X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika BOCIAN - Szczecin
Odpowiedz

Klinika BOCIAN - Szczecin

Oceń ten wątek:
  • JustMe Koleżanka
    Postów: 58 36

    Wysłany: 21 września, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiarzyna wrote:
    Dr Ciepiela
    Mnie też

  • Harper Debiutantka
    Postów: 9 2

    Wysłany: 21 września, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey Dziewczyny, wiecie może jak jest z kwalifikacją? Czy są fundusze z MZ? Ile się czeka do dr Ciepieli? Być może będę musiała zmienić klinike, chciałabym w tym roku spróbować w Bocianie w Szczecie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września, 10:43

  • Cavarathiel Autorytet
    Postów: 738 1603

    Wysłany: 21 września, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy są fundusze nie jestem pewna, ale na ten moment chyyyba powinny być. Do panów doktorów na pewno czeka się pare tygodni na wizytę

    Starania na luźno od 01.2023, świadome starania od 06.2024
    31👩 33🧔
    ◽ badanie nasienia ✅
    ◽ kariotypy, MUCHa, biopsja ✅
    ◽ Homocysteina 10,51 (09.24); 8,26 (12.24); 4,11 (02.25)
    ◽ AMH 0,56 (11.24)
    ◽ KIR Bx (mąż HLA C1):
    + 2DS1, 2DS5, 3DS1
    - 2DS2, 2DS3
    ◽ Adenomioza
    ◽ Cross match 27%, Allo mlr 0%, ANA1+, cytokiny i IMK rozjechane

    📅 11.2024 Bocian Szczecin
    ◽04-21.01.25 stymulacja Menopur + Orgalutran - 🥚3->3 MII: ❄️ 4AA i i 3BB
    20.02.25 - FET - beta<2,3 ❌
    24.03.25 - FET - beta<2,3 ❌

    ◽02-17.05.25 stymulacja Menopur + Bemfola + Orgalutran - 🥚7->2 MII:❄️4AB
    22.05, 20.06, 17.07 diphereline i hydroxy
    13.08.25 - FET - Encorton, Acard, Prograf, Accofil
    5dpt ⏸️, 6dpt 31, 8dpt 57,4, 10dpt 122, 14dpt 527, 21dpt 7274, 27dpt CRL 0,41 i❤️
    ⏳22.10 prenatalne
    preg.png
  • Harper Debiutantka
    Postów: 9 2

    Wysłany: 22 września, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cavarathiel, dziękuję. Oddzwonili z Bociana, niby fundusze są. Jestem umówiona za mc do dr. A jak Bocian ogólnie? Mają dużo sukcesów na koncie? Jak się tam czujecie?

  • Cavarathiel Autorytet
    Postów: 738 1603

    Wysłany: 22 września, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mogę powiedzieć tylko na temat doktora Ciepieli bo u niego jestem.
    Ufaj, ale sprawdzaj :) Ma dużą wiedzę, bardzo chętnie przystaje na diagnostykę i propozycje z którymi wychodziłam. Ze wszystkim można się było dogadać. Bardzo mocno stawia na dobrą atmosferę w gabinecie, lubi żartować.
    Większość diagnostyki wyszła ode mnie, ale bardzo sobie ceniłam, że na wszystko przystał bez żadnych problemów. Nawet jak chwilkę pomarudził, że sobie wymyślam to i tak robiliśmy 😁
    Warto zerkać przy wystawianiu recept czy wszystko jest ok, bo często zdarzało się, że brakowało ryczałtu tam gdzie powinien być (bolało w portfel za pierwszym razem jak zorientowałam się za późno w aptece kupując leki do stymulacji), albo dawka leku się nie zgadzała.

    Starania na luźno od 01.2023, świadome starania od 06.2024
    31👩 33🧔
    ◽ badanie nasienia ✅
    ◽ kariotypy, MUCHa, biopsja ✅
    ◽ Homocysteina 10,51 (09.24); 8,26 (12.24); 4,11 (02.25)
    ◽ AMH 0,56 (11.24)
    ◽ KIR Bx (mąż HLA C1):
    + 2DS1, 2DS5, 3DS1
    - 2DS2, 2DS3
    ◽ Adenomioza
    ◽ Cross match 27%, Allo mlr 0%, ANA1+, cytokiny i IMK rozjechane

    📅 11.2024 Bocian Szczecin
    ◽04-21.01.25 stymulacja Menopur + Orgalutran - 🥚3->3 MII: ❄️ 4AA i i 3BB
    20.02.25 - FET - beta<2,3 ❌
    24.03.25 - FET - beta<2,3 ❌

    ◽02-17.05.25 stymulacja Menopur + Bemfola + Orgalutran - 🥚7->2 MII:❄️4AB
    22.05, 20.06, 17.07 diphereline i hydroxy
    13.08.25 - FET - Encorton, Acard, Prograf, Accofil
    5dpt ⏸️, 6dpt 31, 8dpt 57,4, 10dpt 122, 14dpt 527, 21dpt 7274, 27dpt CRL 0,41 i❤️
    ⏳22.10 prenatalne
    preg.png
  • Migotkaaa Przyjaciółka
    Postów: 75 195

    Wysłany: 22 września, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cavarathiel wrote:
    Ja mogę powiedzieć tylko na temat doktora Ciepieli bo u niego jestem.
    Ufaj, ale sprawdzaj :) Ma dużą wiedzę, bardzo chętnie przystaje na diagnostykę i propozycje z którymi wychodziłam. Ze wszystkim można się było dogadać. Bardzo mocno stawia na dobrą atmosferę w gabinecie, lubi żartować.
    Większość diagnostyki wyszła ode mnie, ale bardzo sobie ceniłam, że na wszystko przystał bez żadnych problemów. Nawet jak chwilkę pomarudził, że sobie wymyślam to i tak robiliśmy 😁
    Warto zerkać przy wystawianiu recept czy wszystko jest ok, bo często zdarzało się, że brakowało ryczałtu tam gdzie powinien być (bolało w portfel za pierwszym razem jak zorientowałam się za późno w aptece kupując leki do stymulacji), albo dawka leku się nie zgadzała.

    A czy udało się Tobie zrobić w Bocianie (będąc w programie) inne badania niż podstawowe wymagane do in vitro?

    Starania naturalne od 2021r.

    👱‍♀️
    - 2022r. laparotomia (mięśniaki i torbiele endometrialne)
    - 2023r. histeroskopia resekcja polipa
    - 2025r. obecnie małe mięśniaki nie modeluje jamy macicy
    - insulinooporność
    - endometrioza
    - adenomioza
    - trombofilia wrodzona 4G/4G gen PAI-1
    - AMH 2,75
    - Kir - Bx

    👱‍♂️
    - morf. 0-1%, HBA 85%, SDF 17%

    Bocian od 5.2025
    1 procedura z programu 6.2025
    06.25 punkcja 15 🥚 pobranych, 6 zapłodnionych, 2 blastki
    06.25 ET beta 7dpt 0,5 ❌
    07.25 FET ❌
  • Cavarathiel Autorytet
    Postów: 738 1603

    Wysłany: 22 września, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na koszt programu? Nie. Ale by zapłacić samej to tak.

