X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 16 marca 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Ginger, nie doczytałam się nigdzie... będziesz mieć bliźniaki? :)

    Chyba nie :) ostatnio był widoczny tylko pęcherzyk więc okaże się w czwartek wszystko. U mojej przyjaciółki dopiero jak serduszka biły to widać było że dwa także nie wykluczam tej opcji:)

    Lenuś a u ciebie jak było? od razu na pierwszej wizycie wiedziałaś że będzie dwójeczka?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 13:12

    yomegi lubi tę wiadomość

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • yomegi Ekspertka
    Postów: 183 110

    Wysłany: 16 marca 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginger84 wrote:
    Chyba nie :) ostatnio był widoczny tylko pęcherzyk więc okaże się w czwartek wszystko. U mojej przyjaciółki dopiero jak serduszka biły to widać było że dwa także nie wykluczam tej opcji:)

    Lenuś a u ciebie jak było? od razu na pierwszej wizycie wiedziałaś że będzie dwójeczka?

    Byłoby super ;))

    Diagnoza: Niepłodność pierwotna idiopatyczna
    2012 starania z medycyną , monitoringi cyklu, stymulacje
    05.2014, 06.2014, 01.2015 -3x IUI wynik negatywny
    21.02.2015 -początek IVF
    3.03.2015 - punkcja jajników - 7 komórek
    3 zarodki - 3,4,5 doba zatrzymany rozwój :((
  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 16 marca 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yomegi wrote:
    Byłoby super ;))
    Zobaczymy poprzednim razem mimo że były dwie blastusie podane wgryzła się tylko jedna ale wtedy miałam problem z ta polaryzacją więc to też miało wpływ.
    Sama jestem ciekawa czy to że tak szybko się męczę i ten brzuch się stawia nie oznacza podwójnego "obciążenia" dla organizmu. w ciąży z synkiem to biegałam od poczatku do samego konca tydz przed porodem jeszcze siedzialam w pubie ze znajomymi a pracowałam do 7 mc bez problemu. wtedy gdyby nie rosnacy brzuch to bym nie wiedziala ze w ciazy jestem:p ale wtedy tez miałam 23 lata wiec organizm młodszy jednak lepiej znosi takie zmiany.

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • yomegi Ekspertka
    Postów: 183 110

    Wysłany: 16 marca 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginger84 wrote:
    Zobaczymy poprzednim razem mimo że były dwie blastusie podane wgryzła się tylko jedna ale wtedy miałam problem z ta polaryzacją więc to też miało wpływ.
    Sama jestem ciekawa czy to że tak szybko się męczę i ten brzuch się stawia nie oznacza podwójnego "obciążenia" dla organizmu. w ciąży z synkiem to biegałam od poczatku do samego konca tydz przed porodem jeszcze siedzialam w pubie ze znajomymi a pracowałam do 7 mc bez problemu. wtedy gdyby nie rosnacy brzuch to bym nie wiedziala ze w ciazy jestem:p ale wtedy tez miałam 23 lata wiec organizm młodszy jednak lepiej znosi takie zmiany.

    Jak tę polaryzację się zmienia, "leczy"?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 13:27

    Diagnoza: Niepłodność pierwotna idiopatyczna
    2012 starania z medycyną , monitoringi cyklu, stymulacje
    05.2014, 06.2014, 01.2015 -3x IUI wynik negatywny
    21.02.2015 -początek IVF
    3.03.2015 - punkcja jajników - 7 komórek
    3 zarodki - 3,4,5 doba zatrzymany rozwój :((
  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 16 marca 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yomegi wrote:
    Jak tę polaryzację się zmienia, "leczy"?

    Jak poroniłam leżałam w szpitalu i tam jedna położna poleciła mi bioenergoterapuete który jej też pomógł zajść w ciążę. Poczytałam o nim w necie miał same dobre opinie współpracuje ze szpitalami itp i pomyślałam co mi szkodzi więc pojechałam.
    Już na wstępie powiedział że mam zmieniona polarzyacje na męską i mój organizm będzie odrzucał wszystko łącznie z zarodkami, dlatego tez prawdopodbnie od jakiegos czasu bardzo czesto chorowalam bo 2-3 razy w mc mialam zapalenie zatok lub angine gdzie kiedys nie chorowalam w ogole.
    I tak zaczęłam do niego chodzić 1-2 razy w miesiącu. Po 3 sesji miałam już zmienioną polaryzację ale nadal muszę chodzić żeby ją utrzymać i żeby nie doszło znowu do poronienia. A polaryzacje sprawdza i zmienia whadełkiem- wiem jak to brzmi ale poczytałam trochę o tym. Na początku nie ufnie do tego podchodzilam ale z czasem się przekonałam.
    Jak moj transfer byl pod ? bo mialam kiepskie endometrium on juz wiedzial ze do transferu dojdzie, jak czekalam na bete on juz wiedzial ze bedzie wysoka wiec cos tym musi być:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 13:35

