LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
Lonia, jak się dziś czujesz? Ile dni byłaś w szpitalu?
U nas podobno wypuszczają już na następny dzień.
Czy któraś z Was bierze metforminę i odstawiała ją przed laparoskopią? -
GorzataMał wrote:Dziewczyny, ja mam termin 5 czerwca i ... strach w oczach. Boją się potwornie. Jak to wszystko wygląda?
1 dzień - przyjęcie na oddział, badania krwi, moczu, ekg, rtg klatki piersiowej. Od południa już głodówka, można tylko pić wodę do wieczora. Na wieczór lewatywa.
2 dzień - pobudka rano na drugą lewatywę i później zawołano mnie na założenie wenflonu i cewnika. Dostałam szpitalną koszulkę i tabletkę "głupiego jasia". Kazali już leżeć w łóżku i nie wstawać, czułam się już bardzo spokojna po tej tabletce. Potem zawieźli mnie na łóżku na blok operacyjny, tam zdziwiła mnie ilość osób i dosłownie po 5-10 minutach urwał mi się film, nawet nie wiedziałam kiedy podali mi coś w żyłe. Godzinę później wybudzono mnie jeszcze na stole operacyjnym, ale szybko znów usnęłam. Obudziłam się ok. kwadrans później już na swoim oddziale. Na sali pooperacyjnej leżałam podłączona do monitora, pod kroplówkami. Od razu przyszedł do mnie mąż, więc było mi raźniej. Najbardziej dokuczał ból pod żebrami, każdy oddech sprawiał ból. Po ketonalu było w miare dobrze. Noc przespałam całą.
3 dzień - rano dostałam jeszcze kroplówki. Wszystkich wypytywałam czy mogę zjeść chociaż sucharka Potem wyjęto mi sączek z rany, zdjęto opatrunki i wyjęto cewnik. Od razu po odkablowaniu wstałam i zaczęłam bez problemu chodzić. Czułam się naprawdę nieźle.
4 dzień - pozwolono mi już zjeść obiad i cały dzień kręciłam się po holu. Najwygodniej mi się chodziło w porównaniu do siedzenia czy leżenia.
5 dzień - rano po obchodzie byłam już gotowa do wyjścia. Dostałam receptę na zastrzyki przeciwzakrzepowe na 10 dni i w 7 dobie po zabiegu kazano wstawić się na zdjęcie szwów.
Podczas laparo miałam wycięte torbiele okołojajowodowe i sprawdzoną drożność jajowodów.
Ot i taka historia, naprawdę nie ma się co bać laparo. A mówię to ja - osoba stresująca się nawet przed pobraniem krwi .Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 10:40
-
Dziewczyny jestem 4 dobę po laparoskopii.
Wycięto mi dwa mięśniaki, udało się udrożnić jeden z dwóch niedrożnych jajowodów.
Dostałam l4 na miesiąc (włącznie z pobytem w szpitalu), byłam 4 doby w szpitalu.
Jeśli któraś ma jakieś pytania, wątpliwości -chętnie odpowiem i podzielę się doświadczeniami.
Laparo robiłam w Warszawie w szpitalu św Zofii na Żelaznej.33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
nick nieaktualny
-
Marlenko, czemu najgorzej? Przedtem miałam 0% szans na dziecko, teraz z jednym jajowodem można normalnie miec dzieci. Zachodzi się w ciązę z jednego, nie trza dwóch na raz teraz tylko musimy się wstrzelić
Tzn nie wiem jak dokładnie jest u Ciebie, ale u mnie była tylko niedrożność, oba jajniki pracują cały czas normalnie i produkują jajeczka, także mam po tej operacji wielką nadzieję...33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
nick nieaktualny
-
U mnie z licznych zapaleń przydatków- na studiach często mi się to przydarzało, źle się ubierałam, przewiało mnie tam na dole kilka razy, zapalenia pęcherza, krwiomocz do tego pochodziły -lekarze uważają, że to pozostałość po tym czasie...33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Marlena24 wrote:U mnie prawy jednak też pracuje, ale u mnie dodatkowo dochodzi endomenda, więc nasz czas jest bardzo ograniczony, dali niby gwarancję do pół roku że powinno być spokój Dlatego mamy takie parcie. A skąd u Ciebie niedrożnośc, wiesz moze?
Stwierdzili u Ciebie endomende. A po laparo nie kazali przyjmowac zadnych lekow, zastrzykow? Ktory mialas stopień?
-
summer86 wrote:Lonia, jak się dziś czujesz? Ile dni byłaś w szpitalu?
U nas podobno wypuszczają już na następny dzień.
Czy któraś z Was bierze metforminę i odstawiała ją przed laparoskopią?
Ja odstawiałam siofor w szpitalu, mam teraz znów brać ale jeszcze poczekam z tydzień.Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
Kasia1987 wrote:Dziewczyny jestem 4 dobę po laparoskopii.
Wycięto mi dwa mięśniaki, udało się udrożnić jeden z dwóch niedrożnych jajowodów.
Dostałam l4 na miesiąc (włącznie z pobytem w szpitalu), byłam 4 doby w szpitalu.
Jeśli któraś ma jakieś pytania, wątpliwości -chętnie odpowiem i podzielę się doświadczeniami.
Laparo robiłam w Warszawie w szpitalu św Zofii na Żelaznej.Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
nick nieaktualnyJa miałam brunatne plamienia do tygodnia się utrzymywały. Lonia podziwiam Cię z tym chodzeniem, bo ja do tygodnia ledwo się ruszałam.
Powiedzieli że najlepiej by było jak najszybciej zajść w ciąże. I te zastrzyki nie są skuteczne ze starta czasu. ;|Bella93 lubi tę wiadomość
-
Kasia1987 ja mam za 2,5 tygodnia histerolaparoskopię. Możliwe, ze jest endometrioza, ale nie mam torbieli itd. Jajowody drożne (HSG). Idę jak na ścięcie, bo nie wiem, co tam w środku znajdą...X 2010 - syn
IX 2015 - początek starań o rodzeństwo
HSG, histero, laparo - ok; IV 2017 - I IUI
VII 2017 - II IUI
XI 2017 - 31 dc beta 1240
-
Ja krwawilam tydz. Po laparo.
Wacham sie z tymi zastrzykami. Kolezanka brala przez pol roku zoladex 5 lat temu i mowi ze ma spokoj do tej pory Z bolacymi miesiaczkami. Ja sie waham zeby pozniej po tych zastrzykach nie bylo jeszcze wiekszych problemow z zajsciem w ciaze -
k91 wrote:Odczuwacie jakieś skutki uboczne po narkozie tj. wypadające włosy, czy osłabienie org?
-
k91 wrote:Długo po tym dochodzisz do siebie?
-
Teraz głupie pytanie, czy każda z was, która jest po laparo miała przed zabiegiem robioną lewatywę..?🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Kamisia, też się własnie zastanawiałam na tym, więc dobrze, że spytałaś
I jeszczw jedno, do szpitala lepiej wziąć zwykłą piżamę czy koszulę nocną?