X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika VitroLive Szczecin
Odpowiedz

Klinika VitroLive Szczecin

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stiffi wrote:
    Ja miałam 2 puste jaja. Beta mi urosła z tego co pamiętam do.ponad 5000 . Nie dostałam żadnych tabletek. Poronilam w ok 10tc naturalnie
    Misia przykro mi że i Ciebie to spotkało. :(

    To u mnie 3 puste jaja.. Ktoś Ci powiedział dlaczego tak się dzieje? Bo ja juz nie mam siły.

  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 17 lipca 2019, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma, no to faktycznie podejście na zimno. Co za lekarz. Pamiętam jak obudziłam się na korytarzu, między salami, po laparoskopii. Podszedł do mnie lekarz, który wykonywał zabieg, ordynator oddziału, zapytałam go: endometrioza? Pogłaskał mnie po poliku i powiedział: niech się pani nie martwi, są inne rozwiązania. I nie wyjaśnił o co chodzi, dopiero na wizycie po zabiegu mi powiedział. Tacy powinni być lekarze, zwłaszcza jeśli chodzi o tak delikatne kwestie.
    Fajnie, że macie wizytę dziś u doktora. Na spokojnie porozmawiacie.
    Co do PC to mam mieszane uczucia. Byliśmy u niego już pięć razy i zupełnie nas nie kojarzy. Ani tego, że prawie w całości nie mam jajowodów. Patrzy w ten swój komputer i nie wie o co chodzi, a już dwa razy kserowałam mu na recepcji moje dokumenty wraz z wypisem ze szpitala po laparo. Dobrze, że miałam ze sobą te dokumenty bo za trzecim razem też się zastanawiał i pokazałam mu trzeci raz ten wypis. Tak samo z smsem, napisałam we wtorek czy mamy być na wizycie na drugi dzień bo kariotypów jeszcze nie ma. Odpisał mi w niedzielę. Kiedy my na tę wizytę przyjechaliśmy. Ja rozumiem, że ma dużo pacjentek. Ale czuję się jakby przyjmował nas taśmowo. No ale nic, i tak najważniejsze w tym wszystkim jest to żeby się udało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2019, 07:39

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Lońka Autorytet
    Postów: 844 407

    Wysłany: 17 lipca 2019, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma9207 wrote:
    Dzisiaj idę na wizytę do PC porozmawiać o innych opcjach.Po biopsji mąż leżał i czekał na wyniki po czym przyszedł androlog i powiedział co następuje „dla mnie to pan może już iść plemników i tak nie ma wiec trzeba czekać na wyniki histopatologii,jedyna opcja to biopsja pod mikroskopem w Warszawie,zaraz dam wypis”
    Generalnie dramatyczne podejście,siedzieliśmy i nas zatkało.Nie dociera to do mnie,dali nam nadzieje na wizycie ze raczej jest nikła szansa że plemników wcale nie będzie.Co do dawcy,boje się ze dziecko nie bedzie podobne do męża i bedzie kłótnia czy coś i ten wywali „to nie moje dziecko” albo ze nie daj Boże ktoś powie ze nie jest do nas podobne.Nie wiem takie mam właśnie myśli.Rycze od wczoraj i kompletnie nie mogę się pozbierać

    Kurde... Kamma współczuję wiem co przeżywasz. Ahh... My tez jestesmy po biopsjach az dwóch. I tez mialam stresa ogromnego czy cos bedziemy miec. U nas sie znalazly jakies sztuki bez rewalacji...ale mimo to przy zaplodnianiu bralismy dawce. Bo przy pierwszej procedurze z 7 dojrzałych nic sie nie zaplodnilo. Przemyślcie to najlepiej bo jest rozwiazanie. A podobieństwem sie nie przejmuj mam znajomych co za adoptowali dziewczynkę podobma do nich i nagle wpadli i maja wlasne w ogole nie podobna...takze tak nie masz co myśleć. Wazne ze wasze, kochane i ty je urodzisz. :)

    Kto wam robil biopsje w vitrolive? Dr.kups.?
    Dziwi mnie ze ktoś wam dal nadzieje ze będą....nas od razu nastawili ze moze byc brak.