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 16 marca 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane - dziś 13dpt i beta 37,4 - patrzę na tę kartkę i wyjęłam. Pierwszy raz w życiu mam betę powyżej 5, ale boję się, że może być za malutka jak na ten etap.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 13:46

    niecierpliwa, yomegi, Konwalia, Lila84, Lenuś, Anatolka, kuciak, agniesia2569, czarownica_tea, Beata.D, Mimbla, Sansivieria lubią tę wiadomość

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 16 marca 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    Kochane - dziś 13dpt i beta 37,4 - patrzę na tę kartkę i wyję

    Kochanie, jeszcze nic straconego. Jeszcze jest szansa, że zaskoczy

    duza lubi tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 16 marca 2015, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    Kochane - dziś 13dpt i beta 37,4 - patrzę na tę kartkę i wyjęłam. Pierwszy raz w życiu mam betę powyżej 5, ale boję się, że może być za malutka jak na ten etap.
    Czyli udało się ?bo powiem szczerze że niewiem jak to się odczytuje :-S

  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 16 marca 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1234 wrote:
    Czyli udało się ?bo powiem szczerze że niewiem jak to się odczytuje :-S
    Będzie dobrze :-D mocno mocniście trzymam kciuki ✊

    duza lubi tę wiadomość

  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 16 marca 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    Kochane - dziś 13dpt i beta 37,4 - patrzę na tę kartkę i wyjęłam. Pierwszy raz w życiu mam betę powyżej 5, ale boję się, że może być za malutka jak na ten etap.

    Teraz najważniejsze zeby przyrosła. Musisz się uzbroić jeszcze w troche cierpliwości i powtórzyć bete za 48h.
    Maluszek walczy skoro jest taki wynik musisz w niego wierzyć z całych sił kochana :*

    justa1234, duza lubią tę wiadomość

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • yomegi Ekspertka
    Postów: 183 110

    Wysłany: 16 marca 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    Kochane - dziś 13dpt i beta 37,4 - patrzę na tę kartkę i wyjęłam. Pierwszy raz w życiu mam betę powyżej 5, ale boję się, że może być za malutka jak na ten etap.


    Nawet nie wyobrażam sobie jaka szczęśliwa musisz być :) Przesyłam dużo pozytywnej energii! :)) Na pewno kolejny wynik będzie wyższy ! :)

    duza lubi tę wiadomość

    Diagnoza: Niepłodność pierwotna idiopatyczna
    2012 starania z medycyną , monitoringi cyklu, stymulacje
    05.2014, 06.2014, 01.2015 -3x IUI wynik negatywny
    21.02.2015 -początek IVF
    3.03.2015 - punkcja jajników - 7 komórek
    3 zarodki - 3,4,5 doba zatrzymany rozwój :((
  • Lenuś Autorytet
    Postów: 636 586

    Wysłany: 16 marca 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginger84 wrote:
    Chyba nie :) ostatnio był widoczny tylko pęcherzyk więc okaże się w czwartek wszystko. U mojej przyjaciółki dopiero jak serduszka biły to widać było że dwa także nie wykluczam tej opcji:)

    Lenuś a u ciebie jak było? od razu na pierwszej wizycie wiedziałaś że będzie dwójeczka?

    U mnie w 22dpt widoczne już były dwa pęcherzyki, ale często jest tak, że jeden chowa się za drugim, albo zagnieżdża się trochę później. Życzę Ci bliźniąt, to cudowne uczucie :)

    Ginger, dodam tylko, że ja miałam dokładnie takie same objawy, tj. brak mdłości rano, piersi nabrzmiałe wieczorem, do tego wieczorami byłam bardziej głodna i z tego głodu czasami mnie mdliło (rano nigdy). Dodatkowo przestała mi smakować kawa i chyba nadal mi nie smakuje, wcześniej bez trzech filiżanek dziennie nie funkcjonowałam. Ze słodyczami podobnie, wcześniej jadłam ich dużo, teraz nie jem prawie wcale, bo nie mam na nie ochoty. Bóli nie odczuwałam praktycznie żadnych.

