X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • GorzataMał Ekspertka
    Postów: 277 67

    Wysłany: 5 maja 2017, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalPog od 20 miesięcy. Mamy też już jedno dziecko, wtedy wszystko było książkowo.

    X 2010 - syn
    IX 2015 - początek starań o rodzeństwo
    HSG, histero, laparo - ok; IV 2017 - I IUI :(
    VII 2017 - II IUI :(
    XI 2017 - 31 dc beta 1240 :)
    ganns65gde9ketft.png
  • MalPog Autorytet
    Postów: 1237 789

    Wysłany: 5 maja 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer super wieści, działajcie :)

    Gorzata długą macie przerwę po pierwszym dziecku? Przez ten czas mogło się coś pozmieniać. Organizm kobiety, to skomplikowana sprawa... Laparo wiele wyjaśnia.

    Flowwer lubi tę wiadomość

    55c44e79ce.png

    🍀 22.09.2021 - KRIOBANK, druga procedura, pierwszy transfer śnieżynki, cykl naturalny 🍀 7dpt beta 95 🍀 9dpt beta 266 🍀 13dpt beta 1811 🍀 20dpt beta 22853 🍀 30dpt jest serduszko ❤️🍀

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️ (2 x 1AA i morula)
  • mili88 Koleżanka
    Postów: 56 11

    Wysłany: 6 maja 2017, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, którym udało się zająć niedługo po laparo - czy blizny po zabiegu traktowałyście lub traktujecie w jakiś szczególny sposób przy rosnącym brzuszku?

    08hk3iv.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 6 maja 2017, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena24, widzialam ze poruszylas na innym watku kwestie nieczynnego jajnika, u mnie na CLO pracowal tylko lewy, laparo nie pomogla, przy naturalnych owu tez tylko z lewego. Prawy ruszyl dopiero przy stymulacji na gonadotropinach, ostatecznie PJ 16komorek a LJ 24komorki

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2017, 07:19

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 7 maja 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena24 wrote:
    Bella a Ty masz drożne jajowody? Widze że jestes na etapie in vitro.my jeszcze naturalnie chcemy trochę powalczyć ale nie wiem czy prawy jajnik ruszy bo tylko prawy jajowód mam drożny no i czas nas goni bo mam endomende I stopnia. ;(
    Niby drozne, ale my juz naturalnie nie chcemy probowac, poza tym jest duze ryzyko cp, bo nie wiadomo jak te jajowody wygladaja od srodka.

    Rozumiem, ze chcesz probowac naturalnie, dlatego napisalam Ci, ze jesli jajnik nie ruszy po klomifenie(CLO)/letrozolu(Lamettcie) to zebyscie jeszcze sprobowali stymulacji gonadotropinami :)

    Marlena24 lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • gwiazdeczka88 Ekspertka
    Postów: 435 57

    Wysłany: 7 maja 2017, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z endomendą czy wasi lekarze zalecali żeby przed ivf zrobić laparo i wyczyścić wszystko czy raczej mówili żeby nie ruszać ? Stoję przed dylematem przed 3 ivf.

    Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
    HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
    AMH 1,98
    06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków :-(
    13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków :-(, brak mrozaków
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Bella zoabczymy co powie na to wszystko moja ginka ;)

  • MalPog Autorytet
    Postów: 1237 789

    Wysłany: 8 maja 2017, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Babeczki, zdaję relację po kontrolnej wizycie: wszystko w porządku, macica "piękna i książkowa", na lewym jajniku pęcherzyk 22,5mm :) Owulka za 2-3 dni, dostałam Luttagen i mam powtórzyć badania prolaktyny i tsh. Tak więc z nową energią będziemy przystępować do działania :)

    Flowwer lubi tę wiadomość

    55c44e79ce.png

    🍀 22.09.2021 - KRIOBANK, druga procedura, pierwszy transfer śnieżynki, cykl naturalny 🍀 7dpt beta 95 🍀 9dpt beta 266 🍀 13dpt beta 1811 🍀 20dpt beta 22853 🍀 30dpt jest serduszko ❤️🍀

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️ (2 x 1AA i morula)
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 8 maja 2017, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalPog wrote:
    Hej Babeczki, zdaję relację po kontrolnej wizycie: wszystko w porządku, macica "piękna i książkowa", na lewym jajniku pęcherzyk 22,5mm :) Owulka za 2-3 dni, dostałam Luttagen i mam powtórzyć badania prolaktyny i tsh. Tak więc z nową energią będziemy przystępować do działania :)
    Tylko już działać z Emkiem ! Trzymam mocno kciuki!! Musi się udać !!
    Ja też dziś po kontrolnym monitoringu i ten ogromny pęcherzyk pękł bez prygnalu i już jest ciałko żółte :D

    olencja, MalPog lubią tę wiadomość

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2017, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiedzcie mi czy kupowalyscie żel przeciwzrostom? Mam wyrzuty teraz że w to nie zainwestowałam tym bardziej że mam endomende.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2017, 20:08

