LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem już w domku. Czuję się ogólnie lepiej niż po pierwszej laparo. Ale niestety dokucza mi gaz. Efekt laparo super, ogniska endometriozy osunięte , jajowody przedmuchane , drożne,Torbiele usunięte, zrosty usunięte. Teraz czekam aż wszystko się zagoi i działamy.
sylwiunia lubi tę wiadomość
-
Muszę przyznać że ja po laparoskopii nie odczuwałam bólu dostałam leki przeciwbólowe, zalecenie lekarza było takie że ma nie boleć, zaraz po laparoskopii jak się wybudzałam było mi bardzo zimno i mnie ogrzewali"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
przechodziłam to samo, ale teraz wiem że niepotrzebnieBocianivf wrote:Cześć dziewczyny. Czy któraś z was może mi napisać jaki jest stopień bólu po laparoskopi i od czego zależy ten ból. Mam w listopadzie laparo i już pomału panikuje."Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
Po pierwszej laparo strasznie cierpiałam .ale to dlatego ,że nie miałam odpowiedniej opieki w szpitalu, za to teraz czułam się super, Po wybudzeniu przespałam cała noc ,a rano usiadłam normalnie na łóżku , co prawda ból był ale mały . I najważniejsze nie wolno leżeć bez ruchu .Trzeba rozruszać się ,a gaz wyjdzie szybciej i dojdzie się szybciutko do formy Nie ma się co bać. Dobrze przed laparo wziąć sobie "głupiego jasia" . Nerwy odchodzą .
-
Mnie po laparoskopii nic nie bolało, prawie nie spałam- tzn tak normalnie tylko, w nocy, jak każdy Dopiero chyba na 2 czy 3 dzień po laparo miałam lekki ból w kościach, coś jakby minimalne zakwasy i to tyle. Tydzień później już się staraliśmy Niestety narazie bez efektów, ale nie tracę nadziei.
Kicinia życzę teraz szybkiej nagrody za cierpliwość w oczekiwaniu na laparo -
nick nieaktualny
-
kicinia- zaczekaj jeszcze chwile z działaniami , jak już będziesz śmigała jak trzeba to wtedy
Bocianivf- dużo zależy od tego w jakim celu masz Laparoskopie ?
Ja czułam bardziej dyskomfort niż ból :bo ciężko było się umyć i miałam drenaż 4 dni , w sumie leżałam najdłużej z osób ze mną w pokoju bo 5 dni.
Inne kobiety wychodziły nawet tego samego dnia.
sylwiunia lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68999.png