Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Misia u mnie to samo ciągle pod górkę jakbym opisała swoją historie życiową to chyba bym jakomś nagrodę otrzymała ehhh
no ale nic trzeba myslec pozytywanie bo jeszcze kawał życia przed nami nie ma co świrować hheheh powalczymy zobaczymyNiuni, MisiaZ88, ewelesza, Mnice lubią tę wiadomość
-
Deli dziękuje za odpowiedź. Jeszcze podpytam czy miałaś badanie np. usg przed laparo? Lewatywa jest konieczna? Na 3 dzień o której wychodziłaś? Pytali na ile chcesz L4? Już się nieco stresuję.
Misia nie wszystko !!Tak naprawdę statystycznie mało komu nie udaję się nie posiadać potomstwa !! Uda się każdej, zobaczycie !! -
Kraspedia wrote:Deli dziękuje za odpowiedź. Jeszcze podpytam czy miałaś badanie np. usg przed laparo? Lewatywa jest konieczna? Na 3 dzień o której wychodziłaś? Pytali na ile chcesz L4? Już się nieco stresuję.
Misia nie wszystko !!Tak naprawdę statystycznie mało komu nie udaję się nie posiadać potomstwa !! Uda się każdej, zobaczycie !!
Usg jest w dzien przyjecia razem z wywiadem. Myslalam ze jakies przeczyszczenie bedzie bo przed poprzednia laparo mialam ale wtedy wycinali torbiel teraz obylo sie bez dali tylko wieczorem espumisan. Wypisy sa 3 dnia ok 12-13. Lekarz pyta czy potrzebujesz zwolnienie. Zwolnienie po takim zabiegu przysluguje 7 dni ale wyszlo troche wiecej bo ze szpitalem mam lacznie od 13 do 25.02. Zabieg robil lekarz ktory mnie kierowal.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 10:00
09/2017, 11/2017 IUI
Endometrioza,Hashimoto,Mikrogruczolak,Insulinooporność,
06.2018 punkcja/zostało ❄❄❄❄/
4.07.2018 crio
12.09.2018 crio - 11 dpt- beta 354, 17 dpt - 7200, 21dpt ❤
24.05.2019 👨👩👦Kuba❤️ -
nick nieaktualny
-
Niuni wrote:Ja brałam lametta.Pcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
Kurde dziewczyny powiedzcie że któras z was miała taką sytuację jak ja. Po tej nie udanej stymulacji dostałam okres normalnie w terminie tzn brałam luteine, i w nowym cyklu miałam wizytę u PC , okazało sięże jest sporo pęcherzyków i lecimy dalej, z nowym cyklem, tylko że ten nowy cykl nie przyszedł....miałam plamienia tak jak przed okresem dosłownie kapka przez cały dzień... Teraz w środę miałam dość mocny ból brzucha i byłam pewna ze w czwartek dostanę okres...A tu nic dziś mam 33 dc , gdzie normamie jak miałam 28dni cykl to już mówiłam że jest długi, w związku z tym rozmawiałam dziś z doktorkiem bo moja wizyta w następnym tygodniu stanęła pod znakiem zapytania, a lekarz bardzo mnie zaskoczył bo kazał od dziś brać zastrzyki i traktować to jak pierwszy dzień cyklu, ja już nic nie rozumiem z tego. Miał ktoś podobna sytuację??boje sie że nic nie wyjdzie znowu z tej stymulacji....matko niech będzie jeszcze na świeci taki dziwak jak ja:-)Sylwia211987
-
Sylwia, ja miałam podobnie po nieudanym transferze, przy kolejnej stymulacji. Niby miał być okres a były niby plamienia, potem nic i PC rozpoczął stymulacje. Wszystko rosło jak powinno. Powodzenia.
sylwia211987 lubi tę wiadomość
2009 syn (I cykl i juz)
I.2015 - ciaza obumarla t.8
IX.2015 - ciaza obumarla t.7
V.2016 -HSG, X.2016 laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne
II.2017 - I inseminacja
III.2017 - II inseminacja
VI. 2017 - I in vitro
IX. 2017 - II in vitro
II.2018 - III inseminacja
III.2019 - IV inseminacja
Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy,
dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok -
Mnice wrote:Sylwia, ja miałam podobnie po nieudanym transferze, przy kolejnej stymulacji. Niby miał być okres a były niby plamienia, potem nic i PC rozpoczął stymulacje. Wszystko rosło jak powinno. Powodzenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2018, 15:30
Sylwia211987 -
Mnice powodzenia w niedzielę!!! Trzymam kciuki!
