X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IVF MAJ 2022 🌼
Odpowiedz

IVF MAJ 2022 🌼

Oceń ten wątek:
  • Joanna86 Ekspertka
    Postów: 142 293

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieciążowa wrote:
    Haha tego się obawiam 🤣🤣🤣
    Musze sobie coś na szczęście wziąć, najchetniejbym zabrała mojego małego 30kg piesia 🤣🤣
    Ja miałam wczoraj na transferze skarpetki w ananasy, bo wyczytałam tu na forum, że tak należy 😁 (z resztą kuzynka miała na transferze takie skarpetki i transfer się udał). I panie położne od razu zauważyły i skwitowały: oo, są ananasy! 😁
    Powodzenia jutro! 😚

    Kaśka Furiatka, stara Staraczka, Madżka89, Nieciążowa, Martyneczkaaa3, L.aura lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2016.
    11.2019 IUI ❌
    01.2020 IUI ❌
    IVF 1: ❄️❄️
    FET 10.2021 bHcg 0, FET 11.2021 bHcg 0
    IVF 2: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    FET 03.2022:
    9 dpt bHcg 35; 12 dpt bHcg 8.70
    FET 25.05.2022
    5dpt ⏸️
    8dpt beta 157.66, prog 18.70
    9dpt beta 321.60
    11dpt beta 655.88, prog 24.30
    13dpt beta 1429.94
    29dpt jest ❤️🥰
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśko, Furio przecudowna! Kocham i tulę. ❤️

    Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • Pala Przyjaciółka
    Postów: 127 20

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamisia wrote:
    Zrób, nawet teraz, już coś powinno wyjść.
    Jutro zrobię ale tak się boje że masakra

    Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość

  • Chce być mama Ekspertka
    Postów: 238 311

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny popadam w dołek walczę już parę lat o ciążę i ciągle się nie udaje. Robie ciągle masę badań które nie dają żadnych rezultatów teraz poprawiam jakość komórek jajowych i podchodzę do stymulacji . Później mam plan przebadać zarodki i podejść do transferu mam nadzieję że wkoncu się uda. Jestem tym wszystkim załamana

  • Krysiaa Autorytet
    Postów: 627 1942

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pala wrote:
    Dziękuję a co myślisz o żadnych objawach w poprzednim transferze to strasznie brzuch mnie bolał i nie udało sie
    Jakiekolwiek objawy czy ich brak na tym etapie nie świadczy o niczym w mojej opinii ☺️ Im szybciej zrobisz test tym krócej będziesz się męczyć tą niepewnością.

    Bocianiątko lubi tę wiadomość

    🧍🏻‍♀️1991
    🧍🏻1993
    Starania od 05.2018
    07.2021 I IVF - długi protokół (Gonapeptyl, Menopur 225) - pobrano dwie komórki, uzyskano jeden zarodek - 10dpt beta 0.
    03.2022 II IVF - długi protokół (Gonapeptyl, Elonva, Menopur 225), punkcja 07.03.2022 - pobrano 9 kumulusów z tego 5 dojrzałych komórek.
    12.03.2022 transfer blastusia 4.1.1 💕
    3 dpt - beta 11,5 prog 116 (połówka Ovitrelle)
    6 dpt - beta 27,6 prog 136
    8 dpt - beta 97
    10 dpt - beta 195, prog 150
    12 dpt - beta 293 (inne labo)
    13 dpt - beta 387
    17 dpt - beta 1477, prog 109, widoczny pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    24 dpt - beta 11696, prog 144
    25 dpt - jest ❤️ (6t0d)
    23.05.2022 - prenatalne (USG+PAPPA) - ryzyka niskie (13t3d)
    22.06.2022 (17t2d) - Hubert 💚
    22.07.2022 - połówkowe - 460g (22t0d)
    23.09.2022 - usg III trymestru - 1720g (31t0d)
    21.10.2022 - 2460g (35t0d)
    04.11.2022 - 2980g (37t0d)
    21.11.2022, 22:29 - Hubert jest z nami 💜 3860g, 56cm

