X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika VitroLive Szczecin
Odpowiedz

Klinika VitroLive Szczecin

Oceń ten wątek:
  • Mnice 1 Koleżanka
    Postów: 51 44

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Dziewczyny, a powiedzcie mi, z tym Paśnikiem. Kiedy do niego startowałyście? Robiłyście jakieś badania związane z immunologią na własną rękę, ginekolog wam zlecał? Czy po prostu jak wszystkie inne możliwości się wyczerpały, kolejnym krokiem była immunologia?

    Pytam, bo ja tak naprawdę od 3 lat nie wiem co u mnie jest problemem. Najpierw pcos, później io. Dostawałam tabletki, była owulacja. Doszły problemy z progesteronem. Wleciał dupek. I tak przez prawie rok. Później wyszła insulina, że za duża. Że ona wszystko blokuje. Ale teraz mam naturalne owulacje, progesteron też mi się poprawił, bo wydłużył mi się cykl, nie mam plamień przed okresem, a ciąży brak... I już nie wiem w co mam uderzać. Na wszystko biorę tabletki i wszystko mam pod kontrolą. Dodam, że u męża wszystko ok.
    Ja zdecydowałam się na wizytę u Pasnika po 3 nieudanych inseminacjach i 2 procedurach in vitro . PC nie miał na nas pomysłu.potem szybko Pasnik. Badania u niego w lab. Ja byłam zadowolona. W między czasie Bączek, który akceptuje i wspiera leczenie Pasnika. A potem po pół roku naturalsik, który ma już 16 mies.

    wombi, Butterfly23 lubią tę wiadomość

  • wombi Autorytet
    Postów: 4799 4604

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnice tak cały czas myślę o Bączku, ostatnio coraz mniej pozytywnych opinii na jego temat. Moja koleżanka podchodziła 2x do ivf u niego i mówi, że straszna porażka, dopuścił ją do transferu z infekcją. Mówi, że ostatnio strasznie zakręcony i roztrzepany, może ma za dużo pacjentek? Jak PC kiedyś?

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
  • Jagoda30 Autorytet
    Postów: 293 495

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi ja znowu będę bardzo chwalila Bączka dla mnie jest on najlepszym lekarzem na jakiego trafiłam w vitrolive zmarnowe kilka lat i dużo kasy u Bączka szybka akacja badania 3 miesiące monitoringu decyzja o in vitro świeży transfer i jest sukces czuliśmy się naprawdę z mężem że chce nam pomóc i działa. Tak samo w ciazy na mój atak "paniki "zawsze reagował kazał przyjeżdżać na usg kiedy dostałam plamienia pod koniec 1 trym odrazu w tym momencie auto i wizyta i widać było że się martwi A później cieszy że jednak jest wszystko super więc ja szczerze polecam i teraz jest u niego spokojniej nie wiem czy dalej tak jest ale od pndemi przyjmuje tylko 2 razy w tyg mniej miał nieplodnosciowych chyba wszystko wrócić do normy dopiero po otwarciu kliniki.

    w4sq9n73awfgloi3.png
  • Marzena8501 Znajoma
    Postów: 29 10

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. Jestem tu nowa ale od dawna śledze Wasze losy i dzieki ze jesteście. Moja historia jest długa, starania od 7 lat bez żadnego efektu, 3 inseminacje nieudane, potem 2 lata naprotechnologi w Białymstoku (porażka totalna i przestrzegam każdego kto mysli żeby iść tą drogą), nastepnie Vitrolive z którego zrezygnowałam po tym wszystkim co tam się działo. Teraz dr Bączkowski i tez nie wiem czy to dobra droga. Na początku wszystko bylo ok. Miałam mieć zrobiona histerokopie przed in vitro a przez pomyłkę dostałam skierowanie na hsg. Dzwonie na rejestrację z prośbą o poprawienie skierowania. Otrzymuję odpowiedz że skierowanie jest poprawne. Proszę o rozmowe z dr, ma oddzwonić po wszystkich wizytach, oczywiście żadnego tel nie było. Jestem załamana, rozumiem ze dr jest bardzo zajęty, bo otwiera swoja klinikę ale bez przesady, żeby tak olewać pacjentki. Czy któraś z Was tez ma nieciekawe doświadczenia z dr B?

  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9481 10051

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi, nowy lekarz- nowe spojrzenie. Może warto iść na jedną wizytę?

