Klinika BOCIAN - Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Iwkaaa
ja po nowym roku też planuję wizytę, właśnie zaczynam cykl ostatniej szansy starań po immunosupresji ale czarno to widzę.
Jakoś myśl o 4 ivf nie nastraja mnie zbyt pozytywnie
oregano84 lubi tę wiadomość
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
Jejciu Wombi podziwiam Cię tyle starań za Wami 🙉
Mam nadzieję że w końcu Wam się uda
A do kogo się wybierasz Pc czy Bączek ?
Patrzyłam ostatnio na ceny ivf w bocianie to Szczecin ma chyba najdroższe 🙉IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤️ 👱♀️
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
07.2025 - 2 procedura z programu, 1 ET, 2❄️❄️
Kir - Bx -
Pójdę teraz do Bączka, PC lubię, ale prowadził moje 2 procedury i nic z tego nie wyszło, więc może ktoś ze świeżym spojrzeniem będzie lepszy
oregano84 lubi tę wiadomość
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
Mam pytanie do tych dziewczyn, które miały/ mają problem z progesteronem przy staraniach. Po owulacji biorę progesteron. I nie ma różnicy czy 100, czy 200, 10-11 dni po zaczynam mieć plamienia. Wynik progesteronu 7dpo 21-25. Biorę tabletki, które podnoszą go we krwi. I tak naprawdę nie wiem, czy te plamienia są od niedoboru progesteronu, czy od czegoś innego... Ma któraś z Was podobnie i mogłaby się podzielić swoim przypadkiem?03.2023💔 6tc
03.2025 💔 7tc (ET 5.1.2)
07.2025 💔 6tc (FET 3.1.1)
Allo mlr 29% | Crossmatch 42,9%
Mamy ❄️ (3.1.2) -
Butterfly23 wrote:Mam pytanie do tych dziewczyn, które miały/ mają problem z progesteronem przy staraniach. Po owulacji biorę progesteron. I nie ma różnicy czy 100, czy 200, 10-11 dni po zaczynam mieć plamienia. Wynik progesteronu 7dpo 21-25. Biorę tabletki, które podnoszą go we krwi. I tak naprawdę nie wiem, czy te plamienia są od niedoboru progesteronu, czy od czegoś innego... Ma któraś z Was podobnie i mogłaby się podzielić swoim przypadkiem?
Ja miałam taki problem pierwszy raz w życiu z początkiem tego roku. Po trzecim cyklu plamien dostałam od PC duphastan na 10 dni mimo to palmienie też sie pojawiło w 21 dc i tak trwało 5 dni. W następnym cyklu dostałam luteine i plamienie sie nie pojawiło i @ przyszła w terminie. Kolejny cykl powtorka z rozrywki...
Przez przypadek trafilam do homeopatki. I powiedziałam jej o moim problemie z nieplodnoscia jak i obecnym plamieniem. Na poerwszy miesiąc dostałam jakieś ziolka na immunologiie, hormony i na oczyszczanie. Zaczęłam brać od 5 dc jakoś. Brak plamien w tym cyklu i dni cyklu zaczęły się wydłużać. Przez 4 msc chodziłam do niej. Nie wiem na ile to pomogło ale od lipca nie mam plamien od 21 dc. Jedyne co pojawiły mi się za raz po miesiaczce jednorazowo w pazdzierniku w 9 dc kiedy dostalam od niej ziolka na oczyszczenie macicy i tez w tym cyklu pojawiła sie torbiel... Nie wiem czy to zamierzony cel oczyszczania nigdy nie mialam torbieli.
Zadowolona jestem że do niej trafilam i na pewno jeszcze pójdę jak bede juz po punkcji. PC się mnie pytał czy jeszcze biorę te ziolka bo widzi poprawę duza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2020, 14:10
Butterfly23 lubi tę wiadomość
2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
______________________
2021
5.05 IUI🤰🏼
▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼
-
nick nieaktualny
-
A mogłabyś mi wysłać dane tej Pani do której chodzisz?Lońka wrote:Ja miałam taki problem pierwszy raz w życiu z początkiem tego roku. Po trzecim cyklu plamien dostałam od PC duphastan na 10 dni mimo to palmienie też sie pojawiło w 21 dc i tak trwało 5 dni. W następnym cyklu dostałam luteine i plamienie sie nie pojawiło i @ przyszła w terminie. Kolejny cykl powtorka z rozrywki...
