X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 19 maja 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lonia, jak się dziś czujesz? Ile dni byłaś w szpitalu?
    U nas podobno wypuszczają już na następny dzień.
    Czy któraś z Was bierze metforminę i odstawiała ją przed laparoskopią?

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 19 maja 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GorzataMał wrote:
    Dziewczyny, ja mam termin 5 czerwca i ... strach w oczach. Boją się potwornie. Jak to wszystko wygląda?
    Ja miałam laparo 2 miesiące temu. U mnie w szpitalu pobyt trwa 4 dni - wypis rano w 5 dobie. A wyglądało to tak:
    1 dzień - przyjęcie na oddział, badania krwi, moczu, ekg, rtg klatki piersiowej. Od południa już głodówka, można tylko pić wodę do wieczora. Na wieczór lewatywa.
    2 dzień - pobudka rano na drugą lewatywę i później zawołano mnie na założenie wenflonu i cewnika. Dostałam szpitalną koszulkę i tabletkę "głupiego jasia". Kazali już leżeć w łóżku i nie wstawać, czułam się już bardzo spokojna po tej tabletce. Potem zawieźli mnie na łóżku na blok operacyjny, tam zdziwiła mnie ilość osób i dosłownie po 5-10 minutach urwał mi się film, nawet nie wiedziałam kiedy podali mi coś w żyłe. Godzinę później wybudzono mnie jeszcze na stole operacyjnym, ale szybko znów usnęłam. Obudziłam się ok. kwadrans później już na swoim oddziale. Na sali pooperacyjnej leżałam podłączona do monitora, pod kroplówkami. Od razu przyszedł do mnie mąż, więc było mi raźniej. Najbardziej dokuczał ból pod żebrami, każdy oddech sprawiał ból. Po ketonalu było w miare dobrze. Noc przespałam całą.
    3 dzień - rano dostałam jeszcze kroplówki. Wszystkich wypytywałam czy mogę zjeść chociaż sucharka :D Potem wyjęto mi sączek z rany, zdjęto opatrunki i wyjęto cewnik. Od razu po odkablowaniu wstałam i zaczęłam bez problemu chodzić. Czułam się naprawdę nieźle.
    4 dzień - pozwolono mi już zjeść obiad i cały dzień kręciłam się po holu. Najwygodniej mi się chodziło w porównaniu do siedzenia czy leżenia.
    5 dzień - rano po obchodzie byłam już gotowa do wyjścia. Dostałam receptę na zastrzyki przeciwzakrzepowe na 10 dni i w 7 dobie po zabiegu kazano wstawić się na zdjęcie szwów.

    Podczas laparo miałam wycięte torbiele okołojajowodowe i sprawdzoną drożność jajowodów.

    Ot i taka historia, naprawdę nie ma się co bać laparo. A mówię to ja - osoba stresująca się nawet przed pobraniem krwi ;).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 10:40

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • Kasia1987 Autorytet
    Postów: 2628 1715

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem 4 dobę po laparoskopii.
    Wycięto mi dwa mięśniaki, udało się udrożnić jeden z dwóch niedrożnych jajowodów.
    Dostałam l4 na miesiąc (włącznie z pobytem w szpitalu), byłam 4 doby w szpitalu.

    Jeśli któraś ma jakieś pytania, wątpliwości -chętnie odpowiem i podzielę się doświadczeniami.

    Laparo robiłam w Warszawie w szpitalu św Zofii na Żelaznej.

    33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
    HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
    ICSI: za 1 razem udane :)

    16uddqk34v2bfw3k.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia ja też mam jeden niedrożny jajowód, to jest najgorsze co może być. Boję się o mój udrożniony, prawy, czy da radę.
    Ja byłam 2 doby w szpitalu, w ten sam dzień co się zgłosiłam, miałam zabieg, na drugi dzień wypis. L4 na 2 tygodnie.

  • Kasia1987 Autorytet
    Postów: 2628 1715

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlenko, czemu najgorzej? Przedtem miałam 0% szans na dziecko, teraz z jednym jajowodem można normalnie miec dzieci. Zachodzi się w ciązę z jednego, nie trza dwóch na raz :) teraz tylko musimy się wstrzelić :)
    Tzn nie wiem jak dokładnie jest u Ciebie, ale u mnie była tylko niedrożność, oba jajniki pracują cały czas normalnie i produkują jajeczka, także mam po tej operacji wielką nadzieję...

    33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
    HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
    ICSI: za 1 razem udane :)

    16uddqk34v2bfw3k.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie prawy jednak też pracuje, ale u mnie dodatkowo dochodzi endomenda, więc nasz czas jest bardzo ograniczony, dali niby gwarancję do pół roku że powinno być spokój Dlatego mamy takie parcie. A skąd u Ciebie niedrożnośc, wiesz moze?

  • Kasia1987 Autorytet
    Postów: 2628 1715

    Wysłany: 19 maja 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z licznych zapaleń przydatków- na studiach często mi się to przydarzało, źle się ubierałam, przewiało mnie tam na dole kilka razy, zapalenia pęcherza, krwiomocz do tego pochodziły -lekarze uważają, że to pozostałość po tym czasie...