    Cześć Marzena. Co do tego skierowania opcje są dwie. Albo dr zapomniał zadzwonić przez natłok obowiązków, albo pani z rejestracji zapomniała mu przekazać. Zadzwoń jeszcze raz i spróbuj wyjaśnić.

  • Marzena8501 Znajoma
    Postów: 29 10

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bede dzwonic do skutku, aż porozmawiam osobiście z lekarzem. Poza tym lekarz jest godny polecenia. Mam tylko nadzieje ze nadmiar pacjentek nie wpłynie na jego zaangażowanie. To moja ostatnia deska ratunku.

  • Jagoda30 Autorytet
    Postów: 293 495

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena napisz SMS do lekarza napisz ze to pilne napewno oddzwoni i próbuj dzwonić

    w4sq9n73awfgloi3.png
  • Marzena8501 Znajoma
    Postów: 29 10

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chciałam dzwonic ani pisać SMSa bo wiem że jest zawalony robota. Sam mi mowił, że ma tyle na głowie ze ogranicza pracę w Policach. Myślałam że załatwię sprawę przez rejestracje ale bede zmuszona mu poprzeszkadzać bo nie mam zamiaru przechodzic przez niepotrzebne hsg miesiąc przed in vitro. To zupełnie bez sensu. Nawet jeśli mam niedrożne jajowody to przy in vitro to raczej nie ma znaczenia.

  • Marzena8501 Znajoma
    Postów: 29 10

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym bardziej ze moje poprzednie hsg wykazało ze wszystko jest ok a przy histeroskopii wyszły zrosty wewnatrzmaciczne które nie wiadomo skąd się wzieły...

  • Jagoda30 Autorytet
    Postów: 293 495

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena po to dostałaś numer żeby się kontaktować naprawdę jeśli nie będzie mógł rozmawiać to nie odbierze ja sama mam z doktorem kontakt raz w tygodniu celem konsultacji moich pomiarów cukru i nie ma problemu Twoja sprawa jest ważna dzwon pisz SMS

    w4sq9n73awfgloi3.png
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9481 10051

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Marzena. Napisz SMS i na pewno odpisze. To jest tez wpisane w jego pracę. Nie piszesz z błahostką.

  • Marzena8501 Znajoma
    Postów: 29 10

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam i napisałam. Najgorsze ze weekend się zaczyna. Na szczeście mam jeszcze trochę czasu, bo dopiero za ok. 2 tyg będę miec hsk.

  • Mnice 1 Koleżanka
    Postów: 51 44

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi, ja miałam z Baczkirm stały.kontakt przez ponad 1,5roku w tym 9 mies ciąży. Zakręcony ale na.pewno nie tak jak PC. Dla.mnie też najlepszy że wszystkich do.tej pory, a same wiecie , że już nie.przed jednym nogi rozkładamy, hehheh. Spróbuj.
    Marzena, zawsze był z.nim.poprawmy kontakt.
    Ja też czasem nie chciałam dzwonić i.mu truć, bo Do 13 w szpitalu był. Pisalam i oddawania A jeśli nie to napisałam na.drugi dzień i wtedy na.pewno.odzywal się.
    Powodzenia.

  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 19 czerwca 2020, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też Bączka pochwalę chociaz to czekanie na wizyte wyprowadzalo mnie z równowagi ale już mu wybaczylam 😉😁

    7b0f9c1e19.png
  • Kulta Autorytet
    Postów: 628 377

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Dziewczyny, a powiedzcie mi, z tym Paśnikiem. Kiedy do niego startowałyście? Robiłyście jakieś badania związane z immunologią na własną rękę, ginekolog wam zlecał? Czy po prostu jak wszystkie inne możliwości się wyczerpały, kolejnym krokiem była immunologia?

    Pytam, bo ja tak naprawdę od 3 lat nie wiem co u mnie jest problemem. Najpierw pcos, później io. Dostawałam tabletki, była owulacja. Doszły problemy z progesteronem. Wleciał dupek. I tak przez prawie rok. Później wyszła insulina, że za duża. Że ona wszystko blokuje. Ale teraz mam naturalne owulacje, progesteron też mi się poprawił, bo wydłużył mi się cykl, nie mam plamień przed okresem, a ciąży brak... I już nie wiem w co mam uderzać. Na wszystko biorę tabletki i wszystko mam pod kontrolą. Dodam, że u męża wszystko ok.


    Hej, możesz zobaczyć w mojej stopce naszą drogę. Ja żałuję, że tak późno dowiedziałam się o Docencie Pasniku. Zapewne nasza droga byłaby krótsza... No ale nic, tak miało być. Zrobilam sama badania przed pierwszą wizytą, dzięki czemu byłam tylko raz, później już maile. Docent zalecił nam szczepienia, po drugim zaszlam w ciążę naturalną (4,5 roku starań wcześniej i dwie cb po ivf). Pierwsza naturalna ciąża okazała się być biochemiczna, później mieliśmy trzecie szczepienie i w kwietniu zaszlam w ciążę naturalnie. Czyli 4,5 roku nic (chociaż gin mowi, ze pewnie zachodzilam wielokrotnie, ale niszczyłam zarodki przed implantacja), a po szczepieniach dwa razy ciąża w ciągu 3 miesięcy... Mąż wyniki nasienia takie sobie, że 98% nieprawidłowa budowa główki, obniżone hba.
    Obecnie kończę 10tc. Immunologia daje nam dużą nadzieję, że będzie dobrze.
    Trzymam kciuki :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2020, 09:39

    Butterfly23 lubi tę wiadomość

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
    IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
    X 2024 czwarta i ostatnia procedura, trzy zarodki, transfer odroczony.
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9481 10051

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje Kulta i Gratulacje <3 widzę ze mamy podobne schorzenia... Powiedz mi proszę jak u Ciebie z insuliną? Wiesz na jakim poziomie była jak zaszłaś w ciąże?

  • Kulta Autorytet
    Postów: 628 377

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Dziękuje Kulta i Gratulacje <3 widzę ze mamy podobne schorzenia... Powiedz mi proszę jak u Ciebie z insuliną? Wiesz na jakim poziomie była jak zaszłaś w ciąże?


    Bralam metformine 2 x 500, u mnie to bardziej był problem, że Insulina obniżała glukoze, po 2 h glukoza była niższa niż na czczo :-) to moglo wpływać na jakość komórek. Zobacz, w pierwszej ivf zero zarodkow, mimo 6 teoretycznie pięknie dojrzałych pęcherzyków, w drugiej 2...
    Ja konsultowałam wyniki online z dr Gawrysiem. Płacisz mu 80zl,wysylasz maila, opisujesz wszystko i masz. Chyba że masz ogarniętego endo:-)

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
    IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
    X 2024 czwarta i ostatnia procedura, trzy zarodki, transfer odroczony.
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9481 10051

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulta wrote:
    Bralam metformine 2 x 500, u mnie to bardziej był problem, że Insulina obniżała glukoze, po 2 h glukoza była niższa niż na czczo :-) to moglo wpływać na jakość komórek. Zobacz, w pierwszej ivf zero zarodkow, mimo 6 teoretycznie pięknie dojrzałych pęcherzyków, w drugiej 2...
    Ja konsultowałam wyniki online z dr Gawrysiem. Płacisz mu 80zl,wysylasz maila, opisujesz wszystko i masz. Chyba że masz ogarniętego endo:-)
    Ja brałam 2x1000, teraz biorę 3x850... mam ogarniętą, ale nie zaszkodzi zasięgnąć opinii u kogoś innego :) no to faktycznie... 6 pęcherzyków i żeby żaden się nie zapłodnił... dziękuje Ci za odpowiedzi :)

    Kulta lubi tę wiadomość

  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zrobiłam dziś betę...ale pewnie w poniedziałek powtórzę...wzrosła aż do 4 jest 8 dpt czyli dupa....
    Trzeci raz to samo...
    Ale mam plan...
    Ostatni raz podchodzę do pełnej procedury...szczepienia...jeśli nie pomoże decydujemy się na az.dosyć już tej zabawy
    Tylko co teraz nie pykło....za mało acofilu??? Na poprzednich dwóch bety były większe...teraz chyba zawaliło to że scretchingu nie było... Przy poprzednich dwóch razach był..
    Nie wiem co nie pykło...ech
    Ale to nic...damy radę😊

    Sylwia211987
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9481 10051

    Wysłany: 20 czerwca 2020, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia przykro mi :( ale tak jak piszesz, grunt to podnieść się po porażce i mieć plan. Nie poddawaj się. W końcu MUSI się udać. Trzymam kciuki!

    sylwia211987, Rakieta_P🚀 lubią tę wiadomość

‹‹ 1137 1138 1139 1140 1141 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