    2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
    ______________________
    2021
    5.05 IUI🤰🏼
    ▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼

    age.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 17 lipca 2019, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey no jak lekarz może być takim dupkiem płacisz im tyle kasy A oni jeszcze tak sie zachowują Wrrr
    Mnie PC tez denerwował czasami mialam juz dość i mialam sie przenieść do Bączka no ale sie udalo i po punkcji mogłam na niego liczyć wręcz sam dzwonil do mnie pytał i jakos mu wybaczyłam Hehhe

    7b0f9c1e19.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 17 lipca 2019, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do dawcy to trzeba rozważyć ta opcje tzn musicie porozmawiać i nic na siłę jeżeli maz nie będzie chciał to nie ma co cisnąć jest jeszcze adopcja zarodka
    Moj nie chciał się zgodzić tzn jak kiedyś wstępnie rozmawialiśmy twierdził że wolałby juz adopcje no ale nie było potrzeby poważniejsze rozmowy wiec nie wiem jak by to było

    7b0f9c1e19.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 17 lipca 2019, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po stracie małego bylam bardzo nastawiona na adopcje taka juz normalną ale maz chciał sprobowac ostatni raz

    7b0f9c1e19.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma9207 wrote:
    Dzisiaj idę na wizytę do PC porozmawiać o innych opcjach.Po biopsji mąż leżał i czekał na wyniki po czym przyszedł androlog i powiedział co następuje „dla mnie to pan może już iść plemników i tak nie ma wiec trzeba czekać na wyniki histopatologii,jedyna opcja to biopsja pod mikroskopem w Warszawie,zaraz dam wypis”
    Generalnie dramatyczne podejście,siedzieliśmy i nas zatkało.Nie dociera to do mnie,dali nam nadzieje na wizycie ze raczej jest nikła szansa że plemników wcale nie będzie.Co do dawcy,boje się ze dziecko nie bedzie podobne do męża i bedzie kłótnia czy coś i ten wywali „to nie moje dziecko” albo ze nie daj Boże ktoś powie ze nie jest do nas podobne.Nie wiem takie mam właśnie myśli.Rycze od wczoraj i kompletnie nie mogę się pozbierać
    Szok w takim miejscu gdzie ludzie powinni okazać najwięcej empatii i do cholery płacisz im za to nie małe pieniądze takie zachowanie pfff! i to już od samego początku bo zaczyna się w recepcji wrrr…!
    Jeśli chodzi o Twoje obawy, rozumiem Cię, bo nie raz też już poruszaliśmy z mężem ten temat. Raz też ten temat był poruszony na wizycie i z tego co wiem ( choć nie jest to jakaś potwierdzona wiedza ) oni dobierają dawcę czy zarodek tak żeby dziecko do Was pasowało...dlatego wypełnia się te śmieszne ankieciki przed in vitro.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2019, 08:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2019, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama, trzymam kciuki za Was! Razem znajdziecie WASZE rozwiazanie :)

    U nas nikt nie robil nadziei na szczescie, decyzja byla szybka bo oboje mielismy ten sam poglad co do tego ze chcemy byc w ciazy w ten czy inny sposob, tobedzie nasze wyczekane wystarane dziecko :)
    Co do podobienstwa to ruletka, ile ja razy slyszalam ze chyba listonosz bo nie za bardzo 🤣ludzie jak beda chcieli cos powiedziec uszczypliwego to zawsze sobie znajda!!