    Mamy ❄️❄️❄️ (4.1.1, 4.1.1, 3.1.1)
  • Kaśka Furiatka Autorytet
    Postów: 2630 10166

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bocianiątko wrote:
    Kaśko, Furio przecudowna! Kocham i tulę. ❤️

    No już Ci przecież obiecałam, ze Ci te okna umyje 😘❤️🥰
    Tez tule, najmocniej Kochana moja 🥰😘❤️

    age.png
    Obustr. niedrożność, PCOS
    AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
    FV R2_4070A>G - hetero
    MTHFR 677C>T - hetero
    PAI-1 4G - homo
    ☀️ I proc:
    03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
    🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
    ☀️ II proc:
    11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
    🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
    23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
    27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
    28.03 (12+4) - pren - ok
    23.05 (20+4) - połówk - ok
    25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
    28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3asia wrote:
    Zazdroszczę wam pozytywnego podejścia i nadzieji.
    Miałam transfer 23 i ledwo wyszłam od lekarza wyje z byle powodu. Mam już dość tych proszków, zastrzyków, jak spojrzę na Luteinę rzygać mi się chce.
    Tyle lekarzy, badań, pieniędzy, dobrych rad, spojrzeń z politowaniem że +35 i dalej sami, że może ja nie chcę bo się nie garne do cudzych dzieci.
    Mam wrażenie że wykorzystałam limit szczęścia, że na wiecej nie zasługuję.
    Z tym wszystkim jestem sama z mężem bo nikomu nie mówiliśmy i widzę jak i jego dobijam swoim płaczem. Mówi będzie dobrze uwierz w to.
    Ja chcę wierzyć ale tyle testów poszło do śmietnika, tyle razy się zawiodłam i jego zawodzę za każdym razem.

    Ogromne kciuki za kropeczka! 🍀 🍀 🍀
    Te złe emocje to nieodłączna część starań z ivf, też tak miałam. Jak i wiele dziewczyn stąd. Postaraj się myśleć pozytywnie, wierz w swojego maluszka.

    Kaśka Furiatka, 3asia lubią tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • MONIKA Autorytet
    Postów: 522 476

