🍄🍂🌰 IVF PAŹDZIERNIK 2025 🍄🍂🌰

Muczylando wrote:

Gdzieś już pisałam i przekopiuję:
Chyba jest tak że beta-hCG to sygnał od trofoblastu, a nie od samego zarodka. Dlatego różnice w poziomach i tempie przyrastania nie zawsze przekładają się bezpośrednio na to, co widać w USG i na zdrowie samej ciąży, dlatego mniejsze bety i nie spektakularne przyrosty dają tak samo zdrowie ciąże jak te wysokie. Ostatecznym „sędzią” rozwoju ciąży jest obraz USG, nie sama beta. Dlatego u jednych beta gna u drugich się ślimaczy, wszystko zależy od komórek trofoblastu jak im tam idzie produkcja.
Ważny jest czas podwajania i minimalny % przyrostu ale i tu życie pokazuje że różnie z tym bywało. Nie ma się co martwić póki dobrze przyrasta, a twoje bety są jak najbardziej w porządku na ten moment

Podpisuję się pod tym obiema rękami, bo jestem przykładem takiej sytuacji Moje niskie przyrosty i wartości bety widać w stopce.

Wylałam wiele łez i najadłam się strachu w związku z tym, że tak wyglądały. Idąc na USG nie miałam w sobie żadnej nadziei po tym, czego się naczytałam w internetach, tym bardziej, że lekarz początkowo podejrzewał nawet ciążę pozamaciczną. Ostatecznie porozmawialiśmy o niskich przyrostach i niskiej becie i powiedział, że powodem do zmartwień jest beta, która stoi w miejscu, zaczyna spadać lub przyrosty są naprawdę niskie (podał przykład bety, która w ciągu kilku dni rośnie „naście” jednostek), a oni widują mnóstwo takich sytuacji ze szczęśliwym zakończeniem i należy brać poprawkę na to, że w in vitro wszystko monitoruje się od samego początku, a tak naprawdę w normalnych okolicznościach większość naszych koleżanek ze zdrowymi dziećmi nawet nie wie, że miało niskie przyrosty bety. Oczywiście zaznaczył, że w I trymestrze wszystko się może zdarzyć, ale może się zdarzyć w każdej sytuacji, nawet gdy przyrosty są książkowe, bo nie mamy wpływu na naturę.

Mam nadzieję, że moja historia będzie światełkiem w tunelu dla tych z Was, u których przyrosty/wartości bety nie wyglądają książkowo od samego początku i nie będziecie się tak zamartwiać i tracić nadziei, bo wszystko jeszcze może skończyć się dobrze 🧡 Zawsze to USG ma decydujące głos, więc byle do niego wytrzymać! 😎

Totalnie_pogubiona, Muczylando, Monixma, Dżasta94, Melania94, Nadzieja. 1, Adirella, Karo_27, Hope85, Mimi7, Estera95, Kat84 lubią tę wiadomość

Starania od sierpnia 2023
🧔‍♂️ 35 👩‍🦰 30

🪄AMH: 2,45
🪄 HSG ✅ oba jajowody drożne
🪄 Lekko obniżona ruchliwość plemników
🪄 Torbiel prawego jajnika 24 mm, mięśniak 10 mm

Diagnoza: bezpłodność idiopatyczna

IUI (letrozole+ovitrelle)
16.05.25 r. ❌ 10.06.25 r. ❌ 03.07.25 r. ❌

I IVF sierpień 🍀 (Rekovelle)
25.08. punkcja 🥚 x6
➡️ poprawnie zapłodnionych 3 ➡️ 2 prawidłowe zarodki 4.1.1 i 5.1.2. 🐥

30.08. I transfer świeży 🐥 4.1.1.
9 dpt ⏸️
10 dpt beta 150 | 12 dpt 247 | 16 dpt 470 | 19 dpt 607 + widoczny pęcherzyk ciążowy | 30 dpt widoczne 0,57 cm zarodka z 🧡
⏳USG 13.10.

Totalnie_pogubiona, Muczylando, Monixma, Dżasta94, Melania94, Nadzieja. 1, Adirella, Karo_27, Hope85, Mimi7, Estera95, Kat84 lubią tę wiadomość

Starania od sierpnia 2023
🧔‍♂️ 35 👩‍🦰 30

🪄AMH: 2,45
🪄 HSG ✅ oba jajowody drożne
🪄 Lekko obniżona ruchliwość plemników
🪄 Torbiel prawego jajnika 24 mm, mięśniak 10 mm

Diagnoza: bezpłodność idiopatyczna

IUI (letrozole+ovitrelle)
16.05.25 r. ❌ 10.06.25 r. ❌ 03.07.25 r. ❌

I IVF sierpień 🍀 (Rekovelle)
25.08. punkcja 🥚 x6
➡️ poprawnie zapłodnionych 3 ➡️ 2 prawidłowe zarodki 4.1.1 i 5.1.2. 🐥

30.08. I transfer świeży 🐥 4.1.1.
9 dpt ⏸️
10 dpt beta 150 | 12 dpt 247 | 16 dpt 470 | 19 dpt 607 + widoczny pęcherzyk ciążowy | 30 dpt widoczne 0,57 cm zarodka z 🧡
⏳USG 13.10.

krakowiankq wrote:

Cześć
W którym dniu cyklu zaczynałyście robić testy owulacyjne na cyklu naturalnym?
Wystarczy raz dziennie popołudniu czy lepiej rano i popołudniu/wieczorem?
Mam 28-dniowe cykle.
Raz przed transferem miałam owulację już w 9dc i testy jej nie uchwyciły (ClearBlue cyfrowe).

