Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Mikuska wiem cos o tych cenach! Sama za kazdym transferem brałam 2x prolutex przerazalo mnie to cenowo. Ale neoparin jakos 100 zl kosztuje chyba.
Hehe...oztatnio jak zostawilam w aptece 1100 zl przed transferem to zadzwonilam do męża i powiedziałam "usiądź!" po tem podalam cene rachunku. Jak dostalam recepte na antykoncepcje od pc to znowu ciekawe ile? A na kasie Pani mówi 8zl! A moj Mąż bez dwoch zer?
2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
______________________
2021
5.05 IUI🤰🏼
▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼
-
Mikuśka wrote:Witaj
większość z nas podchodziła lub podchodzi do in vitro
chociaz ja wczesniej miałam 4 IUI
ja jestem u PC ale jest tam sporo lekarzy więc tu należy samemu dokonc wyboru
jest sporo ciąż ale i tez sporo osób leczy się u Bączka
jeżli chodzi o finanse to musisz wejsc na cennik tam masz wszystko rozpisane
ciężko tak ogólnie opisać
jak coś to dawaj szczegółowe pytania heheh
Cześć dziewczyny, przede mną też inv.
Mikuśka, zacytowałam akurat Ciebie gdyż niedługo mam wizytę w vitrolive i moim lekarzem będzie właśnie PC, napisz coś proszę o tym lekarzu.
A, doczytałam, że więcej z was jest u PC..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 16:02
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Dawno mnie tu nie było, wchodzę, a tu piękne wiadomości 😃 Mikuśka, gratulacje ❤❤❤ Sylwia, jest dobrze i na pewno będzie ok ☺☺
Emilka rośnie jak na drożdżach, 4 kwietnia skończy 3 miesiące, jest bardzo kontaktowa, lubi słychać piosenek i dużo nawija w swoim języku 😉
Dzyzia, sylwia211987, Lońka, Kemi, Zocha85, Lisek1985, Iwkaaa lubią tę wiadomość
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
ufff udało mi się dodzwonić w końcu do MSWiA i po świętach idę na histeroSTART 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
Kamisia moim lekarzem też jest PC - bardzo wiele osób go poleca, ja też jestem przed inv (chociaż mam jeszcze ostatnią nadzieję, że się obejdzie). Ja po 1 wizycie odniosłam wrażenie, że on podchodzi bardzo zadaniowo - tj. Potraktował bardzo poważnie, zebrał informacje, powiedział co muszę zrobić żeby uzupełnić niewiadome- mam wrażenie, że dla niego ciąża to nie jest kwestia cudu tylko takie równanie matematycznekamisia wrote:Cześć dziewczyny, przede mną też inv.
Mikuśka, zacytowałam akurat Ciebie gdyż niedługo mam wizytę w vitrolive i moim lekarzem będzie właśnie PC, napisz coś proszę o tym lekarzu.
A, doczytałam, że więcej z was jest u PC..
mi to bardzo odpowiada - wyklucza kolejne problemy i dąży do celu. Cały czas sprawia mega profesjonalne wrażenie a przy tym jest bardzo miły i sympatyczny. Chociaż ma też swoje wpadki - pewnie jak każdy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 19:49
kamisia lubi tę wiadomość
Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia
08.2018 - AMH 1,5
02.2016 - córeczka
01.2017 - CB
10.2017 - ciąża pozamaciczna
02.2019 - CB
04.2019 - CB -
Wczoraj trafiłam do szpitala z mocnym czerwonym krwawieniem ze skrzepami. Myślałam że poroniłam. Na usg był zarodek i tętno. Nie wiadomo skąd krwawienie. Na prawdę silne, jak okres dosłownie. W nocy już miałam plamienie a na rano brudzenie ze skrzepami. Wypisali mnie ze szpitala bo nic nie mogą mi pomóc bo mam wszelkie możliwe leki. Wróciłam do domu i po paru godzinach znowu ze mnie chlusło krwią.. Leci i leci.. Jestem w kontakcie z EB i mówiła żeby odpoczywać i jutro pojechać do szpitala na kontrolę. Na prawdę nie wiem co mogę więcej zrobić.. Strasznie się martwię i mimo że rano jeszcze było ok z zarodkiem nie wiem czy nadal tak jest. Dosłownie jakbym miała od wczoraj okres..abvonc wrote:Karolkowa widziałaś już serduszko ? Wchodzisz z leków? Jak u Ciebie to przebiega teraz ?09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
nick nieaktualnyKarolkova bardzo mi przykro , bardzo trudne chwile . Krwiaczek? Być może się wchłonie. Plamisz jeszcze ? Leżysz?
Nic nie wymyślisz tylko do szpitala trzeba.
