LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
Zwracam się do Was ponownie jako do doświadczonych weteranek. Po miesiączce miałam iść na laparoskopię z powodu torbieli na 5 cm, jednak stale źle się czułam. W ciągu kilku ostatnich dni samopoczucie przypominało pęknięcie torbieli (doszło do tego w kwietniu). Wprawdzie w zeszły czwartek byłam u lekarza, aczkolwiek ból był duży, więc wczoraj zgłosiłam się do niego ponownie. Przez telefon wspominał o laparoskopii w dniu dzisiejszym. Nie muszę więc wspominać o swych obawach... Pojechałam na wizytę spakowana już do szpitala, z myślą, że w piątek będę po wszystkim. Na USG okazało się, że torbiel ma nie 51 mmm, ale 17 mm nie wiem co o tym sądzić. Z radości się rozpłakałam. Dziś dostałam okres, ale jajnik boli mnie tak, że nie mogę normalnie funkcjonować. Boję się, że wszystko się powtórzy, czyli przed okresem się zmniejszyła, a po zacznie wzrastać i nic ze starań... Czy któraś z Was miała podobne doświadczenie?
-
nick nieaktualnykochana ja raz mialam podobnie. Mialam torbiel ok 5 cm - lekarz dał skierowanie do szpitala na laparoskopię, ale stwierdził, ze ona mi nie zagraża, więc musiałam czekać na zabieg jakieś 3 miesiące. W międzyczasie robiłam usg kilkukrotnie, torbiel znikała całkowicie, potem pojawiała się mniejsza, a ostatecznie w dniu przewidzianym na szpital - prawie w ogóle jej nie było. Lekarz stwierdził, że potwierdziło się jego przypuszczenie, że to torbiel czynnościowa i się sama wchłonęła. Bałam się, że będzie sie odnawiała, ale na razie jest ok. Nie wiem jaki charakter torbieli Ty masz, ale lekarze (konsultowałam to jeszcze z dwoma) twierdzili, ze tak może być, niczym nie grozi itp. i ze torbiel moze pęknąć nawet przy badaniu ginekologicznym i sie nic nie dzieje. Ja nie miałam takich strasznych bóli itp, choć jajnik odczuwam bardziej do tej pory.
-
z torbielą czynnościową miałam tak samo pojawiła się w jednym cyklu a w następnym była już dużo mniejsza, natomiast torbiel endometrialna się nie wchłonie, musi być usunięta wraz z ogniskami endometriozy"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
nick nieaktualny
-
ja drożność miałam robioną wcześniej badanie hsg, przed przyjęciem do szpitala robiłam morfologie, badanie moczu, elektrolity, i ca-125, w szpitalu byłam 5 dni, w dniu laparoskopii nie wstawałam, wstałam następnego dnia rano, zwolnienie miałam 3 tygodnie,"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
Frutka ja leżalam 5 dni ale to też różnie bywa można krócej laparo pod narkoza a badania to ogólne mocz krew i robią też szczepienie przeciw żółtaczce szpitalu i tak zrobią badania - ja ńie miałam szczepienia i nikt się mnie o to ńie pytał a zwolnienia miałam 2 tygodnie ale można mniej lub więcej dostać w zależności jąk sie czujesz ja źle przeszłam narkoze wymiotowal strasznie i byłam osłabiona to chyba na tyle aaaaaaa ja nie dostalam żadnych leków do domu
-
nick nieaktualny
-
Witam ja miałam dwa miesiace temu laparoskopie miałam małr ognisko endometriozy jestem po drugiej miesiaczce bo mi sie spuzniła..teraz robie wykres i testy owulacyjne...zobaczymy co z tego wyjdzie około15 testuje mam mysli ze mi sie nigdy nie uda ...zobaczymy co z tego wyjdzie bo juz nerwowo tego nie wytrzymuje
-
pewnie że musi się udać trzeba w to wierzyć,jestem ponad da miesiące po laparoskopii jeśli okres się nie pojawi będę testować 14 lipca
bursztynek1988 lubi tę wiadomość
"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
Jeszcze 35 dni i pojadę na sale operacyjną .Ale to zleciało ,masakra. Jak było daleko to Was pocieszałam że nie ma się czym denerwować a sama zaczynam teraz świrować tym bardziej ze pojadę do Krk i zostanę tam sama na 3 dni miał ze mną zostać mój mąż ale niestety nie będzie mógł. Kochane powiedziano mi że nie mogę dostać okresu przed laparo i w razie gdyby ten termin przypadał na miesiączkę mam iść do tutejszego gina po tabletki na zatrzymanie , tylko problem w tym że teraz jest taki sezon na urlopy i ciężko się dostać do jakiegoś a jak już to są to odległe daty. Do Krk jadę 10 września a okres mam dostać 7. Miałyście taką sytuację? brałyście takie tabletki? może któraś ma do odsprzedania?