    Migotkaaa lubi tę wiadomość

    Starania na luźno od 01.2023, świadome starania od 06.2024
    31👩 33🧔
    ◽ badanie nasienia ✅
    ◽ kariotypy, MUCHa, biopsja ✅
    ◽ Homocysteina 10,51 (09.24); 8,26 (12.24); 4,11 (02.25)
    ◽ AMH 0,56 (11.24)
    ◽ KIR Bx (mąż HLA C1):
    + 2DS1, 2DS5, 3DS1
    - 2DS2, 2DS3
    ◽ Adenomioza
    ◽ Cross match 27%, Allo mlr 0%, ANA1+, cytokiny i IMK rozjechane

    📅 11.2024 Bocian Szczecin
    ◽04-21.01.25 stymulacja Menopur + Orgalutran - 🥚3->3 MII: ❄️ 4AA i i 3BB
    20.02.25 - FET - beta<2,3 ❌
    24.03.25 - FET - beta<2,3 ❌

    ◽02-17.05.25 stymulacja Menopur + Bemfola + Orgalutran - 🥚7->2 MII:❄️4AB
    22.05, 20.06, 17.07 diphereline i hydroxy
    13.08.25 - FET - Encorton, Acard, Prograf, Accofil
    5dpt ⏸️, 6dpt 31, 8dpt 57,4, 10dpt 122, 14dpt 527, 21dpt 7274, 27dpt CRL 0,41 i❤️
    ⏳22.10 prenatalne
    preg.png
  • Harper Debiutantka
    Postów: 9 2

    Wysłany: 23 września, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cavarathiel, dziękuję. Będę pilnować Doktora. Fajnie, że atmosfera fajna to czasami trochę pomaga, mimo wszystko.
    Zobaczymy najpierw co powie, czy coś zaproponuje innego niż dotychczasową klinika.

    Cavarathiel lubi tę wiadomość

  • Rakieta_P🚀 Autorytet
    Postów: 5808 8115

    Wysłany: 25 września, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ! 🥰
    Trochę mnie tu nie było, ostatni wpis z 19.07 z informacją, że poroniłam kolejną ciążę. Świat mi się zawalił i to tak dosłownie. Byłam wtedy przekonana, że pojawię się tu za lata świetlne…
    Dziś nie umiem i nie chcę się już dalej ukrywać 🤭

    Zadziała się magia, w którą wciąż nie dowierzamy!
    🥰naturalsik🥰

    Po poronieniu odstawiłam wszystkie leki z wyjątkiem metformax (stopniowo schodziłam jeszcze z encortonu). Pięć dni po poronieniu pojechałam do prof. Jerzak w Warszawie - dosłownie na zasadzie nie mam nic do stracenia niż czas i 600 zł. Czas miałam, bo wakacje, pieniądze nie mają znaczenia dla Nas w kwestii starań. Bałam się bardzo tej wizyty, to dość specyficzna Pani Doktor, ale u mnie żadne opinie na jej temat sie nie sprawdziły. Wizyta długa, rozmawiała ze mną, omawiała wyniki, odpowiadała na pytania. Wyszłam z listą badań, z nimi miałam się pojawić w drugiej połowie października. Dodatkowo dietetyk kliniczny (tu zaczęłam odrazu współpracę z Weroniką Jabłońską), osteopata (jednak zdecydowałam póki co kontynuować współpracę z dotychczasową fizjourogin Darią Loc), psychiatra (na to się nie zdecydowałam). Oprócz tego aktywność fizyczna min 10 tys. kroków dziennie (odrazu wdrożyłam, codziennie) oraz trening siłowy (nie wdrożyłam).
    Prof. kazała natychmiast odstawić encorton, bo przy IO strasznie miesza w gospodarce węglowodanowej. Niby wiedziałam, ale ufałam Malinie. Szybko sprawdziłam insulinę i cukier jeszcze na encortonie - insulina 14!!!, glukoza 90. Szok, jakim cudem, lepsze wyniki insuliny miałam przy diagnozie IO, gdzie było więcej kg, bez leków, słabe żywienie… Po 2 tyg. po odstawieniu encortonu insulina 5, glukoza 86…zapadła decyzja - rezygnujemy z leczenia Maliny (już FET z czerwca był bez szczepień). Co dalej - nie wiedzieliśmy.
    Czekałam na powrót PC z urlopu i zaczęły się potem cotygodniowe wizyty na USG, bo owulacja nie współpracowała - pęcherzyki garnęły się do owu, jednak nie pękły wszystkie po zastrzykach. Jednak PC powtarzał jak mantrę - proszę uprawiać seks bez zabezpieczenia - to zalecenie. Mojemu mężowi długo nie mówić. Ostatecznie coś pękło, coś nie. Więc PC dał mi pod koniec sierpnia proga nieciążowego Primolut Nor oraz zastrzyk sztucznej. Pęcherzyki miały się zapaść po tym. Zrobiłam kilka badań dla dietetyk oraz profesor Jerzak + immuno, posiewy,hpv. Pod koniec września miałam mieć kolejny zastrzyk sztucznej menopauzy. Ale PC, że jednak chce mnie zobaczyć 2.09, bo takie cuda się działy w sierpniu i musi zobaczyć, że jednak jest ok z tymi pęcherzykami. Zaczęłam podplamiać przed wizytą na brąz - to przez leki na pewno. Bolą piersi niesamowite - to przez leki na pewno. Podsypiam w ciągu dnia - to wciąż złe samopoczucie po kolejnej stracie. Wszystko sobie idealnie wyjaśniłam. Tylko mąż patrząc na to z boku powtarzał - idź na betę. A ja dalej swoje - nigdzie nie pójdę! My nie zachodzimy naturalnie, dodatkowo nie biorę przecież żadnych leków !

    2.09 - USG. Patrzę i widzę co widzę i pierwsza myśl - co on mi pokazuje, przecież to nie moje … PC milczy.
    Ja zaczynam potok słów wypierając to co widzę - ciekawe co z pęcherzykami, ile będę się z nimi bujać. Zapada cisza.
    PC - mamy tu większą niespodziankę niż pęcherzyk, który nie pękł. Proszę spojrzeć na ekran, zna Pani ten widok, jest Pani w ciąży 🤭🥰
    Ja - ja pierdolę, ale to moja ciąża?jak to się stało? 🤪
    PC - szczegółów nie muszę znać 🤪
    Był to około początek 6 tc - GS+YS🥰

    Wdrożone na szybko leki (besins+prolutex, hepka, accofil, intralipd, prograf, docelowo jeszcze accard, ale przez plamienia odstawiłam i zabezpieczył mnie lekami przeciwkrwotocznymi) i znów cotygodniowe USG, czyli raz w tygodniu umierałam ze strachu. Wyniki immuno wyszły słabo, jednak Okruszek wciąż Nas zaskakiwał, rośnie i ma się dobrze. Co USG nagrywamy Cudzika, a potem z mężem sto razy dziennie oglądamy wciąż nie wierząc i zastanawiając się - jak do tego doszło? Kilka chwil sprawiło, że z czarnej rozpaczy staliśmy się najszczęśliwsi na świecie🥰

    Do mety daleko, więc wciąż bardzo ostrożnie - nie mam karty ciąży, nie było rozmowy z dr o prenatalnych, ale ja poczekam, już tyle czekałam na tę chwilę, że kilkanaście dni dłużej nie ma znaczenia. Jedynie dostałam skierowanie na pierwsze badania. Wiem, że wciąż może być różnie, ważne etapy wciąż przed nami, ale chce się cieszyć, jeśli tylko mogę 🥰 Nie chce zatracić się w stresie i ciągle bać.
    A reszta zapisana jest i tak już tam na górze…wierzę, że są tam tylko dobre rzeczy 🥰

    Nie wierzyłam, ale cuda się zdarzają i noszę pod sercem jeden z nich ♥️ Trwaj ♥️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 20:18

    Kluska, Luna_94🌛, PaniKaziukowa, izabelka90, Kingus 1, Visenna 2.0, Alwayssmiling, Kasiek789, EBa, Mimiiiś, Żabka🐸, sylstaa, Luusia, wombi, Kulta, alittle, Musk, Valie05, Valletta, Muczylando, Osa 🐝, domi_, Anoli88, Yahu, Iwkaaa, Cavarathiel, Linka89, Puszkina, Monixma, Krakus, KateM, Kulka413, Dariana, aga12345, Malowybitna, Slava, Lilithgirl, Andziulka94, kamisia, Eliza888, AsiaiHelenka, thestorm, PoskromionaZłośnica, Migotkaaa lubią tę wiadomość

    87’👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
    ❌IO/PCOS/KIRAA/PAI/białkoS/MTHFR/CBA/allo/cross/
    adeno/mięśniak
    ✔️kariotyp/IMKtreg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/LA/
    białkoC/heliko/MUCh/celiaklie/pasożyty/USG piersi/
    HPV/borelioza/-14kg
    86’🧔
    ❌ HLA C1C2
    ✔️kariotyp/nasienie/ASA

    VITROLIVE SZCZECIN
    03-10/22 HyCoSy✔️3xIUI

    BOCIAN SZCZECIN
    1.ICSI 12/22 - 14🥚11 MII 6❄️
    01/23❌5AA
    02/23❌5BB
    03/23immuno+IPLE❌histero✔️
    05/23❌4AA
    06/23💔2x3BB 6tc cb
    09/23💔5CB cb?

