X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Ivf trzecia lub czwarta punkcja
Odpowiedz

Ivf trzecia lub czwarta punkcja

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podbijam wątek, może ktoś jeszcze się tu wpisze. Dla mnie:)
    aktualnie po rozmowie ze swoim lekarzem wnioski są takie: przeszłam 2 stymulacje , trzy transfery pięciu zarodków. Słabo odpowiadałam na leki. Jeżeli ani razu beta nawet nie drgnęła źle to wszystko rokuje na przyszłość. Trzecia stymulacja ma jakiś sens ale jak znowu będzie to samo to czwarta baaaaaardzo mało szans.
    Ktoś? Coś?

  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 4 września 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    moja walka 3 lata

    4IUI- nieudane

    2017 IVF- 3 transfery x 2 zarodki, 2 nieudane 1 poronienie w 7tc
    2018 IVF 1 transfer 2 zarodków- poronienie 7tc mam jednego mrozaka

    genetyka za mną, immunologia za mną, brak endomendy, jajowody drożne, nasienie takie sobie ale z gorszego są dzieciaki. Psychoterapia w toku inaczej nie chcę wiedzieć jak bym skończyła... namawiam męża na AZ, nie targnę chyba kolejnej styluacji

    bv5tg9v.png
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 4 września 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza dobrze Cie widziec...tzn wolalabym Cie widziec w ciazy, ale zastanwialam sie co u Ciebie.
    Ja tez sie zastanawiam nad psychoterapia. Chodzilam w zeszlym roku, ale ze wzgledu na malzenstwo, a teraz powinnam ze wzgledu na siebie i to, ze te starania powoduja, ze mam taka wielka gule w piersiach :(

    Przeszlam juz cztery punkcji i jestem w stanie przejsc kolejna. Mysle, ze w pewnym sensie uzaleznilam sie od ivf i nie moge zyc bez planu, co robic dalej. Kazdy przestoj powoduje w moim przypadku depresje, a im dluzszy tym gorsza depresja :(

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 4 września 2018, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fujitsu wrote:
    Z jeden strony obawiam się lekarzy, którzy kierują na niepotrzebne badania a z drugiej czuję niepokój wewnętrzny czy można zbadać coś więcej? Natomiast złota zasada mówi, że zlecamy tylko badania, których wynik może coś wnieść. Zatem pytanie czy faktycznie coś potrzebuję. Na razie ufam lekarzowi i mam nadzieję, że nie rozczaruje mnie z nim rozmowa w przyszłym tygodniu. Bo jak mi powie "zobaczymy" to nie będę zadowolona.

    Fujitsu, też jestem z krk, po dwóch nieudanych punkcjach. W jakiej klinice się leczysz i u jakiego lekarza, jeśli mogę spytać? Ja się raczej nie zdecyduję na trzecią procedurę w tym samym miejscu.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • karolcia35 Autorytet
    Postów: 4915 4004

    Wysłany: 4 września 2018, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka2017 jakbym czytała o sobie. Póki coś mam w planach to jakoś się to kręci. Boje się ze jak juz nic nie będzie to się zalamie na dobre :(

    AMH 0,54
    10.2014 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    05.2015 brak oocytów
    03.2016 brak oocytów
    08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna :(
    02.2017 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    mlr 0%, I seria szczepień mlr 38% :)
    10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio :( 03.2018 crio :( 09.2018 crio :(
    12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
    NK 16,5%
    07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 :( ciąża ektopowa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Fujitsu, też jestem z krk, po dwóch nieudanych punkcjach. W jakiej klinice się leczysz i u jakiego lekarza, jeśli mogę spytać? Ja się raczej nie zdecyduję na trzecią procedurę w tym samym miejscu.

    W Macierzyństwie u dr W. A Ty?
    Ja chyba nie chcę zmieniać bo nie jestem przekonana, że trafię na jakiegoś cudotwórcę. O wszystkich lekarzach słyszę zarówno peany jak i psioczenia. Ja już nic nie wiem.

