X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie bo nie miałam kiedy nie dostałam wolnego ale mi się i tak nie pali bo do lekarza mam dopiero w czerwcu. Jutro miałam jechac na wymazy ale niestety jeszcze mam plemienia.

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plimka_bum wrote:
    Sylwia a ty porobiłaś w końcu te badania czy nie ? te w 2dc ? bo się pogubiłam.
    Edyta wszytsko gotowe?:) Sily odlozone ;P jestem ciekawa jak duzy bedzie Twoj Krzys ;P ale pewnie wiekszy od moejgo :) jutro jade na szczepienei i wazenie- zobacyzmy ile Klucha ma, dzis wiele zmian zaszlo ;) W kocnu zaczal chwytac sie za stopy i pieknie przewracac i pelzac:)

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja powinnam dostac za 5 dni okres, osttanio juz sie nie zabezpieczlaismy i w mojej ocenie kochalismy sie w dni plodne no i az boje sie testowac:P bo jakos dziwnie mnie dzis podbrzusze boli i starsznie chodze senna pomimo ze prawie cale noce spie ;P aaa zobaczy sie;P

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 28 kwietnia 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie z ta gotowością to tak nie do końca. Musimy ogarnąć jeszcze pokój do końca dla malucha i wtedy zabiorę się za koncernie pakowania torby. Mam nadzieję ze zrobię to na początku tygodnia. Dzisiaj w nocy sobie uświadomiłam ze tak naprawdę to mogę zacząć rodzic w każdej chwili w końcu dzisiaj to już 37+5.
    Zaczynam się stresować, nie chodzi o mnie tylko i małego. Myślę o tym czy wszystko z nim będzie ok podczas zabiegu i w czasie do zabiegu. Został jeszcze maksymalnie tydzień , no chyba zr młody zdecyduje o wcześniejszym terminie ☺ . Cieszę się bardzo ale jednocześnie jest we mnie jakiś tam strach.
    Natalia może akurat się uda bez ingerencji farmakologiczneH ☺

    Ola a jak u was ? Planujecie się zabezpieczać czy hejaaa mata co będzie to będzie ☺

    Edyta
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 28 kwietnia 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plimka_bum wrote:
    No właśnie z ta gotowością to tak nie do końca. Musimy ogarnąć jeszcze pokój do końca dla malucha i wtedy zabiorę się za koncernie pakowania torby. Mam nadzieję ze zrobię to na początku tygodnia. Dzisiaj w nocy sobie uświadomiłam ze tak naprawdę to mogę zacząć rodzic w każdej chwili w końcu dzisiaj to już 37+5.
    Zaczynam się stresować, nie chodzi o mnie tylko i małego. Myślę o tym czy wszystko z nim będzie ok podczas zabiegu i w czasie do zabiegu. Został jeszcze maksymalnie tydzień , no chyba zr młody zdecyduje o wcześniejszym terminie ☺ . Cieszę się bardzo ale jednocześnie jest we mnie jakiś tam strach.
    Natalia może akurat się uda bez ingerencji farmakologiczneH ☺

    Ola a jak u was ? Planujecie się zabezpieczać czy hejaaa mata co będzie to będzie ☺
    heh ano moze sie zaczac w kazdej chwili, ja tak naparwde nie czulam nic do porodu.. ani jednego skurczu przepowiadajacego nic.. az tu wody chlupnely ;) i szybka gwaltowna akcja:) ano mam nadzieje ze uda sie bez lekow.. czekam na okres poki co ;)
    a powiedz mi pokoj Malucha tzn bedziesz z nim spala w jego pokoju? Bo ja sie zawsze tak zastanawiam ze jak jest pokoj Malucha to jak Mamy to rozwiazuja.. my mamy narazie pokoj malucha cztery sciany ;P lozeczko stoi w naszej sypialni a rzeczy mam na polkach w naszej szafie, przewijak na lozuczku i heja.. szczerze nie wiem kiedy go przeniose ale napewno latem chcemy mu cos zoorganizowac , jednak za szybko pewnie nie przeniose.. pewnie jak minie conajmniej rok.. nie wyobrazam sobie wstawac do niego miliard razy w nocy zeby smoka podac np.. dzis byla potworna noc, ogolnie ladnie zasypia i generalnie spi w nocy a dzis cos mu odbilo od 1.40 nie spal, dostal mleko po ktorym wiercil sie, usnal na godzine potem znowu pobudki i tak co pol h do 5, o 5 ryczal wzielam go na rece usnal i spal wtulozny we mnie na boczku a ja juz oczywiscie nie i tak do 6 bo o 6 trzeba bylo juz wstac bo dzis na 8 szczepienia.. dzis waga 8500 :)

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 28 kwietnia 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm wiecie co.. zrobilam test ciazowy i wyszedl cien, ale po czasie.. takze cierpliwie czekam i testuje ponownie za 2 dni :)

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • wombi Autorytet
    Postów: 4862 4738

    Wysłany: 28 kwietnia 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurde :)

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 28 kwietnia 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak bede w ciazy to przysiegam ze padne na twarz z wrazenia ;P

    wombi lubi tę wiadomość

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • wombi Autorytet
    Postów: 4862 4738

    Wysłany: 28 kwietnia 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak mówiłam wczoraj jak robiłam betę. Bardziej mi było to potrzebne żebym mogła spokojnie kupić leki do stymulacji ;)
    Ale niezłe jaja by były :D

    bobas2015 lubi tę wiadomość

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 28 kwietnia 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natali ja bym na betę biegła czym prędzej ☺ nie wytrzymalabym ☺ .
    U nas z pokojem bobasa jest tak ze . Teoretycznie jest to nasza sypialnia, praktycznie prawie w ogóle tam nie śpimy i teraz będzie tak ze będziemy tam spać razem z maluchem. Ewentualnie mój mąż będzie spał w drugim pokoju (tam gdzie śpimy obecnie) jeżeli będzie miał problem z wysypianiem się.
    Mąż jak remkntowal pokój to nie pomalowal framug (zebym nie wdychala farby) i niestety ciągnie to się do teraz więc yo nadrobi ale chyba jak Bede w szpitalu.
    Jak już popakuje torbę to będę mogła sobie inne rzeczy poukładać. Kupilabym może jeszcze jakieś obrazki na ścianę czy coś takiego bo takie puste te ściany. Zawsze najwięcej rzeczy zostaje na ostatnią chwilę. A niby zorganizowana jestem . Wydaje mi się że to wszystko przez to ze trochę boje się szykowanua wcześniej.
    Przewijak też mam taki na łóżeczko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 19:24

    Edyta
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 28 kwietnia 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nazywamy ten pokój pokojem bobasa ale tak naprawdę to będzie teraz nasz wspólny pokój. Też mi wygodniej mieć dziecko pod ręką a nie są drugim pokoju.

    Edyta
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 28 kwietnia 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plimka_bum wrote:
    Nazywamy ten pokój pokojem bobasa ale tak naprawdę to będzie teraz nasz wspólny pokój. Też mi wygodniej mieć dziecko pod ręką a nie są drugim pokoju.
    Edyta nic sie nie boj, wszytsko bedzie dobrze;) ja i tak podziwiam Twoj spokoj.. heh ja do tego czasu co Ty jestes bylam juz dwa razy w szpitalu i mialam torbe zawsze gotowa tym bardziej ze u mnie lekarka od 33 tyg mowila ze rodze:P wiec ja rodzilam dobre 2 miesiace;P tylko ze to tez inaczej nastawinie, wiesz ze masz cesarke wiec jestes spokojna- choc akcja moze sie zaczac w kazdej chwili, ja chodzilam cala podekstytowana i wyczekiwalam wrecz tego momentu czy to juz czy nie.. a czop Ci wylecial? Mi czop wylecial kolo 37 tygodnia wlasnie.. 2 tyg pozniej byl porod..
    no jutro jade zrobic bete.. moj maz mnie przymusil ;P

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 28 kwietnia 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie, czop mi jeszcze nie odszedł. Mam świadomość że może się coś zacząć dziać w każdej chwili ale nastawiłam się psychicznie na 5 maja i tego się trzymam :) :). Cholernie mi w nocy ręce drętwieją, boli to.
    Zastanawiam się czy da się np przegapić odejście wód ? ja mam całą ciążę mokrą więc nawet bym się nie zorientowała jakby wody się sączyły. Wczoraj byłam u położnej to sprawdziła tętno, wszystko ok. Lekarz mój jakoś nie zaleca KTG więc muszę jeszcze tydzień wytrzymać bez oglądania i słuchania maluszka. Jedynie w poniedziałek położna jeszcze sprawdzi tętno.
    Dzisiaj trochę się nasprzątałam i nawet później sobie pomyślałam że nie powinnam ale co tam ....
    Dobrze że pojedziesz na betę, to najpewniejszy sposób na sprawdzenie. Oby była pozytywna ;) . Ależ by była niespodzianka :)

    Edyta
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia no i jak tam ? Rozpoczynasz nową kolejkę ? ☺

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Edyta jeszcze trochę i już przytulisz Krzysia :D
    Planujesz karmić piersią? :)
    U nas jest tragedia... Mam zapalenie piersi... lewej konkretnie i konkretnie to mam jeden kanalik zapchany :( Bylam na konsultacji u lekarza ogolnego i u chirurga bo mnie nastraszyli ze moze trzebabedzie ciąc cycka :( Ale na szczęście póki co mam walczyc z odciaganiem i z karmieniem malego tym cyckiem... mam pare dni na dojscie do ładu z tym.. jak nie przejdzie to niestety ale bedą musieli ciąć :( Biorę antybiotyk.. gorączka zaczela mi sie pojawiac mam dreszcze.. wszystko mnie boli.. Nie umiem się Antkiem zająć;:( jak go podnosze to mam wrazenie ze 10kg wazy :(
    No nic.. muszę walczyć.. Ale mam totalną załamkę :( płacze ciągle z bólu :(

    Zdobrych informacji to tyle że Antoś w tydzień przybrał 400gram :) waży teraz 3400 :) więc fajnie w koncu na niego ciuszki pasują :D