  • monia10291 Przyjaciółka
    Postów: 172 41

    Wysłany: 10 maja 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie zastosowano. Czy zapobieganie zrostom? Nie wiadomo. Trzeba by sprawdzić za jakiś czas

    03.2015 - początek starań
    13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
    Czekamy na efekty
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 10 maja 2017, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena24 wrote:
    Dziewczyny powiedzcie mi czy kupowalyscie żel przeciwzrostom? Mam wyrzuty teraz że w to nie zainwestowałam tym bardziej że mam endomende.
    Ja nie kupowalam, bo nie ufalam ze go uzyja :D

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • monia10291 Przyjaciółka
    Postów: 172 41

    Wysłany: 11 maja 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Byłam dziś u miejscowego gina i szczerze podłamałam się. Zrobił usg i nie widział moich jajowodów co może oznaczać że znowu zarosły. Jeżeli to tak w kółko będzie wracać to chyba tylko in vitro może mi pomóc. W czerwcu wrócę do dr od laparoskopii zobaczymy co on na to. Nie chcę tracić czasu i chciałbym wiedzieć czy jest sens nadal starć się naturalnie

    03.2015 - początek starań
    13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
    Czekamy na efekty
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 11 maja 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monia10291 wrote:
    Cześć dziewczyny! Byłam dziś u miejscowego gina i szczerze podłamałam się. Zrobił usg i nie widział moich jajowodów co może oznaczać że znowu zarosły. Jeżeli to tak w kółko będzie wracać to chyba tylko in vitro może mi pomóc. W czerwcu wrócę do dr od laparoskopii zobaczymy co on na to. Nie chcę tracić czasu i chciałbym wiedzieć czy jest sens nadal starć się naturalnie
    Masz niesamowitego lekarza, moj na jednym z najlepszych sprzetow usg nie bardzo widzi jajowody - chyba ze akurat mam wodniaki. wtedy ciezko je przeoczyc...

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • monia10291 Przyjaciółka
    Postów: 172 41

    Wysłany: 11 maja 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie powiedział że tak na 100% nie może tego stwierdzić no ale że od rogów macicy powinno być widać że coś odchodzi czyli jajowody A tam nic. Dzięki że odpisałaś :-)

    03.2015 - początek starań
    13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
    Czekamy na efekty
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 11 maja 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monia10291 wrote:
    W sumie powiedział że tak na 100% nie może tego stwierdzić no ale że od rogów macicy powinno być widać że coś odchodzi czyli jajowody A tam nic. Dzięki że odpisałaś :-)
    Mysle, ze narazie nie masz sie czym przejomwac. Jak sie nie uda przez pol roku, to faktycznie bedzie to czas kiedy trzeba bedzie sie zastanowic co dalej.

    monia10291 lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 11 maja 2017, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta i jak tam?

    wombi lubi tę wiadomość

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 13 maja 2017, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, chciałabym do Was dołaczyć - w czerwcu prawdopodobnie czeka mnie laparoskopia.

    Staramy się od ponad roku, poprzedni lekarz laparoskopię zalecał już po 6 cyklach, ale dla mnie było to wtedy zbyt wcześnie. Lekarza zmieniłam, zrobiliśmy HSG - wyszły jajowody drożne, ale długie i kręte. Ustalenie było takie, że kilka cykli naturalnie, później 2-3 stymulowane i jeśli się nie uda wówczas laparoskopia. Efekt, 6 cykli po HSG w tym jeden z IUI zakonczonych @.

    Mam mieć robioną laparo z chromotubacją. Niestety termin wypada tak, że będę już 1-2 dni po owu, bo przez stymulację mi się owu przyspieszyła. Czy taki moment wykonania laparoskopii do duża przeszkoda? Czy ktoraś z Was miała ją robioną już po owulacji? Lekarz uprzedził, że w takim wypadku będziemy musieli się w tym cyklu zabezpieczać, co jest logiczne. Ale czy nie ma innych przeciwwskazań?
    Przyznam, że zależy mi żeby mieć to szybko za sobą, ale jeśli nie ma sensu robienie laparo po owulacji, to przemyślę to.

    Z góry dziękuję za pomoc.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2017, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tamtym tygodniu miałam laparoskopie, na sono hsg wyszedl mi jeden jajowód niedrożny drugi ponoć słabo przepuścił sól. Ostatecznie obydwa były zapchane i tylko prawy udało się udrożnić.

    Ja byłam po ovulacji. Miałam być 3 dni przed ale okazało się że było po. I pęcherzyk był zanikający czyli na pewno nie było szans na ciążę. W twojej sytuacji najlepiej się zabezpieczyc i nie ryzykować ;)

    summer86 lubi tę wiadomość

‹‹ 465 466 467 468 469 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