    Aś2018 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Mysza dobrze Cie widziec...tzn wolalabym Cie widziec w ciazy, ale zastanwialam sie co u Ciebie.
    Ja tez sie zastanawiam nad psychoterapia. Chodzilam w zeszlym roku, ale ze wzgledu na malzenstwo, a teraz powinnam ze wzgledu na siebie i to, ze te starania powoduja, ze mam taka wielka gule w piersiach :(

    Przeszlam juz cztery punkcji i jestem w stanie przejsc kolejna. Mysle, ze w pewnym sensie uzaleznilam sie od ivf i nie moge zyc bez planu, co robic dalej. Kazdy przestoj powoduje w moim przypadku depresje, a im dluzszy tym gorsza depresja :(

    Podziwiam. Na chwilę obecną mówię NIE potencjalnej czwartej punkcji gdyby taka była opcja. Może mi się zmieni.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    Hej,

    moja walka 3 lata

    4IUI- nieudane

    2017 IVF- 3 transfery x 2 zarodki, 2 nieudane 1 poronienie w 7tc
    2018 IVF 1 transfer 2 zarodków- poronienie 7tc mam jednego mrozaka

    genetyka za mną, immunologia za mną, brak endomendy, jajowody drożne, nasienie takie sobie ale z gorszego są dzieciaki. Psychoterapia w toku inaczej nie chcę wiedzieć jak bym skończyła... namawiam męża na AZ, nie targnę chyba kolejnej styluacji

    Jeszcze masz mrozaczka, zazdraszczam, ja na zero.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 20:09

  • Ewelka02 Autorytet
    Postów: 936 985

    Wysłany: 4 września 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fujitsu wrote:
    Podbijam wątek, może ktoś jeszcze się tu wpisze. Dla mnie:)
    aktualnie po rozmowie ze swoim lekarzem wnioski są takie: przeszłam 2 stymulacje , trzy transfery pięciu zarodków. Słabo odpowiadałam na leki. Jeżeli ani razu beta nawet nie drgnęła źle to wszystko rokuje na przyszłość. Trzecia stymulacja ma jakiś sens ale jak znowu będzie to samo to czwarta baaaaaardzo mało szans.
    Ktoś? Coś?
    Ja po dwoch nieudanych i beta tez ani razu nie drgnela:-(. Zyje planami i nadzieja ze kiedys sie uda chociaz to co napisalas o kolejnych probach troche mnie podlamalo. Mamy jeden zarodek i jak z tym nie wyjdzie to nie rusze dalej bez kolejnych badan. Ja ogolnie chcialam juz zajac sie adopcja po tej probie ale maz poki co srednio chetny. Nie mieszkamy w polsce i to jest glowny problem przed adopcja:-(

    vMxzp1.png

    I IVF: Maj 2018 ICSI (2 blaskocysty):
    1 - transfer 2 zarodkow; beta <0.1😢

    II IVF: Sierpien 2018 ICSI (2 blaskocysty):
    2 - 16.08.2018 - transfer 1 zarodka (blastocyst); beta<0.1😢
    3 - 9.11.2018 -transfer mrozaczka na naturalnym cyklu - beta <0.1😢

    III IVF: Sierpień 2019 ICSI (3 blaskocysty):
    4 - 25.09.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
    5 - 03.12.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
    6 - 14.12.2020 crio transfer <0.1 😭😭😭

    IV IVF: Maj 2021 IMSI (3 blaskocysty po PGT-A)
    7 - 13.07.2021 crio transfer <0.1😭
    8 - 03.12.2021 crio transfer na cyklu naturalnym:
    5dpt ⏸️ kreski
    7dpt beta 63.4🥰🥰🥰
    10dpt beta 282. 9🥰🥰🥰
    14dpt beta 1,292🥰🥰🥰
    20 dpt beta 12 882🥰🥰🥰
    24 dpt - CRL 0.43 cm, mamy ❤️
    7w1d - CRL 1.07 cm💞💞💞
    11/08/2022 - 2622g największego szczęścia ❤❤❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wszystko jest indywidualnie i to, że mnie tak powiedziano nie znaczy, że również tak jest u Ciebie. Fajnie,że masz zarodek bo to znaczy, że jeszcze jesteś w trakcie drugiej rundy.

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 5 września 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fujitsu wrote:
    Podziwiam. Na chwilę obecną mówię NIE potencjalnej czwartej punkcji gdyby taka była opcja. Może mi się zmieni.

    A jaki mam wybor? ;)
    Maz na wszystko co zwiazane z adopcja reaguje “drgawkami” :(

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh gdybym była młodsza to cisnęłabym dalej też

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fujitsu wrote:
    Eh gdybym była młodsza to cisnęłabym dalej też
    Dawno Cię nie bylo

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 14 września 2018, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    A jaki mam wybor? ;)
    Maz na wszystko co zwiazane z adopcja reaguje “drgawkami” :(

    Witaj w "klubie" ...

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
  • emka29 Autorytet
    Postów: 1127 954

    Wysłany: 14 września 2018, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    A jaki mam wybor? ;)
    Maz na wszystko co zwiazane z adopcja reaguje “drgawkami” :(
    Mój na pytanie co robimy dalej jak się nie uda to powiedzial a czemu tak ma być.

    A na pytanie adopcja stwierdził, że będziemy próbować ile się da.
    Także to też dla niego trudny temat...

    12.05.2016 ciąża pozamaciczna :(
    18.04.2017 7 tc serce przestało bić :(
    20.01.2018 7tc serce przestało bić :(
    28.01.2020 KD blastka 3BB ❤🤰
    1.06.2020 zdrowa 👨‍👩‍👧
    12.10.2020 ❤ Dominika
    km5suay3h4up5iou.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 14 września 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fujitsu wrote:
    W Macierzyństwie u dr W. A Ty?
    Ja chyba nie chcę zmieniać bo nie jestem przekonana, że trafię na jakiegoś cudotwórcę. O wszystkich lekarzach słyszę zarówno peany jak i psioczenia. Ja już nic nie wiem.

    Ja tez w Macierzyństwie, u dr P, którego uwielbiam, ale umówiłam się tez na wizytę do artvimedu do dr Ch, nie wiem jeszcze gdzie zrobimy trzecia procedurę. Właśnie czekam na wizytę w Macierzyństwie, po nieudanej punkcji, zapytam ile podejść jego zdaniem ma sens. Nie znoszę tego miejsca.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    Dawno Cię nie bylo

    Wakacje miałam i nie chciałam wtedy śledzić forum, w związku z tym zgubiłam się w historiach. Co u Ciebie??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Ja tez w Macierzyństwie, u dr P, którego uwielbiam, ale umówiłam się tez na wizytę do artvimedu do dr Ch, nie wiem jeszcze gdzie zrobimy trzecia procedurę. Właśnie czekam na wizytę w Macierzyństwie, po nieudanej punkcji, zapytam ile podejść jego zdaniem ma sens. Nie znoszę tego miejsca.

    I co Ci powiedział??
    Jeżeli źle się czujesz w M. to jasne - trzeba nawet zmienić miejsce.
    Ja się tam czuję dobrze i na razie nie wierzę, że ktoś inny zdziała cuda - ale zobaczymy.
    Ilość prób, podejść zależy jak podejrzewam od miliona czynników.
    Napiszę tylko, że zadałam wprost pytanie lekarzowi ile miał ciąż po czwartej stymulacji? "Sporadyczne przypadki".
    Jak widzę, że ktoś walczył kilka razy z punkcjami a potem dopiero np za drugą AZ udało się urodzić zdrowe dziecko to się martwię bo sama nie wiem ile mam walczyć. Jak nic z tego nie będzie to będę żałowała zszarganego zdrowia, jak skończę to będzie poczucie - a może by się udało następnym razem?
    Mąż mimo swoich wyników wierzy, że uda się naturalnie i zapisuje sobie kiedy mam dni płodne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 11:03

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fujitsu wrote:
    Wakacje miałam i nie chciałam wtedy śledzić forum, w związku z tym zgubiłam się w historiach. Co u Ciebie??
    A to jak najbardziej wskazane :)
    Zdycham nadal po punkcji i czekam na info o zarodkach.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    A to jak najbardziej wskazane :)
    Zdycham nadal po punkcji i czekam na info o zarodkach.

    Ciężko zniosłaś punkcję? Pewnie pisałaś o tym na forum ale nie mogę znaleźć, sorki! Ile komóreczek? Trzymam kciuki za pełen sukces!!!!!!!!!!!!!!!!!!

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