X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika VitroLive Szczecin
Odpowiedz

Klinika VitroLive Szczecin

Oceń ten wątek:
  • Kemi Ekspertka
    Postów: 226 101

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prog 24,61 - już nic nie rozumiem. Luteina podnosi wynik badań? Dupek nie - to wiem, a Luteina?

    Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia

    08.2018 - AMH 1,5
    02.2016 - córeczka
    01.2017 - CB
    10.2017 - ciąża pozamaciczna
    02.2019 - CB
    04.2019 - CB
  • Lisek1985 Autorytet
    Postów: 266 115

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Progesteron bardzo ładny, mi po transferze lekarz powiedział, że jeśli będzie powyżej 20 to ok. Miałam chyba ok 21 to przyjmowałam tylko luteinę i dupka bez prolutexu, ale gro dziewczyn przyjmuje jeszcze prolutex. Jutro PC wszystko dokładnie objaśni, a na lekarza z przychodni weź dużą poprawkę. Nie przestaje trzymać kciuków &&.

    Kemi lubi tę wiadomość

    12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
    15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
    14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
    09.06.18 - kriotransfer moruli
    07.02.19 - Feliks
  • Kasiuleczqa Znajoma
    Postów: 28 21

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kemi wrote:
    Byłam w przychodni, babka sprowadziła mnie na ziemię - nic nie widać, krwawienie mocne wg jej skali, uważa, że już poleciało... ale udało mi się na jutro umówić do PC więc jadę i może mnie obstawi lekami dodatkowymi. Tym, że nie widać się nie przejmuję, tylko to krwawienie... No i hit - powiedziała, że jak chcę luteinę to już nie duphaston, a jak dupka biorę to luteiny nie trzeba... nie nastawiam się na sukces, ale chcę wiedzieć, że zrobiłam wszystko co się dało.
    O 15 jeszcze wynik progesteronu będę miała.

    Gdyby "polecialo" jak to ona określiła to raczej beta nie powinna tak ładnie wzrosnąć.
    Dobrze, że udało Ci się umówić do PC. Nie przestaje myśleć i przesyłać dobrych myśli ❤️❤️

    Kemi lubi tę wiadomość

    8.11.2014 - iui :-(
    17.01.2015 - iui - jest! Udało się!
    22.09.2015 - Lili jest już na świecie! ❤
    2.01.2018 - iui :-(
    2.02.2018 - iui - mamy to!
    23.10.2018 - Piotruś jest z nami ❤️
  • wpaula Autorytet
    Postów: 422 143

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiuleczqa wszystko może rosnąć ja mialam tak przy ciąży pozamacicznej krwawilam strasznie a beta rosła i tez dawali mi nadzieję wtedy akurat nie potrzebnie. Wydaje mi się ze przy tak mocnym krwawieniu to sytuacja jest trudna ale nie przegrana bo różne historie juz słyszałam i mam nadzieję że tu również będzie happy end. Czasem krwiak szyjka itp tez dają takie objawy.

    Misia u mnie wszystko ok moja młodsza roczek skończyła chodzi juz nie wiem kiedy to zlecialo. Teraz aktualnie walczymy z chorobskiem. Kiedy masz te prenatalne? Do kogo idziesz

    Kemi, Misia88z lubią tę wiadomość

    hchypc0zq19q40mp.png
  • Kemi Ekspertka
    Postów: 226 101

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wpaula wrote:
    Kasiuleczqa wszystko może rosnąć ja mialam tak przy ciąży pozamacicznej krwawilam strasznie a beta rosła i tez dawali mi nadzieję wtedy akurat nie potrzebnie. Wydaje mi się ze przy tak mocnym krwawieniu to sytuacja jest trudna ale nie przegrana bo różne historie juz słyszałam i mam nadzieję że tu również będzie happy end. Czasem krwiak szyjka itp tez dają takie objawy.

    Misia u mnie wszystko ok moja młodsza roczek skończyła chodzi juz nie wiem kiedy to zlecialo. Teraz aktualnie walczymy z chorobskiem. Kiedy masz te prenatalne? Do kogo idziesz
    wpaula dlatego właśnie staram się nie robić sobie nadziei :/ ja przy pozamacicznej nie krwawiłam, nie miałam bólów żadnych, nic - jedynie brak jajeczka i nieprawidłowy przyrost bety. No ciekawa jestem co z tego wszystkiego wyjdzie - najgorsze jest to, że rozbudzają się nadzieje w momencie kiedy postanowiliśmy iść naprzód i już dać sobie ze wszystkim spokój :/ a tu znowu trzeba przechodzić przez to samo

    Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia

    08.2018 - AMH 1,5
    02.2016 - córeczka
    01.2017 - CB
    10.2017 - ciąża pozamaciczna
    02.2019 - CB
    04.2019 - CB
  • Kasiuleczqa Znajoma
    Postów: 28 21

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wpaula wrote:
    Kasiuleczqa wszystko może rosnąć ja mialam tak przy ciąży pozamacicznej krwawilam strasznie a beta rosła i tez dawali mi nadzieję wtedy akurat nie potrzebnie. Wydaje mi się ze przy tak mocnym krwawieniu to sytuacja jest trudna ale nie przegrana bo różne historie juz słyszałam i mam nadzieję że tu również będzie happy end. Czasem krwiak szyjka itp tez dają takie objawy.

