X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika VitroLive Szczecin
Odpowiedz

Klinika VitroLive Szczecin

Oceń ten wątek:
  • Kulta Autorytet
    Postów: 602 361

    Wysłany: 27 lipca 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PC mi odpisał wczoraj, ze wystarcza 4 dni proge, na piąty transfer.
    Okej.
    Ale wkurza mnie brak jednolitego postępowania. Ja wiem, ze to nie gotowanie jajek na twardo, każda jest inna, ale progesteron przed crio?
    Ech

    Spokojnego, dziewczynki :-)

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip. Koniec starań z pomocą medyczną, organizm mówi PAS.
  • Asia28 Autorytet
    Postów: 297 250

    Wysłany: 27 lipca 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny załamka :( 8 dpt 125.4 dziś 10 dpt 181.6 ;( biochemiczna ;(?

    Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia

    5926p1.png

    09/2018r- stymulacja clo :(
    10/2018r.- stymulacja clo :(
    11/2018r.- stymulacja clo :(
    12/2018r.- lametta :(
    01/2019- gonadotropiny starania nat :(
    02/2019r- gonadotropiny starania nat :(
    07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
    17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
    8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
    05.2023r. powrót po rodzeństwo <3 /badania do transferu
    06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu :(- przerwanie leków
    08.2023r. zaplanowana laparoskopia

    dietetyk-zabicka.pl
    Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam <3. Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę <3.
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 27 lipca 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulta wrote:
    PC mi odpisał wczoraj, ze wystarcza 4 dni proge, na piąty transfer.
    Okej.
    Ale wkurza mnie brak jednolitego postępowania. Ja wiem, ze to nie gotowanie jajek na twardo, każda jest inna, ale progesteron przed crio?
    Ech

    Spokojnego, dziewczynki :-)

    Postępowanie różne, bo nie wiedzą jaka będzie reakcja organizmu, każda może mieć inaczej. Może masz lepsze wyniki progesteronu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2019, 11:29

    za85tzc.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 27 lipca 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulta wrote:
    Kurfa, to i ja tak mam :-(
    Od czwartku zaczęłam brać proge, w pon mam mieć transfer:-( i co teraz? Ona coś takiego powiedziała, jak byłam w pon, ze nie robią w sobotę transferów, a poza tym nie będzie pełnych pięciu dni. I ze w pon transfer, a od czwartku mam brać leki. I też nie będzie pełnych pięciu dni!!

    Co ja mam teraz zrobić?

    A Ty jesteś u JW? Mnie ona zrobiła tak dwa ostatnie transfery: podgląd w 9dc i od 10dc (wieczorem!) progesteron, a w 14dc transfer. Nawet nie pełne cztery dni. W obu przypadkach beta nawet nie drgnela. Rok wcześniej, na świeżym cyklu, przynajmniej coś ruszyła. Dlatego poszłam z tym dylematem najpierw do WG, a potem do RS i oni obaj powiedzieli, że za krótko ten progesteron. Padło jednak stwierdzenie, że przy dwóch nieudanych próbach coś jest nie tak i trzeba zajrzeć do macicy, ale w histeroskopii wyszło, że jest czysto, dlatego ja obstawiam, że - o ile nie jest to problem zarodków - to chodzi o to przygotowanie endometrium. RS teraz tak rozpisal mi estrogeny, że mam iść na kontrolę dopiero 14dc i dopiero wtedy prog 5 dni. Zobaczymy jaki będzie skutek.

    Jeśli PC i EB mówią, że 4 dni wystarczy, to może są jakieś różne szkoły. Jednak z tego, co potem czytałam i z opinii wspomnianych dwóch lekarzy powinno być 5 dni.

    Polecam poczytać artykuł "molekularne aspekty implantacji" czy jakoś tak.


    Asia, o nieeee. Trzymam kciuki, żeby jeszcze wydarzył się cud. :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2019, 11:36

    Kulta lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Kulta Autorytet
    Postów: 602 361

    Wysłany: 27 lipca 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robak wrote:
    Postępowanie różne, bo nie wiedzą jaka będzie reakcja organizmu, każda może mieć inaczej. Może masz lepsze wyniki progesteronu?

    Nie wiem, nie zalecił żadnego badania...