    33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
    HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
    ICSI: za 1 razem udane :)

    16uddqk34v2bfw3k.png

  • takataka ja Koleżanka
    Postów: 39 0

    Wysłany: 19 maja 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena24 wrote:
    U mnie prawy jednak też pracuje, ale u mnie dodatkowo dochodzi endomenda, więc nasz czas jest bardzo ograniczony, dali niby gwarancję do pół roku że powinno być spokój Dlatego mamy takie parcie. A skąd u Ciebie niedrożnośc, wiesz moze?

    Stwierdzili u Ciebie endomende. A po laparo nie kazali przyjmowac zadnych lekow, zastrzykow? Ktory mialas stopień?

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 19 maja 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Lonia, jak się dziś czujesz? Ile dni byłaś w szpitalu?
    U nas podobno wypuszczają już na następny dzień.
    Czy któraś z Was bierze metforminę i odstawiała ją przed laparoskopią?
    dziś lepiej, plama zeszła. Jednak krwawię jak przy miesiączce... ale wycztałam, że to normalne. Za dużo chodzę, ale nie umiem siąść na du.ie.
    Ja odstawiałam siofor w szpitalu, mam teraz znów brać ale jeszcze poczekam z tydzień.

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 19 maja 2017, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1987 wrote:
    Dziewczyny jestem 4 dobę po laparoskopii.
    Wycięto mi dwa mięśniaki, udało się udrożnić jeden z dwóch niedrożnych jajowodów.
    Dostałam l4 na miesiąc (włącznie z pobytem w szpitalu), byłam 4 doby w szpitalu.

    Jeśli któraś ma jakieś pytania, wątpliwości -chętnie odpowiem i podzielę się doświadczeniami.

    Laparo robiłam w Warszawie w szpitalu św Zofii na Żelaznej.
    Kasia czy krwawisz po? Dziś 3 doba po zabiegu i krwawię jak przy miesiączce.

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2017, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam brunatne plamienia do tygodnia się utrzymywały. Lonia podziwiam Cię z tym chodzeniem, bo ja do tygodnia ledwo się ruszałam. :/


    Powiedzieli że najlepiej by było jak najszybciej zajść w ciąże. I te zastrzyki nie są skuteczne ze starta czasu. ;|

    Bella93 lubi tę wiadomość

  • GorzataMał Ekspertka
    Postów: 277 67

    Wysłany: 19 maja 2017, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1987 ja mam za 2,5 tygodnia histerolaparoskopię. Możliwe, ze jest endometrioza, ale nie mam torbieli itd. Jajowody drożne (HSG). Idę jak na ścięcie, bo nie wiem, co tam w środku znajdą...

    X 2010 - syn
    IX 2015 - początek starań o rodzeństwo
    HSG, histero, laparo - ok; IV 2017 - I IUI :(
    VII 2017 - II IUI :(
    XI 2017 - 31 dc beta 1240 :)
    ganns65gde9ketft.png
  • takataka ja Koleżanka
    Postów: 39 0

    Wysłany: 19 maja 2017, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja krwawilam tydz. Po laparo.

    Wacham sie z tymi zastrzykami. Kolezanka brala przez pol roku zoladex 5 lat temu i mowi ze ma spokoj do tej pory Z bolacymi miesiaczkami. Ja sie waham zeby pozniej po tych zastrzykach nie bylo jeszcze wiekszych problemow z zajsciem w ciaze

  • k91 Autorytet
    Postów: 378 106

    Wysłany: 21 maja 2017, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odczuwacie jakieś skutki uboczne po narkozie tj. wypadające włosy, czy osłabienie org?

    65cs, 30 lat
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 21 maja 2017, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k91 wrote:
    Odczuwacie jakieś skutki uboczne po narkozie tj. wypadające włosy, czy osłabienie org?
    Ja za kazdym razem mam problem z pamiecia i ogolne oslabienie.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • k91 Autorytet
    Postów: 378 106

    Wysłany: 21 maja 2017, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Długo po tym dochodzisz do siebie?

    65cs, 30 lat
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 21 maja 2017, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k91 wrote:
    Długo po tym dochodzisz do siebie?
    Oslabienie przechodzi po jakis 2tyg, a z pamiecia mam problem ok miesiaca.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20541 21740

    Wysłany: 22 maja 2017, 02:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz głupie pytanie, czy każda z was, która jest po laparo miała przed zabiegiem robioną lewatywę..?

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 22 maja 2017, 04:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamisia, też się własnie zastanawiałam na tym, więc dobrze, że spytałaś :)

    I jeszczw jedno, do szpitala lepiej wziąć zwykłą piżamę czy koszulę nocną?

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • takataka ja Koleżanka
    Postów: 39 0

    Wysłany: 22 maja 2017, 05:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lepiej koszule. Lewatywy nie bylo bylysmy umowione dzien przed ze po 18 nic juz nie jemy. W ciugu dnia skromnie

‹‹ 467 468 469 470 471 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