Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
my podjelismy decyzje ze tylko jedno podejscie do stymulacji
jezeli nie wyjdzie dajemy juz sobie spokoj mamy jedno dziecko więc widocznie tak musiało być jak nie wyjdzie ruszamy w świat musze odpoczac od tego wszystkiego
ale na razie mamy 5 podejsc wieć róznie moze być Najważniejsze jest abyśmy byli zdrowi reszta sie jakoś ułozy
abvonc, Andziula_1988, Stereo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByłam operowana na MSWIA , zlecenie od RK , tak jak wiele innych dziewczyn które trafiły poprzez swoich lekarzy prowadzących . Nie widzę w tym nic złego , że lekarz chce pomóc swojej pacjentce aby od ręki mogła rozwiązać problem , a nie czekać w kolejkach na przyjęcie .Lońka wrote:A tak jesli chodzi o MSWIA ostatnio sie dowiedzialam od jednego ginekologa nie związanego z vl ze na ten szpital nie ma co iść bo tam rzadzi RK i zrobil tam klinike nieplodnosci ze tam leza tylko ci co chodza do niego prywatnie.
No normlanie krew zalewa! Glupota goni głupotę. Hehe...
Az z ciekawosci spr lekarzy tam i RK juz tam nie ma.
Nie rozumiem postawy tego gina.
W tym szpitalu został tylko PC , zostali kierują tam gdzie mogą ( zapewne tam gdzie mogą na szybko znaleźć miejsce dla swoich pacjentek).
Lekarze sa strasznie zawistni i sama wiem po swoich doświadczeniach , ze gdy słyszą u kogo , co i jak to sypią się głupie komentarze . -
nick nieaktualnyDziewczyny ja przy kolejnym cyklu mam decyzję o próbie crio .
Tym razem zdecyzduję się na Embryoglue . Czy któraś z Was ma zdanie na temat tego żelu ?
Chciałabym jeszcze zapytać o luteinę . Czy nie sprawia Wam dyskomfortu aplikacja tabletek ( aplikator ? bo też słyszałam ,że mozna aplikować to palcem ) .
Może podzielicie sie swoimi doświadczeniami -
Wiesz co ja co do tego kleju mam mieszane odczucia... Za pierwszym razem nie brałam go do crio bo dr odradzil i beta jednak rosła na pare dni.
Przy drugim transferze -świeżym- wzięłam ten klej chodz PC napisal mi ze niepotrzebnie. I nawet nie.bylo zagniezdzenia a mialam bardzo.mocny zarodek dobrze rokujacy. Więc wiem napewno ze juz nie wezme tego kleju przy kolejnym transferze.
Podobno rem klej proponuja Panią po 3t roku życia. -
Abvonc mi lekarz wręcz odradzil aplikacje tym aplikatorem, mówił że latwo sie zranić i kazał wkladac palcem ale najpierw ją zwilzyc
abvonc lubi tę wiadomość
IV. 2017 - VI 2018 -4 IUI
XII.2017 - 1 ICSI, brak ❄
VI.2018 - 2 ICSI 1 ❄
X. 2018 crio
I. 2019 -3 ICSI ❄
Niedoczynność, pai-1 4g homo, mthfr 1298a c hetero, ana+, kir aa, nk 25,5% -
Ja na razie używam aplikatora, dzisiaj jest 6 dzień przyjmowania. Jak dotąd żadnego dyskomfortu nie mam. Sylwia mówisz, że może się nie dać z czasem?? Bo ja z moimi szponami to nie wiem, czy powinnam tam palce wsadzać
-
nick nieaktualnyNo ja przy pierwszym podejsciu nie myślałam o tym , w 6 tc poroniłam , przy drugim w ogóle nie było zagnieżdżenia , teraz myslę o tym aby spróbować , lekarz stwierdził ,ze pomaga w zagnieżdżeniu . sama już nie wiem co o tym myślećLońka wrote:Wiesz co ja co do tego kleju mam mieszane odczucia... Za pierwszym razem nie brałam go do crio bo dr odradzil i beta jednak rosła na pare dni.
