IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
no to zaczynamy....od dzis antykoncepcja a 16 stycznia zaczynamy stymulacje. Lekarz po obejrzeniu jajnikow zmienil zdanie i jednak bedzie krotki protokół.
Dostałam vit B6, D i zwiekszona dawke kwasu foliowego 5mg.
Powinnam zaszczepić sie na zółtaczkę. Tylko pytanie czy zdąże z dwiema dawkami przed punkcja?czarownica_tea, Justine, Kava lubią tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Chcialas zmienic na Myslowice czy tu sie dostaliscie, a w Provicie nie?
W Provicie jakoś nie było dla nas miejsca. Pomimo, że leczyliśmy się tam wcześniej, okazało się, że nie było tak, jak zapewniał nas lekarz, że automatycznie wciągnie nas na listę. Trzeba było pisać jakieś podania i czekać na decyzję w styczniu. Zaczęłam szukać i zastanawiać się czy wszędzie tak jest. Zadzwoniłam do Novomediki i okazało się, że bez problemu są miejsca w programie i można się zapisać. Spakowałam moją gigantyczna teczkę z historią dotychczasowego leczenia i pojechaliśmy. W rezultacie zamiast czekać do stycznia na decyzję, w listopadzie byliśmy już zakwalifikowani w Mysłowicach.
Mimbla lubi tę wiadomość
-
Amelcia wrote:W Provicie jakoś nie było dla nas miejsca. Pomimo, że leczyliśmy się tam wcześniej, okazało się, że nie było tak, jak zapewniał nas lekarz, że automatycznie wciągnie nas na listę. Trzeba było pisać jakieś podania i czekać na decyzję w styczniu. Zaczęłam szukać i zastanawiać się czy wszędzie tak jest. Zadzwoniłam do Novomediki i okazało się, że bez problemu są miejsca w programie i można się zapisać. Spakowałam moją gigantyczna teczkę z historią dotychczasowego leczenia i pojechaliśmy. W rezultacie zamiast czekać do stycznia na decyzję, w listopadzie byliśmy już zakwalifikowani w Mysłowicach.
My też jesteśmy w Provicie- czekaliśmy w sumie od czerwca do października na rozpoczęćie programu. A do jakiego lekarza chodziliście Provicie? To tak z ciekawości...Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
No ja już jestem po podglądaniu i od dziś zwiększona dawka menopuru na 225 bo pęcherzyki małe 12mm ale jest ich ok 10
w poniedziałek kolejny podgląd
czarownica_tea, Justine, agniesia2569 lubią tę wiadomość
-
Jestem zalamana.... dzis 54 dc i @ nadal brak. Dzis 9 dzień po odstawieniu duphastonu
pierwszy raz mam cos takiego. Na dzisiejszym USG ciszy nie ma i gin wystraszył mnie ciaza pozamaciczną. Musze zrobić jutro test... jak będzie - to znowu duphaston, a jak + to prawdopodobnie pozamaciczna!!!!! Czy któraś słyszała o czymś takim?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 18:24
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyJa tez miałam taki długi cykl, ale tylko raz po stymulacji. Też się zastanawiałam czy przypadkiem nie jest to pozamaciczna. Test beta równe zero, a @ nie było prawie drugi miesiąc. Lekarz kazał czekać, uspokoił mnie trochę że widocznie organizm musi dojść do siebie. Po dwóch dniach od wizyty dostałam @.
Jak robisz test, daj znać. -
nick nieaktualnyJustine wrote:My też jesteśmy w Provicie- czekaliśmy w sumie od czerwca do października na rozpoczęćie programu. A do jakiego lekarza chodziliście Provicie? To tak z ciekawości...
Dr G.M.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 18:48
-
nick nieaktualny
-
Ja już po pierwszej weryfikacji. Beta 0,1, progesteron 20,4, estradiol 2600. Zwiększam luteinę dopochwową do 3x4 tabl a 100mg i dodatkowo podjęzykowa 3x4 tabl a 50mh. Ta podjęzykowa to jakaś cholerna masakra. Ohydne w smaku i nie chce się rozpuszczać dziadostwo
-
czarownica_tea wrote:Ja już po pierwszej weryfikacji. Beta 0,1, progesteron 20,4, estradiol 2600. Zwiększam luteinę dopochwową do 3x4 tabl a 100mg i dodatkowo podjęzykowa 3x4 tabl a 50mh. Ta podjęzykowa to jakaś cholerna masakra. Ohydne w smaku i nie chce się rozpuszczać dziadostwo
No, ja nie biorę wcale takiej. Strasznie wymiotuje po tym. Dla mnie też mega ohydna. Beta to chyba normalne, że jeszcze taka "niedrgnięta" może być, no nie?Progesteronu ciut więcej nie zaszkodzi
-
Amelcia wrote:Tak, jest bardzo miły i sympatyczny aczkolwiek trochę mało gadatliwy
Zresztą wszystkie pielęgniarki i położne są też bardzo fajne. Przynajmniej takie odniosłam wrażenia z pobytu. A Ty u kogo się leczysz?
To nie wiem, bo ja byłam po narkozie, więc nie do końca kontaktowałama poza tym to nie trafiłam na wizytę nigdy do Niego, żeby mieć dłużej kontakt. Mój prowadzący - młody lekarz P.J.
-
nick nieaktualny
-
Amelcia wrote:Kojarzę, byłam raz u niego na usg, ale nie miałam więcej przyjemności
Też zaliczam wizyty do przyjemnychw przeciwieństwie do wizyt u "samej góry" ;p trochę gburowatej jak dla mnie
"Sama góra" robiła mi też transfer ;p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 22:06
-
Fajnie by bylo zobaczyc, ze drgnela juz dzis
ja raczej nie zdecydowalabym sie na takie sprawdzanie bety, zeswirowalabym ze stresu... Ja sie balam zrobic jedna, a co dopiero w miedzyczasie...
A tak z innej beczki, Tea, jaki mialas okres po stymulacji jak sie transfer nie udal pierwszy? Bo ja chyba mam, a wlasciwie mialam, bo juz tylko plamie dzis, dziwny. W sr bolesny i dosc obfity, ale nie jakos nadzwyczajnie, choc pojawily sie spore paskudne skrzepy, wczoraj lekkie krwawienie a dzis tylko wkladka nieco zabrudzona... Spodziewalam sie po tych wszystkich estrofemach itp bardziej obfitego okresu... Nie zebym tesknila, ale dziwne to jakies...