Przez przypadek trafilam do homeopatki. I powiedziałam jej o moim problemie z nieplodnoscia jak i obecnym plamieniem. Na poerwszy miesiąc dostałam jakieś ziolka na immunologiie, hormony i na oczyszczanie. Zaczęłam brać od 5 dc jakoś. Brak plamien w tym cyklu i dni cyklu zaczęły się wydłużać. Przez 4 msc chodziłam do niej. Nie wiem na ile to pomogło ale od lipca nie mam plamien od 21 dc. Jedyne co pojawiły mi się za raz po miesiaczce jednorazowo w pazdzierniku w 9 dc kiedy dostalam od niej ziolka na oczyszczenie macicy i tez w tym cyklu pojawiła sie torbiel... Nie wiem czy to zamierzony cel oczyszczania nigdy nie mialam torbieli.
Zadowolona jestem że do niej trafilam i na pewno jeszcze pójdę jak bede juz po punkcji. PC się mnie pytał czy jeszcze biorę te ziolka bo widzi poprawę duza.03.2023💔 6tc
03.2025 💔 7tc (ET 5.1.2)
07.2025 💔 6tc (FET 3.1.1)
Allo mlr 29% | Crossmatch 42,9%
Mamy ❄️ (3.1.2) -
Ja mam taki problem, tylko nie związany z niskim progesteronem - bo po owu mam ładny ale z podwyższoną prolaktyną i endometriozą. Teraz na domiar złego wyszła jeszcze adenomioza, więc u mnie plamienia min 4-5 dni przed @Butterfly23 wrote:Mam pytanie do tych dziewczyn, które miały/ mają problem z progesteronem przy staraniach. Po owulacji biorę progesteron. I nie ma różnicy czy 100, czy 200, 10-11 dni po zaczynam mieć plamienia. Wynik progesteronu 7dpo 21-25. Biorę tabletki, które podnoszą go we krwi. I tak naprawdę nie wiem, czy te plamienia są od niedoboru progesteronu, czy od czegoś innego... Ma któraś z Was podobnie i mogłaby się podzielić swoim przypadkiem?START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
i dla mnie teżLońka wrote:Priv
Lońka lubi tę wiadomość
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
Właśnie ja nie wiem czy to wina progesteronu, szukam już „pomysłu” na coś innego. Też mam problemy z prolaktyną, ale regularnie biorę tabletki i trzymam ją w ryzach. U mnie to jest na zasadzie, jak nie urok to sraczka 🙈 mam wrażenie, że ktoś rzucił na mnie klątwę, żebym nie zaszła w ciąże...wombi wrote:Ja mam taki problem, tylko nie związany z niskim progesteronem - bo po owu mam ładny ale z podwyższoną prolaktyną i endometriozą. Teraz na domiar złego wyszła jeszcze adenomioza, więc u mnie plamienia min 4-5 dni przed @03.2023💔 6tc
03.2025 💔 7tc (ET 5.1.2)
07.2025 💔 6tc (FET 3.1.1)
Allo mlr 29% | Crossmatch 42,9%
Mamy ❄️ (3.1.2) -
Lońka wrote:Ja miałam taki problem pierwszy raz w życiu z początkiem tego roku. Po trzecim cyklu plamien dostałam od PC duphastan na 10 dni mimo to palmienie też sie pojawiło w 21 dc i tak trwało 5 dni. W następnym cyklu dostałam luteine i plamienie sie nie pojawiło i @ przyszła w terminie. Kolejny cykl powtorka z rozrywki...
