IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwka jakie masz AMH?
Iwka lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA
28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB 
-
takasobieja nie ma sie czego bac to narkoza krótkotrwała 20 min max.
Iwka lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA
28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB 
-
Nie nie bolało tylko byłam przytomna
po trochę bolało ale od razu dostałam kroplówkę
Teraz czuję taki ból jak by @ miała przyjść, ale powiedzieli że to normalne i mam brać nospę + 2xparacetamol ale jak na razie nie miałam takiej potrzeby. Po punkcji leżałam z 1,5 godziny, później dostałam herbatkę i bułeczkę
rozmowa z lekarzem i wypis
-
Wstyd się przyznać ale nie wiem, ostatnio na wizycie jak się spytałam jaki jest poziom to tylko powiedziała "idealny" w poniedziałek mam transfer to ja poproszę aby dała mi te wynikiPiggy wrote:Iwka jakie masz AMH?
Konwalia lubi tę wiadomość
-
Piggy boje się tych kitli, lamp, wymiotów czy kręcenia w głowie. Jak już mnie uśpią to mogę nawet 10godz spać
ale boje się tego usypiania i wybudzenia heh
Iwka lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki
)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.
-
Nie nie nie nie tak nie będzie. Posłuchaj ja taką narkozę 15 minutową miałam drugi raz w życiu i nie ma wymiotów i kręcenia się głowie.takasobieja wrote:Piggy boje się tych kitli, lamp, wymiotów czy kręcenia w głowie. Jak już mnie uśpią to mogę nawet 10godz spać
ale boje się tego usypiania i wybudzenia heh
Co innego pełna narkoza z intubacją oj to było ciężko ale wtedy miałam narkozę 2 godziny i potem 24 godziny pod ścisłą obserwacją. Wtedy to kręciło się w głowie i wymioty były
ale przy takiej "małej" nie ma skutków ubocznych więc się wogóle tym nie przejmuj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 22:01
-
Pokłóć się z mężem :* a rozumiem że jesteś w trakcie stymulacji?Sysiaaaaa wrote:Rany jak ja się dziś źle czuje... Głowa pęka, mdli mnie, brzuch boli okropnie i do tego mam niskie ciśnieni
Co poradzicie???? Proszę!
Na mdłości imbir/arbuz lub po prostu cukierek - odruch ssania pomaga.
Na ból głowy albo okład na czoło albo tabletka. I na ból brzucha to co przy głowie
a ciśnienie kłótnia z chłopem chociaż na Twoim miejscu po prostu bym się położyła ....współczuję CI złego samopoczucia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 22:01
-
Sysiaaaaa najlepiej połóż sie spać, jutro bedzie lepiej. Ja poniedziałek taki miałam, przespałam wiekszość dnia. Dziś moje cisnienie wrociło do normy. Brzuch nie boli ale mam takie dziwne uczucie jakby ktoś cały czas trzymał na nim rękę. Za to plecy bolą jakbym sie nadzwigała czegos ciezkiego.
Iwka lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA
28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB 
-
Mąż 300 km ode mnieIwka wrote:Pokłóć się z mężem :* a rozumiem że jesteś w trakcie stymulacji?
Na mdłości imbir/arbuz lub po prostu cukierek - odruch ssania pomaga.
Na ból głowy albo okład na czoło albo tabletka. I na ból brzucha to co przy głowie
a ciśnienie kłótnia z chłopem chociaż na Twoim miejscu po prostu bym się położyła ....współczuję CI złego samopoczucia
brałam już Nurofen, a nie chcę przesadzić z lekami i się waham. Spróbuję z tym cukierkiem jak radzisz
Iwka lubi tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Ja już mocno czuje jajnikiPiggy wrote:Sysiaaaaa najlepiej połóż sie spać, jutro bedzie lepiej. Ja poniedziałek taki miałam, przespałam wiekszość dnia. Dziś moje cisnienie wrociło do normy. Brzuch nie boli ale mam takie dziwne uczucie jakby ktoś cały czas trzymał na nim rękę. Za to plecy bolą jakbym sie nadzwigała czegos ciezkiego.