    2.ICSI 07/24 - 13🥚13 MII 8❄️
    09/24👼5AA 7tc A.♀
    11/24❌5AA
    12/24💔5AA 5tc cb
    01/25minihistero❌CD138/USG 3D/kontrast✔️
    03/25👼4AA 9tc L&T twins 1o1k♂
    06/25👼5AA 6tc

    08/25🥰naturalsik🥰
    02.09 GS+YS! 08.09 6+3 CRL+♥️
    7+3 CRL 1,18cm🧸
    8+4 CRL 1,87cm FHR 176/min
    Jesteś Okruszku, Nasz Cudzie♥️

    preg.png
  • Kulta Autorytet
    Postów: 935 692

    Wysłany: 25 września, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rakieta_P🚀 wrote:
    Hej ! 🥰
    Trochę mnie tu nie było, ostatni wpis z 19.07 z informacją, że poroniłam kolejną ciążę. Świat mi się zawalił i to tak dosłownie. Byłam wtedy przekonana, że pojawię się tu za lata świetlne…
    Dziś nie umiem i nie chcę się już dalej ukrywać 🤭

    Zadziała się magia, w którą wciąż nie dowierzamy!
    🥰naturalsik🥰

    Po poronieniu odstawiłam wszystkie leki z wyjątkiem metformax (stopniowo schodziłam jeszcze z encortonu). Pięć dni po poronieniu pojechałam do prof. Jerzak w Warszawie - dosłownie na zasadzie nie mam nic do stracenia niż czas i 600 zł. Czas miałam, bo wakacje, pieniądze nie mają znaczenia dla Nas w kwestii starań. Bałam się bardzo tej wizyty, to dość specyficzna Pani Doktor, ale u mnie żadne opinie na jej temat sie nie sprawdziły. Wizyta długa, rozmawiała ze mną, omawiała wyniki, odpowiadała na pytania. Wyszłam z listą badań, z nimi miałam się pojawić w drugiej połowie października. Dodatkowo dietetyk kliniczny (tu zaczęłam odrazu współpracę z Weroniką Jabłońską), osteopata (jednak zdecydowałam póki co kontynuować współpracę z dotychczasową fizjourogin Darią Loc), psychiatra (na to się nie zdecydowałam). Oprócz tego aktywność fizyczna min 10 tys. kroków dziennie (odrazu wdrożyłam, codziennie) oraz trening siłowy (nie wdrożyłam).
    Prof. kazała natychmiast odstawić encorton, bo przy IO strasznie miesza w gospodarce węglowodanowej. Niby wiedziałam, ale ufałam Malinie. Szybko sprawdziłam insulinę i cukier jeszcze na encortonie - insulina 14!!!, glukoza 90. Szok, jakim cudem, lepsze wyniki insuliny miałam przy diagnozie IO, gdzie było więcej kg, bez leków, słabe żywienie… Po 2 tyg. po odstawieniu encortonu insulina 5, glukoza 86…zapadła decyzja - rezygnujemy z leczenia Maliny (już FET z czerwca był bez szczepień). Co dalej - nie wiedzieliśmy.
    Czekałam na powrót PC z urlopu i zaczęły się potem cotygodniowe wizyty na USG, bo owulacja nie współpracowała - pęcherzyki garnęły się do owu, jednak nie pękły wszystkie po zastrzykach. Jednak PC powtarzał jak mantrę - proszę uprawiać seks bez zabezpieczenia - to zalecenie. Mojemu mężowi długo nie mówić. Ostatecznie coś pękło, coś nie. Więc PC dał mi pod koniec sierpnia proga nieciążowego Primolut Nor oraz zastrzyk sztucznej. Pęcherzyki miały się zapaść po tym. Zrobiłam kilka badań dla dietetyk oraz profesor Jerzak + immuno, posiewy,hpv. Pod koniec września miałam mieć kolejny zastrzyk sztucznej menopauzy. Ale PC, że jednak chce mnie zobaczyć 2.09, bo takie cuda się działy w sierpniu i musi zobaczyć, że jednak jest ok z tymi pęcherzykami. Zaczęłam podplamiać przed wizytą na brąz - to przez leki na pewno. Bolą piersi niesamowite - to przez leki na pewno. Podsypiam w ciągu dnia - to wciąż złe samopoczucie po kolejnej stracie. Wszystko sobie idealnie wyjaśniłam. Tylko mąż patrząc na to z boku powtarzał - idź na betę. A ja dalej swoje - nigdzie nie pójdę! My nie zachodzimy naturalnie, dodatkowo nie biorę przecież żadnych leków !

    2.09 - USG. Patrzę i widzę co widzę i pierwsza myśl - co on mi pokazuje, przecież to nie moje … PC milczy.
    Ja zaczynam potok słów wypierając to co widzę - ciekawe co z pęcherzykami, ile będę się z nimi bujać. Zapada cisza.
    PC - mamy tu większą niespodziankę niż pęcherzyk, który nie pękł. Proszę spojrzeć na ekran, zna Pani ten widok, jest Pani w ciąży 🤭🥰
    Ja - ja pierdolę, ale to moja ciąża?jak to się stało? 🤪
    PC - szczegółów nie muszę znać 🤪
    Był to około początek 6 tc - GS+YS🥰

    Wdrożone na szybko leki (besins+prolutex, hepka, accofil, intralipd, prograf, docelowo jeszcze accard, ale przez plamienia odstawiłam i zabezpieczył mnie lekami przeciwkrwotocznymi) i znów cotygodniowe USG, czyli raz w tygodniu umierałam ze strachu. Wyniki immuno wyszły słabo, jednak Okruszek wciąż Nas zaskakiwał, rośnie i ma się dobrze. Co USG nagrywamy Cudzika, a potem z mężem sto razy dziennie oglądamy wciąż nie wierząc i zastanawiając się - jak do tego doszło? Kilka chwil sprawiło, że z czarnej rozpaczy staliśmy się najszczęśliwsi na świecie🥰

    Do mety daleko, więc wciąż bardzo ostrożnie - nie mam karty ciąży, nie było rozmowy z dr o prenatalnych, ale ja poczekam, już tyle czekałam na tę chwilę, że kilkanaście dni dłużej nie ma znaczenia. Jedynie dostałam skierowanie na pierwsze badania. Wiem, że wciąż może być różnie, ważne etapy wciąż przed nami, ale chce się cieszyć, jeśli tylko mogę 🥰 Nie chce zatracić się w stresie i ciągle bać.
    A reszta zapisana jest i tak już tam na górze…wierzę, że są tam tylko dobre rzeczy 🥰

    Nie wierzyłam, ale cuda się zdarzają i noszę pod sercem jeden z nich ♥️ Trwaj ♥️


    Booooorze szumiący ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️co za piękne wieści! A mówiłaś, że naturalsy nie ma opcji, a i Tobie, i nam się przytrafił.

    Cos pięknego ❤️ rośnijcie!!!!

    Rakieta_P🚀 lubi tę wiadomość

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
    IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
    X 2024 czwarta procedura, trzy zarodki.
    XI 2024 transfer 6.1.1 i 3.1.2 (accofil i encorton), nieudany.
    XII 2024 transfer 4.2.2, (accofil, prograf, encorton)nieudany.
    II 2025 piąta procedura, zero zarodków.
    III 2025 szósta procedura, trzy zarodki.
    III-V trzy zastrzyki diphereline,doxycyklina.
    VI 2025 FET 3.1.2, prograf, encorton, hepa, acard, beta 8dpt 82,8; 10dpt 220,4; 12dpt 428,9; 14dpt 879, 6tc 💔.
    VIII 2025 diphereline...
  • Mimiiiś Autorytet
    Postów: 594 703

    Wysłany: 25 września, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rakieta_P🚀 wrote:
    Hej ! 🥰
    Trochę mnie tu nie było, ostatni wpis z 19.07 z informacją, że poroniłam kolejną ciążę. Świat mi się zawalił i to tak dosłownie. Byłam wtedy przekonana, że pojawię się tu za lata świetlne…
    Dziś nie umiem i nie chcę się już dalej ukrywać 🤭

    Zadziała się magia, w którą wciąż nie dowierzamy!
    🥰naturalsik🥰

    Po poronieniu odstawiłam wszystkie leki z wyjątkiem metformax (stopniowo schodziłam jeszcze z encortonu). Pięć dni po poronieniu pojechałam do prof. Jerzak w Warszawie - dosłownie na zasadzie nie mam nic do stracenia niż czas i 600 zł. Czas miałam, bo wakacje, pieniądze nie mają znaczenia dla Nas w kwestii starań. Bałam się bardzo tej wizyty, to dość specyficzna Pani Doktor, ale u mnie żadne opinie na jej temat sie nie sprawdziły. Wizyta długa, rozmawiała ze mną, omawiała wyniki, odpowiadała na pytania. Wyszłam z listą badań, z nimi miałam się pojawić w drugiej połowie października. Dodatkowo dietetyk kliniczny (tu zaczęłam odrazu współpracę z Weroniką Jabłońską), osteopata (jednak zdecydowałam póki co kontynuować współpracę z dotychczasową fizjourogin Darią Loc), psychiatra (na to się nie zdecydowałam). Oprócz tego aktywność fizyczna min 10 tys. kroków dziennie (odrazu wdrożyłam, codziennie) oraz trening siłowy (nie wdrożyłam).
    Prof. kazała natychmiast odstawić encorton, bo przy IO strasznie miesza w gospodarce węglowodanowej. Niby wiedziałam, ale ufałam Malinie. Szybko sprawdziłam insulinę i cukier jeszcze na encortonie - insulina 14!!!, glukoza 90. Szok, jakim cudem, lepsze wyniki insuliny miałam przy diagnozie IO, gdzie było więcej kg, bez leków, słabe żywienie… Po 2 tyg. po odstawieniu encortonu insulina 5, glukoza 86…zapadła decyzja - rezygnujemy z leczenia Maliny (już FET z czerwca był bez szczepień). Co dalej - nie wiedzieliśmy.
    Czekałam na powrót PC z urlopu i zaczęły się potem cotygodniowe wizyty na USG, bo owulacja nie współpracowała - pęcherzyki garnęły się do owu, jednak nie pękły wszystkie po zastrzykach. Jednak PC powtarzał jak mantrę - proszę uprawiać seks bez zabezpieczenia - to zalecenie. Mojemu mężowi długo nie mówić. Ostatecznie coś pękło, coś nie. Więc PC dał mi pod koniec sierpnia proga nieciążowego Primolut Nor oraz zastrzyk sztucznej. Pęcherzyki miały się zapaść po tym. Zrobiłam kilka badań dla dietetyk oraz profesor Jerzak + immuno, posiewy,hpv. Pod koniec września miałam mieć kolejny zastrzyk sztucznej menopauzy. Ale PC, że jednak chce mnie zobaczyć 2.09, bo takie cuda się działy w sierpniu i musi zobaczyć, że jednak jest ok z tymi pęcherzykami. Zaczęłam podplamiać przed wizytą na brąz - to przez leki na pewno. Bolą piersi niesamowite - to przez leki na pewno. Podsypiam w ciągu dnia - to wciąż złe samopoczucie po kolejnej stracie. Wszystko sobie idealnie wyjaśniłam. Tylko mąż patrząc na to z boku powtarzał - idź na betę. A ja dalej swoje - nigdzie nie pójdę! My nie zachodzimy naturalnie, dodatkowo nie biorę przecież żadnych leków !

    2.09 - USG. Patrzę i widzę co widzę i pierwsza myśl - co on mi pokazuje, przecież to nie moje … PC milczy.
    Ja zaczynam potok słów wypierając to co widzę - ciekawe co z pęcherzykami, ile będę się z nimi bujać. Zapada cisza.
    PC - mamy tu większą niespodziankę niż pęcherzyk, który nie pękł. Proszę spojrzeć na ekran, zna Pani ten widok, jest Pani w ciąży 🤭🥰
    Ja - ja pierdolę, ale to moja ciąża?jak to się stało? 🤪
    PC - szczegółów nie muszę znać 🤪
    Był to około początek 6 tc - GS+YS🥰

    Wdrożone na szybko leki (besins+prolutex, hepka, accofil, intralipd, prograf, docelowo jeszcze accard, ale przez plamienia odstawiłam i zabezpieczył mnie lekami przeciwkrwotocznymi) i znów cotygodniowe USG, czyli raz w tygodniu umierałam ze strachu. Wyniki immuno wyszły słabo, jednak Okruszek wciąż Nas zaskakiwał, rośnie i ma się dobrze. Co USG nagrywamy Cudzika, a potem z mężem sto razy dziennie oglądamy wciąż nie wierząc i zastanawiając się - jak do tego doszło? Kilka chwil sprawiło, że z czarnej rozpaczy staliśmy się najszczęśliwsi na świecie🥰

    Do mety daleko, więc wciąż bardzo ostrożnie - nie mam karty ciąży, nie było rozmowy z dr o prenatalnych, ale ja poczekam, już tyle czekałam na tę chwilę, że kilkanaście dni dłużej nie ma znaczenia. Jedynie dostałam skierowanie na pierwsze badania. Wiem, że wciąż może być różnie, ważne etapy wciąż przed nami, ale chce się cieszyć, jeśli tylko mogę 🥰 Nie chce zatracić się w stresie i ciągle bać.
    A reszta zapisana jest i tak już tam na górze…wierzę, że są tam tylko dobre rzeczy 🥰

    Nie wierzyłam, ale cuda się zdarzają i noszę pod sercem jeden z nich ♥️ Trwaj ♥️
    Jak widzę twój nick od razu wchodzę na wątek żeby zobaczyć co u ciebie, ale tego się nie spodziewałam. Cud cud wielki cud, trzymam mocno kciuki, niech zostanie z wami przez najbliższe miesiące 🥹🥹🥹♥️♥️

    Rakieta_P🚀 lubi tę wiadomość

    Starania od 2020r.
    W skrócie:
    ❌ Endometrioza zaawansowana
    2021r. Usunięta torbiel
    2024r. Powrót torbieli z zdwojoną siłą 🥺 lewy jajnik wygasa całkowicie.
    ❌ Kir Bx (brak 4 z 5)
    ❌ Czynnik V Leiden, PAI-1, MTHFR C677T, MTHFR A1298C hetero
    ❌ P/c antykardiolipinowe IgM wątpliwe

    3x IUI ❌❌❌

    Następnie:
    In vitro.
    I Procedura
    1. CB.
    2. Beta 0.
    3. CB.

