X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 18 lutego 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniesia2569 wrote:
    daruj sobie lepiej przez kilka dni kąpiel....
    Ok trudno :( dla mnie kąpiel jest jak najlepszy relaks :) dziś muszę go sobie odpuścić... chciałam się wygrzać, trudno :) za kilka dni sobie to odbije :P

    Joanna. Joanna lubi tę wiadomość

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • aniesiack Ekspertka
    Postów: 242 433

    Wysłany: 18 lutego 2015, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane zdaję sprawozdanie po punkcji: pobrano mi 13 oocytów z czego 6 dzisiaj zowtanie zaplodnionych :) jutro mamy mieć telefon kiedy punkcja.

    takasobieja kiedy Ci powiedzieli, że transferu nie bedzie w tym cyklu? Ja mam nadzieję, że uda nam sie zrobic za te kilka dni:(

    Kava, Różyczka, czarownica_tea, Beata.D lubią tę wiadomość

    f2w3rjjg9i651cla.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2015, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam dziś na drugim USG i powiem Wam, że jest wszystko super! Punkcja będzie w piątek, a transfer w środę :D

    Mimbla - trzymaj się, ja też należę do tych ofiar losu, którym się nie udaje. Nie jesteś sama, wszystkie Cię tu wspieramy

    Mimbla, Różyczka, Beata.D, Sansivieria lubią tę wiadomość

  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 18 lutego 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dziękuję Wam wszystkie za to co piszecie, to bardzo miłe. Szkoda że w realu nie ma się komu wypłakać, no właśnie. Mamie napisałam ze koniec imprezy, gram twardzielkę rzecz jasna.

    Niestety, nie mam już mrożaczków, był tylko jeden, ta blastusia właśnie - która przestała się rozwijać. A od początku ta beta wydawała mi się jakaś mała.

    Ma_pi, cholerka, staram się wierzyć że moja II procedura będzie szczęśliwa. Ja już z moim doktorkiem tak przemaglowałam temat genetyki i immunologii "w Polsce i na świecie", że chyba muszę mu zaufać że wie co robi. Poza tym ufam embriologowi... Bo z mrożonych flegmatycznych kijanek jednak powytwarzał jakieś stworki....Teraz - po raz pierwszy od 10 lat będę na antykonceptach ! Byle do wiosny

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz po sobotnim usg powiedział, że ptransfer odroczy. Ze względu na płyn w jamie otrzewnej, amh i ilość pęcherzyków... na wyciszenie dał mi gonapeptyl... więc chyba nawet nie mógł mi zrobić teraz transferu... nie wiem, staram się o tym nie myśleć i nie denerwować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 16:01

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ma_pi wrote:
    Mimbla w takim razie ja też jestem ofiarą losu. W Macierzyństwie robię już drugą procedurę. Pierwsza nieudana. Teraz podczas drugiej też miałam transfer dwóch ładnych zarodków. Właśnie mam 2gi dzień okresu :-(
    Jedyne pocieszenie, że tym razem mam jednego mrożaka. Pewnie pójdę po niego w kwietniu.

    Powiem Ci, że normalnie mu aż odpowiedziałam że nie musi mnie dobijać (ponoć, z 40 kobitek tylko ja jedna nie zaszłam w ciążę teraz) bo bez takich wiadomości ja sama mam dość, siedząc po raz kolejny na kanapie przy położnych, w czasie gdy wokół się kłębią ciężarne na różnym etapie. W klinice się robi coraz większy tłok a czekając na wynik bety na własne oczy widziałam jak jeden facet wykleja z ulotek kilkanaście próbek Inofolika, które były rozłożone na stoliku. Pewnie w dowód miłości, dla żony - o zgrozo! Wiedział że na niego patrzę !

    A teraz sobie wypiję kawusię z ekspresu, a co!


    Takasobieja, cykl przerwy moim zdaniem to samo dobro. Przed transferem będziesz wypoczęta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 16:06

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde mnie jednak zastanawia inna sprawa, jestes kolejna osoba, ktora w tej klinice nie ma zarodkow do zamrozenia, w sumie nie znam osoby w Macierzynstwie, ktorej by sie to udalo, nie zastanawialo Was to nigdy????

    Edit teraz doczytalam, ze ma_pi ma wiec to pewnie przypadekt

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 16:06

  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właściwie odroczył i podał powód że zagrożenie hiperką. Jak wypytywałam to nic więcej nie mówił. :/ No nie wiem zobaczymy...
    Mimbla staram się to sobie wmówić, że to dobrze, że mam przerwę.
    Martwie się o moje groszki, czekam na tel anie nie dzwonią. Pani w rejestracji mówiła, że powinni dziś zadzwonić, ale mogą tez innego dnia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 16:10

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja miałam jedną blastusię zamrożoną, właśnie podaną w ostatnim (drugim) ET.

    Wcześniej podawali świeżaka 8AA, który się nie przyjął w ogóle, nie zagnieździł się.

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    No ja miałam jedną blastusię zamrożoną, właśnie podaną w ostatnim (drugim) ET.

    Wcześniej podawali świeżaka 8AA, który się nie przyjął w ogóle, nie zagnieździł się.
    przykro mi :( co teraz?

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myślicie, że powinnam sama zadzwonic?

