IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Kazali Wam miec kariotypy przed podejsciem do kwalifikacji? Dziwne... Przeciez to nie jest standardowe badanie. A co jesli robilabys prywatnie badanie a na rozmowie kwalifkacyjnej trafilby sie lekarz dziwak, ktory z jakiegos powodu by Was odrzucil? Tak czysto hipotetycznie, to co, kasa wydana na prozno?
Ja mialam miec ze soba AMH, FSH i spermiogram na kwalifikacje - nic wiecej...
Edit: plus kartoteki potwierdzajace dlugosc okresu staran.
Cały Invimed tak działa. Ministerstwo jest już o tym poinformowane. -
to i ja się odezwę
podczytuje was już dłuższy czas bo moje ivf zbliża się wielkimi krokami
tak w skrócie staramy się od ślubu czyli 2010 roku, ja mam pco, m zdrowy leki stymulacje monitoringi no i dalej nic, w grudniu miałam pierwszą wizytę o tym że mnie zakwalifikują wiedziałam już wcześniej bo mój gin pracuje właśnie w klinice tylko że ja do prywatnego gabinetu chodze, mieszkam koło Katowic i wybraliśmy GynCentrum właśnie ze względu na mojego gina:) 8 stycznia mam wizyte na której przypuszczam że będę mieć już rozpisaną stymulacje i zostanie tylko czekać na @
co do badań ja też nie potrzebowałam kariotypu wystarczyło AMH, Fsh, Badanie nasienia i moja cytologia, no i że nie ma żadnych czynników które nie pozwalają zakwalifikować
trzymam za was kciuki i gratuluje przyszłym mamusiąKava, Justine, czarownica_tea lubią tę wiadomość
-
Wychodzi na to, że jak lekarz zaleci. Ale czytałam o tym, że w okolo 20-25% jezeli jest nieplodnosc meska to własnie sprawa kariotypu. Ufam Pani Dr i tak sobie mysle, ze skoro trzeba, to trzeba...juz pierwszy lekarz u ktorego bylismy w Krakowie tez zlecał na kariotyp. Nie wiem, jak to jest z realiami, czyli, czy trzeba, czy nie, ale skoro twierdzicie, ze pewnie nie to nie...
Jednaj, jezeli okazaloby sie, ze ejst cos nie halo to my tak naprawde decydujemy za naszego "przyszłego syna" czy bedzie mogl miec dzieci, czy nie...
-
To i ja, podobnie jak Mikolay, jestem invimedowym wyjątkiem, z tym, że z Wrocławia. Zakwalifikowali nas bez kariotypu, lekarz powiedział, że gdyby pierwsza procedura się nie powiodła, to będziemy się nad tym zastanawiać. Miesiąc przed rozpoczęciem procedury, co prawda zapytał czy nie chcemy zrobić, ale powiedziałam, że trzymamy się planu A. I na tym zakończyliśmy temat:)
Anatolko, a ja mam dom Ciebie pytanie z innej beczki. Wspominałaś kiedyś, o jakiejś polskiej marce staników na duże cyce. Mogłabyś przypomnieć? Bo mnie się zaś powiększyły i muszę się wybrać na zakupy.Kava lubi tę wiadomość
-
My też robimy teraz kariotyp, po pierwszym nieudanym, ale to raczej tak hmm profilaktycznie, bo nie sądzimy, żeby to tu był problem...
Griszanka, może te: http://www.gaia.com.pl/produkty/linea-maxima.html
Albo Vena też ma duże: http://vena-bielizna.pl/pl/21-kolekcja-biezaca
Gaia - ładniejsze -
Hejo. jestem dzisiaj w 6dpt. gdzieś od 3dnia mam wrażenie jakbym zaraz miała dostać okres. cały czas takie uczucie mam..;/;/ ale boję się bardzo po pierwszym nieudanym mam takie dziwnie złe przeczucia.. Niby bolą mnie też piersi ale przed okresem też mnie bolą.. boję się bardzooo
Kiedy powinno mi cos wyjść na sikaczu??Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 14:10
Mała Mi -
roletka wrote:to i ja się odezwę
podczytuje was już dłuższy czas bo moje ivf zbliża się wielkimi krokami
tak w skrócie staramy się od ślubu czyli 2010 roku, ja mam pco, m zdrowy leki stymulacje monitoringi no i dalej nic, w grudniu miałam pierwszą wizytę o tym że mnie zakwalifikują wiedziałam już wcześniej bo mój gin pracuje właśnie w klinice tylko że ja do prywatnego gabinetu chodze, mieszkam koło Katowic i wybraliśmy GynCentrum właśnie ze względu na mojego gina:) 8 stycznia mam wizyte na której przypuszczam że będę mieć już rozpisaną stymulacje i zostanie tylko czekać na @
co do badań ja też nie potrzebowałam kariotypu wystarczyło AMH, Fsh, Badanie nasienia i moja cytologia, no i że nie ma żadnych czynników które nie pozwalają zakwalifikować
Roletka... powiedz mi czy orientujesz się może jak długo czeka sie na zabieg in vitro po zakwalifikowaniu?? Ja tez chodze prywatnie do ginekologa który pracuje w Gyncentrum i we wrześniu wspominał mi ze moze zakwalifikowac mnie na In vitro ale ja chciałam spróbować porządnej stymulacji i naturalnego zajścia w ciąże...niestety nie poskutkowało. W styczniu znów do niego pojde i wróce do rozmowy z września. Boje się tylko ze są długie kolejki w gyncentrum -
Mała Mi 1 wrote:Kiedy powinno mi cos wyjść na sikaczu??
