IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
niecierpliwa wrote:Ja mialam progesteron 25,6 i i tak lekarka kazala brac luteine na wszelki wypadek wiec od razu umow sie na wizyte lub dzwon
Już napisałam maila do niej i zobaczymy czy każe mi od razu przyjechać na wizytę czy zwiększyć luteinę- bo biorę cały czas 2x2 tabletki 100.
Czarownica, dziękuję, że podpowiedziałaś mi z progesteronem- gdyby nie Ty zyłabym w nieświadomości problemu... Wielki BUZIAK dla WASProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
niecierpliwa wrote:Ja biore 100 rano i 100 wieczorem
Ja 2 razy tyle i jak widać progesteron tyci tyci mam, ale wyczytałam gdzieś, że ten aplikowany dowcipnie nie ujawnia się przy badaniu krwi.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Ann przykro mi
Ale masz jeszcze 3 mrozinki więc któraś z nich napewno zaowocuje brzuszkiem :*
Minuska, nie znam się jak progesteron się wchłaniaGdzieś tak wyczytałam, ale czy to prawda nie mam pojęcia. Przed transferem też miałam robiony progesteron i był ok. Zobaczymy co ginka powie na ten wynik.
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Minuśka wrote:Justine, to chyba nie prawda. Nie wiem do końca, ale tak mi się wydaje.
U nas w Klinice każą brać Lutinus 3x1.
Jeszcze przed transferem badali mi prg i miałam 42,00.
Profesor powiedział, że nie jest źle ale idealnie by było mieć 60,00.
Wtedy nastąpiła zmiana dawkowania leku. Lutinus 1x na noc i 1x dziennie Prolutex.
Poproś lekarza o dobrej jakości progesteron. Kosztuje sporo, ale w Twoim przypadku to chyba konieczne.
I bądź dobrej myśli :*
Tez mi sie wydaje, ze obojetnie, ktoredy sie wchlania... Tak czy siak fasoli trzeba dorzucic z zewnatrzczekamy co odpisze.
Kava lubi tę wiadomość
-
Minuśka wrote:Justine, to chyba nie prawda. Nie wiem do końca, ale tak mi się wydaje.
U nas w Klinice każą brać Lutinus 3x1.
Jeszcze przed transferem badali mi prg i miałam 42,00.
Profesor powiedział, że nie jest źle ale idealnie by było mieć 60,00.
Wtedy nastąpiła zmiana dawkowania leku. Lutinus 1x na noc i 1x dziennie Prolutex.
Poproś lekarza o dobrej jakości progesteron. Kosztuje sporo, ale w Twoim przypadku to chyba konieczne.
I bądź dobrej myśli :*
-
Anatolka wrote:Zastrzyk-wyciszacz, cos jak gonanpeptyl chyba, ale z dlugim uwalnianiem, bo podaje sie raz na miesiac. Taka sztuczna menopauza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 18:30
-
Tyska gratulacje!
Beata.D lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
niecierpliwa wrote:To ja przed pierwsza stymulacja mialam gonapeptyl i 5 miesiecy na visanne
I ile jajeczek wyhodowalas wtedy?
Ja mam miec 3 miesiace tych zastrzykow. Tez mialas w takim razie ten ultra dlugi protokol. Tylko mi ominie zołądek... Poczuje w posladku za to. -
niecierpliwa wrote:O ile dobrze pamietam pobrano mi 11, ale tylko 6 nadawalo sie do zaplodnienia
Dla mnie to tylko jest optymistycznew porownaniu z moimi osiagnieciami w dlugim protokole
Widzialas juz fasolinke?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 20:03
niecierpliwa lubi tę wiadomość