Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Julka19 wrote:Dziewczyny w ktorym tygodniu ciąży robilyscie pierwsze badanie prenatalne i ile wczesniej trzrba się zapisać do dr. Wegrzynowskiego ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 19:32
12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
09.06.18 - kriotransfer moruli
07.02.19 - Feliks -
Abvonc nie mam jeszcze wyniku na chlamydie. Tej muszę zrobić u siebie, bo musi być na czczo, a nie byłam. Cytologie i iść piersi muszę zabrać odpis od mojego lekarza, bo są wyniki świeże. Reszta wyników ok.
Kiedy jedziesz na wizytę. Ja czekam na miesiączke. Po jakim czasie miałaś ten wynik co najdłużej się czekało? -
Ja robiłam prenatalne 12+4dni, a umawaialam się dwa tygodnie wcześniej.9.05.2018 I ICSI
24.05.2018 transfer:(
24.07.2018 criotransfer:(
25.09.2018 criotransfer 10dpt-408,05 13dpt-1872,13 15dpt-5038,65 17dpt-11937,90 Pozostało❄️❄️ 11.06.2019 Franio❤️ -
Wyniki dwa tygodnie...wizyta dopiero na marzec ale będę chciała się wcisnąć przed planowana wizyta w szpitalu przed tym zabiegiem...codziennie będę dzwonić i pytać.jeszcze taki test v leiden muszę zrobić cały pakiet ale to z internetu kazał zamówić...Sylwia211987
-
A w którym dniu cyklu u niego byłaś? I czy to dla niego miało znaczenie który dzień cyklu odnośnie badań?
No i na żadnych chyba tabletkach w tym cyklu nie mogłaś być?09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Dziewczyny mam pytanie doradzcie mi co mam zrobić. Mąż wyjechał i jestem sama na 2 tyg i chciałbym wyjechać do rodziny na dolny Śląsk około 250km w 1 stronę. Będę jechać sama autem. Lubię jeździć autem czuję się dobrze, ogólnie brzuch mam mały i nie przeszkadza mi podczas jazdy autem. Ale mama i siostra mówią mi że jestem nie poważna że gdzie ja jadę tyle km zimą i ble ble ble. Nie chcę siedzieć w domu chcę odpocząć i zmienić otoczenie więc mama mówi przyjedź do nas masz blisko i sobie siedź.
Jak myślicie gdzie jechać? Serio wymyślam i jestem nie poważna??? Bo już mam mętlik w głowieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 09:51
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
Kir - Bx -
Hej dziewczyny. Jestem po wizycie u Bączka, sama nie wiem co myśleć. Muszę zrobić dodatkowe badania. Myślałam już powoli o KD czy AZ jednak dr. sugeruję jeszcze własne próby i trochę jestem rozbita
muszę pomyśleć co i jak...
Z ciekawostek to podobno teraz B. będzie odsyłał do Wawy bądź Białegostoku. To jeszcze nieoficjalne, nie chciał podać nawet nazwy kliniki więc może nie rozpuszczajcie jeszcze tego w świat.
Dziewczyny swoje in vitro miałam w 2013. Powiedzcie jak Wy podchodzicie to tego zabiegu? Czy wspominacie go dobrze czy to jednak jest jakaś trauma? Czy coś Was boli podczas tego zabiegu? Transfer? Czy generalnie nie ma dla Was znaczenia (prócz finansów) ile miałybyście podchodzić razy? A jak to ogarniacie z pracą? Bo ja już mam stress, że brałabym leki, nagle musiałabym jechać do wawy czy potem wracać do domu czy czekać tam na transfer? Mamy w pracy zastępowalność i czułabym się winna i jak to pogodzić?
Mam prolaktynę 23 i B. w sumie kazał powtórzyć wynik, a wg mnie za wysoki?
-
Jula86 wrote:Ja robiłam prenatalne 12+4dni, a umawaialam się dwa tygodnie wcześniej.3 IUI -
1 IVF - 1 zarodek criotransfer
08.2019 - córeczka -
Do Kraspedia:
Ja teraz miałam pierwsze in vitro. Do pracy chodziłam cały czas, z wyjątkiem punkcji i 2 dni po (ale te 2 dni po pracowałam z domu). Z tym że ja pracę mam biurową i jak mi zależy to mogę przez 8 godzin tyłka nawet nie podnosić.
Jedyne odczucia bólowe, jakie miałam to pierwsze 3 - 4 dni po transferze, ale to były takie bóle, jak okresowe, nic straszniejszego.
Po transferze leki brałam co 8 godzin, więc siłą rzeczy 1 dawka w pracy, ale na szczęście nie zastrzyk, tylko tabletkiZastrzyk byłoby mi trudniej sobie podać w pracy.
Psychicznie znoszę bardzo dobrze, wiadomo negatywna beta to był zawód, ale jeśli studia mnie czegoś nauczyły to, że nie ma spiny - są drugie terminyWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 10:10
-
Iwkaaa wrote:Dziewczyny mam pytanie doradzcie mi co mam zrobić. Mąż wyjechał i jestem sama na 2 tyg i chciałbym wyjechać do rodziny na dolny Śląsk około 250km w 1 stronę. Będę jechać sama autem. Lubię jeździć autem czuję się dobrze, ogólnie brzuch mam mały i nie przeszkadza mi podczas jazdy autem. Ale mama i siostra mówią mi że jestem nie poważna że gdzie ja jadę tyle km zimą i ble ble ble. Nie chcę siedzieć w domu chcę odpocząć i zmienić otoczenie więc mama mówi przyjedź do nas masz blisko i sobie siedź.
Jak myślicie gdzie jechać? Serio wymyślam i jestem nie poważna??? Bo już mam mętlik w głowie
ale znam dziewczyny co d ostatnich dni jezdziły mysle ze jak sie dobrze czujesz to nie ma przeciwskazań -
A co ich to obchodzi...tak samo pracujesz i tak samo należy się Tobie urlop... Inni pracownicy jak idą na urlop to ty też wykonujesz za nich obowiązki...wkurza mnie to bo u mnie jest tak samo! Niczym się nie przejmuj to jest twój urlop i możesz zrobić z nim co chceszSylwia211987