IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Sysia- przykro mi :/mocno Cię przytulam.
Ale ja jakoś nie sądzę, żeby to było celowe działanie. Prawdopodobnie potraktowano Twoje komórki tak jak się traktuje komórki innych pacjentek nie patrząc, że w poprzedniej stymulacji też się nie udało. Szkoda, że nie popatrzono indywidualnie na Twój przypadek i nie podjęto innych kroków. Myślę, że ta konsultacja u profesora to dobry pomysł. Trzymam mocno kciuki, żeby znalazło się dla Ciebie rozwiązanie -
Dziękuję Czarownica
Piggy jak sie czujesz po punkcji? Nie masz już objawów hiperstymulacji? Wszystko przeszło? Ja ledwo łażęjestem napuchnięta strasznie, brzuch boli gorzej niz pi samej punkcji. Zastanawiam sie czy nie wybrac sie do szpitala
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnySysiaaaaa wrote:Dziękuję Czarownica
Piggy jak sie czujesz po punkcji? Nie masz już objawów hiperstymulacji? Wszystko przeszło? Ja ledwo łażęjestem napuchnięta strasznie, brzuch boli gorzej niz pi samej punkcji. Zastanawiam sie czy nie wybrac sie do szpitala
sysiaaaaa - jak to jest z tym szpitalem, czy kazda klinika ma swoje szpitale, do ktorych w razie czego mozna sie udac, czy idzie sie obojetnie do jakiego, jakby np byly grozne objawy tej hiperstymulacji? -
nick nieaktualnyStysia... ciągle myślę o Tobie... i jeszcze coś mi przyszło do głowy, że oni z Twoją historią chyba się zamotali w tym laboratorium. uzmysłowiłam sobie jedno, że oni mają albo inne procedury albo wprowadzili Cię w błąd. Już pisze do czego zmierzam.
Jestem w nOvum. Jak miałam pierwsze ICSI, to mi wszystko tłumaczyli jak krowie na granicy i odpowiadali na wszystkie pytania szczegółowo. Po punkcji okazało się, że pobrano u mnie 5 oocytów. Przy mojej niskiej rezerwie było to wskazaniem do ICSI. Więc zapytałam się, ile jest komórek dojrzałych. Moja Dr odpowiedziała mi, że jeszcze tego nie wiedzą, bo laboratorium czeka na decyzje o metodzie zapłodnienie. I wtedy się dowiedziałam, że w klasycznym ivf preparuje się nasienie i umieszcza obok oocytu (plemniczki same przedzierają się przez warstwę komórek ziarnistych). Wtedy nie da się ocenić komórki, bo ona jest otoczona warstwą komórek ziarnistych. Dopiero jak zapada decyzja, że będzie ICSI, to biolog wypłukuje i sprawdza komórki. Dlatego następnego dnia dostałam telefon, w którym się dowiedziałam, że pobrano 5 oocytów, 3 komórki były dojrzałe (i te zapłodniono) i że z tych 3 jedna się zapłodniła w sposób prawidłowy.
Więc albo oni mają jakieś inne procedury, albo Cię w błąd wprowadzili z tymi 6 dojrzałymi, skoro później stwierdzili, że dojrzale były 2. -
Sysiaaaaa wrote:Dziękuję Czarownica
Piggy jak sie czujesz po punkcji? Nie masz już objawów hiperstymulacji? Wszystko przeszło? Ja ledwo łażęjestem napuchnięta strasznie, brzuch boli gorzej niz pi samej punkcji. Zastanawiam sie czy nie wybrac sie do szpitala
Jesli Ty się żle czujesz, to powinnaś jednak sie zglosić do lekarza. Dobrze by było mierzyć obwód brzucha żeby sprawdzić czy sie nie powiększa.Iwka lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
aaaa i chyba nasza klinika ma jakaś umowę ze szpitalem na Solcu. Coś mi anestezjolog mówiła że jakby się coś zlego przytrafilo podczas zabiegu to tam przewożą. Ale nie jestem pewna na 100%
Anna255 lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Sysiaaaaa wrote:Dziękuję Czarownica
Piggy jak sie czujesz po punkcji? Nie masz już objawów hiperstymulacji? Wszystko przeszło? Ja ledwo łażęjestem napuchnięta strasznie, brzuch boli gorzej niz pi samej punkcji. Zastanawiam sie czy nie wybrac sie do szpitala
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Libra wrote:Stysia... ciągle myślę o Tobie... i jeszcze coś mi przyszło do głowy, że oni z Twoją historią chyba się zamotali w tym laboratorium. uzmysłowiłam sobie jedno, że oni mają albo inne procedury albo wprowadzili Cię w błąd. Już pisze do czego zmierzam.
Jestem w nOvum. Jak miałam pierwsze ICSI, to mi wszystko tłumaczyli jak krowie na granicy i odpowiadali na wszystkie pytania szczegółowo. Po punkcji okazało się, że pobrano u mnie 5 oocytów. Przy mojej niskiej rezerwie było to wskazaniem do ICSI. Więc zapytałam się, ile jest komórek dojrzałych. Moja Dr odpowiedziała mi, że jeszcze tego nie wiedzą, bo laboratorium czeka na decyzje o metodzie zapłodnienie. I wtedy się dowiedziałam, że w klasycznym ivf preparuje się nasienie i umieszcza obok oocytu (plemniczki same przedzierają się przez warstwę komórek ziarnistych). Wtedy nie da się ocenić komórki, bo ona jest otoczona warstwą komórek ziarnistych. Dopiero jak zapada decyzja, że będzie ICSI, to biolog wypłukuje i sprawdza komórki. Dlatego następnego dnia dostałam telefon, w którym się dowiedziałam, że pobrano 5 oocytów, 3 komórki były dojrzałe (i te zapłodniono) i że z tych 3 jedna się zapłodniła w sposób prawidłowy.
Więc albo oni mają jakieś inne procedury, albo Cię w błąd wprowadzili z tymi 6 dojrzałymi, skoro później stwierdzili, że dojrzale były 2.
To logiczne co piszesz i zgadzaloby sie z tym, co ja mialam. U mnie zapladniali IMSI i jak je poogladali pod mikroskopem to wiedzieli, ze sa 4 dojrzale. Po punkcji dowiedzialam sie tylko, ze jest 8 i ze zabieraja sie do IMSI. U nas jako tak nie czeka sie na decyzje po punkcji, od razu wiadomo, bo to w zaleceniach wpisuje lekarz prowadzacy i tak zostaje nawet jesli zdarzy sie, ze punkcje robi ktos inny. Wiem jeszcze, ze u nas w klinice sie schodzi sie w dół z metodami. Jesli mialam IMSI to nie bede juz miala ani ICSI ani IVF przy kolejnych podejsciach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2015, 09:51
-
nick nieaktualny
-
Z rana czuje się jeszcze ok, gorzej jest z każdą mijającą godziną kiedy sie ruszam, chodzę itd, naciągam wszystko i wieczorem cierpię
jutro pojadę do kliniki i się zbadam, ciekawe czy mi pozwolą
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
A dlaczego mają nie pozwolić to ich obowiązek. w końcu jesteś pod ich opieka. Chyba w wypisie jest ze w razie potrzeby kontrola lekarska.2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Za to mnie łapie chyba jakaś infekcja....no nie mogę tej luteiny dowcipnej. Musze się czymś portować. Polecacie coś bez recepty. laktovaginal nie daje rady chyba.2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
mam2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Wczoraj mialam pierwsze podgladanko - 5 dzien stymulacji. 3y-pecherzyki, mam zwiekszyc dawke Puregonu ze 133 do 150. We wtorek nastepna wizyta, no i ciekawe ile wdety bedzie.
2-e nieudane IUI
10.2014 - IVF nieudane
02.2015 - IVF nieudane
12. 2015- IVF +