    II procedura
    10.2024

    🌷4 FET 23.03.2025 - 5.1.1

    6dpt - 30,90 mlU/ml
    8dpt - 81,20 mlU/ml
    11dpt - 297 mlU/ml
    15dpt - 1744 mlU/ml
    19dpt - GS 1,94cm

    Potwierdzone ♥️

    04.07.2025 210g dziewczynki 🩷🩷

    23.07.2025 połówkowe - 360g 🥰

    preg.png
  • Rakieta_P🚀 Autorytet
    Postów: 5808 8115

    Wysłany: 25 września, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulta wrote:
    Booooorze szumiący ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️co za piękne wieści! A mówiłaś, że naturalsy nie ma opcji, a i Tobie, i nam się przytrafił.

    Cos pięknego ❤️ rośnijcie!!!!
    ♥️♥️♥️
    Wciąż jakbyś mnie obudziła w nocy i zapytała czy da radę naturalsik u Nas, to Ci pewnie odpowiem zaspana, że nie ma szans 😂

    Kulta lubi tę wiadomość

    87’👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
    ❌IO/PCOS/KIRAA/PAI/białkoS/MTHFR/CBA/allo/cross/
    adeno/mięśniak
    ✔️kariotyp/IMKtreg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/LA/
    białkoC/heliko/MUCh/celiaklie/pasożyty/USG piersi/
    HPV/borelioza/-14kg
    86’🧔
    ❌ HLA C1C2
    ✔️kariotyp/nasienie/ASA

    VITROLIVE SZCZECIN
    03-10/22 HyCoSy✔️3xIUI

    BOCIAN SZCZECIN
    1.ICSI 12/22 - 14🥚11 MII 6❄️
    01/23❌5AA
    02/23❌5BB
    03/23immuno+IPLE❌histero✔️
    05/23❌4AA
    06/23💔2x3BB 6tc cb
    09/23💔5CB cb?

    2.ICSI 07/24 - 13🥚13 MII 8❄️
    09/24👼5AA 7tc A.♀
    11/24❌5AA
    12/24💔5AA 5tc cb
    01/25minihistero❌CD138/USG 3D/kontrast✔️
    03/25👼4AA 9tc L&T twins 1o1k♂
    06/25👼5AA 6tc

    08/25🥰naturalsik🥰
    02.09 GS+YS! 08.09 6+3 CRL+♥️
    7+3 CRL 1,18cm🧸
    8+4 CRL 1,87cm FHR 176/min
    Jesteś Okruszku, Nasz Cudzie♥️

    preg.png
  • Muczylando Autorytet
    Postów: 2548 3334

    Wysłany: 25 września, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rakieta_P🚀 wrote:
    Hej ! 🥰
    Trochę mnie tu nie było, ostatni wpis z 19.07 z informacją, że poroniłam kolejną ciążę. Świat mi się zawalił i to tak dosłownie. Byłam wtedy przekonana, że pojawię się tu za lata świetlne…
    Dziś nie umiem i nie chcę się już dalej ukrywać 🤭

    Zadziała się magia, w którą wciąż nie dowierzamy!
    🥰naturalsik🥰

    Po poronieniu odstawiłam wszystkie leki z wyjątkiem metformax (stopniowo schodziłam jeszcze z encortonu). Pięć dni po poronieniu pojechałam do prof. Jerzak w Warszawie - dosłownie na zasadzie nie mam nic do stracenia niż czas i 600 zł. Czas miałam, bo wakacje, pieniądze nie mają znaczenia dla Nas w kwestii starań. Bałam się bardzo tej wizyty, to dość specyficzna Pani Doktor, ale u mnie żadne opinie na jej temat sie nie sprawdziły. Wizyta długa, rozmawiała ze mną, omawiała wyniki, odpowiadała na pytania. Wyszłam z listą badań, z nimi miałam się pojawić w drugiej połowie października. Dodatkowo dietetyk kliniczny (tu zaczęłam odrazu współpracę z Weroniką Jabłońską), osteopata (jednak zdecydowałam póki co kontynuować współpracę z dotychczasową fizjourogin Darią Loc), psychiatra (na to się nie zdecydowałam). Oprócz tego aktywność fizyczna min 10 tys. kroków dziennie (odrazu wdrożyłam, codziennie) oraz trening siłowy (nie wdrożyłam).
    Prof. kazała natychmiast odstawić encorton, bo przy IO strasznie miesza w gospodarce węglowodanowej. Niby wiedziałam, ale ufałam Malinie. Szybko sprawdziłam insulinę i cukier jeszcze na encortonie - insulina 14!!!, glukoza 90. Szok, jakim cudem, lepsze wyniki insuliny miałam przy diagnozie IO, gdzie było więcej kg, bez leków, słabe żywienie… Po 2 tyg. po odstawieniu encortonu insulina 5, glukoza 86…zapadła decyzja - rezygnujemy z leczenia Maliny (już FET z czerwca był bez szczepień). Co dalej - nie wiedzieliśmy.
    Czekałam na powrót PC z urlopu i zaczęły się potem cotygodniowe wizyty na USG, bo owulacja nie współpracowała - pęcherzyki garnęły się do owu, jednak nie pękły wszystkie po zastrzykach. Jednak PC powtarzał jak mantrę - proszę uprawiać seks bez zabezpieczenia - to zalecenie. Mojemu mężowi długo nie mówić. Ostatecznie coś pękło, coś nie. Więc PC dał mi pod koniec sierpnia proga nieciążowego Primolut Nor oraz zastrzyk sztucznej. Pęcherzyki miały się zapaść po tym. Zrobiłam kilka badań dla dietetyk oraz profesor Jerzak + immuno, posiewy,hpv. Pod koniec września miałam mieć kolejny zastrzyk sztucznej menopauzy. Ale PC, że jednak chce mnie zobaczyć 2.09, bo takie cuda się działy w sierpniu i musi zobaczyć, że jednak jest ok z tymi pęcherzykami. Zaczęłam podplamiać przed wizytą na brąz - to przez leki na pewno. Bolą piersi niesamowite - to przez leki na pewno. Podsypiam w ciągu dnia - to wciąż złe samopoczucie po kolejnej stracie. Wszystko sobie idealnie wyjaśniłam. Tylko mąż patrząc na to z boku powtarzał - idź na betę. A ja dalej swoje - nigdzie nie pójdę! My nie zachodzimy naturalnie, dodatkowo nie biorę przecież żadnych leków !

    2.09 - USG. Patrzę i widzę co widzę i pierwsza myśl - co on mi pokazuje, przecież to nie moje … PC milczy.
    Ja zaczynam potok słów wypierając to co widzę - ciekawe co z pęcherzykami, ile będę się z nimi bujać. Zapada cisza.
    PC - mamy tu większą niespodziankę niż pęcherzyk, który nie pękł. Proszę spojrzeć na ekran, zna Pani ten widok, jest Pani w ciąży 🤭🥰
    Ja - ja pierdolę, ale to moja ciąża?jak to się stało? 🤪
    PC - szczegółów nie muszę znać 🤪
    Był to około początek 6 tc - GS+YS🥰

    Wdrożone na szybko leki (besins+prolutex, hepka, accofil, intralipd, prograf, docelowo jeszcze accard, ale przez plamienia odstawiłam i zabezpieczył mnie lekami przeciwkrwotocznymi) i znów cotygodniowe USG, czyli raz w tygodniu umierałam ze strachu. Wyniki immuno wyszły słabo, jednak Okruszek wciąż Nas zaskakiwał, rośnie i ma się dobrze. Co USG nagrywamy Cudzika, a potem z mężem sto razy dziennie oglądamy wciąż nie wierząc i zastanawiając się - jak do tego doszło? Kilka chwil sprawiło, że z czarnej rozpaczy staliśmy się najszczęśliwsi na świecie🥰

