LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć! U mnie było tak : w piątek byłam w szpitalu na pobranie krwi i nie wiem jak to napisać :patyczkiem w nosie mi pojeździli. Ciśnienie też badali.
W poniedziałek czyli już dzień Laparoskopii dali mi jakoś tabletkę pewnie na wyciszenie i nic więcej.Firlejka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
Koza to u mnie jak u Ciebie, w piatek zostalam przyjeta na badania przed laparka (morfologia, elektrolity, uklad krzepniecia, ca125, anty HCV, anty HBS, ekg, rtg klatki piersiowej, biocenoze itp). Musialam miec wazne szczepienia na zolta, posiewy na chlamydie, myko i ureaplazme oraz grupe krwi oznaczona. W pon. byl zabieg, przed zabiegiem dieta od niedzieli po sniadanku tylko zupka, tabl. odgazowujace, 2 lewatywki i potem juz narkoza. Wyszlam ze szpitala jak pamietam to w srode w dobrym stanie, a troche w brzuchu pogrzebali<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a>
-
Ja mialam robiony zabieg przez pepek i po dwoch stronach jajnikow, czyli razem przez 3 otworki, no i przez pochwe badanie droznosci jajowodow.
respondeca lubi tę wiadomość
<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a> -
Poprzednie ( te z zeszłego roku ) gdy jechałam do szpitala na kolejną laparo ( 11 września tego roku ) już wcale nie były widoczne . Teraz również te "nowe" nie są za bardzo widoczne , jedynie trochę ta w pępku ,ale drastycznie nie jest to są blizny długości niecałego centymetra .
aaana, respondeca lubią tę wiadomość
-
ja mialam laparke w czerwcu i narazie to blizna w pepku mi troche zjasniala, a dwie pozostale niewielkie ale ciemniejsze sa pod bielizna na szczescie Nie jest zle<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a>
-
w czasie laparoskopii miałam trzy nacięcia, w pępku i po dwóch stronach podbrzusza, blizny są jeszcze widoczne ale są już jasne a laparoskopie miałam pod koniec kwietnia"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
aaana wrote:Jeszcze raz dziękuję z informacje, a jeszcze jedno pytanie: ile dni po laparo byłyście w szpitalu? Mi lekarz powiedział, że muszę być min. 4 dni...Adzia45
-
Adzia45 wrote:Zalezy czy wszystko jest ok. Podobno 4,5 dni. 1 dzien przyjecie a oddzial - badania, 2 dzien laparoskopia, 3,4,5 by dojsc do siebie. A kiedy masz?
mi w sumie kazali samej zrobic podstawowe badania, wiec chyba wiecej juz nie beda w szpitalu...
a kiedy mogliscie powrocic do staran po laparoskopii? -
to zależy co jest robione w czasie laparoskopii, miałam robioną laparoskopię w 7 dc i od następnego cyklu mogliśmy się już starać, ale wiem że są osoby które starają się już w tym samym cyklu co była laparoskopia"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
podobno tak, ale ja np. tego sobie nie wyobrażałam, tym bardziej ze u mnie jest wczesna owulacja ok 10 dc i cykle krótkie, a cykl w którym miałam laparoskopie był akurat bezowulacyjny (miałam z pawego jajnika wyłuszczaną torbiel endometrialną, z lewego miałam pobierany wycinek do badania histopatologicznego, miałam wyłuszczanego mięśniaka macicy i usuwane ogniska endometriozy i zrosty, szwy dopiero miałam ściągnięte po tygodniu od laparoskopii,"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II