X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 2 września 2016, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh no zobaczycie. Jak raz lub dwa trzeba będzie dziecko ratować bo się będzie krztusic to się zmienia zdanie. Ale to trzeba przeżyć. Ja w 5 miesiącu dałam kawałek ziemniaka i jak utknął mu w krtani nie mógł oddychać a ja musiałam go odwrócić do góry nogami to długo już nic w kawałku nie dostał ;) zgadzam się ze nie można karmić samymi papkami ale my tez nie jemy wszystko zawsze w kawałku ;) poza tym dziecko za długo nie usiedzi przy stole a zanim się naje kawałkiem to się znudzi. U nas z zupa czy kaszka to jest wyścig by zdążył się najeść. A gdzie tu dać mu obiad w kawałkach. Jadłby cały dzień. .;)

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wcale się nie dziwię ze sie zakrztusił. Absolutnie dziecku w 5 miesiącu nie powinno się dawać jedzenia w kawałku.
    Nie rozumiem też dlaczego od razu zakładasz ze skoro Krzyś się zakrztusil to moje dziecko też się zakrztusi :)
    Zresztą przecież każdy wychowuje swoje dzieci po swojemu.
    Każde dziecko jest zupełnie inne :)

  • Mandy Przyjaciółka
    Postów: 70 99

    Wysłany: 3 września 2016, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny troche odbiegamy od tematu forum. Wchodza tu osoby ktore chca sie dowiedziec cos o samej laparoskopii... Moze warto zalozyc oddzielny watek o karmieniu dzieci? Tym bardziej ze wchodzac na temat o laparoskopii najczesciej walczymy z nieplodnoscia i widzac kolejny post o dzieciach troche tracimy do watku przywiazanie bo dzieci nie mamy:)

    Z gory dzieki za wyrozumialosc!!!

    Ps. Sama chetnie poczytam o karmieniu dzieci ale rozdzielmy te dwa tematy, co Wy na to???

    Landryneczka, CarPer lubią tę wiadomość

  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 3 września 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Nie wykryje wszystkiego.
    Ja miałam hsg a później laparoskopię z chromotubacją. Podczas hsg myślałam że umrę, zemdlałam z bólu a wszyscy się dziwili jak to, bo wszystko było drożne. Dopiero na laparo wyszło, że mam ogniska endozdziry na więzadłach oraz przyrośnięty jajnik i okrężnicę do otrzewnej (zrosty od tej zdziry) dlatego tak bolało hsg...

    No właśnie. Lepiej jednak od razu przystąpić do laparo. Czy można zrobić jednocześnie laparoskopię, histeroskopię i tą kauteryzację jakby trzeba było?? Pytałam wcześniej o to czy te zabiegi pomogą na LUF?? Jak myślicie?

    Wczoraj odebrałam wynik AMH - 0,68. Nie jest dobrze i trochę zaczynam panikować. Cały rok bezowulacyjny i przez ten cały czas traciłam cenne jajeczka. Los bywa przekorny :(

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1967

    Wysłany: 3 września 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Czy można zrobić jednocześnie laparoskopię, histeroskopię i tą kauteryzację jakby trzeba było?? Pytałam wcześniej o to czy te zabiegi pomogą na LUF?? Jak myślicie?
    Te 3 zabiegi można połączyć tylko wszystko zalezy od szpitala/lekarza czy wykonają za jednym zamachem. Ja miałam osobno histero i osobno laparo ale dlatego że lekarz dał mi skierowanie na histero podobno do jakiegoś speca który jest w tym bardzo dobry a laparo tam w ogóle nie robią a laparo miałam całkiem w innym mieście i u innego lekarza. Podczas laparo zrobili mi kauteryzacje jajników.
    Myślę że lepiej sie zorientowac w sprawie tych tych dwóch zabiegów czy warto w jednym miejscu czy nie lepiej zrobić 2 zabiegi u dwóch lekarzy którzy sie na tym znają, bo może okazac sie że w jednym miejscu robia dobrze tylko jeden z tych zabiegów.
    Na LUF mnie akurat kauteryzacja nie pomogła (ale nie znaczy że innym nie pomaga).

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Natalia01 Autorytet
    Postów: 865 153

    Wysłany: 3 września 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    No właśnie. Lepiej jednak od razu przystąpić do laparo. Czy można zrobić jednocześnie laparoskopię, histeroskopię i tą kauteryzację jakby trzeba było?? Pytałam wcześniej o to czy te zabiegi pomogą na LUF?? Jak myślicie?

