X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF a Anglii?

Oceń ten wątek:
  • Niezapominajka30 Autorytet
    Postów: 262 182

    Wysłany: 12 października 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja do mnie oddzwonic jak sprawdza na jakim etapie jest teraz moja aplikacja, obawiam sie ze wizyta moze byc dopiero za kilka tygodni, chociaz bede im przypominac..Z moimi poprzednimi doswiadczeniami bardzo trudno mi jest czekac, chociaz wiem ze nawet 3 miesiace czekania to nie jest duzo.

    Swiezy transfer blastocysty- 30.11- ciaza biochemiczna
    Podanie Eskimoska 1.02, wynik 12.02, nieudany
    Wlewy z intralipidu 07-08. 2017
    Transfer 29.09
    Serduszko 3.11
    haslur2.png
  • evcikm81 Autorytet
    Postów: 335 316

    Wysłany: 12 października 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka glowa do gory napewno zaraz sie odezwa nie ma opcji,zebys tyle czekala,u mnie to poszlo bardzo szybko.
    Pierwsza byla w czerwcu ale musielismy jeszce powtorzyc badania wiec nast miesiac zlecial.ale jak w sierpniu dostalam dofinasowanie to we wrzesniu startowalismy.
    Sa naprawde dobrze zorganizowali a jak ty jestes priorytet to tym bardziej,
    bedzie dobrze.

    Gonal F jest super lepszy niz strzykawka tak jest to pen nastawiasz dawke cyk i zrobione:)
    Aczkolwiek nawet po tym jak pielegniarka mi pokazala jak robic to w domu czytalam instrukcje 2 razy,no i moj M mi robi takze ja nie musze sie martwic.
    Dziewczyny szybko wszystko zleci niedlugo przelogujemy sie na bloga o ciazach...

    w4sq3e3kcmsv45kr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajko nie martw sie, ja najprawdopodobniej zaczne antyki dopiero pod koniec listopada, wiec u mnie tez jeszcze daleka droga. Takze jak cos to bedziemy czekac razem :)
    Mi tez sie to dluzy wszystko ale co zrobic...


    Sisi mialam zapytac jak buserelin tzn zastrzyki bola?

    Evcik ja tez mam zamiar meza zaangazowac bo nie wiem czy dam rade sama sie kluc.
    Obys miala racje z tymi ciazami ;)

  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 12 października 2016, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic nie bolą, czasami lekko zaszczypie przy wpuszczaniu leku. Najważniejsze żeby się nie wahać przy wkłówaniu, zrobić to pewnie i szybko :)
    Zobacz sobie na you tubie, jest tam sporo filmików na ten temat,z tamtąd się właśnie nauczyłam bo zrezygnowałam z wizyty uczącej w szpitalu ;)

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 12 października 2016, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, właśnie mój tata dzwonił żeby się pochwalić, że zostanie dziadkiem. Jego przyszywana synowa jest w ciąży. Przyszywana bo to synowa żony mojego taty, a syn jej jest z pierwszego małżeństwa. Strasznie zakręciłam ale nie o to chodzi.
    Chodzi o to, że zamiast się cieszyć jest mi smutno i przykro :(

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • evcikm81 Autorytet
    Postów: 335 316

    Wysłany: 12 października 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ma byc prawo Ci smutno, nie martw sie bo ty mu zrobisz najlepszy prezent na gwiazdke,Sisi glowa do gory pod koniec roku bede 4 brzuchy:))))))))))))))

    Lilah, sisi lubią tę wiadomość

    w4sq3e3kcmsv45kr.png
  • Niezapominajka30 Autorytet
    Postów: 262 182

    Wysłany: 12 października 2016, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny za wsparcie i dobre slowo, postaram sie bardziej optymistycznie czekac na wiadomosci :D. W Koncu juz tyle czekalam, a wiadomo jak dziala stres. Pobyt daleko od rodziny nam tego nie ulatwia. Wy jestescie strasznie dzielne babki z tymi zastrzykami, wiec kontynuujcie dzielnie i czekamy na te brzuszki :).


    Sisi doskonale Cie rozumiem, u mnie podobna sytuacja jakis miesiac temu, juz myslimy ze jestesmy odporne, ale to zawsze boli i czesto tez w najmniej odpowiednim momencie. Ale ja wierze ze juz niedlugo to Ty bedziesz mogla oglosic radosna nowine :).

    sisi lubi tę wiadomość

    Swiezy transfer blastocysty- 30.11- ciaza biochemiczna
    Podanie Eskimoska 1.02, wynik 12.02, nieudany
    Wlewy z intralipidu 07-08. 2017
    Transfer 29.09
    Serduszko 3.11
    haslur2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi odganiamy smutki!
    Wiem jak takie informacje bola, sama to przerabialam wiele razy. Byl placz, zlosc, zazdrosc. Teraz to mnie juz tak nie rusza ale kazda taka nowine przyjmuje na chlodno, nie umiem sie z tego cieszyc :(

    Ale przyznam, ze odkad ruszylo do przodu nasze ivf to duzo cisnienia ze mnie zeszlo, jestem spokojniejsza, choc wiem ze jeszcze duzo stresu przede mna.

