Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Butterfly23 wrote:Dziewczyny, a powiedzcie mi, z tym Paśnikiem. Kiedy do niego startowałyście? Robiłyście jakieś badania związane z immunologią na własną rękę, ginekolog wam zlecał? Czy po prostu jak wszystkie inne możliwości się wyczerpały, kolejnym krokiem była immunologia?
Pytam, bo ja tak naprawdę od 3 lat nie wiem co u mnie jest problemem. Najpierw pcos, później io. Dostawałam tabletki, była owulacja. Doszły problemy z progesteronem. Wleciał dupek. I tak przez prawie rok. Później wyszła insulina, że za duża. Że ona wszystko blokuje. Ale teraz mam naturalne owulacje, progesteron też mi się poprawił, bo wydłużył mi się cykl, nie mam plamień przed okresem, a ciąży brak... I już nie wiem w co mam uderzać. Na wszystko biorę tabletki i wszystko mam pod kontrolą. Dodam, że u męża wszystko ok.wombi, Butterfly23 lubią tę wiadomość
-
Mnice tak cały czas myślę o Bączku, ostatnio coraz mniej pozytywnych opinii na jego temat. Moja koleżanka podchodziła 2x do ivf u niego i mówi, że straszna porażka, dopuścił ją do transferu z infekcją. Mówi, że ostatnio strasznie zakręcony i roztrzepany, może ma za dużo pacjentek? Jak PC kiedyś?Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2 -
Wombi ja znowu będę bardzo chwalila Bączka dla mnie jest on najlepszym lekarzem na jakiego trafiłam w vitrolive zmarnowe kilka lat i dużo kasy u Bączka szybka akacja badania 3 miesiące monitoringu decyzja o in vitro świeży transfer i jest sukces czuliśmy się naprawdę z mężem że chce nam pomóc i działa. Tak samo w ciazy na mój atak "paniki "zawsze reagował kazał przyjeżdżać na usg kiedy dostałam plamienia pod koniec 1 trym odrazu w tym momencie auto i wizyta i widać było że się martwi A później cieszy że jednak jest wszystko super więc ja szczerze polecam i teraz jest u niego spokojniej nie wiem czy dalej tak jest ale od pndemi przyjmuje tylko 2 razy w tyg mniej miał nieplodnosciowych chyba wszystko wrócić do normy dopiero po otwarciu kliniki.
-
Czesc dziewczyny. Jestem tu nowa ale od dawna śledze Wasze losy i dzieki ze jesteście. Moja historia jest długa, starania od 7 lat bez żadnego efektu, 3 inseminacje nieudane, potem 2 lata naprotechnologi w Białymstoku (porażka totalna i przestrzegam każdego kto mysli żeby iść tą drogą), nastepnie Vitrolive z którego zrezygnowałam po tym wszystkim co tam się działo. Teraz dr Bączkowski i tez nie wiem czy to dobra droga. Na początku wszystko bylo ok. Miałam mieć zrobiona histerokopie przed in vitro a przez pomyłkę dostałam skierowanie na hsg. Dzwonie na rejestrację z prośbą o poprawienie skierowania. Otrzymuję odpowiedz że skierowanie jest poprawne. Proszę o rozmowe z dr, ma oddzwonić po wszystkich wizytach, oczywiście żadnego tel nie było. Jestem załamana, rozumiem ze dr jest bardzo zajęty, bo otwiera swoja klinikę ale bez przesady, żeby tak olewać pacjentki. Czy któraś z Was tez ma nieciekawe doświadczenia z dr B?
-
Wombi, nowy lekarz- nowe spojrzenie. Może warto iść na jedną wizytę?
Cześć Marzena. Co do tego skierowania opcje są dwie. Albo dr zapomniał zadzwonić przez natłok obowiązków, albo pani z rejestracji zapomniała mu przekazać. Zadzwoń jeszcze raz i spróbuj wyjaśnić. -
Nie chciałam dzwonic ani pisać SMSa bo wiem że jest zawalony robota. Sam mi mowił, że ma tyle na głowie ze ogranicza pracę w Policach. Myślałam że załatwię sprawę przez rejestracje ale bede zmuszona mu poprzeszkadzać bo nie mam zamiaru przechodzic przez niepotrzebne hsg miesiąc przed in vitro. To zupełnie bez sensu. Nawet jeśli mam niedrożne jajowody to przy in vitro to raczej nie ma znaczenia.
-
Marzena po to dostałaś numer żeby się kontaktować naprawdę jeśli nie będzie mógł rozmawiać to nie odbierze ja sama mam z doktorem kontakt raz w tygodniu celem konsultacji moich pomiarów cukru i nie ma problemu Twoja sprawa jest ważna dzwon pisz SMS
-
Wombi, ja miałam z Baczkirm stały.kontakt przez ponad 1,5roku w tym 9 mies ciąży. Zakręcony ale na.pewno nie tak jak PC. Dla.mnie też najlepszy że wszystkich do.tej pory, a same wiecie , że już nie.przed jednym nogi rozkładamy, hehheh. Spróbuj.