Co dzieje się z 5-dniowym zarodkiem po transferze:
1dpt.. blastocysta wychodzi z otoczki
2dpt.. blastocysta zaczyna wczepiać się w ściany endometrium
3dpt.. Proces implantacji się rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywać" się w endometrium
4dpt.. Proces implantacji jest kontynuowany gdy zarodek wnika głębiej w endometrium
5dpt.. Zarodek jest już zaimplantowany
6dpt.. Zaczyna być produkowane HCG
Co dzieje się z 3-dniowym zarodkiem po transferze:
1dpt.. Embrion się dzieli
2dpt.. Embrion staje się blastocystą
3dpt.. blastocysta wychodzi z otoczki
4dpt.. blastocysta zaczyna wczepiać się w ściany endometrium
5dpt.. Proces implantacji się rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywać" się w endometrium
6dpt.. Proces implantacji jest kontynuowany gdy zarodek wnika głębiej w endometrium
7dpt.. Zarodek jest już zaimplantowany
8dpt.. Zaczyna być produkowane HCGAnko:-) lubi tę wiadomość
-
Kochana wstrzymać się chociaż do 8 9 dni po. Bo po co gdy wyjdzie jasna druga kreska lub cień mieć wątpliwości.
Dla własnego zdrowia psychicznego poczekaj 2 3 dni.Mała Mi 1 wrote:Hejo. jestem dzisiaj w 6dpt. gdzieś od 3dnia mam wrażenie jakbym zaraz miała dostać okres. cały czas takie uczucie mam..;/;/ ale boję się bardzo po pierwszym nieudanym mam takie dziwnie złe przeczucia.. Niby bolą mnie też piersi ale przed okresem też mnie bolą.. boję się bardzooo
Kiedy powinno mi cos wyjść na sikaczu?? -
Anatolka szacun za tak fachowe odpowiedzi. Juz nie pierwszy raz z podniesioną bawią czytam twoje wiadomości.
Miło że jest tu trochę dziewczyn z dużą wiedzą.Anatolka wrote:Co dzieje się z 5-dniowym zarodkiem po transferze:
1dpt.. blastocysta wychodzi z otoczki
2dpt.. blastocysta zaczyna wczepiać się w ściany endometrium
3dpt.. Proces implantacji się rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywać" się w endometrium
4dpt.. Proces implantacji jest kontynuowany gdy zarodek wnika głębiej w endometrium
5dpt.. Zarodek jest już zaimplantowany
6dpt.. Zaczyna być produkowane HCG
Co dzieje się z 3-dniowym zarodkiem po transferze:
1dpt.. Embrion się dzieli
2dpt.. Embrion staje się blastocystą
3dpt.. blastocysta wychodzi z otoczki
4dpt.. blastocysta zaczyna wczepiać się w ściany endometrium
5dpt.. Proces implantacji się rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywać" się w endometrium
6dpt.. Proces implantacji jest kontynuowany gdy zarodek wnika głębiej w endometrium
7dpt.. Zarodek jest już zaimplantowany
8dpt.. Zaczyna być produkowane HCG -
Anko:-) wrote:Anatolka szacun za tak fachowe odpowiedzi. Juz nie pierwszy raz z podniesioną bawią czytam twoje wiadomości.
Miło że jest tu trochę dziewczyn z dużą wiedzą.
To już było gdzieś na forum, znalazłam tylko i odświeżyłam
Życzę Ci, żebyś takiej wiedzy zbyt dużo nabywać nie musiała...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 14:51
-
Obiecałam sobie ze nie będę robić doktoratu z ivf hehe:-)
Za bardzo mnie to stresuje. I tak mam większą wiedzę o ciąży, poronieniach, badaniach, czy ciąży pozamacicznej niż niektórzy lekarze ginekolodzy.
Rzeczywistość dotyczaca wiedzy niektorych lekarzy jest przerażająca. -
Mała Mi 1 wrote:Widziałam już to włąśniee.. ale i tak się boję ;/ sama nie wiem czy coś powinno się dziać czy żadnych objawów.;/ nie wiem.....
Nie ma reguły... Ze 2-3 dni możesz poczekać, żeby nie było wątpliwości a im dłużej wytrzymasz tym będzie pewniejszy wynik...