Kiedy jeszcze robiłam testy owu (tzn. na długo przed kliniką i ivf 😉), robiłam zazwyczaj raz dziennie, po pracy, trzymając się tej samej godziny w miarę i unikając zbyt dużej ilości picia na ok. godzinę-dwie przed testem, żeby nie rozrzedzić moczu.
Nie pamiętam natomiast, kiedy zaczynałam je robić, owulacje bez wspomagania letrozolem mam raczej późne, koło 20dc, pewnie startowałam kilka dni wcześniej. Do oceny ciemnienia testów polecam apkę premom.
Edit: ah i ja polecam testy owu facelle, te z rossmanna. O ile pamiętam zawsze wyłapywały pik.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października, 11:35

krakowiankq lubi tę wiadomość

krakowiankq lubi tę wiadomość

Monixma, Hania2010, MagdaLena88, Karo_27, krakowiankq, Mary27, Mimi7, Honorka lubią tę wiadomość

Monixma, Hania2010, MagdaLena88, Karo_27, krakowiankq, Mary27, Mimi7, Honorka lubią tę wiadomość

krakowiankq wrote:

Cześć
W którym dniu cyklu zaczynałyście robić testy owulacyjne na cyklu naturalnym?
Wystarczy raz dziennie popołudniu czy lepiej rano i popołudniu/wieczorem?
Mam 28-dniowe cykle.
Raz przed transferem miałam owulację już w 9dc i testy jej nie uchwyciły (ClearBlue cyfrowe).

Tak od około 6dc mimo że wiem że owulacje mam późno koło 20dc. Raz dziennie, a tak od 15 dc 2 razy dziennie. Rano to lepiej nie z pierwszego moczu więc robiłam tak koło 10-11, a potem koło 20.
Zwykłe chińskie z Ali sprawdziły mi się bardzo dobrze. Horien z allegro słabiej się wybarwiają ostatnio. A super są też easy home, na Amazonie można kupić.

krakowiankq lubi tę wiadomość

👩94👦87. Starania od 2018, klinika od 2024:
🍀I procedura:
🐮07/04 - punkcja, 5❄️
❌07/31 - I FET, cb 4+3
❌09/04 - II FET
❌10/30 - III FET, cb 4+2
❌12/04 - IV FET
2025:
❌01/08 - V FET, cb 5+0
❌02/03 - histeroskopia i biopsja, CD138+++ >10/10,
🍀II procedura:
🐮03/13 punkcja, 4❄️
❌04/14 biopsja kontrolna, CD138++5-10/10, CD56 <5%🆗
❔06/20 biopsja kontrolna, CD138+<5/10
🐄07/22 - VI FET, 9dpt 202, 11dpt 535, 13dpt 1200, 18dpt 11816, CRL: 31dpt 0,97cm, 37dpt 1,6cm 9+6 3cm, 11+0 4,55cm, 12+4 7,2cm

❌KIR: Bx ➕2DS2
PAI-1, mthfr - homo
❌Tężyczka
❌Niedoczynność tarczycy
Kariotypy, cytokiny, immunofenotyp, ana2, asa 🆗
AMH 2.6-3.6 🆗

"Odwaga bycia nielubianym to odwaga bycia wolnym."

krakowiankq lubi tę wiadomość

👩94👦87. Starania od 2018, klinika od 2024:
🍀I procedura:
🐮07/04 - punkcja, 5❄️
❌07/31 - I FET, cb 4+3
❌09/04 - II FET
❌10/30 - III FET, cb 4+2
❌12/04 - IV FET
2025:
❌01/08 - V FET, cb 5+0
❌02/03 - histeroskopia i biopsja, CD138+++ >10/10,
🍀II procedura:
🐮03/13 punkcja, 4❄️
❌04/14 biopsja kontrolna, CD138++5-10/10, CD56 <5%🆗
❔06/20 biopsja kontrolna, CD138+<5/10
🐄07/22 - VI FET, 9dpt 202, 11dpt 535, 13dpt 1200, 18dpt 11816, CRL: 31dpt 0,97cm, 37dpt 1,6cm 9+6 3cm, 11+0 4,55cm, 12+4 7,2cm

❌KIR: Bx ➕2DS2
PAI-1, mthfr - homo
❌Tężyczka
❌Niedoczynność tarczycy
Kariotypy, cytokiny, immunofenotyp, ana2, asa 🆗
AMH 2.6-3.6 🆗

"Odwaga bycia nielubianym to odwaga bycia wolnym."

Melania94, Karo_27 lubią tę wiadomość

Melania94, Karo_27 lubią tę wiadomość

brilka lubi tę wiadomość

brilka lubi tę wiadomość

MałaStokrotka wrote:

Kiedy jeszcze robiłam testy owu (tzn. na długo przed kliniką i ivf 😉), robiłam zazwyczaj raz dziennie, po pracy, trzymając się tej samej godziny w miarę i unikając zbyt dużej ilości picia na ok. godzinę-dwie przed testem, żeby nie rozrzedzić moczu.
Nie pamiętam natomiast, kiedy zaczynałam je robić, owulacje bez wspomagania letrozolem mam raczej późne, koło 20dc, pewnie startowałam kilka dni wcześniej. Do oceny ciemnienia testów polecam apkę premom.
Edit: ah i ja polecam testy owu facelle, te z rossmanna. O ile pamiętam zawsze wyłapywały pik.

Dziękuję

MałaStokrotka lubi tę wiadomość

MałaStokrotka lubi tę wiadomość