X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Kto ze mną walczy w 2020? :)
Odpowiedz

Kto ze mną walczy w 2020? :)

Oceń ten wątek:
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1811 2193

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Ja podziwiam dziewczyny które podchodzą kilkanaście razy. Gdzieś czytałam o dziewczynie której udało się za 14 razem. Ale ile ja to pochłonęło zdrowotnie i finansowo. Może nie mogła się pogodzić.
    Ja jestem też zdania że do ivf trzeba podejść na spokojnie i przygotować się na porażkę by mniej bolało. Trzeba też zaakceptować scenariusz że dziecka może nigdy nie być i zrobić plan życia awaryjnego.
    Bo inaczej idzie się załapać i trafić do psychiatry.

    Powiem wam mam w pracy 2 chłopaków bez dzieci. Są już blisko 50.
    Nikt ich nie rozumie. Jeden z nich co rok w święta gdzies jedzie a ludzie mu zazdroszczą, mówią że na mnóstwo kasy, że bez dzieci itd.
    A nikt nie zrozumie jego że on oddał by te wyjazdy aby mieć dziecko. I co ma zrobić tylko to mu zostaje. Dlatego nie lubię takiego towarzystwa ta y ludzie jak my tylko nas zrozumieją.
    W zeszłym roku ciotka módl się jeździj to różnych kościołów a znajdziesz. Fakt byłam tu byłam tam i.nic. myślę że jak jest problem zdrowotny , a tym bardziej jak leży genetyka to nawet Bóg tego nie uleczy.
    Zasadnicza różnica jest między 14 stymulacjami, a 14 transferami. Nie wiem czy jakiś rozsądny lekarz zgodziłby się na 14 pełnych stymulacji, bo to gigantyczne obciążenie dla organizmu, nie mówiąc już o kosztach.

    Pia88 lubi tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny:) Ja też w styczniu zaczynam drugą procedurę. Ostatnią ale mam nadzieję że szczęśliwą. Po pierwszej okazało się że moje komórki są dalekie od ideału. Teraz cały czas biorę suplementy i obecnie jestem na antykoncepcji. Niestety mężowi z pięknych wyników zrobiły się słabe bo tylko 5% morfologii gdzie wcześniej było ok 40%. W przeciągu pięciu lat starań taka zmiana. Ja z kolei mam policystyczne jajniki i dużo innych problemów które jak widać bardzo utrudniają mi zostanie mamą ale wierzę że zarówno dla mnie jak i dla Was kochane staraczki rok 2020 będzie szczęśliwy:) i tego Wam z serca życzę.

    Pia88 lubi tę wiadomość

  • Lusi35 Autorytet
    Postów: 280 107

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanie. Czy niepekniete pęcherzyki wchłaniaja się podczas miesiączki? W 19 DC miałam dwa niepekniete pęcherzyki, lekarz kazał mi przyjść na USG między 1 a 3 DC, żeby zobaczyć czy te skubance zaczęły się zmniejszać czy nie robią się z nich torbiele. Jeśli zobaczy że znikają, to przepisze mi letrozol, jeśli nie to wiadomo, że stymulacją trzeba będzie poczekać. Okres powinnam dostać wczoraj, ale oczywiście nic z tego, dzisiaj minamalne brązowe plamienie. Jest sens jechać na USG? Jutro już klinika zamknięta aż do 2 stycznia.

  • Bruised Autorytet
    Postów: 1811 2193

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaH wrote:
    Cześć dziewczyny:) Ja też w styczniu zaczynam drugą procedurę. Ostatnią ale mam nadzieję że szczęśliwą. Po pierwszej okazało się że moje komórki są dalekie od ideału. Teraz cały czas biorę suplementy i obecnie jestem na antykoncepcji. Niestety mężowi z pięknych wyników zrobiły się słabe bo tylko 5% morfologii gdzie wcześniej było ok 40%. W przeciągu pięciu lat starań taka zmiana. Ja z kolei mam policystyczne jajniki i dużo innych problemów które jak widać bardzo utrudniają mi zostanie mamą ale wierzę że zarówno dla mnie jak i dla Was kochane staraczki rok 2020 będzie szczęśliwy:) i tego Wam z serca życzę.
    Jeśli ilość jest ok, to te 5% morfologii jest dobrym wynikiem. No i ważna jest też fragmentacja DNA :)

    Pia88 lubi tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Jeśli ilość jest ok, to te 5% morfologii jest dobrym wynikiem. No i ważna jest też fragmentacja DNA :)
    Doktor ogólnie właśnie powiedział że tragedii nie ma bo ilość dobra. A fragmentacja w zeszłym roku wynosiła 15.2%. Mąż w tym roku przeszedł też długą antybiotykoterapię z powodu powikłanego zapalenia płuc...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tam. Kobiety naturalnie zachodzą przy męskiej morfologii 0% także... :)


    Berbeć nie chcę zakładać listy. Jakoś ona zawsze źle na mnie działa. Zawsze mnie dołowało że tyle dziewczyn ma serduszko przy swoim nicku a ja nie. Chcę żeby ten wątek był luźny, bez napinki z pilnowaniem listy :) i tak śledząc wątek wiemy kto i ile się stara. :)

    Wstałam dzisiaj lewą nogą ... :x ... dom rozgrzebany, zakupy trzeba zrobić...ehhh.

    Pia88 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised widzę że masz wysokie NK, czy leczysz się jakoś??? Miałaś do transferów jakieś lekki immunologiczne?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia masz rację tutaj oprócz morfologii działa też po prostu szczęście:)

    Pia88 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaH wrote:
    Frelcia masz rację tutaj oprócz morfologii działa też po prostu szczęście:)

    Jasne. IVF poniekąd omija męski problem, bo dobre komórki zostaną zapłodnione. Kwestia tego jakie zarodki powstaną i czy organizm kobiety przyjmie zarodek. To jest loteria, szczęścia. Cholera wie co.

    Pia88 lubi tę wiadomość

  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6077 4460

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia__ wrote:
    A tam. Kobiety naturalnie zachodzą przy męskiej morfologii 0% także... :)


    Berbeć nie chcę zakładać listy. Jakoś ona zawsze źle na mnie działa. Zawsze mnie dołowało że tyle dziewczyn ma serduszko przy swoim nicku a ja nie. Chcę żeby ten wątek był luźny, bez napinki z pilnowaniem listy :) i tak śledząc wątek wiemy kto i ile się stara. :)

    Wstałam dzisiaj lewą nogą ... :x ... dom rozgrzebany, zakupy trzeba zrobić...ehhh.
    Zachodzą ale inne badania DNA i HBA muszą być dobre bo inaczej ....
    Mój ma dba 14 HBA 48 i morfo 0. A zawsze było w granicach 4-5%.
    I gdzie tu naturalnie zajść.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6077 4460

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia__ wrote:
    Jasne. IVF poniekąd omija męski problem, bo dobre komórki zostaną zapłodnione. Kwestia tego jakie zarodki powstaną i czy organizm kobiety przyjmie zarodek. To jest loteria, szczęścia. Cholera wie co.
    Mój organizm przez zaburzenia immuno odrzuca zarodek. I ivf będzie wielka loteria. Może gdyby mąż mial lepsze wyniki ....

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Zachodzą ale inne badania DNA i HBA muszą być dobre bo inaczej ....
    Mój ma dba 14 HBA 48 i morfo 0. A zawsze było w granicach 4-5%.
    I gdzie tu naturalnie zajść.