Misia, bo to jest trochę niesprawiedliwe, musimy walczyć o coś co powinno być w stu procentach naturalne, w końcu tak nas, kobiety, zaprogramowano. Dobrze chociaz, że żyjemy w XXI wieku...w średniowieczu mialybysmy przerąbane-AMH: 0,68 ng/ml; mięśniaki macicy, subkliniczna niedoczynność tarczycy
-pierwsze IVF - VIII.2017 - uzyskano 5 oocytów, 2 zarodki
zamrożone w 3 dobie (7B1 i 8B2);
-22.09.2017 I CRIO01.02.2018 II transfer - zarodek się nie rozmroził.
19.05.2018 II IVF - transfer w 3d
22.06.2018 crio -
Dziękuję, mąż mam nadzieję dał już co najlepsze
teraz czekamy na usg, dr Uzar.
Niuni, ewelesza lubią tę wiadomość
2009 syn (I cykl i juz)
I.2015 - ciaza obumarla t.8
IX.2015 - ciaza obumarla t.7
V.2016 -HSG, X.2016 laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne
II.2017 - I inseminacja
III.2017 - II inseminacja
VI. 2017 - I in vitro
IX. 2017 - II in vitro
II.2018 - III inseminacja
III.2019 - IV inseminacja
Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy,
dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok -
Dzięki raz jeszcze. No szpital to nie prywatna klinika. Najpierw do laboratorium oddać nasienie, potem dwa piętra niżej na usg i znów przy laboratorium do czegoś co na być...? Duże pomieszczenie, parawan, fotel i szafka z kartonami. Generalnie dopiero to ogarniaja. Wiele przeszłam, wiele widziałam ale po dr kazal zostać na fotelu 30min i przykryl mi krocze... Czym???? Moim dżinsami, bo prześcieradła nie było. Dramat. Wracając do usg - oba pęcherzyki pękły, oni preferują robić na swieżo pęknietych, tyle że jeden pękł wcześniej a drugi podobno w nocy. Dzwonil do Baczkowskiego z info jak to wygląda.
Cóż, wszystko nieważne byle tylko za 9mcy tulic maluszka.
Miłej niedzieli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2018, 19:17
Niuni lubi tę wiadomość
2009 syn (I cykl i juz)
I.2015 - ciaza obumarla t.8
IX.2015 - ciaza obumarla t.7
V.2016 -HSG, X.2016 laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne
II.2017 - I inseminacja
III.2017 - II inseminacja
VI. 2017 - I in vitro
IX. 2017 - II in vitro
II.2018 - III inseminacja
III.2019 - IV inseminacja
Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy,
dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok -
Cześć!
Chciałam się przywitać i poprosić o pomoc. Leczę się w Vitrolive, jestem pacjentką dr W.G. Pod koniec stycznia miałam punkcję i transfer, niestety się nie udało. Miałam bardzo króciutko betę, która doszła do 9 i zaraz zaczęła spadać. Na początku marca mam wizytę, na której ustalimy jak wszystko ze mną będzie ok, stymulację do kriotransferu. Mam jeszcze dwie ładne 5dniowe blastocysty zamrożone. Świeży transfer miałam z dwóch 3dniowych .
Przed transferem dokładnie(prawie) przestudiowałam zeszyt, który dostajemy do wypełnienia przed przystąpieniem do stymulacji. Dokładnie przeczytałam do momentu punkcji i transferu. Nie przeczytałam części końcowej tyczącej mrożenia zarodków.
Czy wiecie może jak mrożone są blastocysty? W parach po dwie czy może każda osobno.
W zeszycie na pewno jest to opisane. Byłabym wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Ela