Przez przypadek trafilam do homeopatki. I powiedziałam jej o moim problemie z nieplodnoscia jak i obecnym plamieniem. Na poerwszy miesiąc dostałam jakieś ziolka na immunologiie, hormony i na oczyszczanie. Zaczęłam brać od 5 dc jakoś. Brak plamien w tym cyklu i dni cyklu zaczęły się wydłużać. Przez 4 msc chodziłam do niej. Nie wiem na ile to pomogło ale od lipca nie mam plamien od 21 dc. Jedyne co pojawiły mi się za raz po miesiaczce jednorazowo w pazdzierniku w 9 dc kiedy dostalam od niej ziolka na oczyszczenie macicy i tez w tym cyklu pojawiła sie torbiel... Nie wiem czy to zamierzony cel oczyszczania nigdy nie mialam torbieli.
Zadowolona jestem że do niej trafilam i na pewno jeszcze pójdę jak bede juz po punkcji. PC się mnie pytał czy jeszcze biorę te ziolka bo widzi poprawę duza.
Czy ja też mogę prosić o namiar ❤️
Lońka lubi tę wiadomość
8.11.2014 - iui
17.01.2015 - iui - jest! Udało się!
22.09.2015 - Lili jest już na świecie! ❤
2.01.2018 - iui
2.02.2018 - iui - mamy to!
23.10.2018 - Piotruś jest z nami ❤️ -
Ja prowadziłam u dr E. Budzińskiej i byłam bardzo zadowolona zawsze pamiętała o wszystkim odpisywała mi na każdą wiadomość między wizytami i bardzo wspierała jak miałam jakieś wątpliwości czy podnosiła na duchu jak działo się coś co mnie niepokoilo 😊Ula30 wrote:Hej dziewczyny. Czy możecie podpowiedzieć, u kogo w Szczecinie warto prowadzić ciążę po IVF?
-
Butterfly23 wrote:Mam pytanie do tych dziewczyn, które miały/ mają problem z progesteronem przy staraniach. Po owulacji biorę progesteron. I nie ma różnicy czy 100, czy 200, 10-11 dni po zaczynam mieć plamienia. Wynik progesteronu 7dpo 21-25. Biorę tabletki, które podnoszą go we krwi. I tak naprawdę nie wiem, czy te plamienia są od niedoboru progesteronu, czy od czegoś innego... Ma któraś z Was podobnie i mogłaby się podzielić swoim przypadkiem?
Wydaje mi się,że to za wysoki poziom by miałby to być plamienia od niedoboru.
Butterfly23 lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nick nieaktualnyU mnie inseminacja z dn. 19.11 u P.C się nie udała ☹️ Pierwsza miałam na NFZ i o wiele gorsze wyniki ( endometrium , mniej pęcherzyków ) ale lepsze nasienie. A tu było naprawdę super i na pękniętych ale dupa ☹️ Podejdziemy do jeszcze jednej a potem chyba zaczniemy myśleć o in vitro
-
Kasia1991 ja właśnie liczę na to że w grudniu uda mi się podejść do mojej pierwszej IUI. Ponad miesiąc przyjmuje miovelie plus dodatkowo od 3 do 7 dc lamette i miovelie nac. W najbliższych dniach mam wizytę żeby zobaczyć czy to pomoglo w "produkcji" pęcherzyków. Mogłabys napisać coś więcej jak wygląda sama IUI. Rozumiem że na wizytę muszę się wstawić z partnerem. On musi oddać nasienie do jakiegoś pojemnika. Potem nasienie jest poddawane jakiemuś badaniu i dopiero "podawane" mi? Długo to trwa od oddania materiału przez partnera do samego zabiegu inseminacji?Kasia1991 wrote:U mnie inseminacja z dn. 19.11 u P.C się nie udała ☹️ Pierwsza miałam na NFZ i o wiele gorsze wyniki ( endometrium , mniej pęcherzyków ) ale lepsze nasienie. A tu było naprawdę super i na pękniętych ale dupa ☹️ Podejdziemy do jeszcze jednej a potem chyba zaczniemy myśleć o in vitro
