IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Kuciak, aniacicha - Rozyczka pytala o gonapeptyl dwukrotnie po transferze, w wyznaczonych dniach. Ja nigdzie sie z tym nie spotkalam, nawet na innych forach. Leki przeciwzakrzepowe, to w wielu przypadkach uzasadniona norma.
Rozyczko, jak bedziesz sie widziala ze swoim lekarzem, to zapytaj po co to bylo? Ciekawa jestem, co nim kierowalo -
Dziewczyny myślicie że mogę wziąć gorącą kapiel dziś?? Wczoraj punkcja, a transferu nie bedzie.
kuciak lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
mi nikt nic nie mówił
dlatego się zastanawiam. eh... ale mialas zakaz przez zbizający transfer czy po punkcji?
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
No niestety moja dzisiejsza beta nie zostawia złudzeń,mój zarodek przestał się rozwijać..beta nie przyrastała jak powinna. Był od poniedziałku cień nadziei, ale jednak miałam jakieś przeczucia że tak się stanie... Powiem Wam, że dla mnie czas w kilka dni po transferze był jak najbardziej niezapomniany, miałam przepiękne pierwsze objawy ciąży, ale w pewnym momencie - jakby mi ktoś odciął źródło zasilania. I od piątku wiedziałam że to już nie to...
Na dodatek jestem też najwyraźniej jedną jedyną ofiarą losu która w klinice kończy pierwszą procedurę niepowodzeniem - doktorek raczył oznajmić mi to, chyba w ramach pocieszenia że ma teraz 40 ciąż a ja jedna tylko bez, ale słabo mu wyszło bo tylko bardziej się załamałam że coś ze mną jest nie tak. Mój mąż to przeżywa dużo bardziej niż ja, prawie się popłakał jadąc samochodem do domu i jest mi w sumie z tego powodu najbardziej przykro. Dwa piękne zarodki poszły sobie do nieba, a ja mam wierzyć w dobro naturalnej selekcji..
Czekam na @, a następnie sezon wyciszenia jajników antykonceptamii zacznie się druga procedura - z długą stymulką tym razem. Jeszcze nie wiem jakie zastrzyki mnie czekają. Co do kwasu foliowego, to ja dostałam tylko 5mg.
Ech.
No, to tyle ode mnie na dziś. Teraz spróbuję się zająć pracą. -
Mimbla w takim razie ja też jestem ofiarą losu. W Macierzyństwie robię już drugą procedurę. Pierwsza nieudana. Teraz podczas drugiej też miałam transfer dwóch ładnych zarodków. Właśnie mam 2gi dzień okresu
Jedyne pocieszenie, że tym razem mam jednego mrożaka. Pewnie pójdę po niego w kwietniu.Mimbla lubi tę wiadomość
-
Mimbla przykro mi
! Macie jeszcze jakieś mrozaczki
?
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.