X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika VitroLive Szczecin
Odpowiedz

Klinika VitroLive Szczecin

Oceń ten wątek:
  • Asik86 Autorytet
    Postów: 1008 462

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusy wrote:
    Dziewczyny, badania do IUI są ważne pół roku?
    tak, pół roku

    27.07 <3 <3 bliźniaki!!
    hchy3e3kpv63uaya.png
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2550 790

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki Andziula!
    Asik to już będzie słychać serduszko :)
    Jusy tak pół roku są ważne

    1769e124dc.png
  • Asik86 Autorytet
    Postów: 1008 462

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niuni wrote:
    dzięki Andziula!
    Asik to już będzie słychać serduszko :)
    Jusy tak pół roku są ważne
    bardzo na to czekam...oby wszystko było w porządku!brzuch leciutko pobolewa, w zasadzie to nie ból, takie rozpychanie na dole.

    Niuni lubi tę wiadomość

    27.07 <3 <3 bliźniaki!!
    hchy3e3kpv63uaya.png
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2550 790

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asik86 wrote:
    bardzo na to czekam...oby wszystko było w porządku!brzuch leciutko pobolewa, w zasadzie to nie ból, takie rozpychanie na dole.
    To dobrze, że czujesz, macica się rozciąga :)
    Pamiętam doskonale te chwile, jak spanikowana dzwoniłam do PC, że coś się dzieje bo mnie boli. Hihi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 10:52

    Asik86 lubi tę wiadomość

    1769e124dc.png
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2550 790

    Wysłany: 21 lipca 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam jakieś mdłości, w nocy nie mogłam znowu spac, czułam że podchodzi mi wszystko do gardła.. :/
    Jestem ciągle jakaś senna.
    Boże ile to potrwa jeszcze, jestem już tym wszystkim zmęczona.
    Chciałam jechać dzisaj, do VL zobaczyć jak tam od środka to wygląda, bo zbliża się weekend. Ale w sumie, to co oni mi pomogą, biorę dostinex-nic więcej mi nie dadza

    1769e124dc.png
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2550 790

    Wysłany: 21 lipca 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślicie, że mogę wziąć coś na wzdęcia? Jakiś ulgix albo espumisan??

    1769e124dc.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 21 lipca 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey dziewuszki ja nadal w szpitalu krwawienie jakby troche ustepowalo ale brzuch pobolewa narazie kaza lezec to lezymy przezylismy troche stresu bo testy pappa wyszly nam zle robilismy Nifty i okazalo sie ze jest ok - jeden problem z glowy teraz walczymy dalej

    Andziula_1988 lubi tę wiadomość

    7b0f9c1e19.png
  • Asik86 Autorytet
    Postów: 1008 462

    Wysłany: 21 lipca 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niuni wrote:
    Myślicie, że mogę wziąć coś na wzdęcia? Jakiś ulgix albo espumisan??
    ja brałam, ale nic nie pomagało:( to niestety nie wzdęcia takie "normalne", tylko spowodowane zatrzymaniem wody:( możesz spróbować, a nóż Tobie pomogą.

    27.07 <3 <3 bliźniaki!!
    hchy3e3kpv63uaya.png
  • Asik86 Autorytet
    Postów: 1008 462

    Wysłany: 21 lipca 2017, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    Hey dziewuszki ja nadal w szpitalu krwawienie jakby troche ustepowalo ale brzuch pobolewa narazie kaza lezec to lezymy przezylismy troche stresu bo testy pappa wyszly nam zle robilismy Nifty i okazalo sie ze jest ok - jeden problem z glowy teraz walczymy dalej
    Mikuśka, trzymaj się WOJOWNICZKO!!!! trzymam cały czas za Was kciuki!

    27.07 <3 <3 bliźniaki!!
    hchy3e3kpv63uaya.png
  • jusy Autorytet
    Postów: 619 255

    Wysłany: 21 lipca 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    Hey dziewuszki ja nadal w szpitalu krwawienie jakby troche ustepowalo ale brzuch pobolewa narazie kaza lezec to lezymy przezylismy troche stresu bo testy pappa wyszly nam zle robilismy Nifty i okazalo sie ze jest ok - jeden problem z glowy teraz walczymy dalej

    O kurcze a Ty biedna cały czas w szpitalu, miałam nadzieję, że się już unormowało. Współczuje nerwów z tymi testami, ale najważniejsze, że jest ok. Trzymaj sie mocno Kochana i niech wszystko wróci do normy abyś mogła w spokoju cieszyć się ciążą.