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka Furiatka wrote:
    Spróbuje w skrócie.
    Każda z nas jest inna. Mamy różne momenty. Czasem płacz, czasem krzyk. Ale jeśli chodzi o mnie:
    Jako dwudziestoparolatki się hajtneliśmy, wiesz, tacy ekstra dorośli, od razu drugi ślub, czyli hipoteczny, który spłacam do dziś 🤷‍♀️😂
    No to pora na dzieciaczka. Pan doktor mówi, ze Mąż zdrowy, żona pcos i Io, ale każda jego pacjentka miała, dostałam leki. Miałam jeść same sałatki greckie, wtedy będzie dziecko. Pizda, dziecka nie ma. No to tabletki na owu. Dalej nic.
    Mąż zmienił prace, zaczęły się wyjazdy. No to logiczne, ze śpi więcej poza domem jak ze mną. Wiec to jest powodem.
    Potem ja zmieniłam prace, na taka, co to angażuje całe życie. Szlam do roboty na 4h, wracałam po 26h. Dla normalnego człowieka - nienormalne. Ja lubiłam ta robotę. No ale skoro się mijamy to dlatego przecież dziecka nie ma, nie? Przecież oboje zdrowi..
    Do tego były klimaty typu: za bardzo chcecie, przestańcie chcieć, jeźdźcie na wakacje, za granice, afrykański wiatr wam głowy przewietrzy.
    Był czas hektolitrów wypłakanych łez nad jedna kreska sikańców, był czas, ze nie chcemy, bo kariera, był czas, ze co ma być do będzie. I nagle pach. Z 24 lat zrobiło się 36. Spierdoliło mi 8 lat.
    Dostaliśmy kontakt do pana doktora co to nie jednemu pomógł, 200km w jedna. Ale skoczymy sobie jeszcze na wakacje takie ostatnie, przed dzieckiem, bo potem będę gruba i obwisła i dzieciata igdzie się taki cielak do opalania wystawi 😂
    Październik pierwsza wizyta, listopad hsg, obustronnie niedrożna. Może dlatego tabletki na owu nie pomogły?
    Grudzień laparo, nieudrozniona. Pizda.
    Od marca ivf. Skoro ivf to przecie zaraz będzie dzieciaczek, no nie? No nie. 3 Kropeczki odeszły, a ja w tej samej dupie.
    I wiesz co? To ja mam problem, mój mąż przecież zdrowy. Wiec to moja wina. I miałam do siebie pretensje. Nawet myślałam, żeby zostawić męża. Żeby mógł założyć rodzine, pełna i szczesliwa.. Ale teraz widzę to tak, skoro on mnie dalej kocha, chce być ze mną, taka niedorobiona.. No to ja walczę przede wszystkim dla niego tez. Bo wiem, jakim zajebistym ojcem będzie. Jak na to zasługuje!
    Nie powiem, bo sram na miętowo, został jeden Kropek na feriach zimowych.. Nie wiem jak z nowa procedura, bo robota, bo siano, bo moja głowa.
    Ale powiem Ci ivf strasznie mnie zmieniło. Wyjebane mam w rzeczy nieistotne. W te problemy z dupy. Jak ktoś sra prądem, bo coś w robocie 🤷‍♀️ Ale rozpierdzielają mnie tez sytuacje typu, wczoraj straciłam kolejnego Kropeczka, a moja teściowa się mnie dzisiaj pyta, jakie plany na wakacje. No kurwa, serio? Cudowna kobieta, uwielbiam ja. Ale niech poszuka mózgu czasem..
    Ivf zweryfikowało moich najbliższych, zawęziłam ostro grono. Moja szwagierka? Traktowałam jak młodsza siostrę. Nie mam ochoty jej oglądać. Moja przyjaciółka? Poznała faceta. Wie, ze mojego starego ciagle nie ma, ze wyjechany.. Myślicie, ze zadzwoni co tam, czy mam z kim te jebane 200km w jedna jechać? Czy ma mi kto wodę na gore wnieść, jak starego tygodniami nie ma? No właśnie nie.
    Ale spoko, to całe gowno mnie buduje i wzmacnia. Z każdym Kropkiem cześć mnie umiera, ale wstaje z gleby silniejsza. Póki co, bo to 3 niepowodzenia, nie 30 prawie.. Ale chce walczyć, nawet jeśli siano się leje jak woda. Bo wiem o co walczę. Jak się skonczy? Wtedy się będę martwiła.
    Ale musisz wiedzieć, ze to forum mi strasznie pomaga. Te kobiety, ta ich moc, to ich dobro, brak zawiści. Inny świat. Pomimo, ze skąpany w bólu, to empatycznie piękny.
    A teraz na zakończenie hit. Ja nie cierpię dzieci. Wkurwiają mnie. Jak słyszę ich płacz to w mig pryskam.. Mieszkam przy przedszkolu i myśle o wiatrówce, albo chociaż spluwie na kulki.. 😂Oczywiście żartuje, ale nie wietrze wtedy mieszkania w pokojach, od str przedszkola, jak te szatanki są na dworze 🤷‍♀️
    No ale co, mój szatan będzie najprzenaj, jak mamusia 😇
    I jeśli to forum, jego moc, empatia, energia i ciepło to mało, to poproś o pomoc wykwalifikowanych. Oni Ci wtedy wytłumaczą, jak zajebista, jak pełnowartościowa i silna jesteś. Jak bardzo masz prawo chcieć spełnić swoje marzenie. I ze je spełnisz.

    Tak, wiem, esej, przepraszam. Kalam się 🙄

    Edit: spierdoliło mi 12 lat. Dzięki bogu, ze nie musiałam na maturze matmy zdawać. Bo bym matury nie miała!! 😁
    👏👏👏 Jesteś cudowna! ❤️

    Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość

    👱‍♀️29 lat
    Amh 1.12
    FSH 9.57
    Drożność OK
    👩‍🦲28
    Morfologia 1-2%
    Ilość i ruchliwość w normie
    Starania od stycznia 2021, W klinice od grudnia 2021
    3 x IUI (luty-kwiecień 2022)
    Maj 2022 - decyzja o IVF
    Maj/czerwiec 2022 początek stymulacji - bemfola, cetrotide
    15.06.2022 - transfer blastka 4.1.1 🍀💪💪
    Mamy jeszcze mrozaczki ❄️❄️
    1. Transfer - beta 0.
    2. Transfer - Ciąża biochemiczna
  • KateM Autorytet
    Postów: 5296 7784

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bocianiątko wrote:
    Zależy kiedy mogła być owu... ale to ciut wcześnie... Rozumiem że chodzi Ci o włączenie gonapeptylu? Bo masz go bez antykoncepcji? Ja miałam go na cyklu z antykami....

    Tak tak 😃mam go bez anty, zakładam ze będzie na dniach max 13 dzień cyklu

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • Kaśka Furiatka Autorytet
    Postów: 2630 10166

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chce być mama wrote:
    Dziewczyny popadam w dołek walczę już parę lat o ciążę i ciągle się nie udaje. Robie ciągle masę badań które nie dają żadnych rezultatów teraz poprawiam jakość komórek jajowych i podchodzę do stymulacji . Później mam plan przebadać zarodki i podejść do transferu mam nadzieję że wkoncu się uda. Jestem tym wszystkim załamana

    I pięknie. Zobacz ile masz w sobie siły Kobieto. Jak pięknie walczysz o swoje szczęście 🍀
    Nam tez się nie udawało, latami. Trafiłaś w najlepsze miejsce. Witamy i zapraszamy. Rozgość się ❤️

    Baby.baby86 lubi tę wiadomość

    age.png
    Obustr. niedrożność, PCOS
    AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
    FV R2_4070A>G - hetero
    MTHFR 677C>T - hetero
    PAI-1 4G - homo
    ☀️ I proc:
    03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
    🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
    ☀️ II proc:
    11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
    🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
    23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
    27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
    28.03 (12+4) - pren - ok
    23.05 (20+4) - połówk - ok
    25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
    28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pala wrote:
    Jutro zrobię ale tak się boje że masakra

    Normalne. To kciuki i czekamy na zdjęcie!

    Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Nadzieja. 1 Przyjaciółka
    Postów: 78 190

