klinowa resekcja jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyImari u mnie sytuacja diametralnie się zmieniła... Właśnie jutro mam przyjęcie do szpitala na resekcje a dziś mnie podkusili i zrobiłam test który okazał się być pozytywny!!) poleciała od razu na test z krwii który też potwierdził ciążę, nie wierzę w to wszystko bo staraliśmy się tyle czasu a tutaj nagle jak grom z jasnego nieba aż ciężko mi w to uwierzyć... Teraz czekam na wizytę u mojej gin za dwa dni powtarzam bete żeby sprawdzić czy prawidłowo rośnie. Cuda się zdarzają jestem tego przykładem ) mam nadzieję że ten cud będzie trwał wspaniałe 9 miesięcy )
Bardolka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej tezmam miec za około 4h laparoskopie wraz z resekcja klinowa. Zobaczymy co to da.
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
nick nieaktualny
-
nana1 wrote:Ja jestem w trakcie czekania na resekcje na szczęście się nie stresuje. BezchmurneNiebo gdzie jesteś operowana?
Mialam tam gdzie Imari.W rzeszowie razem z Inari heh
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
nana1 wrote:Ja jestem w trakcie czekania na resekcje na szczęście się nie stresuje. BezchmurneNiebo gdzie jesteś operowana?
Jestes juz po? Jak sie czujesz? My dzis z imari wychodzimy do domu
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
nick nieaktualnyWczoraj zostałam wypisana resekcja jajników przebiegła pomyślnie do tego jajowody drozne a macica bez żadnych ognisk endometriozy:) najgorzej boli wszystko po tym gazie który wtłaczali podczas zabiegu , mam wrażenie, że wszystkie wnętrzności podczas zmieniania pozycji się przemieszczają i do tego ból barków i żeber no ale wszystko trzeba przeżyć. Moja Pani Docent powiedziała, że jak już tylko będę na siłach możemy zacząć się starać o maleństwo a jak u Was dziewczyny??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 12:53
-
nana1 wrote:Wczoraj zostałam wypisana resekcja jajników przebiegła pomyślnie do tego jajowody drozne a macica bez żadnych ognisk endometriozy:) najgorzej boli wszystko po tym gazie który wtłaczali podczas zabiegu , mam wrażenie, że wszystkie wnętrzności podczas zmieniania pozycji się przemieszczają i do tego ból barków i żeber no ale wszystko trzeba przeżyć. Moja Pani Docent powiedziała, że jak już tylko będę na siłach możemy zacząć się starać o maleństwo a jak u Was dziewczyny??
U mnie tez przebieglo wszystko ok. Zrobiona droznosc i przeszla pozytywnie (wczesniej tylko 1 jajowod drozny). Resekcja tez ok. Zrobiona koagulacja wszczepow endometriozy. Wynik za 3 tyg. Ja wyszlam dziś. Bol juz mniejszy i dochodze do siebie juz w domu
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
nick nieaktualny
-
nana1 wrote:Czyli tak jak ja po dojściu do siebie możesz zacząć starania o maleństwo?
Lekarz dal nam zielone swiatelko. Oczywiscie jak bede sie dobrze czula. Poki co jeszcze krwawie i jestem obolala
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
nick nieaktualnyRozumiem, to tak jak u mnie z tym, że krwawienie ustąpiło tylko jedynie cały ból musi ze mnie zejść. Mam pytanie czy kontrolujesz jakoś swoją owulacje? Testy owulacyjne lub mierzysz temperaturę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 19:46
-
nick nieaktualny
-
nana1 wrote:Rozumiem, to tak jak u mnie z tym, że krwawienie ustąpiło tylko jedynie cały ból musi ze mnie zejść. Mam pytanie czy kontrolujesz jakoś swoją owulacje? Testy owulacyjne lub mierzysz temperaturę?
Swojego czasu mierzylam temp. A ze owulacje mialam raz na ruski rok to ciezko bylo zlapac. W cyklu po histero odpuscilam calkowicie i zaszlam w ciaze. Niestety poronilam.
Tu musze mierzyc by zobaczyc czy ta resekcja klinowa pomogla wyeliminować pcos. Czas pokaze
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok