IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Nas zakwalifikował po 1.5 roku od pierwszego badania nasienia. A powinniśmy mieć 2 lata w męża wieku
a jednak się udało.
Iwka lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
dziewczyny bo jak ogladalm ten serial o in vitro to tam bylo kilka par, ktorym po rozmrozeniu zarodki sie rozpadly i nie doszlo do transferu. znacie takie przypadki?
albo jedna mowila ze podali jej zarodki, ale juz duzo gorszej jakosci niz w pierszym transferze. jak rozmawialam z embrioleogiem u nas w klinice to mi powiedzial ze mrożone sa tylko zarodki w piatej dobie klasy 3-4 i albo AA,AB lub BA. jak sa nizsze to juz nie sa mrozone. wiec ktore sa tej gorszej jakosci? -
ja czytałam że z tymi klasami to roznie bywa, wszystko zalezy od oceny embriologa a jak wiadomo to tylko człowiek. Czytałam też o róznych metodach mrożenia i faktyczne starsza metoda czesto uszkadzała zarodki. przy metodzie witryfikacji odsetek strat sie zmniejszył. Ale niestety trzeba sie liczyć z uszkodzeniem zarodka
Czytała gdzieś jakaś teorię że powinno się mrozić zarodki zawsze i nie podawać ich od razu po punkcji żeby organizm kobiety mógł do siebie dojść i był lepiej przygotowany na przyjecie zarodka. Ale co uczony to inna teoria.
Ja trzymam mocno kciuki za moje maluchy ale nie ukrywam że bardzo sie boję czy dotrwają do transferu
to odpowiedz na podobne pytanie
http://www.novum.com.pl/pl/dla-pacjentow/forum-embriologiczne/lista-pytan/pytanie/48/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 12:17
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Sysiaaaaa wrote:punkcje robił mi dr Palaszewski2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
nick nieaktualnywiecie, ja nikomu o staraniach nie mowie - ani rodzinie, ani znajomym - nie chce ich wspolczucia... mamy poki co wsparcie w sobie, wiec jakos leci do przodu...
mam pytanie - bo dr mowila, ze do rzadowego ivf musimy sie ubezpieczyc (bo mieszkamy obecnie w uk) ja zamierzam rzucic prace, wiec pojde do urzedu pracy sie zarejestrowac, ale moj nadal bedzie mial prace w uk, czy do rzadowego wiec moze moj sie ubezpieczyc gdzies indziej, tj prywatnie? czy musi byc tylko ubezpieczenie z PUP?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 12:32
-
mozna sie samemu ubezpieczyć ale musi być to ubezpiecznie w zus i musicie widnieć w e-WUŚ. Niestety składki nie są niskie
http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/991955.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 12:40
Anna255 lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
nick nieaktualny
-
i tu jeszcze jedno info
http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?katnr=2&dzialnr=1&artnr=1443Anna255 lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Pytanie o prolutex lub inne zastrzyki z progesteronem.
Dziewczyny zastanawiam się, czy nie poprosić lekarza, żeby przepisał mi następnym razem jakieś zastrzyki z progesteronem zamiast tabletek dopochwowych.
W poprzedniej procedurze bezpośrednio po punkcji brałam 3x lutinus i jednocześnie 3x Duphaston. O ile Duphaston jest ok, o tyle aplikacja i późniejsze odczucia z użytkowania lutinusa bardzo mnie denerwowały. Może ta jakaś moja fanaberia, ale naprawdę czułam się tym Lutinusem cały czas umazana i można nawet rzec, brudna.
Sprawdziłam, że opakowanie lutinusa na 7 dni kosztuje mniej więcej tyle, co 7 fiolek prolutexa.
Tylko teraz pytanie. Czy ten prolutex stosuje się raz na dzień? Jeśli częściej, to może to cenowo wyjść dużo gorzej. A może mimo prolutexa i tak stosuje się coś dopochwowo, bo jeśli tak, to to żaden biznes dla mnie? -
Kuciak- ja miałam 3 zarodki: 4AB- który podano mi w cyklu ze stymulacją oraz 4BB i 4BC które podano mi przy criotransferze. Który się zagnieździł nie wiem. W Invicta Wawa mrożą wszystkie które dotrwały do mrożenia. Aczkolwiek przed crio dr o tym 4BC mówił, że nie najlepszy i widać to było na zdjęciu zarodka.