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka Furiatka wrote:
    Spróbuje w skrócie.
    Każda z nas jest inna. Mamy różne momenty. Czasem płacz, czasem krzyk. Ale jeśli chodzi o mnie:
    Jako dwudziestoparolatki się hajtneliśmy, wiesz, tacy ekstra dorośli, od razu drugi ślub, czyli hipoteczny, który spłacam do dziś 🤷‍♀️😂
    No to pora na dzieciaczka. Pan doktor mówi, ze Mąż zdrowy, żona pcos i Io, ale każda jego pacjentka miała, dostałam leki. Miałam jeść same sałatki greckie, wtedy będzie dziecko. Pizda, dziecka nie ma. No to tabletki na owu. Dalej nic.
    Mąż zmienił prace, zaczęły się wyjazdy. No to logiczne, ze śpi więcej poza domem jak ze mną. Wiec to jest powodem.
    Potem ja zmieniłam prace, na taka, co to angażuje całe życie. Szlam do roboty na 4h, wracałam po 26h. Dla normalnego człowieka - nienormalne. Ja lubiłam ta robotę. No ale skoro się mijamy to dlatego przecież dziecka nie ma, nie? Przecież oboje zdrowi..
    Do tego były klimaty typu: za bardzo chcecie, przestańcie chcieć, jeźdźcie na wakacje, za granice, afrykański wiatr wam głowy przewietrzy.
    Był czas hektolitrów wypłakanych łez nad jedna kreska sikańców, był czas, ze nie chcemy, bo kariera, był czas, ze co ma być do będzie. I nagle pach. Z 24 lat zrobiło się 36. Spierdoliło mi 8 lat.
    Dostaliśmy kontakt do pana doktora co to nie jednemu pomógł, 200km w jedna. Ale skoczymy sobie jeszcze na wakacje takie ostatnie, przed dzieckiem, bo potem będę gruba i obwisła i dzieciata igdzie się taki cielak do opalania wystawi 😂
    Październik pierwsza wizyta, listopad hsg, obustronnie niedrożna. Może dlatego tabletki na owu nie pomogły?
    Grudzień laparo, nieudrozniona. Pizda.
    Od marca ivf. Skoro ivf to przecie zaraz będzie dzieciaczek, no nie? No nie. 3 Kropeczki odeszły, a ja w tej samej dupie.
    I wiesz co? To ja mam problem, mój mąż przecież zdrowy. Wiec to moja wina. I miałam do siebie pretensje. Nawet myślałam, żeby zostawić męża. Żeby mógł założyć rodzine, pełna i szczesliwa.. Ale teraz widzę to tak, skoro on mnie dalej kocha, chce być ze mną, taka niedorobiona.. No to ja walczę przede wszystkim dla niego tez. Bo wiem, jakim zajebistym ojcem będzie. Jak na to zasługuje!
    Nie powiem, bo sram na miętowo, został jeden Kropek na feriach zimowych.. Nie wiem jak z nowa procedura, bo robota, bo siano, bo moja głowa.
    Ale powiem Ci ivf strasznie mnie zmieniło. Wyjebane mam w rzeczy nieistotne. W te problemy z dupy. Jak ktoś sra prądem, bo coś w robocie 🤷‍♀️ Ale rozpierdzielają mnie tez sytuacje typu, wczoraj straciłam kolejnego Kropeczka, a moja teściowa się mnie dzisiaj pyta, jakie plany na wakacje. No kurwa, serio? Cudowna kobieta, uwielbiam ja. Ale niech poszuka mózgu czasem..
    Ivf zweryfikowało moich najbliższych, zawęziłam ostro grono. Moja szwagierka? Traktowałam jak młodsza siostrę. Nie mam ochoty jej oglądać. Moja przyjaciółka? Poznała faceta. Wie, ze mojego starego ciagle nie ma, ze wyjechany.. Myślicie, ze zadzwoni co tam, czy mam z kim te jebane 200km w jedna jechać? Czy ma mi kto wodę na gore wnieść, jak starego tygodniami nie ma? No właśnie nie.
    Ale spoko, to całe gowno mnie buduje i wzmacnia. Z każdym Kropkiem cześć mnie umiera, ale wstaje z gleby silniejsza. Póki co, bo to 3 niepowodzenia, nie 30 prawie.. Ale chce walczyć, nawet jeśli siano się leje jak woda. Bo wiem o co walczę. Jak się skonczy? Wtedy się będę martwiła.
    Ale musisz wiedzieć, ze to forum mi strasznie pomaga. Te kobiety, ta ich moc, to ich dobro, brak zawiści. Inny świat. Pomimo, ze skąpany w bólu, to empatycznie piękny.
    A teraz na zakończenie hit. Ja nie cierpię dzieci. Wkurwiają mnie. Jak słyszę ich płacz to w mig pryskam.. Mieszkam przy przedszkolu i myśle o wiatrówce, albo chociaż spluwie na kulki.. 😂Oczywiście żartuje, ale nie wietrze wtedy mieszkania w pokojach, od str przedszkola, jak te szatanki są na dworze 🤷‍♀️
    No ale co, mój szatan będzie najprzenaj, jak mamusia 😇
    I jeśli to forum, jego moc, empatia, energia i ciepło to mało, to poproś o pomoc wykwalifikowanych. Oni Ci wtedy wytłumaczą, jak zajebista, jak pełnowartościowa i silna jesteś. Jak bardzo masz prawo chcieć spełnić swoje marzenie. I ze je spełnisz.