    Do mety daleko, więc wciąż bardzo ostrożnie - nie mam karty ciąży, nie było rozmowy z dr o prenatalnych, ale ja poczekam, już tyle czekałam na tę chwilę, że kilkanaście dni dłużej nie ma znaczenia. Jedynie dostałam skierowanie na pierwsze badania. Wiem, że wciąż może być różnie, ważne etapy wciąż przed nami, ale chce się cieszyć, jeśli tylko mogę 🥰 Nie chce zatracić się w stresie i ciągle bać.
    A reszta zapisana jest i tak już tam na górze…wierzę, że są tam tylko dobre rzeczy 🥰

    Nie wierzyłam, ale cuda się zdarzają i noszę pod sercem jeden z nich ♥️ Trwaj ♥️

    Rakieta ❤️❤️❤️
    Często o Tobie myślałam i zerkałam czy pojawi się jakiś dobry wpis, czytam i nie dowierzam 🥹 Gratulacje i niech cud trwa 🥳

    Rakieta_P🚀 lubi tę wiadomość

    👩94👦87. Starania od 2018, klinika od 2024:
    🍀I procedura:
    🐮07/04 - punkcja, 5❄️
    ❌07/31 - I FET, cb 4+3
    ❌09/04 - II FET
    ❌10/30 - III FET, cb 4+2
    ❌12/04 - IV FET
    2025:
    ❌01/08 - V FET, cb 5+0
    ❌02/03 - histeroskopia i biopsja, CD138+++ >10/10,
    🍀II procedura:
    🐮03/13 punkcja, 4❄️
    ❌04/14 biopsja kontrolna, CD138++5-10/10, CD56 <5%🆗
    ❔06/20 biopsja kontrolna, CD138+<5/10
    🐄07/22 - VI FET, 9dpt 202, 11dpt 535, 13dpt 1200, 18dpt 11816, CRL: 31dpt 0,97cm, 37dpt 1,6cm 9+6 3cm, 11+0 4,55cm
    preg.png

    ❌KIR: Bx ➕2DS2
    PAI-1, mthfr - homo
    ❌Tężyczka
    ❌Niedoczynność tarczycy
    Kariotypy, cytokiny, immunofenotyp, ana2, asa 🆗
    AMH 2.6-3.6 🆗

    "Odwaga bycia nielubianym to odwaga bycia wolnym."
  • Rakieta_P🚀 Autorytet
    Postów: 5808 8115

    Wysłany: 26 września, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muczylando wrote:
    Rakieta ❤️❤️❤️
    Często o Tobie myślałam i zerkałam czy pojawi się jakiś dobry wpis, czytam i nie dowierzam 🥹 Gratulacje i niech cud trwa 🥳
    ♥️♥️♥️

    Jejjjj u Ciebie też piękne wieści w stopce 🥰 gratulacje 🥳 rośnijcie zdrowo !

    Muczylando lubi tę wiadomość

    87’👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
    ❌IO/PCOS/KIRAA/PAI/białkoS/MTHFR/CBA/allo/cross/
    adeno/mięśniak
    ✔️kariotyp/IMKtreg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/LA/
    białkoC/heliko/MUCh/celiaklie/pasożyty/USG piersi/
    HPV/borelioza/-14kg
    86’🧔
    ❌ HLA C1C2
    ✔️kariotyp/nasienie/ASA

    VITROLIVE SZCZECIN
    03-10/22 HyCoSy✔️3xIUI

    BOCIAN SZCZECIN
    1.ICSI 12/22 - 14🥚11 MII 6❄️
    01/23❌5AA
    02/23❌5BB
    03/23immuno+IPLE❌histero✔️
    05/23❌4AA
    06/23💔2x3BB 6tc cb
    09/23💔5CB cb?

    2.ICSI 07/24 - 13🥚13 MII 8❄️
    09/24👼5AA 7tc A.♀
    11/24❌5AA
    12/24💔5AA 5tc cb
    01/25minihistero❌CD138/USG 3D/kontrast✔️
    03/25👼4AA 9tc L&T twins 1o1k♂
    06/25👼5AA 6tc

    08/25🥰naturalsik🥰
    02.09 GS+YS! 08.09 6+3 CRL+♥️
    7+3 CRL 1,18cm🧸
    8+4 CRL 1,87cm FHR 176/min
    Jesteś Okruszku, Nasz Cudzie♥️

    preg.png
  • Yahu Autorytet
    Postów: 2155 4692

    Wysłany: 26 września, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rakieta, wszystkiego dobrego dla Was! ♥️
    To naprawdę piękny i niespodziewany cud! Uwielbiam takie, bo zawsze poprawiają morale wśród staraczek 🥹

    Rakieta_P🚀 lubi tę wiadomość

    👩🏼33🧔🏻‍♂️36
    AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23)→1,8 (05.25)
    ❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / BIRADS-3 (02.2024) → BIRADS-2 (08.2024 + 06.2025) / alloMLR 0%
    ✅ kariotyp, genotyp Bx -2DS2, -2DS3, urea
    ✅ histeroskopia + CD138 (0/10)
    ✅HSG (RTG) - wodniak? - NIE MA ✅

    I IVF
    → 09.23 krótki protokół →💉GonalF, Orgalutran → 8🥚→ 7xMII→ PICSI →2❄️✔️
    →17.10.24 - I FET 2BC, CN, AH
    β: 7dpt 28,1 ; prog 36,51 | 9dpt 29,4 | 11dpt 8,1 ❌
    →27.01.25 - II FET 2BC, CN, AH, EG, prog 44,2 ng/ml
    β: 7dpt <2,3, prog 5,5 | 9dpt 0,3 ❌

    II IVF
    →06.25. dł. protokół 💉Decapeptyl, Rekovelle, Menopur → 6🥚→ 3xMII→ Ca2+, FC, PICSI
    →12.07.25 III ET 2-dniowców 5A+4B
    β: 9dpt 2,7; prog. 13,05 | 11dpt 1,0 ❌

    III IVF? c.d.n.

    Losie bądź łaskawy 🙏
  • Kesja Ekspertka
    Postów: 181 330

    Wysłany: 26 września, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rakieta_P🚀 wrote:
    Hej ! 🥰
    Trochę mnie tu nie było, ostatni wpis z 19.07 z informacją, że poroniłam kolejną ciążę. Świat mi się zawalił i to tak dosłownie. Byłam wtedy przekonana, że pojawię się tu za lata świetlne…
    Dziś nie umiem i nie chcę się już dalej ukrywać 🤭