Ma_pi- ja mam luteinę dopochwową i mam to samo odczucie więc to może zbiorowa fanaberiama_pi, Mimbla, Iwka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycocosowa wrote:Mimbla!!!Dziękuję za wspaniałe rady;) Za dwa tygodnie mamy wizytę u urologa i dokładnie dowiemy się o wielkości żylaków. Nie chciałabym wysyłać mojego M na tą operację jeśli nie przyniosło by to pożądanego efektu.Niestety na rządowy program z taka oligospermią niby dwa lata starania się aby zakwalifikować. My staramy się ponad rok a pierwsze badanie nasienia zrobiliśmy po roku starań w październiku a program rządowy jest do 2016 roku. Nie wiem za bardzo jak udowodnić lekarzowi że tak długo próbujemy...
Jak napisała Mibla, nigdy nie wiadomo na jakiego lekarza trafisz. Ja miałam zaświadczenie na którym było napisane, że staram się ponad 24 miesiące, wypisane co było robione, podpisał się mój lekarz, kwalifikacji nie dostałam. Starych badań nikt nie chciał oglądać, a teraz się okazuje, że zaświadczenia w mojej dokumentacji do programu nie ma, bo rzekomo w ogóle jej nie miałam -
Ma-pi ja juz chyba miałam wszystkie progesterony w różnych postaciach
prolutex- podskórnie 7 fiolek taki sam koszt jak lutinusa... większy komfort
dostawałam go raz dziennie, dodatkowo miałam duphaston
miałam również Agolutin- czeski domięśniowo, koszt zastrzyku 30 zł... to o wiele drożej niż w czechach ale nic nie poradzisz, mus to mus. też dostawałam go raz dziennie i dodatkowo duphaston
Na mnie prolutex nie działał za bardzo, najlepszy był agolutin i lutinus...
wolałam niestety te beznadziejne upławy niż bolący tyłek po zastrzykach...
Agolutin jest dosyć gęstą substancją więc tyłeczek później lekko pobolewa.
wczesniej pisałam na watku że i tak pomimo takiej suplementacji progesteron wachał mi się w okolicach 20-25 ...ma_pi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyma_pi wrote:Pytanie o prolutex lub inne zastrzyki z progesteronem.
Dziewczyny zastanawiam się, czy nie poprosić lekarza, żeby przepisał mi następnym razem jakieś zastrzyki z progesteronem zamiast tabletek dopochwowych.
W poprzedniej procedurze bezpośrednio po punkcji brałam 3x lutinus i jednocześnie 3x Duphaston. O ile Duphaston jest ok, o tyle aplikacja i późniejsze odczucia z użytkowania lutinusa bardzo mnie denerwowały. Może ta jakaś moja fanaberia, ale naprawdę czułam się tym Lutinusem cały czas umazana i można nawet rzec, brudna.
Sprawdziłam, że opakowanie lutinusa na 7 dni kosztuje mniej więcej tyle, co 7 fiolek prolutexa.
Tylko teraz pytanie. Czy ten prolutex stosuje się raz na dzień? Jeśli częściej, to może to cenowo wyjść dużo gorzej. A może mimo prolutexa i tak stosuje się coś dopochwowo, bo jeśli tak, to to żaden biznes dla mnie?
Ja stosowałam Prolutex raz dziennie, i rzeczywiście wchodzi trochę taniej niż tabletki, a jest wygodniej, szybciej i wydaje mi się, że bardziej komfortowo.ma_pi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, którego lekarza warto wybrać w Invicta Warszawa? Zależy mi na fachowości to wiadomo, ale też na minimum zrozumienia. Najlepiej taki co robi a nie gada
nie muszę wiedzieć ani jaką metodą będzie zapłodnienie ani jakiej jakości są komórki. Ja generalnie nie specjalnie interesuję się całą procedurą. Przymierzam się do zmiany kliniki i byłabym wdzięczna za pomoc.
Konwalia, Iwka lubią tę wiadomość
-
Dziękuję Wam Dziewczyny bardzo za odpowiedź. W takim razie porozmawiam z lekarzem. Skoro zastrzyki robi się raz dziennie, to cena będzie podobna. I widzę, że można go stosować razem z Duphastonem. Mam tylko nadzieję, że na mnie zadziała no i jest jeszcze jedna kwestia... co na to doktorek. Zobaczymy.
-
Anko:-) wrote:Piggi i Sysia czym was tak pięknie wyspy wystymulowali i jakim protokolem?
Ale obie z Sysiaaaa mamy wysokie AMHWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 13:52
Anko:-), Mimbla lubią tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB