X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Kto stara sie o pierwsze dziecko i jeszcze nie ma?
Odpowiedz

Kto stara sie o pierwsze dziecko i jeszcze nie ma?

Oceń ten wątek:
  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2181 3022

    Wysłany: 26 maja 2022, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiN wrote:
    Już wiem czuje się kiepsko bo pomimo stosowania stymulacji moje jajniki nie reagują i mam tylko jeden malutki pęcherzyk... Masakra..

    Myślę, że samopoczucie to jednak hormony.
    Mam nadzieję, że jakiś inny protokół na Ciebie zadziała. Ja przy dwóch pierwszych próbach miałam 3pęcherzyki, ale i tak tylko jedną komórkę. W trzeciej troszkę zmian w protokole i wielki sukces- 7pęcherzyków, 4komórki, 4zarodki. Przetrwał jeden...
    Piszę po to, że nie ilość a jakość się liczy.
    Może lekarz coś zmieni i się uda następnym razem. A może to będzie ten pęcherzyk..?

    Zoja101 lubi tę wiadomość

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
  • NatiN Przyjaciółka
    Postów: 91 29

    Wysłany: 26 maja 2022, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trinity_Nea wrote:
    Myślę, że samopoczucie to jednak hormony.
    Mam nadzieję, że jakiś inny protokół na Ciebie zadziała. Ja przy dwóch pierwszych próbach miałam 3pęcherzyki, ale i tak tylko jedną komórkę. W trzeciej troszkę zmian w protokole i wielki sukces- 7pęcherzyków, 4komórki, 4zarodki. Przetrwał jeden...
    Piszę po to, że nie ilość a jakość się liczy.
    Może lekarz coś zmieni i się uda następnym razem. A może to będzie ten pęcherzyk..?
    No i jeszcze żeby było zabawniej do amh spadło mi z 2,5 na 0,85 ....



    Jak laski radzicie sobie dzisiaj? Bo ja wcale... Czekam aż wyjde z pracy ....

  • NatiN Przyjaciółka
    Postów: 91 29

    Wysłany: 26 maja 2022, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoja101 wrote:
    Jakie masz amh? I jaka to stymulacja? I właśnie - miałaś jakąś wcześniej czy to pierwsza?
    Pierwsze podejście do in vitro, amh spadło mi z 2,5 na 0,85 ... Jestem załamana
    Długo protokół... Stymulacji dzien 8 , w sobotę dowiem się czy moje jajniki zaczęły coś więcej produkować bo zwiększył mi dawkę...

    Załamka, chyba moja pierwsza....

  • NatiN Przyjaciółka
    Postów: 91 29

    Wysłany: 26 maja 2022, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efcia84 wrote:
    Miałam ten sam problem, pomimo mega dużych dawek leków był jeden góra dwa, ale było duzo, ale wszystkie puste
    A ty jakie masz amh? Czy jest na to jakieś rozwiązanie?

  • MISIA88 Ekspertka
    Postów: 228 166

    Wysłany: 26 maja 2022, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiN wrote:
    No i jeszcze żeby było zabawniej do amh spadło mi z 2,5 na 0,85 ....



    Jak laski radzicie sobie dzisiaj? Bo ja wcale... Czekam aż wyjde z pracy ....


    Ja mimo tego że podjęłam decyzję o adopcji to też dziś czuje się gorzej.. mimo wszystko to siedzi gdzieś z tyłu głowy :( Mam nadzieję , wierzę i ufam , że kiedyś też będę Mamą i ten dzień będzie też moim świętem ale trzeba jeszcze poczekać i to czekanie boli..

