X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Kto stara sie o pierwsze dziecko i jeszcze nie ma?
Odpowiedz

Kto stara sie o pierwsze dziecko i jeszcze nie ma?

Oceń ten wątek:
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2344 1415

    Wysłany: 16 listopada 2021, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Jak tak dużo biochemicznych poszłabym w immunologię jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś.

    Tutaj dużo dziewczyn po licznych biochemiach, powiedzcie mi, Wy też tak obojętniejecie na każde kolejne poronienie? Bo dla mnie to już tylko czysta fizjologia, nie ma nawet żalu ani smutku, najwyżej wkurzenie, że znowu się wszystko odwleka w czasie.
    Niedawno na inną grupę dziewczynę wrzuciła ankietę dla osób po poronieniach więc kliknęłam. Tam było: zakreśl objawy: smutek, przygnębienie, depresja itp., a ja nic nie mogłam "przypasować".

    Jeżeli chodzi o ciążę biochemiczną czy puste jaja to można powiedzieć że trochę się zahartowałam o wiele gorzej przeszłam ostatnie poronienie w którym był zarodek i pięknie biło serduszko, niestety zatrzymało się w 9tc 😫 💔to boli już o wiele bardziej bo był już ten malutki człowieczek😥u mnie badania wykazały że była to dziewczynka .

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)

    11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 16 listopada 2021, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitolka wrote:
    W różnych labach bo i w różnych klinikach (ale badane na miejscu, bez transportu), a najlepsze z tą torbielą było to, że ona nie była endometrialna tylko krwotoczna.. a chyba z 10 różnych doktorów ja oglądało i większość uważała że endometrialna 🙂 także różne cuda się zdarzają..
    Wiem ze krwotoczna i endometrialna moga byc troche podobne w obrazie usg ale mozna je rozroznic, moze u Ciebie wygladala tak podobnie ze jej nie rozpoznali? Albo mieli kiepskie oko? Ale nie dostalas najpierw antykoncepcji? Bo krwotoczna torbiel wchlania sie przeciez sama lub po lekach, nie trzeba operowac. A w przypadku operacji to usuniecie takiej torbieli nie obniza amh bo torbiel krwotoczna wystarczy przekluc, nie usuwa sie jej z tkanka jajnika tak jak torbiel endo.Wiec obstawiam ze klinika Cie oszukala i zanizyla wynik amh albo spadlo z innego powodu.

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 16 listopada 2021, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitolka wrote:
    Anulka, ale tego nie widać na USG, a jeżeli ktoś jest przekonany że ma doczynienia z endometrialną to ją usuwa jak endometrialną.. ja tą torbiel miałam 2 lata zanim usunęłam, jasne że dostałam tabletki, chyba nikt tak chętnie się nie poddaje operacji jak nie ma ku temu wskazań..

    AMH napewno spadło mi po resekcji no i wiadomo z wiekiem, bo między jednym i drugim badaniem minęło 3 lata, ale tym się akurat nie martwię, bo komórki mam raczej dobre, zapładniają się i tworzą blastocysty, więc o tyle śpię spokojniej..
    Na usg widac torbiel. Endometrialna jest bardziej gesta w obrazie usg niz krwotoczna. A podczas laparoskopii widac jeszcze lepiej jaka to torbiel. Pewnosc daje histopatologia. Ale torbieli krwotocznej nie usuwa sie razem z tkanka jajnika bo jest do niego lekko przyczepiona i nie tworzy otoczki.Wystarczy ja odsczyc i oderwac. Torbiel endometrialna natomiast robi otoczke i trzeba ja usunac razem z ta otoczka bo ta otoczka jest przyklejona do jajnika i w jej miejscu jest on uszkodzony. Dlatego najczesciej torbiel endo trzeba usunac z kawalkiem tkanki jajnika (zalezy tez jak jest miejscowiona i jak dobry jest chirurg).
    Nie rozumiem dlaczego zrobili Ci resekcje z powodu torbieli krwotocznej :( Chyba ze mialas potworniaka czyli torbiel dermoidalna a nie krwotoczna.

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 16 listopada 2021, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale teraz juz o tym nie mysl (choc ja jestem taka ze bym dociekala). Rezerwe nadal masz super.