Przy drugim transferze -świeżym- wzięłam ten klej chodz PC napisal mi ze niepotrzebnie. I nawet nie.bylo zagniezdzenia a mialam bardzo.mocny zarodek dobrze rokujacy. Więc wiem napewno ze juz nie wezme tego kleju przy kolejnym transferze.
Podobno rem klej proponuja Panią po 3t roku życia. -
nick nieaktualnyNo tak tez czytałąm ,że można się zranić tym plastikiem , tym bardziej ,że pochwa nabrzmiewa z czasem , lepiej palcem , tyle ,że w rękawiczce jałowej .Zocha85 wrote:Abvonc mi lekarz wręcz odradzil aplikacje tym aplikatorem, mówił że latwo sie zranić i kazał wkladac palcem ale najpierw ją zwilzyc
-
nam PC odradzał ten kej mimo ze ja grubo po 30 heheheh
ja to sie juz boje tej aplikacji ja ciagle mam zapalenia a po IUI to miałam cały czas
od razu juz bede chciala cos na zapalenie niech mi wypisze
moja kolezanka tez uzywała tej dopochwowej i tez palcem al zawsze dezynfeckja i dopiero -
Ja miałam klej zastosowany przy 1szym transferze i się udało, nie wiem jakby było bez kleju. Ja miałam tylko 1 zarodek a jestem grubo po 30 więc uznałam że biorę wszystko co zwiększa szanse.
abvonc lubi tę wiadomość
3 IUI -
1 IVF - 1 zarodek criotransfer
08.2019 - córeczka
-
No ja z czasem miałam naprawdę problem...po prostu nie mogłam tam wsadzić tego aplikatora..palcem było lepiej ale wzięłam się na sposób i wsadzałam dwie na raz i do oporu...też mam paznokcie dość długie;-)..Dzyzia wrote:Ja na razie używam aplikatora, dzisiaj jest 6 dzień przyjmowania. Jak dotąd żadnego dyskomfortu nie mam. Sylwia mówisz, że może się nie dać z czasem?? Bo ja z moimi szponami to nie wiem, czy powinnam tam palce wsadzać
Sylwia211987 -
A co do tego kto w jakim wieku , pewna pani kiedyś powiedziała że kobieta w pewnym wieku powinna ustalić ile ma lat i tego się trzymać( jakoś tak to szło) i ja np od dwóch lat mam trzydzieści lat:-D ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 13:01
Sylwia211987 -
Ja miałam dwa razy brany klej i dwa razy coś było ale szybko znikło. Czy klej miał na to jakikolwiek wpływ, nie wiem. Ale EB powiedziała że nie jest w ogóle jakoś naukowo udowodnione że to na pewno pomaga, więc następnym razem chyba nie wezmę kleju.
abvonc lubi tę wiadomość
09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
nick nieaktualny
-
Sylwia, wrócę do Twojej wypowiedzi. Ten scratching będziesz miała w szpitalu robiony czy prywatnie?? Bo ja mam skierowanie właśnie do szpitala ale w sumie nie spytałam się czy jest to pod narkozą czy jak to się odbywa.sylwia211987 wrote:Tak przed samym transferem embriolog podeszła jak byliśmy w poczekalni zabrała nas do pokoju. Przy drugim transferze wspomiała że nacinanie nie jest potrzebne bo otoczka jest cienka.
Ja będę miała to nacinanie endometrium mam się zgłosić miedź 16a18 dniem brania tabletek antykoncepcyjnych. Cieszę się że będzie to pod narkozą. Z tego co wiem dwa nie udane transfery dobrych zarodków są wskazaniami do nacięcia endo..tak gdzieś wyczytałam i PC teraz na wizycie pytał ile mieliśmy nie udanych transferów09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania