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip. Koniec starań z pomocą medyczną, organizm mówi PAS.
  • Kulta Autorytet
    Postów: 602 361

    Wysłany: 27 lipca 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    A Ty jesteś u JW? Mnie ona zrobiła tak dwa ostatnie transfery: podgląd w 9dc i od 10dc (wieczorem!) progesteron, a w 14dc transfer. Nawet nie pełne cztery dni. W obu przypadkach beta nawet nie drgnela. Rok wcześniej, na świeżym cyklu, przynajmniej coś ruszyła. Dlatego poszłam z tym dylematem najpierw do WG, a potem do RS i oni obaj powiedzieli, że za krótko ten progesteron. Padło jednak stwierdzenie, że przy dwóch nieudanych próbach coś jest nie tak i trzeba zajrzeć do macicy, ale w histeroskopii wyszło, że jest czysto, dlatego ja obstawiam, że - o ile nie jest to problem zarodków - to chodzi o to przygotowanie endometrium. RS teraz tak rozpisal mi estrogeny, że mam iść na kontrolę dopiero 14dc i dopiero wtedy prog 5 dni. Zobaczymy jaki będzie skutek.

    Jeśli PC i EB mówią, że 4 dni wystarczy, to może są jakieś różne szkoły. Jednak z tego, co potem czytałam i z opinii wspomnianych dwóch lekarzy powinno być 5 dni.

    Polecam poczytać artykuł "molekularne aspekty implantacji" czy jakoś tak.


    Asia, o nieeee. Trzymam kciuki, żeby jeszcze wydarzył się cud. :(




    Ja byłam u PC, ale wyjechał, w 8 dniu byłam u niej, włączyła progesteron od 11dc, w 15będzie transfer. Ale ja mam zupełnie rozregulowane to, po histero, rigevidonie i scratchingu miałam raptem kilka kropli krwi, więc ciężko powiedzieć, trzy dni przed tym czułam się okresowo.
    Chyba wyznaczają na podstawie grubości endo, szkoda trochę, ze tak " mniej więcej , aczkolwiek ludze się, ze najwazniejsza jest grubosc endo i odpowiednia ilość progesteronu. Aczkolwiek - i tak chyba nie ma reguły. I tak mam zamiar żyć, ze kuzwa nie jest to zależne ode mnie.

    Nie jestem zadowolona, ze WG będzie robił mi transfer.

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip. Koniec starań z pomocą medyczną, organizm mówi PAS.
  • Stiffi Autorytet
    Postów: 1611 617

    Wysłany: 27 lipca 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w uk biore 6 dni proga a na 7 dzień transfer przy blastce

    Kulta, szatanka lubią tę wiadomość

    f2w3dqk3max66qq4.png

    allo mrl 0%
    KIR BX
    PAI 1 hetero
    MTHFR homo
    7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulta ja akurat bym się bardzo cieszyła gdyby to WG robił mi transfer. Robi to delikatnie i naprawdę porządnie.
    Jeśli chodzi o proga to miałam przy wszystkich 5 transferach ze przy blastce 4 dni proga i w 5 transfer. Też wydawało mi się to za krótko.

    Asia nie pozostaje nic innego jak powtórzyć wynik bo coś się zadziało nieodpowiednio.

    Kulta lubi tę wiadomość

  • Szczecinianka Koleżanka
    Postów: 41 25

    Wysłany: 27 lipca 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiu,powtórz wynik...wiem,czułam to samo:(

  • Kulta Autorytet
    Postów: 602 361

    Wysłany: 27 lipca 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia28 wrote:
    Dziewczyny załamka :( 8 dpt 125.4 dziś 10 dpt 181.6 ;( biochemiczna ;(?


    Kuraki, trochę za niski przyrost :-( kuzwa.
    Powtórz, może kwestia godzin pobrania czy coś?

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip. Koniec starań z pomocą medyczną, organizm mówi PAS.
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 27 lipca 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulta wrote:
    Ja byłam u PC, ale wyjechał, w 8 dniu byłam u niej, włączyła progesteron od 11dc, w 15będzie transfer. Ale ja mam zupełnie rozregulowane to, po histero, rigevidonie i scratchingu miałam raptem kilka kropli krwi, więc ciężko powiedzieć, trzy dni przed tym czułam się okresowo.
    Chyba wyznaczają na podstawie grubości endo, szkoda trochę, ze tak " mniej więcej , aczkolwiek ludze się, ze najwazniejsza jest grubosc endo i odpowiednia ilość progesteronu. Aczkolwiek - i tak chyba nie ma reguły. I tak mam zamiar żyć, ze kuzwa nie jest to zależne ode mnie.

    Nie jestem zadowolona, ze WG będzie robił mi transfer.