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla - nie znamy się, ale tulę bardzo mocno :*

    Mimbla lubi tę wiadomość

  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teraz antykoncepty, cykl przerwy na szaleństwa, czyli chlanie i palenie (żartuję)

    W następnym cyklu tzw długa stymulacja, zmienił mi protokół na taki który ma wystymulować więcej jajek.

    Słomek z mrożonymi kijankami zostało mi 5 (na razie zużyli jedną, do jednej procedury), więc mam nadzieję że z tego powstanie do końca programu cała gromada pięknych embrionów.

    Lenuś lubi tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takasobieja wrote:
    Właściwie odroczył i podał powód że zagrożenie hiperką. Jak wypytywałam to nic więcej nie mówił. :/ No nie wiem zobaczymy...
    Mimbla staram się to sobie wmówić, że to dobrze, że mam przerwę.
    Martwie się o moje groszki, czekam na tel anie nie dzwonią. Pani w rejestracji mówiła, że powinni dziś zadzwonić, ale mogą tez innego dnia


    Ja bym zadzwoniła, aczkolwiek w Macierzy jest tak że embriolodzy są tylko do którejś godziny i nie zaglądają do zarodków częściej niż raz na dobę.

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla a Ty chodzisz do Mirockiego czy Wyroby?

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla :(

    Info z MZ, a właściwie część tego, co mi napisali:

    "Pragnę poinformować, że dla par zakwalifikowanych do udziału w Programie udzielane są nieodpłatnie świadczenia związane z leczeniem niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego, obejmujące część kliniczną i biotechnologiczną. Inne świadczenia udzielane parze przez realizatora, które nie są związane bezpośrednio z procedurą zapłodnienia pozaustrojowego, choć pozostają świadczeniami zdrowotnymi z zakresu ginekologii i położnictwa, np. zabiegi chirurgiczne, leczenie powikłań i komplikacji, opieka nad kobietą w czasie ciąży, porodu i połogu, nie podlegają finansowaniu ze środków w ramach Programu."

    Krótko mówiąc "wszystkie świadczenia", o których mowa w Regulaminie nie są to w domyśle "wszystkie możliwe świadczenia medyczne", ale te związane bezpośrednio z in vitro. Pytałam czy MZ zapłaci za odbarczenie mojej torbielki endometrialnej w ramach udziału w Programie (zlecił to gin a ultra-długi protokół rozpoczęłam już). Nie zapłaci, bo nie jest to procedura bezpośrednio związana z in vitro. Także nie jest prawdą, że wszystko po rozpoczęciu procedury jest bezpłatne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 16:55

    kuciak lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 18 lutego 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla trzymaj fason!
    Moja znajoma ma cudnego synka z drugiej procedury ;)
    Ty też się doczekasz dzidziusia!
    Odpoczywaj, odżywiaj się dobrze i dbaj o siebie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 18:40

    Mimbla, Beata.D lubią tę wiadomość

  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 18 lutego 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ma_pi wrote:
    Mimbla a Ty chodzisz do Mirockiego czy Wyroby?

    Chodzę do Wyroby.A Mirockiego poznałam na korytarzu, fajny facet i wiem że więcej czasu poświęca pacjentkom. Fedrze przekazywał wieści po nieudanej ciąży.. i wydaje mi się, że ma empatię największą chyba z nich wszystkich a ja im dalej w las, tym bardziej empatii potrzebuję. No, zobaczymy co ze mną będzie dalej.
    Dziękuję Ci Różyczko, kłopot z tym że ja presję no.1 to mam w postaci wieku - mojego (34) i małża (dużo więcej).

    Anatolka, ja nie pisałam o zabiegach, absolutnie nie kwestionuję że jak coś trzeba robić nie związanego bezpośrednio z in-v to trzeba to robić we własnym zakresie.

    Natomiast moje weryfikacje bety i PRG były robione w ramach programu - a zdawało mi się że ktoś tu wczesniej pisał że trzeba do tego dopłacać?
    Sama wiem dobrze, że czasem lekarz coś pochrzani, zakręci się - że coś tyle a tyle kosztuje - mój np kiedyś mówił o inkubatorze PrimoVision za 1000 zł, a potem się okazało że wrzucili do kosztów w rządowym i przepraszał mnie za błąd. Więc nawet jeśli monitoring progesteronu nie jest refundowany po "becie pozytywnej", to jest jak najbardziej możliwość przerzucić ten koszt na klinikę. Kwestia jak sobie lekarz pozaznacza w papierach. Stać ich na to w każdym razie, tyle wynika z moich obserwacji że jest sens tego wymagać.

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 18 lutego 2015, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla strasznie mi przykro :( [*][*]

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 18 lutego 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do kliniki chodzę, jeśli muszę. Nienawidzę siedzenia w tym tłumie z wytrzeszczem oczu na każdego, kto wchodzi. Nikt nie ustąpi tam nigdy miejsca siedzącego lasce w ciąży. Ja raz ustąpiłam, choć byłam świeżo po punkcji, z weflonem w ręce. Reszta siedziała.
    Weryfikację po transferze robię na własną rękę. Nie mam ochoty czekać w kolejce godzinę, bo są zabiegi, czy coś. A do kliniki mam blisko. Z tym, że jeszcze bliżej do Diagnostyki, bo na końcu osiedla.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 18:00

    Mimbla lubi tę wiadomość

‹‹ 850 851 852 853 854 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