Marzena, zawsze był z.nim.poprawmy kontakt.
Ja też czasem nie chciałam dzwonić i.mu truć, bo Do 13 w szpitalu był. Pisalam i oddawania A jeśli nie to napisałam na.drugi dzień i wtedy na.pewno.odzywal się.
Powodzenia. -
Butterfly23 wrote:Dziewczyny, a powiedzcie mi, z tym Paśnikiem. Kiedy do niego startowałyście? Robiłyście jakieś badania związane z immunologią na własną rękę, ginekolog wam zlecał? Czy po prostu jak wszystkie inne możliwości się wyczerpały, kolejnym krokiem była immunologia?
Pytam, bo ja tak naprawdę od 3 lat nie wiem co u mnie jest problemem. Najpierw pcos, później io. Dostawałam tabletki, była owulacja. Doszły problemy z progesteronem. Wleciał dupek. I tak przez prawie rok. Później wyszła insulina, że za duża. Że ona wszystko blokuje. Ale teraz mam naturalne owulacje, progesteron też mi się poprawił, bo wydłużył mi się cykl, nie mam plamień przed okresem, a ciąży brak... I już nie wiem w co mam uderzać. Na wszystko biorę tabletki i wszystko mam pod kontrolą. Dodam, że u męża wszystko ok.
Hej, możesz zobaczyć w mojej stopce naszą drogę. Ja żałuję, że tak późno dowiedziałam się o Docencie Pasniku. Zapewne nasza droga byłaby krótsza... No ale nic, tak miało być. Zrobilam sama badania przed pierwszą wizytą, dzięki czemu byłam tylko raz, później już maile. Docent zalecił nam szczepienia, po drugim zaszlam w ciążę naturalną (4,5 roku starań wcześniej i dwie cb po ivf). Pierwsza naturalna ciąża okazała się być biochemiczna, później mieliśmy trzecie szczepienie i w kwietniu zaszlam w ciążę naturalnie. Czyli 4,5 roku nic (chociaż gin mowi, ze pewnie zachodzilam wielokrotnie, ale niszczyłam zarodki przed implantacja), a po szczepieniach dwa razy ciąża w ciągu 3 miesięcy... Mąż wyniki nasienia takie sobie, że 98% nieprawidłowa budowa główki, obniżone hba.
Obecnie kończę 10tc. Immunologia daje nam dużą nadzieję, że będzie dobrze.
Trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2020, 09:39
Butterfly23 lubi tę wiadomość
- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta i ostatnia procedura, trzy zarodki, transfer odroczony. -
Butterfly23 wrote:Dziękuje Kulta i Gratulacje widzę ze mamy podobne schorzenia... Powiedz mi proszę jak u Ciebie z insuliną? Wiesz na jakim poziomie była jak zaszłaś w ciąże?
Bralam metformine 2 x 500, u mnie to bardziej był problem, że Insulina obniżała glukoze, po 2 h glukoza była niższa niż na czczo to moglo wpływać na jakość komórek. Zobacz, w pierwszej ivf zero zarodkow, mimo 6 teoretycznie pięknie dojrzałych pęcherzyków, w drugiej 2...
Ja konsultowałam wyniki online z dr Gawrysiem. Płacisz mu 80zl,wysylasz maila, opisujesz wszystko i masz. Chyba że masz ogarniętego endo:-)- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta i ostatnia procedura, trzy zarodki, transfer odroczony. -
Kulta wrote:Bralam metformine 2 x 500, u mnie to bardziej był problem, że Insulina obniżała glukoze, po 2 h glukoza była niższa niż na czczo to moglo wpływać na jakość komórek. Zobacz, w pierwszej ivf zero zarodkow, mimo 6 teoretycznie pięknie dojrzałych pęcherzyków, w drugiej 2...
Ja konsultowałam wyniki online z dr Gawrysiem. Płacisz mu 80zl,wysylasz maila, opisujesz wszystko i masz. Chyba że masz ogarniętego endo:-)Kulta lubi tę wiadomość
-
A ja zrobiłam dziś betę...ale pewnie w poniedziałek powtórzę...wzrosła aż do 4 jest 8 dpt czyli dupa....
Trzeci raz to samo...
Ale mam plan...
Ostatni raz podchodzę do pełnej procedury...szczepienia...jeśli nie pomoże decydujemy się na az.dosyć już tej zabawy
Tylko co teraz nie pykło....za mało acofilu??? Na poprzednich dwóch bety były większe...teraz chyba zawaliło to że scretchingu nie było... Przy poprzednich dwóch razach był..
Nie wiem co nie pykło...ech
Ale to nic...damy radę😊
Sylwia211987