    Córa Maja Październik 2014 <3
    Hashimoto, reszta ok
    Histeroskopia z resekcją polipa 25.01.17
    IUI 23.02.17 :) 11tc [*] :( córeczka
    3 IUI (VII,IX,X'17) :(
    IUI - 14.05.18 - :(
    To jeszcze nie koniec... zmiana lekarza i działamy....
    Dieta i suplementacja.
    IUI - 3.10.18 :(
    IUI - 29.11.18 :): 12 dpo beta 72, 14 dpo beta - 246
    Córa Pola - Sierpień 2019 <3
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 21 lipca 2017, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka trzymaj się dzielnie. Masz powód do walki ;)
    Asik dziękuję ;) ale złe myśli nie odpuszczają czytam Was dziewczyny co piszecie i staram się trzymać w garści, bo jeszcze nie wiadomo jak długa droga mnie czeka. Ale czym więcej się zastanawiam tym bardziej boje się wizyty u Bączka. W sumie moje AmH pierwszy wynik to było 0,9. Drugi raz jak robiłam było 1,6. Strasznie pamietam się rozpłakałam za pierwszym razem. Ale poszłam do RS i mnie uspokoił. Że jestem młoda i to jeszcze nic nie znaczy, bo pozostałe wyniki są Ok. Że mam regularne cykle, owulacje. Mam wątpliwości czy nie straciłam 1,5 roku na nic niewnosząca badania i IUI zamiast zacząć działać głębiej. I albo robić dodatkowe badania albo zdecydować się na in vitro. W końcu AMH mówi też o jakości jajeczek. A moje moze w tego wynikać że są kiepskie.
    Ten czas tak szybko leci. Przeraża mnie to. Ledwo Asik widziałyśmy się w czerwcu w VL. A tu już druga połowa lipca.
    Starałam się nie myśleć. Odpuścić. Udało się nawet. Ale tylko na kilka dni ;( nie wiem jak nie myśleć skoro życie bez dziecka wydaje mi się nie mieć sensu

    dqpri09kh0x52aib.png
  • Asik86 Autorytet
    Postów: 1008 462

    Wysłany: 21 lipca 2017, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziula_1988 wrote:
    Mikuśka trzymaj się dzielnie. Masz powód do walki ;)
    Asik dziękuję ;) ale złe myśli nie odpuszczają czytam Was dziewczyny co piszecie i staram się trzymać w garści, bo jeszcze nie wiadomo jak długa droga mnie czeka. Ale czym więcej się zastanawiam tym bardziej boje się wizyty u Bączka. W sumie moje AmH pierwszy wynik to było 0,9. Drugi raz jak robiłam było 1,6. Strasznie pamietam się rozpłakałam za pierwszym razem. Ale poszłam do RS i mnie uspokoił. Że jestem młoda i to jeszcze nic nie znaczy, bo pozostałe wyniki są Ok. Że mam regularne cykle, owulacje. Mam wątpliwości czy nie straciłam 1,5 roku na nic niewnosząca badania i IUI zamiast zacząć działać głębiej. I albo robić dodatkowe badania albo zdecydować się na in vitro. W końcu AMH mówi też o jakości jajeczek. A moje moze w tego wynikać że są kiepskie.
    Ten czas tak szybko leci. Przeraża mnie to. Ledwo Asik widziałyśmy się w czerwcu w VL. A tu już druga połowa lipca.
    Starałam się nie myśleć. Odpuścić. Udało się nawet. Ale tylko na kilka dni ;( nie wiem jak nie myśleć skoro życie bez dziecka wydaje mi się nie mieć sensu
    Andziula! Uwierz mi, że moje ostatnie 3 lata zycia kręciły się tylko wokół starań, morze łez wylanych, żalu, bólu..co miesiąc. Myslę, że każda z Nas wie jak się czujesz, ale NIE WYKORZYSTAŁAŚ JESZCZE WSZYSTKICH MOŻLIWOŚCI!! Jeszcze szanse przed Tobą, kolejne! Nie poddawaj się!! Ja póki co dziekuję za MÓJ CUD, ale wciaź czuje strach, niepokój i lęk. Każdego dnia. Tobie też się uda!! Skoro mi sie udało, to dlaczego u Ciebie miałoby byc inaczej?? No już, główka do gory!!<3

    Andziula_1988 lubi tę wiadomość

    27.07 <3 <3 bliźniaki!!
    hchy3e3kpv63uaya.png
  • Mnice Autorytet
    Postów: 618 344

    Wysłany: 21 lipca 2017, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    Hey dziewuszki ja nadal w szpitalu krwawienie jakby troche ustepowalo ale brzuch pobolewa narazie kaza lezec to lezymy przezylismy troche stresu bo testy pappa wyszly nam zle robilismy Nifty i okazalo sie ze jest ok - jeden problem z glowy teraz walczymy dalej
    Mikuska a Ty ile już w tym szpitalu jesteś? Bo juz chyba straciłam orientacje. Dobrze ze lepiej z Wami :-)
    Ja jutro skoczekiwania na betę i progesteron bo do wtorku nie doczekam. Dzis posclam do.pracy. Tak na rozkrecenie bo od 31 mam urlop wiec trzeba sie do niego przygowac. Ciągnie mnie dol brzucha ale to pewnie przy tych lekach normalne.
    Miłego weekendu