    Nie wiedziałam, że aż tak może rosnąć :-( tzn wiedziałam że beta może rosnąć w ogóle w takim przypadku ale nie, że aż taki wzrost :-(
    Dziękuję Ci za tą informację

    8.11.2014 - iui :-(
    17.01.2015 - iui - jest! Udało się!
    22.09.2015 - Lili jest już na świecie! ❤
    2.01.2018 - iui :-(
    2.02.2018 - iui - mamy to!
    23.10.2018 - Piotruś jest z nami ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpaula już rok? 😲 Ale to leci...
    U mnie prenatalne we wtorek u Węgrzynowskiego. Dwa dni temu maluch miał 4,5cm 😉 kurcze nadal nie dowierzam, że się udało..


    Kemi a cały czas krwawisz? Daj znać co u PC

  • Kemi Ekspertka
    Postów: 226 101

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpaula ale miałaś nosa - najprawdopodobniej ciąża pozamaciczna chociaż nie ma 100% pewności... 2 raz w życiu w piątek 13tego dowiaduję się o pozamacicznej - story od my life...

    Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia

    08.2018 - AMH 1,5
    02.2016 - córeczka
    01.2017 - CB
    10.2017 - ciąża pozamaciczna
    02.2019 - CB
    04.2019 - CB
  • wpaula Autorytet
    Postów: 422 143

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kemi no nie mow:( a widać coś? Przy pozamacicznej często beta nawet bardzo dużo osiąga bo jakos jest ze organizm na początku nie wie ze to nie w macicy i ona się produkuje beta ale bywa tak jak mówisz że zle przyrasta ze wolno. U mnie to było tak ze najpierw przyrastala dibrze potem w normie a wolniej a potem poza norma już i cały czas krwawilam później to już nawet ba czarno :( lipa straszna. Ale pocieszajace jesr to ze jsk usuną to dosx szybko się można starać jednak w przypadku kolejnej pozamacicznej to raczej już tylko in vitro bo widać że nie droznosc jest. Mialas laparoskopie z droznoscia?

    Kemi lubi tę wiadomość

    hchypc0zq19q40mp.png
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kemi, strasznie mi przykro...

    Kemi lubi tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • wpaula Autorytet
    Postów: 422 143

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to w ogóle historia była z ta ciąża pozamaciczna bo rs mi ja wydobywal i zle zostało usunięte a beta dalej rosła i musiałam znowu do szpitala iść i podali mi ktoplowki na usunięcie tego farmakologicznie i dopiero wtedy się udało po tuch lekach min pol roku nie mozna się starać... Więc dla mnie wtedy to było gorsze ze trzeba czekać niż laparo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2019, 16:56

    Kemi lubi tę wiadomość

    hchypc0zq19q40mp.png
  • wpaula Autorytet
    Postów: 422 143

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia oj udało udalo i juz najgorszy czas prawie minął więc sama radość musi być Zero zmartwień :) ciąża to naprawdę piękny czas mimo tych dolegliwości często ale dla dzidzi wszystko się zniesie :)

    hchypc0zq19q40mp.png
  • Kemi Ekspertka
    Postów: 226 101

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wpaula wrote:
    Kemi no nie mow:( a widać coś? Przy pozamacicznej często beta nawet bardzo dużo osiąga bo jakos jest ze organizm na początku nie wie ze to nie w macicy i ona się produkuje beta ale bywa tak jak mówisz że zle przyrasta ze wolno. U mnie to było tak ze najpierw przyrastala dibrze potem w normie a wolniej a potem poza norma już i cały czas krwawilam później to już nawet ba czarno :( lipa straszna. Ale pocieszajace jesr to ze jsk usuną to dosx szybko się można starać jednak w przypadku kolejnej pozamacicznej to raczej już tylko in vitro bo widać że nie droznosc jest. Mialas laparoskopie z droznoscia?
    No jeśli się potwierdzi pozamaciczna to rozbiłam bank - 1 w prawym jajowodzie, druga w lewym.
    Pierwsza długo się ukrywała nawet mnie wypisali ze szpitala, sądząc, że sama się usunęła ale beta dalej rosła i musiałam wrócić na laparoskopię- po niej mam przeciętny prawy jajowód.
    No a teraz jak będzie to na bank w lewym bo tam była owulacja. No i po badaniu drożności wyszło, że prawy odcięty a lewy drożny ale widać coś się zmieniło :( zobaczymy jak jutro beta i krwawienia, no ale PC mówił wprost, że źle to wygląda. I kazał jutro na oddział przyjechać sprawdzi czy coś widać bo póki co nic - trochę to coś tam niepokoi przy lewym jajniku ale nie jest pewien. W macicy widział cień cienia ale też to na ciążę nie wyglądało

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2019, 18:16

    Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia

    08.2018 - AMH 1,5
    02.2016 - córeczka
    01.2017 - CB
    10.2017 - ciąża pozamaciczna
    02.2019 - CB
    04.2019 - CB
  • Kemi Ekspertka
    Postów: 226 101

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogole jest zupełnie inaczej niz przy 1 pozamacicznej- wtedy chyba do 1400 beta mi wzrosła, ale powoli pod koniec - po 100 na 48h. Objawów żadnych nie było :/ A teraz cyrki od początku... wnioskuję, że 2 jajowód będzie niedrożny i będzie pozamiatane. Zresztą i tak już się poddaliśmy wcześniej, tylko po co te akcje teraz :(

    Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia

    08.2018 - AMH 1,5
    02.2016 - córeczka
    01.2017 - CB
    10.2017 - ciąża pozamaciczna
    02.2019 - CB
    04.2019 - CB
  • wpaula Autorytet
    Postów: 422 143

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kemi tp jutro mam nadzieję że się wyjasni wszystko. To krwawienie najgorzej bo gdyby nie to wtedy większą szansa :( okropne to jest. Ja córkę ciąża naturalna a dwa lata później już pozamaciczna okazało się na laoaroskopii ze oba jajowody uszkodzone niedriozne. Normalnie kubeł zimnej wody na glowe bo się nie spodziewalam. Ale szybką decyzja in vitro i w 1 próbie się udało. O 8n vitro nie myśleliście? Pc mi mówił że jak się ma 1 dziecko i niedrozne jajowody to divrze to rokuje na ciąże

    hchypc0zq19q40mp.png
  • Kemi Ekspertka
    Postów: 226 101

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wpaula wrote:
    Kemi tp jutro mam nadzieję że się wyjasni wszystko. To krwawienie najgorzej bo gdyby nie to wtedy większą szansa :( okropne to jest. Ja córkę ciąża naturalna a dwa lata później już pozamaciczna okazało się na laoaroskopii ze oba jajowody uszkodzone niedriozne. Normalnie kubeł zimnej wody na glowe bo się nie spodziewalam. Ale szybką decyzja in vitro i w 1 próbie się udało. O 8n vitro nie myśleliście? Pc mi mówił że jak się ma 1 dziecko i niedrozne jajowody to divrze to rokuje na ciąże
    Byliśmy o krok od inv ale ja mam słabe wyniki, amh 0,75, po stymulacji do inv miałam 3 komórki tylko - nie zdecydowaliśmy się na punkcję bo pewnie by i tak nic nie wyszło. Do tego mam insulinooporność więc też szanse spadają... Nie mam siły znowu się tak katować, za dużo wszystkiego.
    Po tej stymulacji odpuściłam wszystko, przestałam brać leki i stosować dietę i co - myślałam, że mam to już za sobą...

    Wpaula A czemu masz oba niedrożne jajowody? Znasz powody?

    Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia

    08.2018 - AMH 1,5
    02.2016 - córeczka
    01.2017 - CB
    10.2017 - ciąża pozamaciczna
    02.2019 - CB
    04.2019 - CB
  • Kemi Ekspertka
    Postów: 226 101

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh - żart losu trwa - beta 1650 ale na 99% pozamaciczna, czekam na laparoskopię i usunięcie jajowodu w szpitalu na Jagiellońskiej

    Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia

    08.2018 - AMH 1,5
    02.2016 - córeczka
    01.2017 - CB
    10.2017 - ciąża pozamaciczna
    02.2019 - CB
    04.2019 - CB
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1746 659

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kemi wrote:
    Heh - żart losu trwa - beta 1650 ale na 99% pozamaciczna, czekam na laparoskopię i usunięcie jajowodu w szpitalu na Jagiellońskiej
    Kemi kuźwa....

    Kemi lubi tę wiadomość

    Sylwia211987
  • Kulta Autorytet
    Postów: 681 409

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kemi wrote:
    Heh - żart losu trwa - beta 1650 ale na 99% pozamaciczna, czekam na laparoskopię i usunięcie jajowodu w szpitalu na Jagiellońskiej


    :-(((( Kemi :-(((((( tak bardzo mi przykro.. Jak się czujesz fizycznie? Psychicznie to nawet nie pytam :-( bardzo współczuję

    Kemi lubi tę wiadomość

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
    IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
    X 2024 czwarta i ostatnia procedura, trzy zarodki.
    XI 2024 transfer 6.1.1 i 3.1.2 (accofil i encorton), nieudany.
    Został jeden mrozak 4.2.2.
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kami kobieto trzymaj się ...bardzo mi przykro

    Kemi lubi tę wiadomość

    7b0f9c1e19.png
‹‹ 1079 1080 1081 1082 1083 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