    No grubość endo jest najważniejsza i to na jej podstawie JW wyznaczała mi datę transferu, może trochę dopasowując ja do tego, kto akurat robi transfer w danym dniu, bo zawsze celowala w PC, więc może 4-5 to jest taka ruchoma norma. Mam jednak jakieś wewnętrzne przeświadczenie, że moje endo zostało napompowane estrogenami (mam dużo swojego estrogenu, a na sztucznym dostawałam dawki 3x1), bo ja zawsze dobrze reagowałam na wszelkie stymulację i nawet przy clostylbelgicie nie miałam nigdy problemów z endo, ale mam wrażenie, że nie zdążyły zajść w nim potrzebne przemiany wywoływane progesteronem, czyli że nie było gotowe do przyjęcia zarodka. Ten artykuł mi to uzmyslowił. A skoro mówią, że wiek endo powinien się zgadzać z wiekiem zarodka, to transfer w 14dc 5-dniowej, wychodzącej z otoczki blastki wydaje mi się conajmniej dziwne. I fakt, że RS rozpisał mi inaczej to leczenie, żeby endo rosło wolniej (tzn. 3-8dc 2x1 estrofem, 9-14dc 3x1) trochę mnie w tym przekonaniu utwierdza. Jednak żeby móc powiedzieć, że oboje mieliśmy rację, muszę poczekać na wynik bety, a to za ponad miesiąc dopiero :/

    Kulta, a dlaczego nie chcesz WG do transferu? Ja nie chcę PB ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2019, 12:38

    Kulta lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Kulta Autorytet
    Postów: 602 361

    Wysłany: 27 lipca 2019, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    No grubość endo jest najważniejsza i to na jej podstawie JW wyznaczała mi datę transferu, może trochę dopasowując ja do tego, kto akurat robi transfer w danym dniu, bo zawsze celowala w PC, więc może 4-5 to jest taka ruchoma norma. Mam jednak jakieś wewnętrzne przeświadczenie, że moje endo zostało napompowane estrogenami (mam dużo swojego estrogenu, a na sztucznym dostawałam dawki 3x1), bo ja zawsze dobrze reagowałam na wszelkie stymulację i nawet przy clostylbelgicie nie miałam nigdy problemów z endo, ale mam wrażenie, że nie zdążyły zajść w nim potrzebne przemiany wywoływane progesteronem, czyli że nie było gotowe do przyjęcia zarodka. Ten artykuł mi to uzmyslowił. A skoro mówią, że wiek endo powinien się zgadzać z wiekiem zarodka, to transfer w 14dc 5-dniowej, wychodzącej z otoczki blastki wydaje mi się conajmniej dziwne. I fakt, że RS rozpisał mi inaczej to leczenie, żeby endo rosło wolniej (tzn. 3-8dc 2x1 estrofem, 9-14dc 3x1) trochę mnie w tym przekonaniu utwierdza. Jednak żeby móc powiedzieć, że oboje mieliśmy rację, muszę poczekać na wynik bety, a to za ponad miesiąc dopiero :/

    Kulta, a dlaczego nie chcesz WG do transferu? Ja nie chcę PB ;)


    Wiesz co, WG zle mnie potraktował, jak mnie PC do niego wysłał. Straszliwy z niego formalista. Potem robił mi pierwszą punkcje - nie mieliśmy żadnego zarodka i już całkiem źle mi się kojarzy :-D także mam jakieś takie zle przeczucia... no ale może będzie w porządku, zobaczymy. Chciałabym, żeby mąż był przy mnie :-)

    Nie wiem, co z tym endo, ale przychylam się do Twojego zdania. Po prostu. Trudno już, muszę zaufać lekarzom, bo oszaleje:-)

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip. Koniec starań z pomocą medyczną, organizm mówi PAS.
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 27 lipca 2019, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulta wrote:
    Wiesz co, WG zle mnie potraktował, jak mnie PC do niego wysłał. Straszliwy z niego formalista. Potem robił mi pierwszą punkcje - nie mieliśmy żadnego zarodka i już całkiem źle mi się kojarzy :-D także mam jakieś takie zle przeczucia... no ale może będzie w porządku, zobaczymy. Chciałabym, żeby mąż był przy mnie :-)

    Nie wiem, co z tym endo, ale przychylam się do Twojego zdania. Po prostu. Trudno już, muszę zaufać lekarzom, bo oszaleje:-)

    Ja to się tak "zaraziłam" do PB, bo jak nam na zupelnie pierwszej wizycie zaczął nawijać, czy jesteśmy otwarci na IVF, to się wkurzylam i poszłam do kogoś, dla kogo będzie to ostateczność, a nie jeden z pierwszych wyborów.