    2009 syn (I cykl i juz)
    I.2015 - ciaza obumarla t.8
    IX.2015 - ciaza obumarla t.7
    V.2016 -HSG, X.2016 laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne

    II.2017 - I inseminacja
    III.2017 - II inseminacja
    VI. 2017 - I in vitro
    IX. 2017 - II in vitro
    II.2018 - III inseminacja
    III.2019 - IV inseminacja
    Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy,
    dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 22 lipca 2017, 01:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asik86 wrote:
    Andziula! Uwierz mi, że moje ostatnie 3 lata zycia kręciły się tylko wokół starań, morze łez wylanych, żalu, bólu..co miesiąc. Myslę, że każda z Nas wie jak się czujesz, ale NIE WYKORZYSTAŁAŚ JESZCZE WSZYSTKICH MOŻLIWOŚCI!! Jeszcze szanse przed Tobą, kolejne! Nie poddawaj się!! Ja póki co dziekuję za MÓJ CUD, ale wciaź czuje strach, niepokój i lęk. Każdego dnia. Tobie też się uda!! Skoro mi sie udało, to dlaczego u Ciebie miałoby byc inaczej?? No już, główka do gory!!<3
    Dziękuję Asik za te słowa. Tak zazwyczaj myśle. Ale zdarzają się gorsze dni jak dziś. Jutro wstanę to pewnie będzie lepiej.
    Nie poddam się!

    Asik86 lubi tę wiadomość

    dqpri09kh0x52aib.png
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2550 790

    Wysłany: 22 lipca 2017, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! A co to za smutasy?? My kobiety jesteśmy mega silne i na każdym kroku to udowadniamy!
    Każda z nas ma gorszy dzień i płacze, ale podnosimy się i ostatkiem sił idziemy dalej-tak już mamy! Andziula pierś do przodu i ruszamy dalej! ;)

    Mikuśka bidulko, oby jak najszybciej si u Ciebie polepszyło i żebyś mogła.wrocic do domku. Trzymam kciuki za.maluszka,żeby był.silny!
    Dziś u mnie jakby troszkę lepiej. Podbrzusze dalej twarde, ale czuję ulgę w górnych partiach brzucha, jest mi lżej i lepiej się oddycha :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2017, 09:24

    Andziula_1988, Iwkaaa lubią tę wiadomość

    1769e124dc.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 22 lipca 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey ja w szpitalu 2 miesiace jest ciezko strasznie ten strach i lęki to cos okropnego pisalam ze juz lepiej a wczoraj dostalam znowu krwawienia cala noc nie moglam spac nie wiem jak to sie skonczy ale nie mam wyjscia musze powalczyc

    7b0f9c1e19.png
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2550 790

    Wysłany: 22 lipca 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku kochana, a ten stres przecież nikomu nie służy!
    Trzymajcie się dzielnie, dużo siły i spokoju. Musi być dobrze, cholera!
    Jestes bardzo dzielna! Buziaki

    1769e124dc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    Hey ja w szpitalu 2 miesiace jest ciezko strasznie ten strach i lęki to cos okropnego pisalam ze juz lepiej a wczoraj dostalam znowu krwawienia cala noc nie moglam spac nie wiem jak to sie skonczy ale nie mam wyjscia musze powalczyc
    Mikuska jestes mega silna! Wyobrażam sobie że to straszne tak caly czas w szpitalu, nerwny, niepokoj. Ale nie może byc żle i na pewno wszystko sie dobrze skonczy. Twoj maluch po mamie waleczny :). Trzymajcie sie cieplo i zdrowo.

  • Mnice Autorytet
    Postów: 618 344

    Wysłany: 22 lipca 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuska wierzymy ze po ciężkich początkach wszystko będzie cudnie. Musi być.

    Ja jak się już nastawilam na betę dziś to w lanie na swojskie mi powiedziano ze dziś pobierają ale badają w poniedziałek. A niech sobie w d...e to wsadza. Wrrr.
    Teraz czekam w szpial w Zdrojach aż łaskawie pani zachce przyjsc i pobrać. Uuuuu dobrze się sobota zaczyna.

    2009 syn (I cykl i juz)
    I.2015 - ciaza obumarla t.8
    IX.2015 - ciaza obumarla t.7
    V.2016 -HSG, X.2016 laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne

    II.2017 - I inseminacja
    III.2017 - II inseminacja
    VI. 2017 - I in vitro
    IX. 2017 - II in vitro
    II.2018 - III inseminacja
    III.2019 - IV inseminacja
    Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy,
    dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2550 790

    Wysłany: 22 lipca 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnice na Uni by Ci zrobili od ręki. Wynik za 2-3 godz.

    1769e124dc.png
‹‹ 290 291 292 293 294 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