  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 13 października 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny <3 Wyspałam się i już mi lepiej.
    Ogólnie zawsze bardzo cieszą mnie informacje o ciążach koleżanek i dziewczyn na forum ale jako, że jestem jedną z najstarszych wnuków to zawsze marzyłam, że pierwsza dam moim rodzicom wnuka a moim babciom i dziadkom prawnuki. Dziadkowie pomarli, babcie zostały już prabaciami i teraz mój tata, fakt, że to nie bedzie jego prawdziwy wnuk z krwi ale wiem, że dla niego to nie ma znaczenia (i bardzo dobrze).
    Zostaje mi jeszcze moja kochana mama :)

    Przepraszam za smęcenie ale wygadałam się i już nie będę ;)

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tam smecic tez czasem trzeba zeby bylo lepiej ;)


    Sisi a bierzesz wolne na czas po transferze?

  • betka Autorytet
    Postów: 270 144

    Wysłany: 13 października 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny, dołaczam sie i ja.

    IVF bede miec na poczatku Listopada, teraz koncze branie antykoncepcji i psychicznie szykuje sie na robienie sobie zastrzykow, choc te igły mnie przerazaja.

    Na wiesc o ciazach u znajowych i rodziny tez reagowalam srednio, a w ostatnich miesiacach 3 dziewczyny z rodziny, wiek 20+,urodzily swoje pierwsze dzieci, wszystkie wpadki. Ciezko nie czuc sie zle, ja tu staram sie lata, chodze po lekarzach a tu one od tak zaszly w ciaze. Mam tylko nadzieje ze i mi sie w koncu uda.

    gannhqvkbqom0flu.png

    16.12.2016 Serduszko bije :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj betka :)

    Ja tez sie boje tych zastrzykow ale trudno, trzeba zacisnac zeby i dzialac.

  • evcikm81 Autorytet
    Postów: 335 316

    Wysłany: 13 października 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widze,ze nasze biuro terapetyczne jest busy dzisaj:)
    Dziewczyny glowa do gory juz jesesmy zakwalikowane do IVF,takze jestesmy na dobrej drodze,a te ciaze niech sobie beda,nasze beda wyjatkowe bo tak dlugo wyczekiwane i mocno o nie sie staramy.To nie sztuka wskoczyc do lozka i z przypadku zajsc.
    Zobaczcie ile my robimy dla naszych malenstw zeby je miec..

    Betka witamy nie obawiaj sie igiel,to pikus w porownaniu co nas czeka przy testowaniu.
    A tak naprawde prawie wcale nie bola,a ja mam fobie na igly i daje rade wiec bedzie dobrze.
    A gonal to wogole wymiata nie czuc nawet lukucia taka cieniutka igla.
    Ja wiem,ze jestem jakims swirkiem ale lubie te moje zastrzyki bo przez to czuje,ze ide do przodu:))
    Po gonalu tez nie zauwazam jakis skutkow ubocznych,aczkolwiek wzielam tylko dwa.
    Niezapominajka daj zanc jak po akupunkturze
    Milego dziewczyny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 10:14

    w4sq3e3kcmsv45kr.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 13 października 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to skomplikowana sprawa z pracą była bo moje biuro zostało przeniesione podan godzine drogi od domu, a że planowałam wyjechać do Polski zrobić in vitro to wybrałam redundancy bo w życiu nie dali by mi tyle urlopu płatnego czy bezpłatnego. Na 2 tygodnie przed końcem pracy dostałam list ze szpitala, że mam refund na IVF ale na zmine decyzji już było za późno tak więc zostałam chwilowo bezrobotna ;)
    Nie przejmuję się tym za bardzo bo jeśli tutaj nie wyjdzie to i tak wyjadę do Polski walczyć dalej, póki starczy sił i finansów :)

    Betka witaj!!!! Czuj sie jak u siebie i powodzenia! Zastrzyki nie bolą, przynajmniej buserelin więc spokojna głowa :D

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 13 października 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie się zastanawiam czy wy wszytkie macie antyki przed zastrzykami? Ja nie dostałam...

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • evcikm81 Autorytet
    Postów: 335 316

    Wysłany: 13 października 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie

    w4sq3e3kcmsv45kr.png
  • evcikm81 Autorytet
    Postów: 335 316

    Wysłany: 13 października 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bez względu na to, jak źle jest w danym momencie, to tylko moment. Bo w życiu - nie przegrywam. Albo zwyciężam. Albo się uczę.

    Znalazlam dzis taki text I tego powinnismy sie trzymac

    sisi, Lilah, Niezapominajka30 lubią tę wiadomość

    w4sq3e3kcmsv45kr.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 13 października 2016, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo podobają mi się te słowa :)

    Evcik, a napisz mi jeszcze czy miałaś problem z wysypem pryszczy na dekolcie, plechach i szyi po buserelinie? Bo mi się zdarzają od czasu do czasu ale teraz wyglądam jak bym znowu miała 15 lat, masakra,wygląda jak wysypka, dobrze, że jest chłodno to przynajmniej moge się chustą obwiązać i nie widać jak gdzieś wychodzę.

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • evcikm81 Autorytet
    Postów: 335 316

    Wysłany: 13 października 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SisI nic a nic,tylko na szyji mi sie zrobil wczoraj wielkold,ale tak po za tym wszystko ok. Tak jak mowie jestem w znakomitej formiE po tych zastrzykach,lepiej sie czuje niz normalnie,dostalas okres moze cie wyspalo z tego powodu

    w4sq3e3kcmsv45kr.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 13 października 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okresu jutro się spodziewam, a te syfy już od ponad tygodnia i jest coraz gorzej więc raczej zwalam na lek. Wygląda na to, że jesteś w tej szczęśliwej grupie bez efektów :) Ja powtarzam sobie, że zawsze mogło być gorzej ;)

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
‹‹ 7 8 9 10 11 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