IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
aniesiack wrote:Moja dzisiejsza beta = 0,1 ehh... na razie odpuszczam... ;(
Kochana, odpocznij... Prędzej czy później musi się udać ! Na pewno się uda! A tym czasem przesyłam uściski, trzymaj się dzielnie :*Diagnoza: Niepłodność pierwotna idiopatyczna
2012 starania z medycyną , monitoringi cyklu, stymulacje
05.2014, 06.2014, 01.2015 -3x IUI wynik negatywny
21.02.2015 -początek IVF
3.03.2015 - punkcja jajników - 7 komórek
3 zarodki - 3,4,5 doba zatrzymany rozwój(
-
duza wrote:Dużo nie jestem w stanie powiedzieć, ale właśnie ten dr robił mi punkcję i generalnie zrobił na mnie dobre wrażenie. Ja jestem pacjentką szefa, ale na pierwszą wizytę (tzw. startową) musiałam się umówić do któregoś z lekarzy i właśnie tego doktora rozpatrywałam w pierwszej kolejności (niestety nie miał wolnych terminów w dniu w którym musiałam odbyć wizytę). Ale przekonując net w poszukiwaniu lekarza, to on właśnie miał bardzo dużo pozytywnych opinii.justa1234 wrote:Ja byłam u Wojewódzkiego dla mnie ogólnie ok ale coś w nim mi trochę przeszkadzało :-o ja wolę osobiście doktor Annę Zygler fajna i miła kobietka
ale powiem ze pp paru latach starania to ja już na drugim plan odsuwam czy lekarz jest miły czy nie on ma być dobry w tym co robi
Jeszcze jest jedna rzecz, która interesuje mnie najbardziej. Czy Novum nie musicie się prosić o dodatkowe usługi, np ICSI? Jak to u was wygląda?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 11:56
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysia przepraszam ze się wtrące w rozmowę, ale czy to nie jest tak ze za trzecim podejsciem już robią ICSI bez łaski i proszenia?
rozmawiałas na ten temat w Invikcie?
Bo Ty miałas 2 razy klasyczne IVF?
u mnie na kwalifikacjach w Invikcie lekarz powiedział ze bedziemy miec IMSI z racji tego że plemniki bardzo słabe
yomegi, Mimbla lubią tę wiadomość
-
triss wrote:Sysia przepraszam ze się wtrące w rozmowę, ale czy to nie jest tak ze za trzecim podejsciem już robią ICSI bez łaski i proszenia?
rozmawiałas na ten temat w Invikcie?
Bo Ty miałas 2 razy klasyczne IVF?
u mnie na kwalifikacjach w Invikcie lekarz powiedział ze bedziemy miec IMSI z racji tego że plemniki bardzo słabeDopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Właśnie miałam telefon z kliniki
z 10komorek 8 było dojrzałych a zaplodniło się 5 sztuk
jestem mega szczęśliwa
teraz oczekiwanie na poniedziałkowy transfer
A jeszcze mam takie pytanie otóż jak mam się dowiedzieć jaka metoda miałam robione ivf? Niby jak podpisywał dokumentu o zarodkach to zaznaczalismy okienko icsi ale niewiem czy to świadczy że to metoda były zapaładniane komórki :-o?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 12:21
Ginger84, duza, Amelcia, Justine, czarownica_tea, Mimbla, PaulinaK, Marta1986 lubią tę wiadomość
-
Sysiaaaaa wrote:Tak rozmawiałam i teraz zapładniają wszystkie przez iniekcje , ale ja pytam z ciekawości jak to wygląda. Przy kwalifikacji z czynnikiem męskim IMSI jest nawet przy pierwszej procedurze.
ja jeszcze ze swojego doświadczenia mogę polecić Klinikę Bocian. Póki co tu w Warszawie nie wykonują biopsji i transferów - trzeba jeździć do Białegostoku. Ale porównując atmosferę i podejscie do klienta z Invictą - to na prawde niebo a ziemia. Rozważałam też opcję Bociana ale tam jest kolejka na lipiec/sierpień w tej chwili, dlatego przede wszystkim zdecydowałam się na Invictę.
-
Marta1986 wrote:Kochana Ty zazdrościsz a ja się jednocześnie boję..Dwa poronienia mam za sobą więc niepokój każdy ból czy inny niepojący oznak to dla mnie strach..
Wierzę że każdej z nas się uda
Jakbyś pisała o mnie.. też bardzo się boję.. każda wizyta w toalecie.. aplikacja lutki czy zakłucie to dla mnie ogromny strach.. oczywiście staram się myśleć pozytywnie ale sama wiesz jak jest.. jeszcze się boję cieszyć..
ale jakoś przez to przejdziemy i mam nadzieje ze święta BN spędzimy już w powiększonym gronie:)
byłam wczoraj u gina.. ciąża się rozwija pęcherzyk 8mm na serduszko jeszcze za wcześnie..
wypisał L4 ciążowe a ja staram się jak najwięcej odpoczywać.. -
kuciak wrote:dziewczyny, jutro transfer mojej śnieżynki 3AA. Bardzo się boje że się nie rozmrozi prawidłowo. znacie takie przypadki?