    Takze kciuki, otrzebujecie na pewno czasu razem 😘

  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1749 663

    Wysłany: 17 lipca 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama9207 strasznie zostaliście potraktowani!!...dobrze ze masz wizyte...i tak coś czuję że wyjdziecie z niej z innym humorem🙂. Ten lekarz to jakiś prostak ....skoro nie ma plemników trzeba się postarać żeby były...myślę że Pc coś zaproponuje..jakieś suplementy itp...może się uda nie musi przecież być dużo tych plemników...ważne żeby był taki który da ciążę..
    Co do kwesti innego nasienia mam tak jak ty ..ja mogłabym przecież skorzystać z innego, może nie byłabym taka odporna....ale też się boję tego że przy jakiejś kłótni ktoś powie o dwa słowa za dużo...A u nas to bardzo możliwe😊
    Kocham trzymaj się jeszcze nie wszystko stracone..... Daj znać po wizycie jaki macie plan.
    Co do Pc to do tej pory zapomnima że mam nie drożne oba jajowody przy ujściu macicy...przedostatni raz mówił mi o ciąży pozamacicznej 😂 jak nie równo rosła beta ale mówię to nie możliwe w moim przypadku...i przypomniaaam mu o tym. Ale jego podejście do sprawy bardzo mnie ŁADUJE POZYTYWNIE , dla tego jego wsparcie jest dla mnie ważne...wiem że chce dobrze i chce pomóc...nie ważne że za to płacę dzięki naszemu Kochanemu państwu...

    Sylwia211987
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr.Kupś nam robił i generalnie jestem zawiedziona tak bardzo tym jego podejściem,że jak mam tam iść znowu to jestem załamana.Co do PC tez był tam na sali rozmawialiśmy coś pozartowalismy zanim się dowiedzieliśmy a później po jak zapytał jak wynik a ja mu kiwnelam głowa że nie mamy nic automatycznie zmienił nawet twarz na poważniejsza i powiedział ze jutro porozmawiamy.
    Mąż ma przerwany rdzeń kręgowy,generalnie powiedział mi wczoraj że bardziej przeżywa to ze nie ma plemników niż to ze od 10 lat siedzi na wozku.
    Od kiedy tam chodzimy cały czas wydaje mi się ze jest jakiś problem,nie byli w stanie przez prawie pół roku załatwić tego żeby była włączona winda dla niepełnosprawnych.Przelozyli już raz nam ta nieszczęsna biopsje,gdzie przepadł mi cykl.
    Co mogę więcej napisać,zobaczymy czy oswoimy się z myślą o dawcy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za słowa otuchy,ale myśle ze nie uda się bez psychiatry jakiegoś.Cholera wie jak to przetrwamy.
    I tak jestem wkurwiona na takie zachowanie,zawiedziona to za mało.Nie małe pieniądze mu kurwa płacimy a ten skurwysyn nie potrafi nas z empatia potraktować.Zarobil na nas na biopsji i wypieprzaj do domu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2019, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma niestety cała ta klinika taka jest.
    W tamtym roku dokładnie traciłam pierwsze dziecko, WG także miał urlop. Żaden lekarz mnie nie przyjął. WG wrócił z urlopu i także mnie nie przyjął. Chodziłam z bólem brzucha, krwawilam i zero pomocy...
    W tym roku dokładnie ta sama sytuacja. WG mi napisał sms żebym poczekala z 10 dni! Ja mam już połowę 8 tygodnia.
    Dziewczyny zaczynam mieć myśli samobójcze. Nie myślałam, że poronienie tak mnie złamie, nie jestem w stanie kompletnie funkcjonować 😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2019, 08:51

  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 17 lipca 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, Jezu, weź tak nawet nie pisz!!! Idź do jakiegoś psychologa, porozmawiaj z kimś!

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Macia Autorytet
    Postów: 259 114

    Wysłany: 17 lipca 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma bardzo mi przykro.. mzoe faktycznie wizyta o psychologa. I przerobienie tematu na spokojnie.

    Co do.kliniki. Oprócz wpadek na recepcji, nie mialam nigdy problemu. PC ostatnio byl nieprzyjemny, ale ogolnie przez te kilka lat, ktore u niego jestesmy stawał na wysokości.
    Pociesze Was, że w innych klinikach nie jest lepiej🤷‍♀️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia88z wrote:
    Kamma niestety cała ta klinika taka jest.
    W tamtym roku dokładnie traciłam pierwsze dziecko, WG także miał urlop. Żaden lekarz mnie nie przyjął. WG wrócił z urlopu i także mnie nie przyjął. Chodziłam z bólem brzucha, krwawilam i zero pomocy...
    W tym roku dokładnie ta sama sytuacja. WG mi napisał sms żebym poczekala z 10 dni! Ja mam już połowę 8 tygodnia.
    Dziewczyny zaczynam mieć myśli samobójcze. Nie myślałam, że poronienie tak mnie złamie, nie jestem w stanie kompletnie funkcjonować 😭
    Misia umów się na wizytę u psychologa pomoże Ci wszystko jakoś poukładać w głowie. Straszne jest to co Cie spotkało 😔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do lekarzy powiem Wam że ja też jestem zadowolona, choć już nie raz byłam zła na WG ale on po prostu taki jest trochę zakręcony ale przy tym bardzo sympatyczny i go lubie, jednak teraz w związku z jego urlopem chodzimy do RS i u niego jest zupełnie inaczej mojemu mężowi bardziej odpowiada RS i w sumie będę miała nie mały delemat co zrobić jak wróci WG.