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 16 listopada 2021, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitolka wrote:
    Wiesz ja lekarzem nie jestem, jeżeli 10 osób mi mówi że coś jest torbielą endometrialną, więc jestem skłonna im wierzyć, nie miałam pojęcia, że aż tak się na tym znasz..
    Nie ja tylko moj lekarz. Ogladalam jego wyklady, wypytywalam, stad moja wiedza.

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 16 listopada 2021, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina26 wrote:
    Jeżeli chodzi o ciążę biochemiczną czy puste jaja to można powiedzieć że trochę się zahartowałam o wiele gorzej przeszłam ostatnie poronienie w którym był zarodek i pięknie biło serduszko, niestety zatrzymało się w 9tc 😫 💔to boli już o wiele bardziej bo był już ten malutki człowieczek😥u mnie badania wykazały że była to dziewczynka .
    Kazda strata na pewno bardzo boli ale jak juz wiedzialas ze jest serduszko i ze dziewczynka, jak juz byl malutki czlowieczek to rozpacz musi byc straszna... wspolczuje Ci ogromnie takiej straty 💔

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 16 listopada 2021, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitolka wrote:
    A co to za lekarz?
    Na priv moge napisac

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • biedronk@ Ekspertka
    Postów: 214 115

    Wysłany: 16 listopada 2021, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitolka wrote:
    Witam w klubie, w kupie raźniej 🙂 to IVF nie jest takie straszne tylko cholernie drogie, i dobrze byłoby zbadać immunologię, AMH, krzywą cukrową i insulinową, jeżeli jeszcze nie badałaś :) trzymam kciuki✊

    Dziękuje! ☺️AMH mam 2,3, każdy lekarz mówi, ze jest to bardzo dobry wynik, na usg tez widoczne są spore „rezerwy”. Wskaźnik HOMA mam 1,26 wiec IO wykluczone. Z mutacji mam tą MTHFR, trombofilia wykluczona no i tak szukam dalej😉

    starania o pierwsze 👶🏻 od 07.2020
    czerwcowy cud!!!❤️🍀po 2 długich latach…
    27.06.2022 ⏸ 12 dpo
    27.06.2022 beta 58,3, prog 50,5🤞
    29.06.2022 beta 157🤞
    04.07.2022 beta 1116, prog 32,30🤞
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 16 listopada 2021, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitolka wrote:
    Dodałam Cię do przyjaciółek, to zaakceptuj i napisz :)
    Wyslalam Ci wiadomosc :)

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2021, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedronk@ wrote:
    Dziękuje! ☺️AMH mam 2,3, każdy lekarz mówi, ze jest to bardzo dobry wynik, na usg tez widoczne są spore „rezerwy”. Wskaźnik HOMA mam 1,26 wiec IO wykluczone. Z mutacji mam tą MTHFR, trombofilia wykluczona no i tak szukam dalej😉

    A krzywą robiłaś?
    Ja wskaźnik HOMA mam ok, a w krzywej miałam takie kwiatki, że szok.

  • biedronk@ Ekspertka
    Postów: 214 115

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitolka wrote:
    Choroby autoimmunologiczne?? A krzywe robiłaś, bo czasem sama insulina i glukoza na czczo nie wystarczą?

    Tak, choruje na łuszczycę, ale wg lekarzy nie jest to blokada dla pojawienia się ciąży😳może tylko wpływać na podwyższaną homocysteine
    Dokładne wyniki to krzywych:
    Insulina
    Na czczo 6,06
    Po 1h: 28,16
    Po 2 h: 20,10

    Glukoza
    Na czczo: 84
    Po 1h: 98
    Po 2h: 80

    starania o pierwsze 👶🏻 od 07.2020
    czerwcowy cud!!!❤️🍀po 2 długich latach…
    27.06.2022 ⏸ 12 dpo
    27.06.2022 beta 58,3, prog 50,5🤞
    29.06.2022 beta 157🤞
    04.07.2022 beta 1116, prog 32,30🤞
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina26 wrote:
    Jeżeli chodzi o ciążę biochemiczną czy puste jaja to można powiedzieć że trochę się zahartowałam o wiele gorzej przeszłam ostatnie poronienie w którym był zarodek i pięknie biło serduszko, niestety zatrzymało się w 9tc 😫 💔to boli już o wiele bardziej bo był już ten malutki człowieczek😥u mnie badania wykazały że była to dziewczynka .

    Bardzo Ci współczuję. Najbardziej się bałam utraty "normalnego" zarodka, ale cóż, nigdy nie doczekałam tego etapu.
    Powiedz mi jeśli pamiętasz, czy widziałaś u siebie korelację między wysokością bet, a poronieniami, zwłaszcza jeżeli chodzi o puste jajo?

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2344 1415

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Bardzo Ci współczuję. Najbardziej się bałam utraty "normalnego" zarodka, ale cóż, nigdy nie doczekałam tego etapu.
    Powiedz mi jeśli pamiętasz, czy widziałaś u siebie korelację między wysokością bet, a poronieniami, zwłaszcza jeżeli chodzi o puste jajo?

    W wolnej chwili zajrzę do badan to spróbuje ci dokładnie opisać bety bo teraz nie pamiętam dokładnie.
    Zawsze mam problem ze słabym przyrostem, najlepiej beta rosła w 5 ciąży.

    B-HCG
    11.05- 20 dpo / 2360 mlU/l
    Prog- 52

    13.05-22 dpo/ 3835 mlU/l przyrost 62.5%

    15.05-24 dpo / 6000mlU/l przyrost 56.5%

    Krakowska lubi tę wiadomość

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)

    11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • biedronk@ Ekspertka
    Postów: 214 115

    Wysłany: 16 listopada 2021, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitolka wrote:
    No to cukry masz super!! Może spróbuj się skonsultować z immunologiem..

    W połowie grudnia mam drugą wizytę, wiec zobaczymy co mi powie na temat moich wyników 🤷🏻‍♀️

    starania o pierwsze 👶🏻 od 07.2020
    czerwcowy cud!!!❤️🍀po 2 długich latach…
    27.06.2022 ⏸ 12 dpo
    27.06.2022 beta 58,3, prog 50,5🤞
    29.06.2022 beta 157🤞
    04.07.2022 beta 1116, prog 32,30🤞
  • MISIA88 Ekspertka
    Postów: 228 166

    Wysłany: 16 listopada 2021, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitolka wrote:
    Choroby autoimmunologiczne?? A krzywe robiłaś, bo czasem sama insulina i glukoza na czczo nie wystarczą?

    Mitolka a o co chodzi z tą krzywa ?? Jakie to jest badanie i w jakim kierunku ? :) Nie robiłam stąd tak dopytuje o co chodzi bo widzę że często o nie pytacie :)

  • MISIA88 Ekspertka
    Postów: 228 166

    Wysłany: 16 listopada 2021, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitolka wrote:
    Najpierw pobiera się krew na czczo i bada poziom glukozy i insuliny potem dostajesz do wypicia 75 g glukozy i badasz krew po 1h i po 2h (oczywiście glukoza i insulina) to badanie wykrywa insulinoopornosc i jakieś nietolerancję glukozy, generalnie szalejąca insulina niszczy komórki jajowe, może utrudniać implantację.

    Jak nie robiłaś to zrób koniecznie, to badanie nie jest jakieś kosztowne, a leczy się dieta i/lub tabletkami.

    To chyba wiem co to za badanie ,moje przyjaciółki w ciąży wiem że robiły :) stąd się zastanawiałam czy to jest to samo skoro w ciąży nigdy nie byłam.. dzięki za info :) a nie ma jakiegoś badania na insulinoopornosc że np wyklucza lub potwierdza ?

  • Zoja101 Autorytet
    Postów: 559 323

    Wysłany: 16 listopada 2021, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MISIA88 wrote:
    To chyba wiem co to za badanie ,moje przyjaciółki w ciąży wiem że robiły :) stąd się zastanawiałam czy to jest to samo skoro w ciąży nigdy nie byłam.. dzięki za info :) a nie ma jakiegoś badania na insulinoopornosc że np wyklucza lub potwierdza ?

    Ja akurat dzisiaj robiłam ponownie krzywą :) tak jak Mitolka pisała - badanie nie różni się od innych, z tym że trzeba przygotować sobie znacznie więcej czasu. Ważne jest też to, że w międzyczasie trzeba siedzieć i czekać, nie można wrócić do domu na tę godzinę czy pójść na spacer :D ja gdy robiłam pierwszy raz to do laboratorium miałam 5 minut na nogach, ale nie puściły mnie panie do domu (wtedy zapytałam czy mogę iść, bo w sumie nie wiedziałam o tym).
    No i trzeba wypić glukozę, nie jest to zbyt przyjemne, ale do przeżycia :)
    Nie wiem czy są jakieś inne badania, które wykluczają lub potwierdzają, nie słyszałam w sumie o takich.

    Trini87 lubi tę wiadomość

    Do tej pory łącznie 8 transferów ivf
    2021r. - 3 nieudane IUI, laparoskopia
    2022r. - 1 procedura: 4 transfery (2 przebadane zarodki, bardzo niskie lub zerowe bety)
    W międzyczasie histeroskopia, antybiotyki, scratching
    2023r. - 2 procedura: 4 transfery
    1 transfer, zarodek przebadany - CP z wycięciem jajowodu
    2 transfer, zarodek przebadany, immunoglobuliny - CB
    3 transfer z dwoma zarodkami - beta nie drgnęła
    Kolejna histeroskopia (mechaniczna), 3 miesiące sztucznej menopauzy
    4 transfer 21.12.2023 - immunoglobuliny, tona leków - 6dpt beta 26, 8dpt beta 60, 10dpt beta 166, 12dpt beta 442 <3 18dpt beta 7700 <3 <3
  • MISIA88 Ekspertka
    Postów: 228 166

    Wysłany: 16 listopada 2021, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoja101 wrote:
    Ja akurat dzisiaj robiłam ponownie krzywą :) tak jak Mitolka pisała - badanie nie różni się od innych, z tym że trzeba przygotować sobie znacznie więcej czasu. Ważne jest też to, że w międzyczasie trzeba siedzieć i czekać, nie można wrócić do domu na tę godzinę czy pójść na spacer :D ja gdy robiłam pierwszy raz to do laboratorium miałam 5 minut na nogach, ale nie puściły mnie panie do domu (wtedy zapytałam czy mogę iść, bo w sumie nie wiedziałam o tym).
    No i trzeba wypić glukozę, nie jest to zbyt przyjemne, ale do przeżycia :)
    Nie wiem czy są jakieś inne badania, które wykluczają lub potwierdzają, nie słyszałam w sumie o takich.


    Dzięki :) a jakie są wskazania żeby to badanie zrobić ? W sensie z czymś trzeba mieć ewidentnie problem ? Czy po prostu sprawdzić w momencie kiedyś się nie udaje w ciążę zajść.. ? Pytam tak dokładnie bo też żaden lekarz nigdy nie mówił żebym coś takiego zrobiła :/

  • Manis Ekspertka
    Postów: 156 61

    Wysłany: 16 listopada 2021, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina26 wrote:
    Bardzo mi przykro że i Ciebie spotykają takie trudności 😣.
    Długo już walczysz ,jesteś bardzo dzielna.
    Mam nadzieję że w końcu i do Ciebie uśmiechnie się los .
    A immunologię badałaś?
    Zastanawiałam się nad immunologa, byłam nawet u immunologa . Lista badań nie miała końca. Pytałam mojego ginekologa co o tym sądzi, to że moja decyzja , oni nie widzą powiązań, a i tak lekami byłam obstawiona takimi jak pod to gdyby coś było nie tak w immunologii

  • Manis Ekspertka
    Postów: 156 61

    Wysłany: 16 listopada 2021, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Jak tak dużo biochemicznych poszłabym w immunologię jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś.

    Tutaj dużo dziewczyn po licznych biochemiach, powiedzcie mi, Wy też tak obojętniejecie na każde kolejne poronienie? Bo dla mnie to już tylko czysta fizjologia, nie ma nawet żalu ani smutku, najwyżej wkurzenie, że znowu się wszystko odwleka w czasie.
    Niedawno na inną grupę dziewczynę wrzuciła ankietę dla osób po poronieniach więc kliknęłam. Tam było: zakreśl objawy: smutek, przygnębienie, depresja itp., a ja nic nie mogłam "przypasować".
    Pierwsze poronienie był smutek ale też nadzieja że coś drgnęło i może w końcu się uda bo coś ruszyło, no ale później było kolejne i kolejne .... fakt jest taki że nie robiły na mnie już dużego wrażenia , nawet tego nieudanego in vitro jakoś mocno nie oplakiwalam , najgorsza była 2 ciąża pozamaciczne która dała duża nadzieję na początku bo pięknie przyrastala beta i myślałam że uda się i pierwsze usg będzie ❤......

‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