Klinika BOCIAN - Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
To dobra wiadomość. Ja właśnie czekam na @ i zaczynam przygodę z letrozolem i miovelia nac. To mój pierwszy cykl. Ciekawe czy na tym cyklu uda mi się podejść do iui czy będę musiała parę cykli być stymulowana zanim iui. Z tego wszystkiego zapomniałam dopytać lekarza 🤨
-
Hej👋👋👋👋
Jeju dziewczyny w końcu umówiłam się na wizytę.. I mam w piątek
Jak mi się bylo ciężko zebrać.
Ale już rok przerwy między transferami później ostatni transfer Teraz pół roku... Zanim podejdę do transferów minie następne pół roku...
Jak usłyszałam cenę konsultacji...... To mam coraz większe wrażenie że PC odszedł po rozmowie ze mna🤣
Mialam nie umawiać się na wizytę ale pewnie będę musiała powtórzyć badania itp także idę. 😁
Ciekawe moze wymyślił dla mnie jakiś nowy planWiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 12:57
Lońka lubi tę wiadomość
Sylwia211987 -
Mnice 1 wrote:Witajcie Staraczki. A dziwilam się, że na starym wątku taką cisza, mam Was
Potrzebuje wybrać się na normalną wizytę. Przy staraniach zaczynałam z PC, zaszła z TB. Ile kosztuje wizyta? Czy są opóźnienia?
Dzwoniłam wczoraj to do PC bylo miejsce teraz na piątek pani z rejestracji podała mi chyba trzy godziny do wyboru no i na poniedziałek. Zapytała o cel wizyty powiedziałam że konsultacja niepłodnościowa więc pani powiedziała 300😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2020, 14:59
Sylwia211987 -
nick nieaktualnyDziewczyny mam takie pytanie, jest tu kilka pewnie osób które zrezygnowały z Vitro, czy któraś z was rozważała rozmowę z dyrektorem do spraw jakości itp ze został popełniony błąd i nie zostało wszystko sprawdzone przed przeprowadzeniem transferu? Nie ukrywam ze zastanawiam się nad pójściem do prawnika który takimi sprawami się zajmuje.Wiele rzeczy wyszło po transferze które kompletnie nie zostały sprawdzone dzięki czemu straciłam jeden zarodek z dwóch, zastanawiamy się z mężem czy jest sens z nimi walczyć..
-
K@ma792 wrote:Dziewczyny mam takie pytanie, jest tu kilka pewnie osób które zrezygnowały z Vitro, czy któraś z was rozważała rozmowę z dyrektorem do spraw jakości itp ze został popełniony błąd i nie zostało wszystko sprawdzone przed przeprowadzeniem transferu? Nie ukrywam ze zastanawiam się nad pójściem do prawnika który takimi sprawami się zajmuje.Wiele rzeczy wyszło po transferze które kompletnie nie zostały sprawdzone dzięki czemu straciłam jeden zarodek z dwóch, zastanawiamy się z mężem czy jest sens z nimi walczyć..
A możesz mniej więcej przybliżyć o jakie błędy ci chodzi i co nie zostało dokładnie sprawdzone? Bo tak się zastanawiam czy jest sens z nimi walczyć bo oni zawsze mają odpowiedź...nawet widać jak sam RK odpowiada czasem na zadane mu pytania podczas kawiarenki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2020, 20:56
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2021, 10:24
oregano84 lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nick nieaktualnyLońka wrote:A możesz mniej więcej przybliżyć o jakie błędy ci chodzi i co nie zostało dokładnie sprawdzone? Bo tak się zastanawiam czy jest sens z nimi walczyć bo oni zawsze mają odpowiedź...nawet widać jak sam RK odpowiada czasem na zadane mu pytania podczas kawiarenki.
-
Moim zdaniem żeby ugrać coś z taką instytucją trzeba mieć mocne dowody że akurat to i to w tym momencie mogło zawazyc o transferze. Podejrzewam że brak jakiegoś badania hormonalnego do transferu nie zaważy nad winą kliniki - będą mieli odpowiedź i oczywiście na ich korzyść. Z resztą otwarcie mówią że jedno nie udane ivf czy transfer nic im nie mówi bo tak się zdarza. I nawet często. Jakby to powiedzieć- loteria,szczęście. Także to moim zdaniem będzie walka z wiatrakami. Również mogę powiedzieć dlaczego przed rozpoczęciem procedury nie kierują do immunologa, przecież dużo jest tu lasek ktore robiły procedury za procedura i dopiero po jakimś czasie wyszło ze immuno. Bach... I ciąża.Na dwoje babka wrózyla. My będziemy w zaparte mówić swoje a oni swoje. Także ja tego nie widzę by walczyć w pojedynkę...