    To trzymam kciuki, żeby jednak WG okazał się tym razem szczęśliwy. Na pocieszenie powiem Ci, że raz JW mi powiedziała, że chce żeby PC robił mi transfery, bo on to robi pięknie, ale WG też ma ostatnio znakomitą skuteczność. Tak że będzie dobrze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2019, 13:41

    Kulta lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Macia Autorytet
    Postów: 259 114

    Wysłany: 27 lipca 2019, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na sztucznym cyklu patrzy sie na edno. I to ono wyznacza dzien taransferu.
    Jesli chodzi o wprowadzenie progesteronu. Przy blastce ok no transferowe otwiera sie 5 dnia brania progesteronu. Czyli wtedy jest ten najlepszy czas na transfer. Oczywiście, że sa wyjątki i sa kobiety, które idealne endo beda mialy w 6 dniu brania progesteronu. Biopsje endo mozna wykonać jak obawiacie się, że u Was okno jest później 😉
    Zawsze mialam.w 5 dniu.

    Kulta lubi tę wiadomość

  • Kulta Autorytet
    Postów: 602 361

    Wysłany: 28 lipca 2019, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macia wrote:
    Dziewczyny na sztucznym cyklu patrzy sie na edno. I to ono wyznacza dzien taransferu.
    Jesli chodzi o wprowadzenie progesteronu. Przy blastce ok no transferowe otwiera sie 5 dnia brania progesteronu. Czyli wtedy jest ten najlepszy czas na transfer. Oczywiście, że sa wyjątki i sa kobiety, które idealne endo beda mialy w 6 dniu brania progesteronu. Biopsje endo mozna wykonać jak obawiacie się, że u Was okno jest później 😉
    Zawsze mialam.w 5 dniu.


    Myślałam,ze w Polsce nie wykonuje się biopsji endo?
    Widzisz, się nie znam w ogóle, ale trochę się czuję tak, ze nie mam wpływu na nic tutaj. Tylko następna, następna, następna.. kasa, kasa, kasa... wrr :-)
    Nic to, walczymy, zobaczymy.
    Ale skóra na brzuchu napizdza niemozebnie, a tu jeszcze tyle prolutexow i heparyny :-O

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip. Koniec starań z pomocą medyczną, organizm mówi PAS.
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 28 lipca 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia28 wrote:
    Dziewczyny załamka :( 8 dpt 125.4 dziś 10 dpt 181.6 ;( biochemiczna ;(?
    Asia przykro mi ale sprawdź jeszcze ta betę...trzymaj sie

    Asia28 lubi tę wiadomość

    7b0f9c1e19.png
  • Veronn Znajoma
    Postów: 20 0

    Wysłany: 28 lipca 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam do odsprzedania tanio gonadotropiny ovaleap może któraś potrzebuje, szkoda by się zmarnowały. Pozdrawiam :) jeśli kogoś interesuje prosze priv

  • Macia Autorytet
    Postów: 259 114

    Wysłany: 28 lipca 2019, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulta wrote:
    Myślałam,ze w Polsce nie wykonuje się biopsji endo?
    Widzisz, się nie znam w ogóle, ale trochę się czuję tak, ze nie mam wpływu na nic tutaj. Tylko następna, następna, następna.. kasa, kasa, kasa... wrr :-)
    Nic to, walczymy, zobaczymy.
    Ale skóra na brzuchu napizdza niemozebnie, a tu jeszcze tyle prolutexow i heparyny :-O
    Robia, robia. Nie wiem czy w vitro, ale w innych klinikach na bank.

  • Stiffi Autorytet
    Postów: 1611 617

    Wysłany: 28 lipca 2019, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Jeśli będzie podana blastocysta , cykl na progynovie 3x1 po ilu dniach brania pregestorenu mialyscie transfer ? To będzie mój 6 criotrasnfer. Zawsze biore 6 dni progesteronu A na 7 dzień transfer . Jak było u Was ? Nie rozumiem dlaczego w mojej klinice trzymają się tego schematu i nic nie chcą zmienić :( może na 7 dzień to już późno z tym transferem :(

    Kulta lubi tę wiadomość

    f2w3dqk3max66qq4.png

    allo mrl 0%
    KIR BX
    PAI 1 hetero
    MTHFR homo
    7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000)
  • Kulta Autorytet
    Postów: 602 361

    Wysłany: 28 lipca 2019, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja np. 4 pełne dni progesteronu, na 5 transfer.
    Wydaje mi się, że optymalnie jest jednak na 6 :-) na 7 to już jakby poznawo?

    Stiffi lubi tę wiadomość

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip. Koniec starań z pomocą medyczną, organizm mówi PAS.
‹‹ 995 996 997 998 999 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