IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny przykro mi, że tak sie układa. Tyle sie tu historii przewija, każda inna.Trzymam kciuki za wszystkie.
Ja jestem na poczatku drogi. W piatek mielismy wizyte i chcielismy od razu zaczac przygotowania do in vitro ale z racji ze nigdy sie nie leczylam, nie mialam stymulacji to lakarz zalecił choć raz spróbowac inseminacje w lekkiej stymulacji.Dostalam Clo i 3 zastrzyki Menupur (czy jakos tak). Za troche ponad tydzien zaczynam.
Mąż troche sie zirytowal bo uwaza ze to na nic, tylko naciaganie na kasde bo na pewno inseminacja nie przyniesie rezultatów ale ja jestem dobrej mysli. Po hsg udroznił mi sie całkiem jeden jajowód wiec jak urosna w nim pęcherzyki to do dziela. Lewy cakiem mam niedrozny. Mąż ma troche oslabione parametry nasienia ale za to mega ruchliwe (jak to lekarz sie smial jak po redbullu;) Spróbujemy raz. jak nie wyjdzie to podchodzimy do komercyjnego in vitro bo latka lecąMARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Betty a ile się staracie i ile macie lat?Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Staramy sie "tak mocno" od 1,5 roku choc nie zabezpieczamy sie od 4 lat. wtedy raz udało mi sie zajsc w cize ale nie dotrwała do 4 tygodnia.Od tamtej pory nic. Ja w przyszłym miesiacu koncze 33 lata. Mąz jest w tym samym wieku.
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
do 4 tyg?? jak sie dowiedziałaś o tak krótkiej ciąży? Hm no to nie ma co zwklekać. Wiesz ale jakbyś chciała załapac się na rządówkę to niestety oni jakąs dokumentację muszą mieć. Może dlatego chociaz jedna próba iuiGameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualnyHej kochane! ja za jakis czas pewnie zaczne swoja przygode z ivf rzadowym bo na cud juz nie licze,bedziemy podchodzic z czynnika meskiego i bardzo chciałam pozostac w invikcie ale po tym co tu czytam to chyba raczej do kwalifikacji podejdziemy w invimedzie(nasz androlog tam pracuje a wiec chyba nawet lepiej jak bedziemy w tej samej klinice co on pracuje, to własnie on ma nam papiery wystawic)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2015, 15:51
-
nick nieaktualnytakasobieja wrote:do 4 tyg?? jak sie dowiedziałaś o tak krótkiej ciąży? Hm no to nie ma co zwklekać. Wiesz ale jakbyś chciała załapac się na rządówkę to niestety oni jakąs dokumentację muszą mieć. Może dlatego chociaz jedna próba iui
-
Dokładnie, ja mam cykle ok 25 dni. jak mi sie spóźniał okres to zrobilam test i wyszły 2 kreski. Beta prawie 300 takze ciaza biochemiczna była. A potem przestała ronąć, dostałam mega krwawienia, wszystko samoistnie sie "oczyściło".
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
nick nieaktualnySysia - bardzo mi przykro. Myślałam, że w Invicta jest trochę inaczej....a tu widzę, że wszędzie to samo, albo masz pecha jako jednostka tak jak ja w Invimed. Jak opowiadam swoją historię to ludziom włosy na głowie stają.
Zostało Ci ostatnie podejście? Może spróbuj Rokickiego w tym Invimedzie, bo ja z lekarza byłam zadowolona, miałam jedną komórkę i była z niej ciąża, także facet kumaty. -
Betty rozumiem... współczuje. ja mam cykle ok 30-36dni. Mój gin zawsze mnie przestrzega żeby nie robić testu szybciej niż dzień miesiączki... bo niestety zdarzają się ciąże biochemiczne i czasem dla psychiki lepiej jak się o nich nie wie
Betty Boop lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Hej dziewczyny
a Wy bylyscie na transferze ze swoim mężem/partnerem? jest w ogole taki wymog? bo ja mam jutro transfer, ale tak sie zastanawiamy, bo ja moge byc sama, ale jezeli sa inne wymogi to moj M tez bedzie..
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Ja raczej swojego nie będę ciągnęła. Ale ja dziwna jestem i nie lubie towarzystwa u lekarza czy w szpitalu.
Nie ma obowiązku bycia razem.2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
lena7 wrote:Hej dziewczyny
a Wy bylyscie na transferze ze swoim mężem/partnerem? jest w ogole taki wymog? bo ja mam jutro transfer, ale tak sie zastanawiamy, bo ja moge byc sama, ale jezeli sa inne wymogi to moj M tez bedzie..
Mimbla lubi tę wiadomość
-
A my zaczynamy od następnego cyklu bo aktualnie mam początki zapalenia płuc i nie chcę się dodatkowo obciążać hormonami.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
La to sie kuruj! obyś szybko wyzdrowiała!!! Ja nie mam nic przeciwko jak mój siedzi obok
przy inseminacji był, widział mnie rozwaloną na fotelu ginekologicznym hehe. Nie przeszkadzałoby mi gdyby nawet obok siedział
Libra, Iwka lubią tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
lena7 wrote:Hej dziewczyny
a Wy bylyscie na transferze ze swoim mężem/partnerem? jest w ogole taki wymog? bo ja mam jutro transfer, ale tak sie zastanawiamy, bo ja moge byc sama, ale jezeli sa inne wymogi to moj M tez bedzie..
A ja chcialam, zeby moj byl a nie pozwolilidopiero jak zaladowali fasolinke do brzucha i sobie lezakowalam to sie uparlam i kazalam Go zawolac, wtedy juz sie zgodzili, zeby siedzial ze mna te pól h. Mysle, ze gdyby nie mogl to sama tez bym przezyla, ale sprawdzil sie jako kierowca a ja sobie lezalam
Iwka lubi tę wiadomość
-
Witajcie,
9-ty dzień stymulacji, niestety prawy jajnik słaby; ok 5-ciu pęcherzyków,ale tylko jeden rośnie ( 15mm ), lewy lepiej, ale też bez rewelacji bo chyba 4 pęcherzyki (ok 10-12 mm). Niski estradiol bo ok. 160 w 7ds. Lekarz zdziwiony nie jest bo FSH 11. Punkcja w czwartek lub piątek.
Wiem, że najważniejsza jest jedna dobra komórka, która się zapłodni, ale mimo wszystko jakoś mi przykro,że tak ciężko się stymulujęCzy któraś z Was zaszła w ciążę przy tak małej ilości pęcherzyków?