🍂 IVF Wrzesień 2021 🍂
-
WIADOMOŚĆ
-
Rossetia wrote:Po godzinie 14 włożyłam dopochwowo Lutinus.
Wzięłam teraz dodatkowo 2 tabletki Duphastonu.
Spokojniem moze to nic takiego. Trzymam kciuki. A jak boli podbrzusze wez nospe i magnez.Rossetia lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Kardamonka wrote:Czyli myślisz że nie ma to wielkiego przełożenia na skuteczność?
Pojęcia nie mam jak wyglądają statystyki, ale tak jak mówiłam, macie prawidłowe kariotypy, a są choroby, które pojawiają się na późniejszym etapie rozwoju i badanie ich nie wykryje.Kardamonka, Cytrynka 123, Szatyneczka lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
MyŚliwa wrote:Niech Cię skurcze nie martwią. Zdarzają się zwłaszcza przy pierwszej ciąży (macica się rozciąga). Też miałam, wariowałam.
Nie musi to oczywiście oznaczać, że coś się zagnieździło albo że będzie z tego dłuższa ciąża, ale na razie o tym nie myśl.
Lekarz mi mówił, że dopóki brzuch nie boli i jednocześnie się nie krwawi, to zupełny luz. Tak się zdarza.
Niektórzy lekarze (i dziewczyny) zalecają branie przy mocnych skurczach no-spy, a tak to suplementowanie magnezu.
Miałaś podany zarodek 5-dobowy (blastocystę) czy 3-dniowy? Beta w 7dpt dobie może być bardzo niska (rzędu kilku - kilkunastu jednostek), albo jeszcze nie drgnąć, więc jeśli zdecydujesz się na takie badanie, to uzbrój się w cierpliwość i spokój. W razie złego wyniku, nic jeszcze straconego.
Oczywiście, sama nie namawiam, ja dzielnie dotrzymałam do wyznaczonego terminu bety(10dpt). Nie lubię wstawania rano i dodatkowego kłucia w żyłę. Bolało mnie podobnie jak na okres, tylko czasem mniej i na pewno krócej (tak 1-2min). Chodziłam wtedy się położyć, odpoczywałam i głęboko oddychałam.
Miałam podaną 4 dniowa pełna blastocyste podzielila się w czwartym dniu zamiast w 5 i embriolog zamroziła bo już bała się ze wyskoczy z otoczki.
Czytałam ze dziewczyny miały bóle i to był udany transfer ale one były słabe a u mnie są dość wyczuwalne podobne tak na @. Raz lewy jajnik, raz prawy i macica takie szczypanie 😒
-
Mirabell1430 wrote:Miałam podaną 4 dniowa pełna blastocyste podzielila się w czwartym dniu zamiast w 5 i embriolog zamroziła bo już bała się ze wyskoczy z otoczki.
Czytałam ze dziewczyny miały bóle i to był udany transfer ale one były słabe a u mnie są dość wyczuwalne podobne tak na @. Raz lewy jajnik, raz prawy i macica takie szczypanie 😒
Nie sugeruj się żadnymi bólami, kłuciami itp.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Rossetia wrote:Dziewczyny pomocy! Przed chwilą zobaczyłam na wkładce różowy kolor, również na papierze po zrobieniu siku. 😔 Strasznie się zdenerwowałam 😔😔 Co to może być?
Przypomnę, że dzisiaj mam 9dpt.
Najlepiej, żebyś jutro poszła rano na betę i wszystko się wyjaśni domyślam się, że to czekanie jest stresujące, jeszcze jak są takie okoliczności...
Ja też miałam plamienia od 6dpt i moja dr mówiła, żeby się tym nie martwić, bo to niekoniecznie oznacza nieudany transfer.
Moje plamienie było początkowo brązowe, potem niestety krwawe. I towarzyszyły temu bóle jak przy miesiączce. Finalnie transfer nieudany .
Ale trzymam kciuki, aby u Ciebie było to tylko podrażnienie luteiną lub krwawienie implantacyjne!
Czytałam też o szczęśliwych zakończeniach więc nic nie jest pewne, dopóki nie zrobisz testu z krwi.38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
Wiosanna888 wrote:Czy ktoras z Was miala badz ma na poczatku ciazy (4-5 tydzien) bole plecow w odcinku ledzwiowym?
To normalne w tak wczesnym stanie?
Powiem tak - ciąża to jeden wielki ból 😂 i wtedy wszystko może być normalne. Poobserwuj, może minieWiosanna888, agaguska lubią tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Mokka wrote:Najlepiej, żebyś jutro poszła rano na betę i wszystko się wyjaśni domyślam się, że to czekanie jest stresujące, jeszcze jak są takie okoliczności...
Ja też miałam plamienia od 6dpt i moja dr mówiła, żeby się tym nie martwić, bo to niekoniecznie oznacza nieudany transfer.
Moje plamienie było początkowo brązowe, potem niestety krwawe. I towarzyszyły temu bóle jak przy miesiączce. Finalnie transfer nieudany .
Ale trzymam kciuki, aby u Ciebie było to tylko podrażnienie luteiną lub krwawienie implantacyjne!
Czytałam też o szczęśliwych zakończeniach więc nic nie jest pewne, dopóki nie zrobisz testu z krwi.
Już się wykąpałam i leżę w łóżku, odpoczywam. Leki wszystkie wzięłam. Mam nadzieję, że to nic takiego i szybko minie. Teraz jak byłam w łazience to już tylko taki cień tego plamienia na papierze. Modlę się, abym jutro nie zobaczyła różu.Mokka lubi tę wiadomość
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
nick nieaktualnyMirabell1430 wrote:Megsi jak u ciebie wyglądały te bóle brzucha ?