Kuciaczku drogi nie martw się na pewno wszystko będzie w porządku.. musisz wierzyć z całych sił w swoją śnieżynke:)
wracajcie jutro razem do domku i odpoczywaj. powodzenia kochana:*kuciak lubi tę wiadomość
-
Sysiaaaaa wrote:Dziękuję bardzo
Jeszcze jest jedna rzecz, która interesuje mnie najbardziej. Czy Novum nie musicie się prosić o dodatkowe usługi, np ICSI? Jak to u was wygląda?Sysiaaaaa lubi tę wiadomość
-
justa1234 wrote:Właśnie miałam telefon z kliniki
z 10komorek 8 było dojrzałych a zaplodniło się 5 sztuk
jestem mega szczęśliwa
teraz oczekiwanie na poniedziałkowy transfer
A jeszcze mam takie pytanie otóż jak mam się dowiedzieć jaka metoda miałam robione ivf? Niby jak podpisywał dokumentu o zarodkach to zaznaczalismy okienko icsi ale niewiem czy to świadczy że to metoda były zapaładniane komórki :-o?
A co do zapłodnienia, to jest dokładnie tak jak piszesz - taką metodą jaką wybraliście zostały zapłodnione. U nas przy punkcji ktoś zapomniał mam dać ten dokument do podpisu i lab nic nie robił z jajeczka mi dopóki nie dostał od nas podpisanych wytycznych na metodę zapłodnienia.PaulinaK lubi tę wiadomość
-
duza wrote:Gratulacje, super wynik - niech teraz się ładnie dzieła &&&
A co do zapłodnienia, to jest dokładnie tak jak piszesz - taką metodą jaką wybraliście zostały zapłodnione. U nas przy punkcji ktoś zapomniał mam dać ten dokument do podpisu i lab nic nie robił z jajeczka mi dopóki nie dostał od nas podpisanych wytycznych na metodę zapłodnienia. -
justa1234 wrote:Duża kochanie a powiedz mi jeszcze czy ta metoda co była u mnie to jest dobra?powiem szczerze że tak za bardzo to mało wiem o tych metodach i dzieleniu się zarodeczków, myślisz że do poniedziałku dotrwają? A kiedy mi powiedzą jak się podzieliły zarodeczki i jakiej jakości są?
Czy myślę, czy zarodeczki dotrwają do poniedziałku? Zabraniam myśleć inaczej - myśl pozytywnie i wysyłaj im pozytywne wibracje, a na pewno wszystko będzie dobrze.
A co do etapów rozwoju i jakości zarodków to pewnie dowiesz się dopiero w poniedziałek na wizycie przed transferem. Mnie samą korciło, żeby zadzwonić do laba i zapytać co i jak, ale jak wiesz, każde podglądanie stresuje maluchy więc im rzadziej to robią tym lepiej dla nich.
Ja w sumie z obawy przed ich przedwczesną degeneracją (bo w dwóch poprzednich próbach stało się to w 3 dobie), byłam umówiona z labem na telefon w 2 dobie w celu oszacowania jakości i ewentualnego przyspieszenia transferu. Okazało się jednak, że maluchy były na tyle silne, że lab zdecydował, że powinny dorwać do 5 doby - i tak się stało. Wiem też, że lab miał nie przeszkadzać maluchom po 2 dobie (aż do rana 5 doby) - wydaje mi się, że 3 doba jest najbardziej krytyczna, więc wtedy się do maluchów nie zagląda, żeby ich nie stresować.justa1234 lubi tę wiadomość
-
Anatolka - właśnie skończyłam czytać "Twoje poziomki" (http://www.empik.com/gdy-zakwitna-poziomki-walczak-chojecka-agnieszka,p1099731811,ksiazka-p?gclid=CNLUhdyakcQCFeIGcwod0D8AYA)
książka lekka i przyjemna i gdyby nie to, że wczoraj wieczorem byłam mocno śpiąca, to łyknęłabym w jeden dzień
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 13:27
Anatolka lubi tę wiadomość
-
Ciekawe co piszecie, ja w invimedzie nie podpisywalam zadnych dokumentow, jaka metoda ma byc zaplodnienie. U nas nieplodnosc idiopatyczna - wyniki meza calkiem przyzwoite, ze mna raczej tez ok. O tym, ze beda zapladniac metoda ICSI dowiedzialam sie z karty zwrotnej do recepcji, chyba, ze bylam na tyle oszolomiona, ze nie dotarlo do mnie, jak lekarz mowil.
Ciekawe dlaczego niektore kliniki robia takie ceregiele. Chyba im tez powinno zalezec, zeby sie powiodlo. Jedyne co mi przychodzi do glowy, to chec wyciagniecia jak najwiekszej kasy z NFZ, bo jednak placa wtedy za 2-3 proby. Z drugiej zas strony swietne statystyki, to zacheta do korzystania z ich uslug przez kolejne pary...
Sysia, Ty sie z nimi ciagle szarpiesz juz od czasu tej nieszczesnej kwalifikacji i odwolania. Moze jednak warto zmienic klinike i troche zaczekac... Ciekawa jestem, co powiedza Ci na tej konsultacji. Trzymam kciuki, zeby to wnioslo cos pozytywnego do Waszego leczenia. :*