    Na szczęście dziś zrobiłam tyle dla siebie , że nie wchodzę wgl na FB.. nie oglądam relacji , postów bo domyślam się, że tam zatrzęsienie cudownych życzeń, zdjęć itp..
    Do swojej Mamy zadzwoniłam z rana z życzeniami <3 żeby się uporać z tym jak najszybciej i mieć " z głowy " .. w sensie że nie chce o tym myśleć cały dzień. :(

    Trzymajcie się Kochane <3 kiedyś i dla Nas słońce zaświeci :* wierzę w to ! <3

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

  • NatiN Przyjaciółka
    Postów: 91 29

    Wysłany: 26 maja 2022, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmeczonazameczona wrote:
    O kurcze to może leki nie za bardzo a to pierwsza stymulacja?
    Tak pierwsza, nie mam pojęcia dlaczego mój organizm nie reaguje...

  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2181 3022

    Wysłany: 26 maja 2022, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wszystkim Nam życzę, aby kiedyś ten dzień był też naszym świętem.
    Zostaniemy Mamami wszystkie! A dróg do tego jest wiele❤️
    Trzymajcie się ☀️

    hannah_92, MISIA88, Pusiek, NatiN, kawoholiczka, Karo_27, Paulina12345, Trottin lubią tę wiadomość

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
  • Milady92 Przyjaciółka
    Postów: 123 25

    Wysłany: 28 maja 2022, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmeczonazameczona wrote:
    Ja jestem zapisana do dr Lewandowskiego i słyszałam że on wszystko prowadzi sam od początku do końca.. mamy nadzieję że coś wymyśli...

    Ja też byłam zapisana do dr Lewandowskiego i zrezygnowałam. Jeśli szukasz kogoś kto wymyśli coś innowacyjnego to na niego bym nie liczyła. Ja jestem po 3 wizytach u różnych lekarzy, którzy jedyne co proponowali to KD lub zakończenie leczenia, aż w końcu trafiłam na lekarza z powołania który ma pomysł, ale też wie co robi. I widać efekty jego działań bo moje wyniki badań są w normie ! Przyszłam do niego z FSH 90, obecnie moje FSH 3,71. Niczego mi nie obiecuje, ale pierwszy raz od dłuższego czasu czuję wewnętrzny spokój bo widzę efekty jego działań :)

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

  • Kammka7 Koleżanka
    Postów: 135 14

    Wysłany: 8 czerwca 2022, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milady92 wrote:
    Ja też byłam zapisana do dr Lewandowskiego i zrezygnowałam. Jeśli szukasz kogoś kto wymyśli coś innowacyjnego to na niego bym nie liczyła. Ja jestem po 3 wizytach u różnych lekarzy, którzy jedyne co proponowali to KD lub zakończenie leczenia, aż w końcu trafiłam na lekarza z powołania który ma pomysł, ale też wie co robi. I widać efekty jego działań bo moje wyniki badań są w normie ! Przyszłam do niego z FSH 90, obecnie moje FSH 3,71. Niczego mi nie obiecuje, ale pierwszy raz od dłuższego czasu czuję wewnętrzny spokój bo widzę efekty jego działań :)
    A co on takiego zalecił że tak bardzo spadło ci fsh?

  • Milady92 Przyjaciółka
    Postów: 123 25

    Wysłany: 9 czerwca 2022, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kammka7 wrote:
    A co on takiego zalecił że tak bardzo spadło ci fsh?
    Jestem na HTZ oraz po zabiegu mezoterapii jajników. Leki i przede wszystkim w dużej mierze zabieg spowodowały poprawę wyników :)

  • NatiN Przyjaciółka
    Postów: 91 29

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co to jest mezoterapia jajników?

  • Milady92 Przyjaciółka
    Postów: 123 25

    Wysłany: 11 czerwca 2022, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiN wrote:
    A co to jest mezoterapia jajników?
    Mezoterapia jajników czyli inaczej PRP polega na pobraniu krwi, odwirowaniu osocza i ostrzykiwaniu jajników tym osoczem. Cały zabieg wykonuje się w znieczuleniu ogólnym i trwa około 15 minut. Jest zalecany dla osób z niskim AMH, po nieudanych in vitro itp. Warto o tym poczytać bo efekty są widoczne u wielu pacjentek :)

  • NatiN Przyjaciółka
    Postów: 91 29

    Wysłany: 11 czerwca 2022, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milady92 wrote:
    Mezoterapia jajników czyli inaczej PRP polega na pobraniu krwi, odwirowaniu osocza i ostrzykiwaniu jajników tym osoczem. Cały zabieg wykonuje się w znieczuleniu ogólnym i trwa około 15 minut. Jest zalecany dla osób z niskim AMH, po nieudanych in vitro itp. Warto o tym poczytać bo efekty są widoczne u wielu pacjentek :)
    Hmmm

    Pogadam o tym z moim lekarzem 😃

  • Kammka7 Koleżanka
    Postów: 135 14

    Wysłany: 27 czerwca 2022, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milady92 wrote:
    Jestem na HTZ oraz po zabiegu mezoterapii jajników. Leki i przede wszystkim w dużej mierze zabieg spowodowały poprawę wyników :)
    A gdzie miałaś wykonywana tą mezoterapie jajnikow?

  • Miaukens Przyjaciółka
    Postów: 93 140

    Wysłany: 28 czerwca 2022, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dołączam do grona starających się o pierwsze bambino.

    Przerobiłam te etapy, o których piszecie, i trochę takich, o których nie piszecie. "Dziecko tak, tylko jeszcze nie teraz", potem na trzydziestkę rozwód zamiast dziecka, potem singielka, potem narzeczona, wreszcie żona po raz 2 i starania rozpoczęte w wieku lat 36.5. Przy czym od 24. roku życia chciałam mieć dziecko, i tak się męczyłam ponad dwanaście lat, po drodze godząc się z tym, że ani przed 30. ani przed 35. się nie uda. W międzyczasie chyba wszyscy dookoła mieli dzieci, nawet ci, którzy sobie to odłożyli na potem. Koleżanki, które rodziły na studiach, mają już dorosłe dzieci, a ja nigdy nawet w ciąży nie byłam.

    Po roku starań naturalnie był rok badań, obserwacji, diagnoz itd. I co się okazało? Ja lat aktualnie 38 (za miesiąc 39) super wyniki, nic, tylko zachodzić i rodzić. Chłop lat 30 - to po jego stronie jest przyczyna. Ironia losu, co? Po takich przebojach jak u mnie znaleźć sobie faceta jak młody bóg - i nie móc mieć z nim dziecka naturalnie.

    Mądry ginekolog kazał nie bawić się w suplementy, w "a może się uda" (bo wyniki nasienia słabe, ale nie tragiczne) ani inseminacje, kazał jak najszybciej iść do kliniki robić IVF.

    Jesteśmy po pierwszej procedurze, w innym wątku szczegóły. Wczoraj był transfer. Mamy jednego ❄, może będzie więcej.

    Trzymajcie kciuki za kropkę w moim brzuszku.

    Trottin, Trinity_Nea, queenie, Bazylia, ABK lubią tę wiadomość

  • Trottin Autorytet
    Postów: 309 112

    Wysłany: 28 czerwca 2022, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miaukens wrote:
    Cześć, dołączam do grona starających się o pierwsze bambino.

    Przerobiłam te etapy, o których piszecie, i trochę takich, o których nie piszecie. "Dziecko tak, tylko jeszcze nie teraz", potem na trzydziestkę rozwód zamiast dziecka, potem singielka, potem narzeczona, wreszcie żona po raz 2 i starania rozpoczęte w wieku lat 36.5. Przy czym od 24. roku życia chciałam mieć dziecko, i tak się męczyłam ponad dwanaście lat, po drodze godząc się z tym, że ani przed 30. ani przed 35. się nie uda. W międzyczasie chyba wszyscy dookoła mieli dzieci, nawet ci, którzy sobie to odłożyli na potem. Koleżanki, które rodziły na studiach, mają już dorosłe dzieci, a ja nigdy nawet w ciąży nie byłam.

    Po roku starań naturalnie był rok badań, obserwacji, diagnoz itd. I co się okazało? Ja lat aktualnie 38 (za miesiąc 39) super wyniki, nic, tylko zachodzić i rodzić. Chłop lat 30 - to po jego stronie jest przyczyna. Ironia losu, co? Po takich przebojach jak u mnie znaleźć sobie faceta jak młody bóg - i nie móc mieć z nim dziecka naturalnie.

    Mądry ginekolog kazał nie bawić się w suplementy, w "a może się uda" (bo wyniki nasienia słabe, ale nie tragiczne) ani inseminacje, kazał jak najszybciej iść do kliniki robić IVF.

    Jesteśmy po pierwszej procedurze, w innym wątku szczegóły. Wczoraj był transfer. Mamy jednego ❄, może będzie więcej.

    Trzymajcie kciuki za kropkę w moim brzuszku.

    Trzymam kciuki!

    Miaukens lubi tę wiadomość

  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2181 3022

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miaukens- trzymam kciuki 👍
    Oby to był ten😁

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
  • queenie Ekspertka
    Postów: 249 380

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech z Tobą zostanie na długie 9 miesiecy 🤍☘️

    👱‍♀️ 29l: hipogonadyzm hipogonadotropowy
    HSG - jajowody drożne
    🧔 29l: hipogonadyzm
    morfologia 3%, DFI 46%

    2 lata bez @ i owulacji
    4 cykle stymulowane - brak ciąży
    28.01. IUI - cb
    07.03. IUI - fail
    09.04. IUI
    21.04. beta 82, 25.04. beta 354, 02.05. beta 4700
    04.05. pęcherzyk żółtkowy i echo zarodka
    19.05. mamy ❤️
    21.06. prenatalne - niskie ryzyka

    03.01.23 nasz Mikołaj przychodzi na świat 🎅🏻🤍

    01.08.24 Maksiu - naturalny cudak 🩵
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1631 1527

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miaukens wrote:
    Cześć, dołączam do grona starających się o pierwsze bambino.

    Przerobiłam te etapy, o których piszecie, i trochę takich, o których nie piszecie. "Dziecko tak, tylko jeszcze nie teraz", potem na trzydziestkę rozwód zamiast dziecka, potem singielka, potem narzeczona, wreszcie żona po raz 2 i starania rozpoczęte w wieku lat 36.5. Przy czym od 24. roku życia chciałam mieć dziecko, i tak się męczyłam ponad dwanaście lat, po drodze godząc się z tym, że ani przed 30. ani przed 35. się nie uda. W międzyczasie chyba wszyscy dookoła mieli dzieci, nawet ci, którzy sobie to odłożyli na potem. Koleżanki, które rodziły na studiach, mają już dorosłe dzieci, a ja nigdy nawet w ciąży nie byłam.

    Po roku starań naturalnie był rok badań, obserwacji, diagnoz itd. I co się okazało? Ja lat aktualnie 38 (za miesiąc 39) super wyniki, nic, tylko zachodzić i rodzić. Chłop lat 30 - to po jego stronie jest przyczyna. Ironia losu, co? Po takich przebojach jak u mnie znaleźć sobie faceta jak młody bóg - i nie móc mieć z nim dziecka naturalnie.

    Mądry ginekolog kazał nie bawić się w suplementy, w "a może się uda" (bo wyniki nasienia słabe, ale nie tragiczne) ani inseminacje, kazał jak najszybciej iść do kliniki robić IVF.

    Jesteśmy po pierwszej procedurze, w innym wątku szczegóły. Wczoraj był transfer. Mamy jednego ❄, może będzie więcej.

    Trzymajcie kciuki za kropkę w moim brzuszku.

    Dużo przeszłaś w życiu. Mama nadzieję, że to co złe już za Tobą i teraz będzie tylko lepiej 😘 trzymam kciuki za was ❄❤

    2019 - starania czas start 🥰
    Wiek 26lat👦👩
    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
    04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
    preg.png
  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2181 3022

    Wysłany: 3 lipca 2022, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miaukens- i jak? Coś już testowałaś?

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
‹‹ 57 58 59 60 61
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