IVF a Anglii?
-
WIADOMOŚĆ
-
Przykro mi CarPer z powodu twojej siostry
Mam nadzieję że wszystko dobrze się skończyło i jednak ma upragnione dzieciątko ♡
Niestety masz rację. W naszym przypadku są to różnego rodzaju koszty i większe ryzyko...26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
18.12.2017- Endo scratch
12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️
08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
18.07.2018-Kriotransfer
13.11.2018- PICSI 8A
04.09.2020- Kriotransfer -
NieJa wrote:Dziękuję za zrozumienie :* Wiem, że Każda z nas tutaj ma świadomość niebezpieczeństw na które się nie ma wpływu podczas ciąży. Na prawdę nie chcę żebyście zamartwiały się na zapas.
Meli, trochę Cię wymaglowali...
Przykro mi że tak Was męczą mdłości. Oby Tobie i Karoli szybko przeszło
Wanna, wszystko to wyszło po poronieniu w Pl. Tu mi nikt nic nie badał.
Przykre jest co ciebie spotkalo, czasem zastanawiam sie dlaczego tak sie dzieje, czemu mamy tak pod gorke do naszego szczescia. Jakie to wszystko nie sprawiedliwe jest.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
CarPer wrote:Dzis z siostra rozmawiałam i ona tez mowi ze jak szła na skan w 14 tygodniu to juz serduszka nie było. takze musiała miec poronienie wywołane. Czyli w sumie ten 12 week skan to nic takiego pewnego nawet nie jest.
Najgorsze jets to ze naturalnie jest o wiele łatwiej bo czesto szybko zajdzie sie znowu w ciaze ale jak takie poronienia następują po IVF to juz Koszty, zaangażowania do całej stymulacji, punkcji, skanów na podglądanie i transferu. Cały ten czas poświęcony na same przygotowanie do zapłodnienia.
przykro mi ze to spotkalo twoja siostre.. ech... tuleMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
NieJa wrote:Przykro mi CarPer z powodu twojej siostry
Mam nadzieję że wszystko dobrze się skończyło i jednak ma upragnione dzieciątko ♡
Niestety masz rację. W naszym przypadku są to różnego rodzaju koszty i większe ryzyko...
Siostrze udawało sie zajść w ciaze przy pierwszych cyklach staraniowych ale trzy razy poroniła... z czwartego wyszedł chłopiec ktory dzis juz ma 10 lat i kolejna ciąża tez juz od razu udana dziewczynka, dzis prawie 8 lat. Także ona juz nawet nie za bardzo pamieta. Naturalnie to zupełnie inaczej niz przez IVF. Nie trzeba czekac latami na ciaze. Masz racje Yoselyn to bardzo niesprawiedliwe. -
Yoselyn, tak jak piszesz, nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Wszystko jest na odwrót. Patologia zachodzi w ciąże bez problemu i do tego rodzi zdrowe dzieci. My na siebie uważamy podręcznikowo. Pragniemy i staramy się o dzieciątko całym sercem i oprócz bólu, zawodu i niepewności nic nie mamy
Moja siostra cioteczna zaszła w ciąże w tym samym czasie co ja. Była to ciąża z zaskoczenia i od początku problematyczna. Plamienia, bóle i inne rewelacje. Była w szpitalu kilka razy i dziecko donoszone i zdrowe. Cały czas się zastanawiam czy jakbym miała dostęp do polskich lekarzy to czy moja historia potoczyłaby się inaczej?
26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
18.12.2017- Endo scratch
12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️
08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
18.07.2018-Kriotransfer
13.11.2018- PICSI 8A
04.09.2020- Kriotransfer -
Dziewczyny jak czytam te Wasze historie o poronieniach to nie moge sobie tego nawet wyobrazic. Ja nigdy nie bylam nawet na chwile w ciazy. Czlowiek sie tak bardzo stara o to malenstwo walczy a jak juz pojawisie kropeczka to natura my ja odbiera tak szybko. Ciezkie sytuacje.
A dokladnie takie patologie to sie rozmnazaja jak kroliki gdzie popadnie i byle kiedy. NIe dbaja o siebie a dziecimzazwyczja rodza cie zdrowe. Ironia losu.
Wszystkim Wam bardzo wspolczuje tych przezyc z poronieniem. -
Znalazlam dzis rowniez w skrzynce list z kliniki z data spotkania z pielegniarka. I to juz bedzie 16.01 - jestem zaskoczona ze tak szybko !!!! Bo to oznacza ze albo rzutem na tasme rozpoczniemy w lutym - bo @ powinna byc w tygodniu spotkania z pielegniarka albo w marcu. Wszystko pomalu zaczyna sie uzeczywistniac dziewczyny.
Meli92 lubi tę wiadomość
-
NewAgeMissK wrote:Znalazlam dzis rowniez w skrzynce list z kliniki z data spotkania z pielegniarka. I to juz bedzie 16.01 - jestem zaskoczona ze tak szybko !!!! Bo to oznacza ze albo rzutem na tasme rozpoczniemy w lutym - bo @ powinna byc w tygodniu spotkania z pielegniarka albo w marcu. Wszystko pomalu zaczyna sie uzeczywistniac dziewczyny.
To już z górki teraz. Wszystko robi się namacalne, zaraz będzie stymulacja i nawet się nie obejrzysz będziemy czekać na twoją punkcję i transfer☆♡
26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
18.12.2017- Endo scratch
12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️
08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
18.07.2018-Kriotransfer
13.11.2018- PICSI 8A
04.09.2020- Kriotransfer -
Hej weszlam zobaczyc co tu sie dzieje i jakos tak smutkiem zawialo,zycze wam wszystkim w NR dwoch kresek i pamietajcie,ze wczesniej czy pozniej kazdemu sie udaje.
Dla otuchy foto mojego szkraba. https://naforum.zapodaj.net/thumbs/598e56c65c7b.jpg
Ps.Lilah urodziala cudowna dziewczynke pewnie sama sie pochwali jak
znajdzie chwilke
Meli92, NieJa, CarPer, NewAgeMissK lubią tę wiadomość
-
Evcik, masz ślicznego słodziaka
Dziękujemy za fociaka i słowa otuchy
CarPer, Meli. Tyle myśli tłucze mi się po głowie...
Nie mogę się już doczekać!26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
18.12.2017- Endo scratch
12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️
08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
18.07.2018-Kriotransfer
13.11.2018- PICSI 8A
04.09.2020- Kriotransfer -
Hej, u mnie zerowa beta ale okresu nie ma 19dpt blastki więc nie tracę nadziei. Biorę Utrogestan, jaką miałaś dawkę Stiffi?
Wanna GP bez problemu zapisze lewotyroksynę gdy zobaczy wynik TSH powyżej normy lub list z kliniki, że masz brać. Natomiast estrogenów lub progesteronu nie bo musi być list z kliniki a najlepiej mieć leki z kliniki. Dobra wiadomość że sporo aptek tu honoruje recepty z Polski.
Evcik cudowna, jak ma na imię?
NieJa dzięki za podsumowanie oraz Twoją historię. Jakie dostaniesz leki do crio?Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Evcik jaka cudowna córeczka. Prześliczna
Ja dostałam zastrzyki po transferze Neoparin
Nawet tutaj nie będę mówić że dostałam bo się wkurza .Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 14:47
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000)