Napiera mi wszystko na brzuch i pęcherz
Latam co pol godzinny siusi
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
A który dzień stymulacji ? Mi cukierek zawsze pomaga, na brzuch spróbuj ciepłym ręcznikiem np. przeprasuj go żelazkiem. Ja takich skutków ubocznych nie miałam współczuje.Sysiaaaaa wrote:Ja już mocno czuje jajniki
Napiera mi wszystko na brzuch i pęcherz
Latam co pol godzinny siusi
A mąż w delegacji skąd ja to znam.... -
Co do pewnosci, ze po krotkiej narkozie sie nie wymiotuje to ja wymiotowalam masakrycznie. Jesli masz sklonnosci to powiedz anestezjologowi o tym. Ja powiedzialam, ale olala to niestety. Dla mnie to byla 4 narkoza (w tym jedna mialam dluga z intubacja) i przy 3 dostalam leki przeciwwymiotne i nie bylo problemu. W klinice do punkcji bankowo nie dostalam. Meczylam sie caly dzien. Serio, jesli masz sklonnosci to wyraznie to zaznacz...
Nie strasze, ale tez nie bede pisac, ze 100% bedzie pieknie. Radze po swoim doswiadczeniu bardzo poprosic anestezjologa.
Iwka lubi tę wiadomość
-
jak dla mnie to jedna z najprzyjemniejszych rzeczytakasobieja wrote:Piggy boje się tych kitli, lamp, wymiotów czy kręcenia w głowie. Jak już mnie uśpią to mogę nawet 10godz spać
ale boje się tego usypiania i wybudzenia heh
Ja w ankiecie wpisałam, że mam chorobę lokomocyjną, może dlatego nie miałam żadnych objawów po punkcji, ból też prawie zerowy
bardziej psychicznie to na mnie działało jak myślałam o tej igle, którą wyciągali komóreczki, po nawet nie plamiłam
Iwka lubi tę wiadomość
-
Dziś 6 dc, ale muszę powiedzieć, że wcześniej tak nie miałam. Pierwsza stymulacja przebiegała bez większych problemów, a teraz jakiś koszmar!!! Mąż jest w szkółce wojskowej i zobaczę się z nim pewnie dopiero 6 lutegoIwka wrote:A który dzień stymulacji ? Mi cukierek zawsze pomaga, na brzuch spróbuj ciepłym ręcznikiem np. przeprasuj go żelazkiem. Ja takich skutków ubocznych nie miałam współczuje.
A mąż w delegacji skąd ja to znam....
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Konwalia wrote:W sierpniu miałam stymulację. Ze względu na wysokie ryzyko hiperstymulacji transfer odroczono. Podano mi mrozaczka w październiku.
U mnie jest to samo ryzyko. Ile miałaś komórek po punkcji? Czy wszystkie zarodki przezyły mrożenie? Boję się właśnie o to... -
mroziliście nasienie?? to dodatkowo płatne?? bo moj luby niby na miejscu ale jest tak zapracowany że cieżko u niego z wolnym.Sysiaaaaa wrote:Dziś 6 dc, ale muszę powiedzieć, że wcześniej tak nie miałam. Pierwsza stymulacja przebiegała bez większych problemów, a teraz jakiś koszmar!!! Mąż jest w szkółce wojskowej i zobaczę się z nim pewnie dopiero 6 lutego
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA
28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB 
-
No to nie źle ...muszę uważać na to co piszę!Anatolka wrote:Co do pewnosci, ze po krotkiej narkozie sie nie wymiotuje to ja wymiotowalam masakrycznie. Jesli masz sklonnosci to powiedz anestezjologowi o tym. Ja powiedzialam, ale olala to niestety. Dla mnie to byla 4 narkoza (w tym jedna mialam dluga z intubacja) i przy 3 dostalam leki przeciwwymiotne i nie bylo problemu. W klinice do punkcji bankowo nie dostalam. Meczylam sie caly dzien. Serio, jesli masz sklonnosci to wyraznie to zaznacz...
Nie strasze, ale tez nie bede pisac, ze 100% bedzie pieknie. Radze po swoim doswiadczeniu bardzo poprosic anestezjologa. -
Pewnie więcej pęcherzyków rośnieSysiaaaaa wrote:Dziś 6 dc, ale muszę powiedzieć, że wcześniej tak nie miałam. Pierwsza stymulacja przebiegała bez większych problemów, a teraz jakiś koszmar!!! Mąż jest w szkółce wojskowej i zobaczę się z nim pewnie dopiero 6 lutego


Dobranoc
Jutro się odezwę ile udało się zapłodnić
-
Kochana nie wiem jak u Ciebie, ale nurofen u mnie powoduje przesunięcie owu. Poza tym czytałam że podczas starań nie powinno się brać ibuprofenu. No ja zauwazylam negatywnyw wpływ. Moze nospa albo paracetamol?
MisiaMisia, Iwka lubią tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki
)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.