oregano84 lubi tę wiadomość
-
Lońka wrote:Moim zdaniem żeby ugrać coś z taką instytucją trzeba mieć mocne dowody że akurat to i to w tym momencie mogło zawazyc o transferze. Podejrzewam że brak jakiegoś badania hormonalnego do transferu nie zaważy nad winą kliniki - będą mieli odpowiedź i oczywiście na ich korzyść. Z resztą otwarcie mówią że jedno nie udane ivf czy transfer nic im nie mówi bo tak się zdarza. I nawet często. Jakby to powiedzieć- loteria,szczęście. Także to moim zdaniem będzie walka z wiatrakami. Również mogę powiedzieć dlaczego przed rozpoczęciem procedury nie kierują do immunologa, przecież dużo jest tu lasek ktore robiły procedury za procedura i dopiero po jakimś czasie wyszło ze immuno. Bach... I ciąża.Na dwoje babka wrózyla. My będziemy w zaparte mówić swoje a oni swoje. Także ja tego nie widzę by walczyć w pojedynkę...
Mnie osobiście zastanawia tylko kwestia przeniesienia zarodków. Skoro Pani embriolog i sam profesor mówią, ze to niebezpieczne, to dlaczego bez mojej zgody (ba! Bez żadnej informacji) moje zarodki były transportowane z kasprzaka na wojska.
Jak mnie najdzie na złość, sama mam ochotę z nimi walczyć. Tylko jak tak głębiej się człowiek zastanowi, to i po co ? Na co? I co z tego wyniknie ?🤷♀️
-
Jestem w totalnym szoku... Moje jajniki się naprawiły,,,, wygląd ogólny, pęcherzyków od cholery.. PC w szoku🤣 mówi że zdarza sie ale rzadko.... Ogarniam wyniki stymulacja i lecimy
Na dniach ma być Podpis i będzie można robić punkcje w SzczecinieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2020, 17:34
Lońka lubi tę wiadomość
Sylwia211987 -
sylwia211987 wrote:Jestem w totalnym szoku... Moje jajniki się naprawiły,,,, wygląd ogólny pęcherzyków od cholery.. PC w szoku🤣 mówi że zdarza sie ale rzadko.... Ogarniam wyniki stymulacja i lecimy
Na dniach ma być Podpis i będzie można robić punkcje w Szczecinie
No to powodzenia Sylwia 🍀sylwia211987 lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
kamisia wrote:No to powodzenia Sylwia 🍀
Przyda się
W ogóle miał ktoś taka sytuację? Że wynik AMh się poprawił? Tzn jeszcze nie zrobiłam ale pc mówił że widzi po usg że musi być wyższy niż przed stymulacjami,
Ogólnie ponad godzinę siedziałam w gabinecie fajnie było pogadać
Jak zwykle wyszłam pozytywnie nastawiona
. Także powodzenia dla wszystkich... Kiedyś się uda🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2020, 18:11
Sylwia211987 -
sylwia211987 wrote:Dzięki
Przyda się
W ogóle miał ktoś taka sytuację? Że wynik AMh się poprawił? Tzn jeszcze nie zrobiłam ale pc mówił że widzi po usg że musi być wyższy niż przed stymulacjami,
Ogólnie ponad godzinę siedziałam w gabinecie fajnie było pogadać
Jak zwykle wyszłam pozytywnie nastawiona
. Także powodzenia dla wszystkich... Kiedyś się uda🙂
Zdarzało mi się widzieć w stopkach dziewczyn, że AMH było wyższe niż wcześniej.
No pewnie, że się uda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2020, 20:51
sylwia211987 lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
PaniM wrote:Dziewczyny pomocy!!! Czy ktoś ma numer telefonu do doktora Tomasza Bączkowskiego? Pilnie potrzebuję a klinika bocian dzisiaj nieczynna a muszę się z nim koniecznie skonsultować
+48600099646 -
maya wrote:cześć, wie ktoś może kiedy w klinice będzie już można robić transfery, punkcje itp? już się nie mogę doczekać bo żeby zrobić to w Szczecinie znowu o cykl mi się czekanie przesunęło
-
Lońka wrote:Oni sami by chcieli to wiedzieć. 😜 może w tym tygodniu dostaną odpowiedni papier to będzie można od razu startować. Ale jak patrzę, że od odtworzenia kliniki po miesiącu oni dopiero pod tym kątem mieli kontrol. A od pozytywnej kontroli minęło już prawie 2 tyg a podpisu nie ma. To się boję aż myśleć, żeby kolejny miesiąc się nie zrobil. Ehh... 🙈
kuuuuurcze oby nie.