-
nie miałam takiej sytuacji, jak umawiałam się z lekarzem na laparoskopie to wypytał o miesiączki i sam sobie tak wszystko obliczył że w dniu laaroskopii miałam 7dc, długość cyklu była u mnie różna między 25 a 27, Pan doktor zaznaczył, że jak będzie końcówka miesiączki to ni będzie miało większego znaczenia, byle to nie były pierwsze dni krwawienia"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
kicinia ja też byłam w szpitalu sama( prawie 200km), mąż dopiero mógł do mnie przyjechać dzień po laparoskopii, a później mnie odebrać ze szpitala."Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
dziewczyny, mam PCO i chciałabym poddać się zabiegowi laparoskopii jajników (elektrokauteryzacja). Problem w tym, że odwiedziłam już kilku lekarzy -5 i nikt nie chce mi mnie skierować na laparoskopię. Najpierw proponują stymulację CLO, jeśli jajniki nie odpwiedzą wtedy laparo. Wiem, że stymulacja nie rozwiąże problemów z hormonami i z sama istotą PCO... Dlatego prośba do Was - która z Was leczyła się w Warszawie i gdzie, u kogo dostała skierowanie na laparoskopię? Przed mną 6 wizyta u kolejnego lekarza i już tracę nadzieję. Jeśli któraś mogłaby pomóc, dajcie znać tutaj lub na priv. Pozdrawiam
-
Sylwiunia jednak udało mi się umówić na wizytę u gina jeszcze w tym miesiącu więc załatwię sobie receptę. No jakoś będę musiała wytrzymać bez męża ale w sumie w pierwszy dzień odwiezie mnie i poczeka ze mną trochę aż się zaaklimatyzuję a na drugi dzień po laparo będę pewnie cały dzień spać więc zleci szybko do jego przyjazdu. Muszka27 mam znajomą która ma PCO tez już nie miała nadziei i w końcu trafiła na lekarza który ją dobrze poprowadził i zaszła w ciążę naturalnie bez żadnych laparo. Może warto jeszcze spróbować? Nie wiem czy z PCO ktokolwiek da Ci skierowanie na laparo.
-
Oczywiście przy PCO jest wskazanie do laparoskopii - ściąga się zbyt grubą otoczkę jajnika lub wykonuje elektrokauteryzację jajników - robienie dziurek w jajnikach, żeby pęcherzyki mogły się wydostać. Niestety lekarze pakują tabletki lub stymulację (którą obecnie mam), a to nie rozwiązuje problemu z hormonami. Mi zależy nie na krótkotrwałym osiągnięciu zamierzonego skutku (tabletki by mieć pseudo regularny okres z odstawienia lub ciąża ze stymulacji), chcę mieć to w miarę zaleczone. Są prace naukowe, które wskazują na unormowanie cykli i regularne owulacji w PCO właśnie po laparoskopii. A odnośnie skierowania to wszystko zależy od poglądów lekarza - jeśli chcę leczyć przyczynę a nie skutek - skieruję na laparokopię i takiego lekarza właśnie szukam