    Tak, wiem, esej, przepraszam. Kalam się 🙄

    Edit: spierdoliło mi 12 lat. Dzięki bogu, ze nie musiałam na maturze matmy zdawać. Bo bym matury nie miała!! 😁

    I siedzę w tej robocie 13h:( Wzruszyłam się, pięknie napisałas, Tyle w Tym prawdy 😳

    Kaśka Furiatka, KateM lubią tę wiadomość

  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie ten czas starań z ivf to jeden z najgorszych i najtrudniejszych momentów w życiu. Masa złych emocji, łez i włosów, które ze stresu wypadły, a te co zostały posiwiały. Straszne, że musimy przez to przechodzić.

    Kaśka Furiatka, Nadzieja. 1, kid_aa, KateM, L.aura lubią tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateM wrote:
    Tak tak 😃mam go bez anty, zakładam ze będzie na dniach max 13 dzień cyklu
    To ja bym jednak uważała trochę... Bo jak owu będzie w 13 dc to przed pierwszym zastrzykiem raczej jeszcze nic się nie pojawi... 🙄

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • KateM Autorytet
    Postów: 5296 7784

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka Furiatka wrote:
    Spróbuje w skrócie.
    Każda z nas jest inna. Mamy różne momenty. Czasem płacz, czasem krzyk. Ale jeśli chodzi o mnie:
    Jako dwudziestoparolatki się hajtneliśmy, wiesz, tacy ekstra dorośli, od razu drugi ślub, czyli hipoteczny, który spłacam do dziś 🤷‍♀️😂
    No to pora na dzieciaczka. Pan doktor mówi, ze Mąż zdrowy, żona pcos i Io, ale każda jego pacjentka miała, dostałam leki. Miałam jeść same sałatki greckie, wtedy będzie dziecko. Pizda, dziecka nie ma. No to tabletki na owu. Dalej nic.
    Mąż zmienił prace, zaczęły się wyjazdy. No to logiczne, ze śpi więcej poza domem jak ze mną. Wiec to jest powodem.
    Potem ja zmieniłam prace, na taka, co to angażuje całe życie. Szlam do roboty na 4h, wracałam po 26h. Dla normalnego człowieka - nienormalne. Ja lubiłam ta robotę. No ale skoro się mijamy to dlatego przecież dziecka nie ma, nie? Przecież oboje zdrowi..
    Do tego były klimaty typu: za bardzo chcecie, przestańcie chcieć, jeźdźcie na wakacje, za granice, afrykański wiatr wam głowy przewietrzy.
    Był czas hektolitrów wypłakanych łez nad jedna kreska sikańców, był czas, ze nie chcemy, bo kariera, był czas, ze co ma być do będzie. I nagle pach. Z 24 lat zrobiło się 36. Spierdoliło mi 8 lat.
    Dostaliśmy kontakt do pana doktora co to nie jednemu pomógł, 200km w jedna. Ale skoczymy sobie jeszcze na wakacje takie ostatnie, przed dzieckiem, bo potem będę gruba i obwisła i dzieciata igdzie się taki cielak do opalania wystawi 😂
    Październik pierwsza wizyta, listopad hsg, obustronnie niedrożna. Może dlatego tabletki na owu nie pomogły?
    Grudzień laparo, nieudrozniona. Pizda.
    Od marca ivf. Skoro ivf to przecie zaraz będzie dzieciaczek, no nie? No nie. 3 Kropeczki odeszły, a ja w tej samej dupie.
    I wiesz co? To ja mam problem, mój mąż przecież zdrowy. Wiec to moja wina. I miałam do siebie pretensje. Nawet myślałam, żeby zostawić męża. Żeby mógł założyć rodzine, pełna i szczesliwa.. Ale teraz widzę to tak, skoro on mnie dalej kocha, chce być ze mną, taka niedorobiona.. No to ja walczę przede wszystkim dla niego tez. Bo wiem, jakim zajebistym ojcem będzie. Jak na to zasługuje!
    Nie powiem, bo sram na miętowo, został jeden Kropek na feriach zimowych.. Nie wiem jak z nowa procedura, bo robota, bo siano, bo moja głowa.
    Ale powiem Ci ivf strasznie mnie zmieniło. Wyjebane mam w rzeczy nieistotne. W te problemy z dupy. Jak ktoś sra prądem, bo coś w robocie 🤷‍♀️ Ale rozpierdzielają mnie tez sytuacje typu, wczoraj straciłam kolejnego Kropeczka, a moja teściowa się mnie dzisiaj pyta, jakie plany na wakacje. No kurwa, serio? Cudowna kobieta, uwielbiam ja. Ale niech poszuka mózgu czasem..
    Ivf zweryfikowało moich najbliższych, zawęziłam ostro grono. Moja szwagierka? Traktowałam jak młodsza siostrę. Nie mam ochoty jej oglądać. Moja przyjaciółka? Poznała faceta. Wie, ze mojego starego ciagle nie ma, ze wyjechany.. Myślicie, ze zadzwoni co tam, czy mam z kim te jebane 200km w jedna jechać? Czy ma mi kto wodę na gore wnieść, jak starego tygodniami nie ma? No właśnie nie.
    Ale spoko, to całe gowno mnie buduje i wzmacnia. Z każdym Kropkiem cześć mnie umiera, ale wstaje z gleby silniejsza. Póki co, bo to 3 niepowodzenia, nie 30 prawie.. Ale chce walczyć, nawet jeśli siano się leje jak woda. Bo wiem o co walczę. Jak się skonczy? Wtedy się będę martwiła.
    Ale musisz wiedzieć, ze to forum mi strasznie pomaga. Te kobiety, ta ich moc, to ich dobro, brak zawiści. Inny świat. Pomimo, ze skąpany w bólu, to empatycznie piękny.
    A teraz na zakończenie hit. Ja nie cierpię dzieci. Wkurwiają mnie. Jak słyszę ich płacz to w mig pryskam.. Mieszkam przy przedszkolu i myśle o wiatrówce, albo chociaż spluwie na kulki.. 😂Oczywiście żartuje, ale nie wietrze wtedy mieszkania w pokojach, od str przedszkola, jak te szatanki są na dworze 🤷‍♀️
    No ale co, mój szatan będzie najprzenaj, jak mamusia 😇
    I jeśli to forum, jego moc, empatia, energia i ciepło to mało, to poproś o pomoc wykwalifikowanych. Oni Ci wtedy wytłumaczą, jak zajebista, jak pełnowartościowa i silna jesteś. Jak bardzo masz prawo chcieć spełnić swoje marzenie. I ze je spełnisz.