    Wczoraj odebrałam wynik AMH - 0,68. Nie jest dobrze i trochę zaczynam panikować. Cały rok bezowulacyjny i przez ten cały czas traciłam cenne jajeczka. Los bywa przekorny :(

    Bitter możesz wyjaśnić co to jest AMH? I na czym polega badanie? skąd wiesz że bezowulacyjny cały rok? Byłaś na letrozolu to miałaś ovu? Skoro nie miałaś owulacji cały rok to w jaki sposób tracilas jajeczka? Przepraszam że tyle pytań ale nie rozumiem

    19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
    02.2019 - Pasnik immunologia
    08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
    01.2018- Angelius Provita
    alloMLR 13% -> 0
    Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
    ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
    NK 5% - test IMK
    Subpopulacja limfocytów,
    anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
    homocysteina było 8,20->9,20
    Prolaktyna 22
    kwas foliowy 13,73ng/ml
    wit d 44,5mg/ml
    Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
    Wolny testosteron 1,48 pH/ml
    p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
    p/c p.antygenom jajnika - ujemne
    p/c p. plemnikom,
    17-prog 2,17 -> 1,52
    Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
    SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
    Androstendion 1,81 ng/ml
    Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
    Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
    Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 3 września 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia01 wrote:
    Bitter możesz wyjaśnić co to jest AMH? I na czym polega badanie? skąd wiesz że bezowulacyjny cały rok? Byłaś na letrozolu to miałaś ovu? Skoro nie miałaś owulacji cały rok to w jaki sposób tracilas jajeczka? Przepraszam że tyle pytań ale nie rozumiem
    AMH to hormon, który pozwala ocenić stan rezerwy jajnikowej.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 3 września 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia01 wrote:
    Bitter możesz wyjaśnić co to jest AMH? I na czym polega badanie? skąd wiesz że bezowulacyjny cały rok? Byłaś na letrozolu to miałaś ovu? Skoro nie miałaś owulacji cały rok to w jaki sposób tracilas jajeczka? Przepraszam że tyle pytań ale nie rozumiem

    Tak jak Bella piszę, poziom AMH wskazuję na rezerwę jajnikową. To badanie z krwi.
    Wiedziałam o cyklach bezowulacyjnych bo chodziłam na monitoringi. Do tej pory nie brałam letrozolu.
    Podczas każdej miesiączki u kobiety liczba jajeczek zmniejsza się o około 1tys. Oczywiście każda kobieta rodzi się ze swoją indywidualną ilością jajeczek.

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Natalia01 Autorytet
    Postów: 865 153

    Wysłany: 4 września 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj przepraszam Bitter musiałam Cie z kimś pomylić, tyle tu nas i tyle historii :)

    19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
    02.2019 - Pasnik immunologia
    08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
    01.2018- Angelius Provita
    alloMLR 13% -> 0
    Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
    ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
    NK 5% - test IMK
    Subpopulacja limfocytów,
    anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
    homocysteina było 8,20->9,20
    Prolaktyna 22
    kwas foliowy 13,73ng/ml
    wit d 44,5mg/ml
    Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
    Wolny testosteron 1,48 pH/ml
    p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
    p/c p.antygenom jajnika - ujemne
    p/c p. plemnikom,
    17-prog 2,17 -> 1,52
    Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
    SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
    Androstendion 1,81 ng/ml
    Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
    Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
    Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się małymi krokami zblizam ku.godzinie zero buuuu.... pracuje jak.najwięcej żeby nie myśleć

  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 7 września 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się oddalam. Znów mam infekcję i muszę ją przeleczyć. Nawet nie mogę zaszczepić się na głupie WZW :(

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 8 września 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Ola tak ostatnio nad tym myślałam i zaczekam tak aż będzie miał 5,5 miesięca i wtedy zacznę mu podawać. Chociaż widzę w jego oczaach że już by chciał ;) ;). Fajnie jak dziecko gryzie bo przynajmniej po pierwsze ma troszkę zajęcia a po drugie musi troszkę popracować buzią :) . Masz rację że od zawsze ludzie tak dawali i wszyscy żyjemy :) .
    Ostatnio jakoś strasznie do cyca go ciągnie. Spanie z cycem, usypianie z cycem Całą noc chciał by być na cycu. Chyba jest w fazie skoku.
    Oj ja butelki dawnoooooo mu nie dawałam. Tylko na początku jak odciągałam po przyjściu ze szpitala. Jakoś nawet mi się nie chce odciągać ale może spróbuję. Chciałabym pójść do kina we wrześniu to będzie okazja ;) ;).

    Sylwia a u ciebie są jakieś postępy ?

    Edyta
  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 9 września 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nic narazie czekam na okres dziś mam 27dzc ostatni dzień mam duphastonu także cos więcej za tydzień może za dwa tylko ze Kuźwa za dwa tygodnie mam weselicho i niewiem jak to sie złoży :/

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyta mi Antek odrzuca butelkę... Na początku jak odciagalam to chciał pić a teraz tylko cycek...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 19:14

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 9 września 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Edyta mi Antek odrzuca butelkę... Na początku jak odciagalam to chciał pić a teraz tylko cycek...
    hmmmm no w sumie ciekawe jak to u nas będzie bo u nas też już długo nie pił. A czemu chcesz odciągać ? mnie w sumie się niezbyt chce ale z drugiej strony dobrze mieć jakąś alternatywę w razie "w".
    Dzisiaj dostał takiego ataku płaczu po kąpieli że nie mogliśmy go uspokoić i tak pół godziny. Aż mu plamki czerwone powyskakiwały na główce. Chyba biedak był aż tak zmęcozny że już się denerwował z tego powodu. Dzisiaj mało spał, 3 razy po 30 minut i chyba zabrakło mu tego dłuższego snu na spacerze porannym.
    A jak u was ? Antoś zasypia sam czy nie ? dużo śpi w dzień ? przesypia całe noce ?

    Sylwia bo ja nie do końca rozumie, co ma weselicho do starań?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 21:12

    Edyta
  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 9 września 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plimka_bum wrote:
    hmmmm no w sumie ciekawe jak to u nas będzie bo u nas też już długo nie pił. A czemu chcesz odciągać ? mnie w sumie się niezbyt chce ale z drugiej strony dobrze mieć jakąś alternatywę w razie "w".
    Dzisiaj dostał takiego ataku płaczu po kąpieli że nie mogliśmy go uspokoić i tak pół godziny. Aż mu plamki czerwone powyskakiwały na główce. Chyba biedak był aż tak zmęcozny że już się denerwował z tego powodu. Dzisiaj mało spał, 3 razy po 30 minut i chyba zabrakło mu tego dłuższego snu na spacerze porannym.
    A jak u was ? Antoś zasypia sam czy nie ? dużo śpi w dzień ? przesypia całe noce ?

    Sylwia bo ja nie do końca rozumie, co ma weselicho do starań?
    Bardziej monitoring. Jak mi wypadnie wtedy to lipa w niedziele na poprawiny.

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomość mi ucielo :/
    Miało być tak:

    Edyta mi Antek odrzuca butelkę... Na początku jak odciagalam to chciał pić a teraz tylko cycek... muszę kombinować bo za tydzień na wesele idziemy. Dziś małego obkupiłam na weselicho. A niech wygląda dobrze :D teraz tylko tatusia trzeba podobnie ubrać

    Sylwia kiedy Ty miałaś laparoskopie ? Ile się już staracie? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 21:59

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam Antoś w dzień śpi po 20-30 minut. 2-3 razy. W nocy ostatnio częściej się budzi na mleczko :)

    Zasypiał sam. Teraz mu się odwidzialo i zasypia albo na rękach albo muszę się obok położyć. Do tego nie zasnie przy nikim inny prócz mnie... Męczące to jest też ze względu na to ze zaczęłam chodzić na fitness.. a on się drze w tym czasie bo tęskni.. zgrozo.. musiałam zrobić tydzień przerwy..

  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 10 września 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Wiadomość mi ucielo :/
    Miało być tak:

    Edyta mi Antek odrzuca butelkę... Na początku jak odciagalam to chciał pić a teraz tylko cycek... muszę kombinować bo za tydzień na wesele idziemy. Dziś małego obkupiłam na weselicho. A niech wygląda dobrze :D teraz tylko tatusia trzeba podobnie ubrać

    Sylwia kiedy Ty miałaś laparoskopie ? Ile się już staracie? :)
    Tamtego roku w styczniu. Starym się juz z 4lata

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 10 września 2016, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to mój anvymon na lezaco w ogóle nie zasypia. Zasypiam na rkach ale teraz mu się odwidzialo i zasypia tylko i ylacznie przy cycu

    Edyta
‹‹ 380 381 382 383 384 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