  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 17 lipca 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macia wrote:
    Kamma bardzo mi przykro.. mzoe faktycznie wizyta o psychologa. I przerobienie tematu na spokojnie.

    Co do.kliniki. Oprócz wpadek na recepcji, nie mialam nigdy problemu. PC ostatnio byl nieprzyjemny, ale ogolnie przez te kilka lat, ktore u niego jestesmy stawał na wysokości.
    Pociesze Was, że w innych klinikach nie jest lepiej🤷‍♀️

    Czy to kliniki tak mają? Lekarz do którego chodziłam do momentu aż bardziej pomóc mi nie mógł był naprawdę świetnym, wczuwającym się lekarzem, jak nam się uda to do niego wrócę prowadzić ciążę.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1414 771

    Wysłany: 17 lipca 2019, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma nie wierzę w to co czytam!!! Jaka znieczulica jak można tak powiedzieć!!! Co za buraki 😡 człowiek tyle płaci przeżywa całą tą sytuację starania a oni jak się zachowują!!!
    Ten cały Kups wydawał się spoko.


    Misia u Was to samo. ... WG totalna olewka !!!! Co za klinika zero pomocy. Tylko kasa się dla nich liczy nie pomoc innym. Tak mi przykro Misia nie wiem jak Wam pomóc. Mam nadzieję że w końcu uśmiechnie się do Was los i to wszystko zostanie Wam wynagrodzone !!! Tule mocno
    Jestem z Wami myślami 😘😘😘

    Kurde mam nadzieję że w końcu ktoś otworzy klinikę w okolicy zrobi im konkurencję i zabierze wszystkich pacjentów!!!

    Asia28 lubi tę wiadomość

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    2 ❄️❄️
    10.2024 2 transfer 👎
    11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2019, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia jak tam u Ciebie ?

  • Asia28 Autorytet
    Postów: 297 251

    Wysłany: 17 lipca 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie cisza... Szykuje się bo jadę jeszcze przed na akupunkturę. Mam nadzieję że nikt nie zadzwoni ze złymi informacjami. Co do lekarzy to ja z PC też mam różnie, czasem też czegoś nie pamięta ale mam do niego zaufanie i jak coś jest nie tak to też zawsze mi pomoże ,przedwczoraj mu napisałam że bolą mnie mocno jajniki i czy tak ma być to się też przejął, i wczoraj już sam z siebie pisał do mnie rano jak się czuje :) ale czasem też bylam na niego wkurzona ale tak jak Mikuśka pisala- wybaczam mu haha bo jak było coś nie tak to robił mi usg na MSWiA itd mogłam na niego liczyć. Dziewczyny cała chodzę ze stresu!!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2019, 10:07

    Mała_Mi2 lubi tę wiadomość

    Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia

    5926p1.png

    09/2018r- stymulacja clo :(
    10/2018r.- stymulacja clo :(
    11/2018r.- stymulacja clo :(
    12/2018r.- lametta :(
    01/2019- gonadotropiny starania nat :(
    02/2019r- gonadotropiny starania nat :(
    07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
    17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
    8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
    05.2023r. powrót po rodzeństwo <3 /badania do transferu
    06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu :(- przerwanie leków
    08.2023r. zaplanowana laparoskopia

    dietetyk-zabicka.pl
    Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam <3. Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę <3.
‹‹ 964 965 966 967 968 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