    No właśnie i tutaj nie do końca. Mogą być wyniki odchylone od normy i się udać. TO tak jak trochę przy ednometriozie IV st. Też się takim kobietom udaje. Są też takie które mają skopaną immunologię a nawet problemy genetyczne i siup. Kwestia tego zarodka? Nie wiem. Chyba nie ma sensu się zastanawiać :/

    Pia88 lubi tę wiadomość

  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Was też taka deszczowa pogoda? 🙈 nie nastraja mnie dobrze taki ponury dzień, a dużo muszę zrobić, bo jutro idę do pracy 😓

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jest brzydko w Łaziskach. :D

    Cholera. Zaczęłam być chyba za bardzo asertywna i mówić/pisać co myślę. Jeszcze na święta się z kimś pokłócę.

  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 353

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Mam to samo. Nawet jesli wroce do starań to żadnej szczegolnej diety. Oczywiście moge zrezygnować z alko, jesc mniej słodyczy i ograniczyć fast foody,.ale zupełne zycie bezglutenowe, bezcukrowe, bezlaktozowe, na rybach (skad brać te dobre w ogole?) owocach, warzywach to nie dla mnie. Znam kilka przypadków i stąd i z życia gdZie kobiety na dietach dlugo a i tak ciąży brak. Dla mnie i mojej psychiki taka katorga dietowa byłaby jeszcze.gorsza tymbardziej, ze ja mam problemy z zoladkiem i jelitami i.nie moge zyc na orzechach, awokado o ananasach.
    Też zawsze mówiłam że na żadną dietę nie idę, słodyczy ok mogę nie jeść. Aż tu nagle źle wyniki homocysteiny w styczniu miałam mieć transfer niestety dr kazał obniżyć wynik . I przejść na dietę bezmiesną i z ograniczeniem białka zwierzęcego. No i siedzę i płacze bo nie mam co jeść:(

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1811 2193

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaH wrote:
    Bruised widzę że masz wysokie NK, czy leczysz się jakoś??? Miałaś do transferów jakieś lekki immunologiczne?
    Miałam Pabi Dexamethason i Intralipid, ale jak widać nie pomogło. Tzn. NK spadły z grubo ponad 20% (nie pamiętam dokładnie, 24 albo 26) do 7 z kawałkiem, ale ciąży brak. Jedyne co mi po tym zostało to kilkanaście kilo na wadze :/

    Pia88 lubi tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1811 2193

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Też zawsze mówiłam że na żadną dietę nie idę, słodyczy ok mogę nie jeść. Aż tu nagle źle wyniki homocysteiny w styczniu miałam mieć transfer niestety dr kazał obniżyć wynik . I przejść na dietę bezmiesną i z ograniczeniem białka zwierzęcego. No i siedzę i płacze bo nie mam co jeść:(
    Nie ma co płakać! Ja nie jem mięsa od 1.5 miesiąca i nigdy nie czułam się lepiej :) No chyba, że jesteś z tych co nie uznają posiłku bez mięsa, a ze słodyczy to najlepiej schabowy 🤣

    monik123, Pia88 lubią tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia__ wrote:
    Też jest brzydko w Łaziskach. :D

    Cholera. Zaczęłam być chyba za bardzo asertywna i mówić/pisać co myślę. Jeszcze na święta się z kimś pokłócę.
    Niestety, ale towarzyszą nam przez cały czas bardzo silne emocje, nad którymi czasem nie panujemy...ostatnio do męża stwierdziłam, że robi się ze mnie stara, zgorzkniała baba

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised zaczęliśmy się starać praktycznie w tym samym czasie 😊

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to potrzebuję kopniaka na sprzątanie.

    Dziewczyny założyłam grupę na fejsbuku. Kto ma ochotę dołączyć i zrobić sobie taki hydepark na oderwanie się od starań to zapraszam po link do wiadomości prywatnych. :) grupa jest prywatna i nie da jej się wyszukać w wyszukiwarce na facebooku. Jak coś.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2019, 09:25

    Esperanza Mia, Pia88 lubią tę wiadomość

‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