    My narazie nie chcemy dziecka :) Tzn. zalezy czy mi umowe przedluża w pracy w lipcu :) Jak nie to chcemy drugie :) a jak przedluzą to muszę najpierw poczekać aż dostane umowe na czas nieokreślony :) albo na dłużej :D

    Natalia trzymam kciuki :D hehe daj znać jak beta wyszła :D

  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeszcze nie:) niestety beta ujemna;) ale co tam :)

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia ale emocje były ;)
    Ola ja bym chciała karmić piersią ale jak wyjdzie to zobaczymy. Czy będę miała pokarm i ile tego pokarmu. Obecnie nastawiam się na karmienie piersią :)
    Położna opowiadała mi o tym zapaleniu piersi, podobno fatalna sprawa i strasznie bolesna. Współczuję ci.
    Ola a to nie będzie w lipcu już twoja trzecia umowa o prace ? bo jeżeli tak to automatycznie prechodzi ona na czas nieokreślony.

    Edyta
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola - wiem co przezywasz, w ciągu 5tyg. karmienia miałam 4 razy zapalenie piersi, na koniec skonczylam w szpitalu z zastrzykiem, który zakończył moją laktacje. Przeszlam na mleko modyfikowane i córka zaczęła lepiej przybierać, a ja poczułam spokój, i radość z macierzyństwa bez bólu.
    Mnie dużo pomogły oklady z chlodzonych liści kapusty oraz oklady z fitolizyny. Przystawiaj Antosia jak najczęściej do bolącej piersi, żaden laktator nie odetka tak kanalikow jak ssanie dziecka :) Trzymaj się! Na ból jest jeszcze dobry altacet w żelu :)

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plimka_bum wrote:
    Natalia ale emocje były ;)
    Ola ja bym chciała karmić piersią ale jak wyjdzie to zobaczymy. Czy będę miała pokarm i ile tego pokarmu. Obecnie nastawiam się na karmienie piersią :)
    Położna opowiadała mi o tym zapaleniu piersi, podobno fatalna sprawa i strasznie bolesna. Współczuję ci.
    Ola a to nie będzie w lipcu już twoja trzecia umowa o prace ? bo jeżeli tak to automatycznie prechodzi ona na czas nieokreślony.
    Hehe emocje byly ;) Krzys usnal wiec moge napsiac wiecej.
    Co do pytania czy mozesz przegapic odejscie wod- NIE ;) tego sie nie da przegapic, leje sie hektolitrami i robienie siku przy tym to maly strumyczek :) jezeli chodzi o saczenie to roznie bywa, kolezanka podejrzewala w 38 tyg i kupila takie wkladki co sie zabarwiaja jak to wody plodowe i sie okazalo ze rzeczywiscie wody i jeszcze jakies dyfy jej wyszly w pochwie wiec szybko wywolylali porod. A Ty mialas w ogole KTG? wiesz ja mialam glowna prowadzaca lekarke ktora mnie czasem wkurzala i drugiego lekarza gdzie chodzilam na dokladne usg, i oboje mowili ze Ktg pod koniec ciazt 1-2 razy w tyg obowiazkowa bo w ten sposob ocenia sie plod- no dziecko. Samo miezenie tetna nic nie daje. Bo np gdy przez dluzszy czas przy zapisie dziecko np sie nie rusza- dla prawidlowego zapisu musi byc 10 ruchow, lub rusza sie za czesto, gdy tetno za wysokie mozna domniemac ze ma maluch problemy jakies w brzuchu. Dlatego jak ja juz slysze w osttanim czasie ze lekarz czegos nie zaleca.. tej mojej kolezanki od blizniakow jednego juz zmarelego lekarze nie zalecal magnzeu witamin luteiny badania crp i wymazow.. i wyszlo jako wyszlo, swinstwa miala w pochwie a glupie crp by wystarczylo.. jestem cieta na lekarzy i mam swoja filozofie, np ktg jest bezpieczne w przeciwienstwoe do naduzywania usg- w ciazy tego jeszcze nie wiedzialam ale juz wiem..

    Ola wspolczuje, nie mialam na szczescie tego problemu ale kolzanaka z sali stosowala ta kapuse i mowila ze daje rade.. mnie polozna przestzregala ze odciagac pokarm tak dlugo jak nic nie poleci albo przystawiac co 3max 4 godizny w nocy tez do skonczenia przynajmniej 10 tyg. Podobno po 10 tyg laktacja sie normuje i juz tak ten pokarm sie nie zbiera.. no ja i moje kp to zupelna porazka byla- chociaz jak ktos lubi, chce i moze to napewno najzdrowsze- tak jak Jagah napisala ja podobnie po 3 miesiacach przeszlam na mm i poczulam radosc macierzynstwa:) ale u kazdego co innego ;)

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a ja mam z moim M ciche dni juz 3 dzień oczywiście przez teściowa wtrąca się co chwilę i dopytuje się co chwilę a mój M niestety ale jest strasznym maminsynkiem a teściowe sa jak z tych kawałów itd.

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
‹‹ 348 349 350 351 352 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