    Tak, wiem, esej, przepraszam. Kalam się 🙄

    Edit: spierdoliło mi 12 lat. Dzięki bogu, ze nie musiałam na maturze matmy zdawać. Bo bym matury nie miała!! 😁


    So true. 😂😂😂



    Ps. Opisujesz te emocje, najlepiej jak się da❤️
    Kasiula może tak wątek Czerwiec 🗓

    Tyle, ze ja matme zdawałam na maturze i to w dwóch wersjach😃

    Kaśka Furiatka, Bocianiątko lubią tę wiadomość

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • Pala Przyjaciółka
    Postów: 127 20

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiaa wrote:
    Jakiekolwiek objawy czy ich brak na tym etapie nie świadczy o niczym w mojej opinii ☺️ Im szybciej zrobisz test tym krócej będziesz się męczyć tą niepewnością.
    Ok tak jak czytam to przeważnie kobiety mają krwawienie implantacji ja nie miałam i chyba to mnie tak przybiło

  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pala wrote:
    Ok tak jak czytam to przeważnie kobiety mają krwawienie implantacji ja nie miałam i chyba to mnie tak przybiło
    Ja nie miałam 🙃
    Żaden objaw przed transferem nie wskazuje na to czy się udało czy nie 😉

    Kaśka Furiatka, L.aura lubią tę wiadomość

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • Kaśka Furiatka Autorytet
    Postów: 2630 10166

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateM wrote:
    So true. 😂😂😂