    Zadziała się magia, w którą wciąż nie dowierzamy!
    🥰naturalsik🥰

    Po poronieniu odstawiłam wszystkie leki z wyjątkiem metformax (stopniowo schodziłam jeszcze z encortonu). Pięć dni po poronieniu pojechałam do prof. Jerzak w Warszawie - dosłownie na zasadzie nie mam nic do stracenia niż czas i 600 zł. Czas miałam, bo wakacje, pieniądze nie mają znaczenia dla Nas w kwestii starań. Bałam się bardzo tej wizyty, to dość specyficzna Pani Doktor, ale u mnie żadne opinie na jej temat sie nie sprawdziły. Wizyta długa, rozmawiała ze mną, omawiała wyniki, odpowiadała na pytania. Wyszłam z listą badań, z nimi miałam się pojawić w drugiej połowie października. Dodatkowo dietetyk kliniczny (tu zaczęłam odrazu współpracę z Weroniką Jabłońską), osteopata (jednak zdecydowałam póki co kontynuować współpracę z dotychczasową fizjourogin Darią Loc), psychiatra (na to się nie zdecydowałam). Oprócz tego aktywność fizyczna min 10 tys. kroków dziennie (odrazu wdrożyłam, codziennie) oraz trening siłowy (nie wdrożyłam).
    Prof. kazała natychmiast odstawić encorton, bo przy IO strasznie miesza w gospodarce węglowodanowej. Niby wiedziałam, ale ufałam Malinie. Szybko sprawdziłam insulinę i cukier jeszcze na encortonie - insulina 14!!!, glukoza 90. Szok, jakim cudem, lepsze wyniki insuliny miałam przy diagnozie IO, gdzie było więcej kg, bez leków, słabe żywienie… Po 2 tyg. po odstawieniu encortonu insulina 5, glukoza 86…zapadła decyzja - rezygnujemy z leczenia Maliny (już FET z czerwca był bez szczepień). Co dalej - nie wiedzieliśmy.
    Czekałam na powrót PC z urlopu i zaczęły się potem cotygodniowe wizyty na USG, bo owulacja nie współpracowała - pęcherzyki garnęły się do owu, jednak nie pękły wszystkie po zastrzykach. Jednak PC powtarzał jak mantrę - proszę uprawiać seks bez zabezpieczenia - to zalecenie. Mojemu mężowi długo nie mówić. Ostatecznie coś pękło, coś nie. Więc PC dał mi pod koniec sierpnia proga nieciążowego Primolut Nor oraz zastrzyk sztucznej. Pęcherzyki miały się zapaść po tym. Zrobiłam kilka badań dla dietetyk oraz profesor Jerzak + immuno, posiewy,hpv. Pod koniec września miałam mieć kolejny zastrzyk sztucznej menopauzy. Ale PC, że jednak chce mnie zobaczyć 2.09, bo takie cuda się działy w sierpniu i musi zobaczyć, że jednak jest ok z tymi pęcherzykami. Zaczęłam podplamiać przed wizytą na brąz - to przez leki na pewno. Bolą piersi niesamowite - to przez leki na pewno. Podsypiam w ciągu dnia - to wciąż złe samopoczucie po kolejnej stracie. Wszystko sobie idealnie wyjaśniłam. Tylko mąż patrząc na to z boku powtarzał - idź na betę. A ja dalej swoje - nigdzie nie pójdę! My nie zachodzimy naturalnie, dodatkowo nie biorę przecież żadnych leków !

    2.09 - USG. Patrzę i widzę co widzę i pierwsza myśl - co on mi pokazuje, przecież to nie moje … PC milczy.
    Ja zaczynam potok słów wypierając to co widzę - ciekawe co z pęcherzykami, ile będę się z nimi bujać. Zapada cisza.
    PC - mamy tu większą niespodziankę niż pęcherzyk, który nie pękł. Proszę spojrzeć na ekran, zna Pani ten widok, jest Pani w ciąży 🤭🥰
    Ja - ja pierdolę, ale to moja ciąża?jak to się stało? 🤪
    PC - szczegółów nie muszę znać 🤪
    Był to około początek 6 tc - GS+YS🥰

    Wdrożone na szybko leki (besins+prolutex, hepka, accofil, intralipd, prograf, docelowo jeszcze accard, ale przez plamienia odstawiłam i zabezpieczył mnie lekami przeciwkrwotocznymi) i znów cotygodniowe USG, czyli raz w tygodniu umierałam ze strachu. Wyniki immuno wyszły słabo, jednak Okruszek wciąż Nas zaskakiwał, rośnie i ma się dobrze. Co USG nagrywamy Cudzika, a potem z mężem sto razy dziennie oglądamy wciąż nie wierząc i zastanawiając się - jak do tego doszło? Kilka chwil sprawiło, że z czarnej rozpaczy staliśmy się najszczęśliwsi na świecie🥰

    Do mety daleko, więc wciąż bardzo ostrożnie - nie mam karty ciąży, nie było rozmowy z dr o prenatalnych, ale ja poczekam, już tyle czekałam na tę chwilę, że kilkanaście dni dłużej nie ma znaczenia. Jedynie dostałam skierowanie na pierwsze badania. Wiem, że wciąż może być różnie, ważne etapy wciąż przed nami, ale chce się cieszyć, jeśli tylko mogę 🥰 Nie chce zatracić się w stresie i ciągle bać.
    A reszta zapisana jest i tak już tam na górze…wierzę, że są tam tylko dobre rzeczy 🥰

    Nie wierzyłam, ale cuda się zdarzają i noszę pod sercem jeden z nich ♥️ Trwaj ♥️
    O rany, nie znam Cię, a łzy mi lecą jak czytam :) Wszystkie kciuki zasiśnięte za Was, za Wasz cud <3

    Nie pojmuję, jak wielką zagadką są nasze organizmy :)

    Rakieta_P🚀 lubi tę wiadomość

    👩 31 PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto
    🧔 35 słaba morfologia, żylaki powrózka

    03.2022 pierwsza procedura ❄️❄️❄️
    04.2022 pierwszy transfer ❄️, udany!
    01.2023 poród
    04.2025 wracamy po rodzeństwo
    22.04.2025 transfer ❄️, beta 10dpt <0,2 (Euthyrox 75, Acard 150, 3x Estrofem, 4x Progesteron besins, 2x Utrogestan
    22.05.2025 transfer ❄️ (Acard 150, 3xEstrofem, 4x200mg Progesteron besins, 2x Utrogestan, Encorton) 8 dpt beta 41,7 11 dpt beta 196, 14dpt beta 1082, 29 dpt 8mm Eskimoska z ❤️, prenatalne - wszystko dobrze, dziewczynka! I zwiększone ryzyko preeklampsji...

    preg.png
  • Staraczka21 Ekspertka
    Postów: 215 55

    Wysłany: 26 września, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rakieta_P🚀 wrote:
    Hej ! 🥰
    Trochę mnie tu nie było, ostatni wpis z 19.07 z informacją, że poroniłam kolejną ciążę. Świat mi się zawalił i to tak dosłownie. Byłam wtedy przekonana, że pojawię się tu za lata świetlne…
    Dziś nie umiem i nie chcę się już dalej ukrywać 🤭

    Zadziała się magia, w którą wciąż nie dowierzamy!
    🥰naturalsik🥰

    Po poronieniu odstawiłam wszystkie leki z wyjątkiem metformax (stopniowo schodziłam jeszcze z encortonu). Pięć dni po poronieniu pojechałam do prof. Jerzak w Warszawie - dosłownie na zasadzie nie mam nic do stracenia niż czas i 600 zł. Czas miałam, bo wakacje, pieniądze nie mają znaczenia dla Nas w kwestii starań. Bałam się bardzo tej wizyty, to dość specyficzna Pani Doktor, ale u mnie żadne opinie na jej temat sie nie sprawdziły. Wizyta długa, rozmawiała ze mną, omawiała wyniki, odpowiadała na pytania. Wyszłam z listą badań, z nimi miałam się pojawić w drugiej połowie października. Dodatkowo dietetyk kliniczny (tu zaczęłam odrazu współpracę z Weroniką Jabłońską), osteopata (jednak zdecydowałam póki co kontynuować współpracę z dotychczasową fizjourogin Darią Loc), psychiatra (na to się nie zdecydowałam). Oprócz tego aktywność fizyczna min 10 tys. kroków dziennie (odrazu wdrożyłam, codziennie) oraz trening siłowy (nie wdrożyłam).
    Prof. kazała natychmiast odstawić encorton, bo przy IO strasznie miesza w gospodarce węglowodanowej. Niby wiedziałam, ale ufałam Malinie. Szybko sprawdziłam insulinę i cukier jeszcze na encortonie - insulina 14!!!, glukoza 90. Szok, jakim cudem, lepsze wyniki insuliny miałam przy diagnozie IO, gdzie było więcej kg, bez leków, słabe żywienie… Po 2 tyg. po odstawieniu encortonu insulina 5, glukoza 86…zapadła decyzja - rezygnujemy z leczenia Maliny (już FET z czerwca był bez szczepień). Co dalej - nie wiedzieliśmy.
    Czekałam na powrót PC z urlopu i zaczęły się potem cotygodniowe wizyty na USG, bo owulacja nie współpracowała - pęcherzyki garnęły się do owu, jednak nie pękły wszystkie po zastrzykach. Jednak PC powtarzał jak mantrę - proszę uprawiać seks bez zabezpieczenia - to zalecenie. Mojemu mężowi długo nie mówić. Ostatecznie coś pękło, coś nie. Więc PC dał mi pod koniec sierpnia proga nieciążowego Primolut Nor oraz zastrzyk sztucznej. Pęcherzyki miały się zapaść po tym. Zrobiłam kilka badań dla dietetyk oraz profesor Jerzak + immuno, posiewy,hpv. Pod koniec września miałam mieć kolejny zastrzyk sztucznej menopauzy. Ale PC, że jednak chce mnie zobaczyć 2.09, bo takie cuda się działy w sierpniu i musi zobaczyć, że jednak jest ok z tymi pęcherzykami. Zaczęłam podplamiać przed wizytą na brąz - to przez leki na pewno. Bolą piersi niesamowite - to przez leki na pewno. Podsypiam w ciągu dnia - to wciąż złe samopoczucie po kolejnej stracie. Wszystko sobie idealnie wyjaśniłam. Tylko mąż patrząc na to z boku powtarzał - idź na betę. A ja dalej swoje - nigdzie nie pójdę! My nie zachodzimy naturalnie, dodatkowo nie biorę przecież żadnych leków !