Wiem co przeżywasz, sama tego doświadczyłam. Trudno tu o spokój. Skoro zarodeczek był to jeszcze nic stracone . Jestem z Tobą. -
Karolkowa odpoczywaj.....mocno wierzę że będzie okej....trzymaj się😊...daj znać co po kontrolikarolkowa wrote:Wczoraj trafiłam do szpitala z mocnym czerwonym krwawieniem ze skrzepami. Myślałam że poroniłam. Na usg był zarodek i tętno. Nie wiadomo skąd krwawienie. Na prawdę silne, jak okres dosłownie. W nocy już miałam plamienie a na rano brudzenie ze skrzepami. Wypisali mnie ze szpitala bo nic nie mogą mi pomóc bo mam wszelkie możliwe leki. Wróciłam do domu i po paru godzinach znowu ze mnie chlusło krwią.. Leci i leci.. Jestem w kontakcie z EB i mówiła żeby odpoczywać i jutro pojechać do szpitala na kontrolę. Na prawdę nie wiem co mogę więcej zrobić.. Strasznie się martwię i mimo że rano jeszcze było ok z zarodkiem nie wiem czy nadal tak jest. Dosłownie jakbym miała od wczoraj okres..Sylwia211987
-
My leczymy sie u PC 3 lata niby jest ok ale czasami mnie denerwuje ze taki zakręcony jest tyle jestem u niego niby moja historie ma w kompie a i tak nie przeczyta i czasami to nie rozumiem tak niewyraźnie mowi Hehehkamisia wrote:Cześć dziewczyny, przede mną też inv.
Mikuśka, zacytowałam akurat Ciebie gdyż niedługo mam wizytę w vitrolive i moim lekarzem będzie właśnie PC, napisz coś proszę o tym lekarzu.
A, doczytałam, że więcej z was jest u PC..
-
A jak u Ciebie się skończyło krwawienie?Mikuśka wrote:Koralkowa przechodziła przez to wiem co czujesz mam nadzieje ze fasolka sie utrzyma A krwiak ( tak mysle ze to krwiak) sie oprozni i bedzie dobrze trzymaj się dzielnie jak będziesz mocniej krwawic jedz na szpital
Nie wiem czy krwiak ma tak wielką pojemność na tak dużą ilość krwi i skrzepów. Bo niestety nie wyolbrzymiam.09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
W szpitalu mi powiedzieli że oni nic nie pomogą bo mam wszystkie możliwe leki już a jak wyprosiłam to drugie usg przed wyjściem żeby wiedzieć czy idę do domu z żywym zarodkiem to lekarz skomentował że "usg nie leczy".abvonc wrote:Karolkova bardzo mi przykro , bardzo trudne chwile . Krwiaczek? Być może się wchłonie. Plamisz jeszcze ? Leżysz?
Nic nie wymyślisz tylko do szpitala trzeba.
Wiem co przeżywasz, sama tego doświadczyłam. Trudno tu o spokój. Skoro zarodeczek był to jeszcze nic stracone . Jestem z Tobą.
I to nie plamienie niestety a silne krwawienie. Nie rozumiem jak mogli nie zlokalizować przyczyny skoro tyle tego jest..09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Kochana tak sie zdarza u mnie dlugo nie wiedzieli skad tyle krwi A tez bylo sporo skrzepy wielkości wątróbki ehh bylo to okropne ... ja krwawilam dlugo bo 2 miesiace i ciagle bylam w szpitalu ...Ale u mnie to też inna historia
Musisz uzbroić się w cierpliwość -
Kurcze a może skocz jutro do eb-niech ona sprawdzi co tam się dzieje...skądś ta krew jest. Wiesz jak to swój lekarz to swój..nie potraktuje cie taśmowokarolkowa wrote:W szpitalu mi powiedzieli że oni nic nie pomogą bo mam wszystkie możliwe leki już a jak wyprosiłam to drugie usg przed wyjściem żeby wiedzieć czy idę do domu z żywym zarodkiem to lekarz skomentował że "usg nie leczy".
I to nie plamienie niestety a silne krwawienie. Nie rozumiem jak mogli nie zlokalizować przyczyny skoro tyle tego jest..Sylwia211987 -
nick nieaktualnyKoralkova ja pojechałam do szpitala z silnym krwawieniem , lekarz mnie zbadał na fotelu, nawet usg nie zrobił, stwierdził że to poronienie bo na palcach niby jakieś fragmenty były . Jak powiedzuslam o in vitro to mi karty do monitorowaniaNa temp. Przedstawił. drugi dzień trafiłam do tego samego szpitala z 40 ^ gorączki. Okazało się na usg , że to poronienie chybione i wszystko zostało. Przez 3 dni faszerowali mnie tabl. Poronnymi i dopiero 4 dnia zrobili łyżeczkowanie. Trauma została.
-
nick nieaktualny
-
O kurczę.. Też mam takie skrzepy wielkie.. Co u Ciebie była za historia?Mikuśka wrote:Kochana tak sie zdarza u mnie dlugo nie wiedzieli skad tyle krwi A tez bylo sporo skrzepy wielkości wątróbki ehh bylo to okropne ... ja krwawilam dlugo bo 2 miesiace i ciagle bylam w szpitalu ...Ale u mnie to też inna historia
Musisz uzbroić się w cierpliwość09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania
