IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
duza wrote:Tak, dzisiaj będę wiedziała już wszystko, ale stres jest niesamowity. Zastanawiałam się też czy rano jeszcze sikańca zrobić, ale dałam sobie spokój. Tak bardzo boję się porażki, że wszystko robię powoli, żeby opóźnić wyjazd do kliniki - wiem, że to głupie, bo takim zachowaniem niczego nie zmienię.
Beta będzie ogromna! Trzymaj się dzielnie:*
duza lubi tę wiadomość
Diagnoza: Niepłodność pierwotna idiopatyczna
2012 starania z medycyną , monitoringi cyklu, stymulacje
05.2014, 06.2014, 01.2015 -3x IUI wynik negatywny
21.02.2015 -początek IVF
3.03.2015 - punkcja jajników - 7 komórek
3 zarodki - 3,4,5 doba zatrzymany rozwój(
-
Anko, za cholerę nie wiem co mi jest. Myślałam, że może jakieś zatrucie pokarmowe, ale do łazienki mnie nie ciągnie. Z głupia wczoraj mówię, że może coś się we mnie zagnieżdża, bo czasowo by się nawet zgadzało, ale to byłoby niesamowite
Teraz czuję się już nieco lepiej, ale dalej nie jest dobrze.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
duza wrote:Tak, dzisiaj będę wiedziała już wszystko, ale stres jest niesamowity. Zastanawiałam się też czy rano jeszcze sikańca zrobić, ale dałam sobie spokój. Tak bardzo boję się porażki, że wszystko robię powoli, żeby opóźnić wyjazd do kliniki - wiem, że to głupie, bo takim zachowaniem niczego nie zmienię.
Trzymam mocno kciuki!duza lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
kuciak wrote:juz leże w piżamce i zaraz ide spac
jutro niestety wracam do pracy po tygodniu leniuchowania
a i wczoraj mi sie niedobrze zrobilo na zapach ryby... postanowilam ze testuje we wtorek. jeszcze chce sie nacieszyc wrazie czego jeden dzien.
dla mnie ten czas od transferu czy iui do testowania to zawsze najlepszy okres. juz nie musze latac po lekarzach i sie stresowac, ze musze tu sie zwolnic z pracy tu wyjsc wczesniej. tylko leze sobie odpoczywam i sie ciesze ze jestem w ciazy. zawsze mam wielka nadzieje ze sie uda dlatego tak bardzo potem przezywam porażkę. ale zobaczymy:-)
Kuciak już nie mogę się doczekać twoich wyników czuję że będzie wysoka beta:) objaw z rybą bardzo pozytywny:) ja tak mialam przy pierwszym udanym transferze ale z mięsem u teściów musieli mi wziąć mięso na drugi koniec stołu i tak się mój małż domyślił że się udało:) tak wiec kciuki zaciśnięte i czekamy na wyniki:)
Duża kochana testujesz dziś?
edit: już doczytałam:) czekamy i powodzenia:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 09:29
-
duza trzymam kciuki!!!
justune a ty teraz mialas stymulke czy to crio? moze masz hiperke? kurcze tyle tu Was ze nie jestem w stanie ogarnac ktora ma crio a ktora niemam nadzieje tak czy siak ze skonczy sie to ciaza
duza lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
duza wrote:No to u mnie krew oddana, teraz czekam w klinice na wynik. Ostatnim razem zajęło im to około godziny, dziś pani w zabiegowym mówiła o dwóch. Tak czy inaczej czekać trzeba...
No to czekamy:)duza lubi tę wiadomość
-
takasobieja wrote:duza trzymam kciuki!!!
justune a ty teraz mialas stymulke czy to crio? moze masz hiperke? kurcze tyle tu Was ze nie jestem w stanie ogarnac ktora ma crio a ktora niemam nadzieje tak czy siak ze skonczy sie to ciaza
Nic nie miałamJa czekam na resektoskopię w kwietniu dopiero
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Tak jesteśmy w domciu
Groszek ma 13 mm i echo zarodka żółtkowego 4 mm
Teraz leżenie leżenie i jeszcze raz leżenie..Konwalia, Justine, Tosia 1981, Ginger84, Mimbla, Lenuś, czarownica_tea, Moniaa lubią tę wiadomość
-
Marta1986 wrote:Tak jesteśmy w domciu
Groszek ma 13 mm i echo zarodka żółtkowego 4 mm
Teraz leżenie leżenie i jeszcze raz leżenie..
Diagnoza: Niepłodność pierwotna idiopatyczna
2012 starania z medycyną , monitoringi cyklu, stymulacje
05.2014, 06.2014, 01.2015 -3x IUI wynik negatywny
21.02.2015 -początek IVF
3.03.2015 - punkcja jajników - 7 komórek
3 zarodki - 3,4,5 doba zatrzymany rozwój(
-
duza wrote:No to u mnie krew oddana, teraz czekam w klinice na wynik. Ostatnim razem zajęło im to około godziny, dziś pani w zabiegowym mówiła o dwóch. Tak czy inaczej czekać trzeba...
Czekamy na dobre wieściduza lubi tę wiadomość
-
Duza i jak tam? Czekam na wiesci!
Marta super gratuluje!Marta1986 lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Marta1986 wrote:Tak jesteśmy w domciu
Groszek ma 13 mm i echo zarodka żółtkowego 4 mm
Teraz leżenie leżenie i jeszcze raz leżenie..
To super że wszystko w porządku to obie teraz leżymy i nic nie robimy:)
Ja mam w czwartek kolejną wizytę mam nadzieje że wszystko ok i że serduszko będzie ładnie biło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 12:46
Marta1986 lubi tę wiadomość
-
Ginger84 wrote:To super że wszystko w porządku to obie teraz leżymy i nic nie robimy:)
Ja mam w czwartek kolejną wizytę mam nadzieje że wszystko ok i że serduszko będzie ładnie biło.
Dziewczyny, ale Wam Zazdroszczę!)
Ginger jak się czujesz?Diagnoza: Niepłodność pierwotna idiopatyczna
2012 starania z medycyną , monitoringi cyklu, stymulacje
05.2014, 06.2014, 01.2015 -3x IUI wynik negatywny
21.02.2015 -początek IVF
3.03.2015 - punkcja jajników - 7 komórek
3 zarodki - 3,4,5 doba zatrzymany rozwój(
-
yomegi wrote:Dziewczyny, ale Wam Zazdroszczę!
)
Ginger jak się czujesz?
A powiem ci że nawet w miarę ok zależy od dnia. Dziś jak na razie super ale chwile pochodze lub posiedze i musze od razu do łóżka się kłaść bo jednak ten brzuch się napina w dalszym ciągu. Staram się dużo leżeć moj syn na szczescie jest bardzo samodzielny i grzeczny więc mi na to pozwala.W ogóle jest przecudowny - powiedziała zakochana mama:)
Codziennie biore 3x nospę dziś na razie nie wzięłam:) więc biorę to za dobry znak że idzie ku lepszemu i może w końcu będę w stanie wyjść na chwilke na podwórko z synem.
A tak poza tym mdłości najgorzej wieczorem nie wiem kto to mowi ze kobieta w ciazy ma poranne mdłości.. i ból piersi dokuczliwy najbardziej w nocy. apetytu jakoś specjalnie nie mam, na słodkie w ogóle nie mam ochoty. i czasami zakuje tu i tm:)
-
Ginger, nie doczytałam się nigdzie... będziesz mieć bliźniaki?Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/