    2.09 - USG. Patrzę i widzę co widzę i pierwsza myśl - co on mi pokazuje, przecież to nie moje … PC milczy.
    Ja zaczynam potok słów wypierając to co widzę - ciekawe co z pęcherzykami, ile będę się z nimi bujać. Zapada cisza.
    PC - mamy tu większą niespodziankę niż pęcherzyk, który nie pękł. Proszę spojrzeć na ekran, zna Pani ten widok, jest Pani w ciąży 🤭🥰
    Ja - ja pierdolę, ale to moja ciąża?jak to się stało? 🤪
    PC - szczegółów nie muszę znać 🤪
    Był to około początek 6 tc - GS+YS🥰

    Wdrożone na szybko leki (besins+prolutex, hepka, accofil, intralipd, prograf, docelowo jeszcze accard, ale przez plamienia odstawiłam i zabezpieczył mnie lekami przeciwkrwotocznymi) i znów cotygodniowe USG, czyli raz w tygodniu umierałam ze strachu. Wyniki immuno wyszły słabo, jednak Okruszek wciąż Nas zaskakiwał, rośnie i ma się dobrze. Co USG nagrywamy Cudzika, a potem z mężem sto razy dziennie oglądamy wciąż nie wierząc i zastanawiając się - jak do tego doszło? Kilka chwil sprawiło, że z czarnej rozpaczy staliśmy się najszczęśliwsi na świecie🥰

    Do mety daleko, więc wciąż bardzo ostrożnie - nie mam karty ciąży, nie było rozmowy z dr o prenatalnych, ale ja poczekam, już tyle czekałam na tę chwilę, że kilkanaście dni dłużej nie ma znaczenia. Jedynie dostałam skierowanie na pierwsze badania. Wiem, że wciąż może być różnie, ważne etapy wciąż przed nami, ale chce się cieszyć, jeśli tylko mogę 🥰 Nie chce zatracić się w stresie i ciągle bać.
    A reszta zapisana jest i tak już tam na górze…wierzę, że są tam tylko dobre rzeczy 🥰

    Nie wierzyłam, ale cuda się zdarzają i noszę pod sercem jeden z nich ♥️ Trwaj ♥️
    Jejku Rakieta jakie cudowne wiadomości! Przyznam że czasem zaglądam na forum tylko aby sprawdzić czy się odezwalas co u Ciebie. Tak strasznie Ci po cichu kibicowalam czytając Twoje historie. Nie potrafiłam zrezygnować z tego forum przez Twoją osobe. Od początku odkąd Ci podpowiedziałam o badaniach w naszym szpitalu w Gorzowie zamiast w diagnostyce podziwialam Cię jaką jesteś silna kobieta! Że potrafisz tyle wytrwać! I ciągle myślalam o Tobie żeby w końcu los się do Ciebie uśmiechnął. Podziwiam Cię ogromnie i chylę czoła! Jesteś wielka! Cudowna wiadomość!!!! Bardzo trzymam za Ciebie kciuki!!!

    Rakieta_P🚀 lubi tę wiadomość

  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1765 1648

    Wysłany: 26 września, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rakieta i ja z całego serca gratuluję 🫶🫶🫶 niech Wasz cud dalej trwa i wszystko szczęśliwie się zakończy. Ja również jak i pozostałe dziewczyny co jakiś czas podglądałam forum żeby zobaczyć czy dałaś jakiś znak, a tu proszę takie piękne newsy 🥰🥰

    Pozostałym staraczkom również życzę takich niespodzianek 🫶🥰

    Rakieta_P🚀 lubi tę wiadomość

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤️ 👱‍♀️

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
    07.2025 - 2 procedura z programu, 1 ET, 2❄️❄️, 7dpt-50,9dpt-112,11dpt-212, 21 dpt 5917 ❤️
    Kir Bx
    preg.png
  • Malutka_111 Ekspertka
    Postów: 178 325

    Wysłany: 26 września, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rakieta ogromne gratulacje!! Wchodząc na to forum gdzieś myślami zastanawiałam się czy wrócisz do nas. Czy dasz znać co u ciebie i czy dalej walczysz. I tu taka wspaniała niespodzianka. Życzę Wam aby Okruszek pięknie rósł i abyś Ty była w zdrowiu. Jeszcze raz ogromne gratulacje. Jesteś naszą inspiracją!

    Rakieta_P🚀 lubi tę wiadomość

    TSH 2.38, amh 0,26
    Kwalifikacja 02/2025
    04/2025 cykl sztuczny Diphereline
    🪴06/2025 przygotowania do transferu
    23.06.2025 🪴transfer ❄️4.1.
    ⏸️ pozytywny 6dpt
    7dpt beta 70,3
    9dpt beta 164
    Progesteron 39,6
    TSH 1,75
    11dpt beta 413
    25 dpt 18.07.2025 CRL 3 mm ❤️
    31 dpt 24.07.2025 CRL 6,69 mm💔 7 tc
    28.07.25 hcg 7561
    05.08.25 hcg 438
  • Cavarathiel Autorytet
    Postów: 738 1603

    Wysłany: 26 września, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rakieta ❤️❤️❤️❤️ Płaczę!! Cudowne wiadomości, cudowne! Ogromnie gratulację i niech to trwa!

    Rakieta_P🚀 lubi tę wiadomość

    Starania na luźno od 01.2023, świadome starania od 06.2024
    31👩 33🧔
    ◽ badanie nasienia ✅
    ◽ kariotypy, MUCHa, biopsja ✅
    ◽ Homocysteina 10,51 (09.24); 8,26 (12.24); 4,11 (02.25)
    ◽ AMH 0,56 (11.24)
    ◽ KIR Bx (mąż HLA C1):
    + 2DS1, 2DS5, 3DS1
    - 2DS2, 2DS3
    ◽ Adenomioza
    ◽ Cross match 27%, Allo mlr 0%, ANA1+, cytokiny i IMK rozjechane

    📅 11.2024 Bocian Szczecin
    ◽04-21.01.25 stymulacja Menopur + Orgalutran - 🥚3->3 MII: ❄️ 4AA i i 3BB
    20.02.25 - FET - beta<2,3 ❌
    24.03.25 - FET - beta<2,3 ❌

    ◽02-17.05.25 stymulacja Menopur + Bemfola + Orgalutran - 🥚7->2 MII:❄️4AB
    22.05, 20.06, 17.07 diphereline i hydroxy
    13.08.25 - FET - Encorton, Acard, Prograf, Accofil
    5dpt ⏸️, 6dpt 31, 8dpt 57,4, 10dpt 122, 14dpt 527, 21dpt 7274, 27dpt CRL 0,41 i❤️
    ⏳22.10 prenatalne
    preg.png
‹‹ 330 331 332 333 334
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