-
Megsi wrote:Heja mnie zaczal boleć brzuch 6dpt i 7 zaczęło się lekkie krwawienie. Bol dosyć mocny taki okresowy + bol pleców czułam się fatalnie. Nic na to nie brałam, bo rozkurczowych mi nie kazali, a mimo że paracetamol pozwolili to i tak średnio chciałam brać. Bolało mnie cale podbrzusze. Wizytę w klinice na betę miałam dopiero umówiona za tydzień wiec stresu sporo. Po pozytywnej becie mówili tylko, że jak nie boli z konkretnej strony to mam się nie przejmować, bo macica się poprostu do ciąży przyzwyczaja. Plamiłam przez tydzień różowa i ciemno brązowa krwią mimo brania leków. Mówili, że tak długo jak to nie jest obfite krwawienie to jest normalne. Wszystko przeszło po tygodniu
Megsi mnie właśnie tez boli a bardziej hmmm kłuje 🤔 tak podobnie jak na @. Trochę mnie pocieszylas. Ja nie krwawię tylko od wczoraj te bóle 6dpt. A ty miałaś jaki zarodek 5 dniowy ? -
Dziewczyny, jestem po pierwszej dawce prolutex, on zostawia takie siniaki zawsze i bolące miejsce??? Dajecie radę robić go sobie tylko w brzuch? Pielęgniarka mówiła, że jak się na brzuchu miejsce skończy, to mam robić w udo.. :p wcześniej brałam tylko puregon o gonapeptyl więc jestem przywyczajona do lajtowych zastrzykow, a gdzieś mi mignęło że ten prolutex to już cięższy kaliber... 🙈
AMH 1,5
MTHFR C677 układ homozygotyczny
Pai-1 układ heterozygotyczny
05.2021 IUI 🍷
07.2021 IUI 🍷
Podchodzimy do IVI
15.09.2021 stymulacja start!
26.09. 2021 Punkcja! Pobrano 4 komórki. Jedna komórka prawidłowo zapłodniona.
1.10 Transfer! Kropuś 4.1.1 jest już że mna , 7dpt beta 0.4
Zmiana kliniki i leków.
25.11 stymulacja start!
1. 12 podgląd kurnika: 9 pęcherzykow 🍀🍀🍀
6.12 Punkcja! Pobrano 8 komórek 💪 zaplodniono 5.
11.12 transfer! Kropuś 4.1.1 ze mną
Mamy 3 mrozaczki! 2x 3.1.1 1x 3.1. 2 ❤️
5dpt ⏸️
6dpt beta 33, 9dpt 169, 12dpt 880, 16dpt 4688, 20dpt 13 tyś ❤️
23dpt 2mm człowieka i serduszko ❤️ -
nick nieaktualnyMirabell1430 wrote:Megsi mnie właśnie tez boli a bardziej hmmm kłuje 🤔 tak podobnie jak na @. Trochę mnie pocieszylas. Ja nie krwawię tylko od wczoraj te bóle 6dpt. A ty miałaś jaki zarodek 5 dniowy ?
Mirabell1430 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jotes wrote:Dziewczyny, jestem po pierwszej dawce prolutex, on zostawia takie siniaki zawsze i bolące miejsce??? Dajecie radę robić go sobie tylko w brzuch? Pielęgniarka mówiła, że jak się na brzuchu miejsce skończy, to mam robić w udo.. :p wcześniej brałam tylko puregon o gonapeptyl więc jestem przywyczajona do lajtowych zastrzykow, a gdzieś mi mignęło że ten prolutex to już cięższy kaliber... 🙈
Prolutex to chyba pikuś przy neoparin/clexane.
Staraj się dokładnie złapać fałdkę skóry, a potem porozcieraj to miejsce ręką. Powinno pomóc
Ja robilam tylko w brzuchOna 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
paprotka17 wrote:Dziewczyny, chciałabym się upewnić. Od dzisiaj mam włączony Orgalutran. Nie odpowietrzacie, prawda? I druga sprawa, wbijam w brzuch, więc tu kąt 45 stopni już chyba nie ma znaczenia?
Ja odpowietrzałam 😀 kąt nie ma znaczenia. Mnie trochę szczypały te zastrzyki przez chwile.paprotka17 lubi tę wiadomość
-
Megsi wrote:Tak 5 dniowy. Krwawienie się zaczęło 7 dnia. Juz nawet napisałam mężowi, że dostałam okres i dupa. Jakoś poszłam zrobić test, bardziej z żalu i wyszedł wtedy pozytywny. Mąż dalej mi przypomina, że jak tylko to dziecko urodzę to dostane lanie za to, ze testowalam bez niego
To jest jakieś pocieszenie. Ja robiłam w 4 dpt ale negatywny wydaje mi się ze się pośpieszyłam -
Rossetia wrote:Tak, oczywiście idę rano na betę. Strasznie się zdenerwowałam jak zobaczyłam różową kreskę na wkładce. Aż mi biało przed oczami się zrobiło.
Już się wykąpałam i leżę w łóżku, odpoczywam. Leki wszystkie wzięłam. Mam nadzieję, że to nic takiego i szybko minie. Teraz jak byłam w łazience to już tylko taki cień tego plamienia na papierze. Modlę się, abym jutro nie zobaczyła różu.Marmis -
nick nieaktualnyMirabell1430 wrote:Ja odpowietrzałam 😀 kąt nie ma znaczenia. Mnie trochę szczypały te zastrzyki przez chwile.
-
nick nieaktualny