    Ps. Opisujesz te emocje, najlepiej jak się da❤️
    Kasiula może tak wątek Czerwiec 🗓

    Tyle, ze ja matme zdawałam na maturze i to w dwóch wersjach😃

    Niunia wzięłabym! Przysięgam, ze się zastanawiam, ale to zależy od tego, czy wrócę do roboty. Bo jeśli wrócę to mogę nie mieć czasu.. Taka robota.. A nie wyobrażam sobie nie zadbać o Dziewczyny tak jak na to zasługują! Tak jak Ty o Nas dbasz w Maju, Susannah w kwietniu i Dziewczyny wcześniej.. ❤️
    Jeśli bede mógła, a przemyślę to, to zdejmę z Twych barków to brzemię ❤️😂

    Bajdełej, jak będzie niebezpieczeństwo jakiegoś czegoś liczenia, bede waliła do Cb jak w dym 🤷‍♀️😁😘

    Bocianiątko, MONIKA, KateM, Karenka lubią tę wiadomość

    age.png
    Obustr. niedrożność, PCOS
    AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
    FV R2_4070A>G - hetero
    MTHFR 677C>T - hetero
    PAI-1 4G - homo
    ☀️ I proc:
    03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
    🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
    ☀️ II proc:
    11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
    🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
    23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
    27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
    28.03 (12+4) - pren - ok
    23.05 (20+4) - połówk - ok
    25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
    28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka Furiatka wrote:
    (...)
    A teraz na zakończenie hit. Ja nie cierpię dzieci. Wkurwiają mnie. Jak słyszę ich płacz to w mig pryskam.. Mieszkam przy przedszkolu i myśle o wiatrówce, albo chociaż spluwie na kulki.. 😂Oczywiście żartuje, ale nie wietrze wtedy mieszkania w pokojach, od str przedszkola, jak te szatanki są na dworze 🤷‍♀️ (...)


    Jebłam 😂😂😂

    Miałam tak samo, wina leży tylko i wyłącznie po mojej stronie, stary ma super nasienie. Kilka razy, najczęściej po alkoholu, mówiłam mu żeby znalazł sobie inną kobietę, która da mu dzieci. Takie chore gadanie. Zawsze odpowiadał żebym przestała. Mieliśmy gorszy czas finansowo, na drugą procedurę trzeba było pożyczyć kasę od rodziny, a jeszcze musiałam brać ten cholernie drogi prolutex dwa razy dziennie do 13tc . I pożyczył tę kasę bez mrugnięcia. Tak marzył o synu. I się wreszcie udało..

    Tak mi czasem smutno jak myślę o parach, których nie stać na ivf.

    Kaśka Furiatka, KateM, L.aura lubią tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Kaśka Furiatka Autorytet
    Postów: 2630 10166

    Wysłany: 26 maja 2022, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamisia wrote:
    Dla mnie ten czas starań z ivf to jeden z najgorszych i najtrudniejszych momentów w życiu. Masa złych emocji, łez i włosów, które ze stresu wypadły, a te co zostały posiwiały. Straszne, że musimy przez to przechodzić.

    Tak, po stokroć tak.
    Dla mnie to szkoła życia, jak żadna inna.
    Tak, to straszne i niesprawiedliwe..
    A mimo to walczymy ❤️

    Ty, Ciotka, ja tez coraz mniej włosów mam, chociaż ma co wypadać, bo mam gęste i do tego pół łba wygolonego.. Ale czy siwa? Nie mam pojęcia, bo.. No Nobla temu, co farbowanie wymyślił! Ot! 😘

    kamisia, L.aura lubią tę wiadomość

    age.png
    Obustr. niedrożność, PCOS
    AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
    FV R2_4070A>G - hetero
    MTHFR 677C>T - hetero
    PAI-1 4G - homo
    ☀️ I proc:
    03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
    🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
    ☀️ II proc:
    11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
    🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
    23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
    27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
    28.03 (12+4) - pren - ok
    23.05 (20+4) - połówk - ok
    25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
    28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️
‹‹ 218 219 220 221 222 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