  • Lila84 Autorytet
    Postów: 574 247

    Wysłany: 16 marca 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    Kochane - dziś 13dpt i beta 37,4 - patrzę na tę kartkę i wyjęłam. Pierwszy raz w życiu mam betę powyżej 5, ale boję się, że może być za malutka jak na ten etap.
    Będzie dobrze... musi być!
    Kciuki zaciśnięte jeszcze mocniej :)

    duza lubi tę wiadomość

    Lenka <3 35t1d 2522 gramy szczęścia <3

    Czekamy na Ciebie córeczko <3
    d76e967a38.png
  • Lenuś Autorytet
    Postów: 636 586

    Wysłany: 16 marca 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    Kochane - dziś 13dpt i beta 37,4 - patrzę na tę kartkę i wyjęłam. Pierwszy raz w życiu mam betę powyżej 5, ale boję się, że może być za malutka jak na ten etap.

    Duża, baaaaardzo mocno trzymam kciuki za prawidłowy przyrost, życzę Ci cierpliwości :)
    Beta ciążowa :)

    duza lubi tę wiadomość

  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 16 marca 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duza jest dobrze, ale jeszcze nie gratuluję :) Trzymam kciuki za prawidłowy przyrost.

    duza lubi tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 16 marca 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie po dluzszej przerwie :-) czytalam was ale nie odzywalam sie bo nie miałam dobrych wiesci. W grudniu miałam miec transfer i nie doszło do skutku bo nie było plemników, w lutym kolejny i tez sie nie odbyl bo plemniki juz były i to bardzo duzo jak na mojego męża ale komorki się nie zaplodnily :-(
    No i dzisiaj kolejne było podejście, tym razem z 6 komórek zostały 4 z tych 4 dwie źle się zapładniają i pewnie nic z nich nie bedzie :-( a te dwa kropki, ktore bardzo dobrze się rozwineły przywiozłam dzisiaj ze sobą do domu :-)
    Boje sie strasznie kolejnej porażki bo nie mamy już mrozaczków i nie wiem jak wytrzymam do przyszlego tygodnia:-) trzymajcie kciuki za mnie tak mocno jak ja trzymam za każdą z was :-)

    asiamar, Konwalia, agniesia2569, czarownica_tea, Justine, Amelcia, zai2014, Tosia 1981, triss, Lenuś, Anko:-), Beata.D, Mimbla, Sansivieria lubią tę wiadomość

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 16 marca 2015, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli teraz co? Ananas, magnez, kwas foliowy , mało stresu i trochę szczęścia :-)

    Anatolka, Ginger84, Anko:-), Beata.D lubią tę wiadomość

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 16 marca 2015, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala 1980 wrote:
    Czyli teraz co? Ananas, magnez, kwas foliowy , mało stresu i trochę szczęścia :-)
    Kochana trzeba wierzyć że kropeczki są silne i się zafasolkują w twoim brzusiu :-D trzymam kciuki ✊

    Kala 1980 lubi tę wiadomość

  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 16 marca 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja powoli też zaczynam odliczanie do testowania :-) boję się strasznie, 12dzien od transferu będzie w piątek ale kusi mnie zrobić sikanca wcześniej :-P miałam podaną pieciodniowa świeża blastusie to myślicie że by mi coś wyszło np.w 10dniu od transferu?

  • yomegi Ekspertka
    Postów: 183 110

    Wysłany: 16 marca 2015, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala 1980 wrote:
    Witajcie po dluzszej przerwie :-) czytalam was ale nie odzywalam sie bo nie miałam dobrych wiesci. W grudniu miałam miec transfer i nie doszło do skutku bo nie było plemników, w lutym kolejny i tez sie nie odbyl bo plemniki juz były i to bardzo duzo jak na mojego męża ale komorki się nie zaplodnily :-(
    No i dzisiaj kolejne było podejście, tym razem z 6 komórek zostały 4 z tych 4 dwie źle się zapładniają i pewnie nic z nich nie bedzie :-( a te dwa kropki, ktore bardzo dobrze się rozwineły przywiozłam dzisiaj ze sobą do domu :-)
    Boje sie strasznie kolejnej porażki bo nie mamy już mrozaczków i nie wiem jak wytrzymam do przyszlego tygodnia:-) trzymajcie kciuki za mnie tak mocno jak ja trzymam za każdą z was :-)

    Wierzę, że będzie dobrze, kciukasy zaciśnięte! :)
    W której dobie miałaś transfer?
    Trzymaj się cieplutko :)

    Kala 1980 lubi tę wiadomość

    Diagnoza: Niepłodność pierwotna idiopatyczna
    2012 starania z medycyną , monitoringi cyklu, stymulacje
    05.2014, 06.2014, 01.2015 -3x IUI wynik negatywny
    21.02.2015 -początek IVF
    3.03.2015 - punkcja jajników - 7 komórek
    3 zarodki - 3,4,5 doba zatrzymany rozwój :((
‹‹ 930 931 932 933 934 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