X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • Domi94 Przyjaciółka
    Postów: 117 118

    Wysłany: 22 sierpnia 2023, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łati90 wrote:
    Cześć.
    Ja mialam w tamtym roku w grudniu laparohisteroskopie wraz z drożnością jajowodów i nie robiłam żadnych wymazów tzn lekarz mi nie kazał.
    Dostałam tylko skierowanie na badania krwi przed zabiegiem i tyle 🙂 zabieg był przeprowadzony w znieczuleniu ogólnym wiec nic nie czułam a jak się wybudziłam to tez dobrze sie czułam. Mialam endometrioze najniższego stopnia ale usunięto ogniska podczas zabiegu :)

    Super, dziękuję za odpowiedź 😊 a miałaś cewnik zakładany? Czy bolało po wszystkim? Jeju, tak tego chciałam, bo sama trochę lekarkę przymusiłam do skierowania na histerolaparoskopie, a teraz przeczytałam parę historii dziewczyn i zaczynam się stresować 🤣

    👱‍♀️'94
    MTHFR hetero
    PAI homo
    zespół antyfosfolipidowy - wykluczony
    KIR AA, brak DS-ów
    początek IO

    Euthyrox 50
    Metformina 1000

    3cykle stymulowane ❌

    👦'86
    morfo 2% -> 4%
    słaby czas upłynnienia

    Starania
    09.2021 - 9tc 💔
    Starania rozpoczęte 03.2022
    05.22-bc
    10.22-bc
    08.24 - start IVF -> z 9 zapłodnionych komórek mamy 4x❄
    08.2024 - świeży transfer -> cb
  • Łati90 Autorytet
    Postów: 548 335

    Wysłany: 23 sierpnia 2023, 01:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi94 wrote:
    Super, dziękuję za odpowiedź 😊 a miałaś cewnik zakładany? Czy bolało po wszystkim? Jeju, tak tego chciałam, bo sama trochę lekarkę przymusiłam do skierowania na histerolaparoskopie, a teraz przeczytałam parę historii dziewczyn i zaczynam się stresować 🤣

    Nie miałam cewnika. Nie pozwolili mi przez 4h sie ruszać z łóżka wiec jak musiałam skorzystać z WC to dostawałam basen 😂 ale myślę ze to zależy od szpitala czy będziesz mieć cewnik czy nie 🙂
    po zabiegu nic mnie nie bolało ale mimo to dostałam kilka kroplówek z lekami przeciwbólowymi. Na drugi dzien wypisali mnie do domu :) nie ma sie czego bac będzie dobrze 🙂🤞🍀

    Domi94 lubi tę wiadomość

    Ona: 34lat , On: 33lat

    Starania o dzidziusia od marca 2020r.

    ON - badanie nasienia Ok.
    Morfologia -3%.
    ONA:
    08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
    Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
    Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś.
    12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
    Jajowody drożne.
    Badania:
    AMH- 1,6
    ANA1 - dodatnie.
    ANA3- ujemne.
    P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
    KIR Bx brak 2DS3
    Cross Match OK
    Allo MLR 30 %
    Cytokiny rozjechane

    1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
    2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞
    3IUI 4.09.2024- ✅ 🍀🙏

    25.09 test⏸️🤩❤️🙏🍀
    B-HcG - 1684mlU/ml🍀😍
    Wizyta potwierdzającą 3.10- Wszystko Ok. Mamy serduszko ❤️😍
    25.10 - 2,5cm szczęścia ❤️😍 wszystko ok❤️

    1 prenatalne 22.11🍀🙏 Wszystko OK ❤️🙏 ❤️



    "Trzeba wierzyć, że sie uda... "
  • Domi94 Przyjaciółka
    Postów: 117 118

    Wysłany: 23 sierpnia 2023, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łati90 wrote:
    Nie miałam cewnika. Nie pozwolili mi przez 4h sie ruszać z łóżka wiec jak musiałam skorzystać z WC to dostawałam basen 😂 ale myślę ze to zależy od szpitala czy będziesz mieć cewnik czy nie 🙂
    po zabiegu nic mnie nie bolało ale mimo to dostałam kilka kroplówek z lekami przeciwbólowymi. Na drugi dzien wypisali mnie do domu :) nie ma sie czego bac będzie dobrze 🙂🤞🍀
    O jejuu, najgorzej z tym basenem 🤣 Dziękuję jeszcze raz i trzymam kciuki 🤞🍀

    👱‍♀️'94
    MTHFR hetero
    PAI homo
    zespół antyfosfolipidowy - wykluczony
    KIR AA, brak DS-ów
    początek IO

    Euthyrox 50
    Metformina 1000

    3cykle stymulowane ❌

    👦'86
    morfo 2% -> 4%
    słaby czas upłynnienia

    Starania
    09.2021 - 9tc 💔
    Starania rozpoczęte 03.2022
    05.22-bc
    10.22-bc
    08.24 - start IVF -> z 9 zapłodnionych komórek mamy 4x❄
    08.2024 - świeży transfer -> cb
  • Łati90 Autorytet
    Postów: 548 335

    Wysłany: 23 sierpnia 2023, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi94 wrote:
    O jejuu, najgorzej z tym basenem 🤣 Dziękuję jeszcze raz i trzymam kciuki 🤞🍀

    Dzieki 🙂 i powodzenia 🙂🤞🍀

    Ona: 34lat , On: 33lat

    Starania o dzidziusia od marca 2020r.

    ON - badanie nasienia Ok.
    Morfologia -3%.
    ONA:
    08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
    Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
    Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś.
    12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
    Jajowody drożne.
    Badania:
    AMH- 1,6
    ANA1 - dodatnie.
    ANA3- ujemne.
    P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
    KIR Bx brak 2DS3
    Cross Match OK
    Allo MLR 30 %
    Cytokiny rozjechane

    1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
    2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞
    3IUI 4.09.2024- ✅ 🍀🙏

    25.09 test⏸️🤩❤️🙏🍀
    B-HcG - 1684mlU/ml🍀😍
    Wizyta potwierdzającą 3.10- Wszystko Ok. Mamy serduszko ❤️😍
    25.10 - 2,5cm szczęścia ❤️😍 wszystko ok❤️

    1 prenatalne 22.11🍀🙏 Wszystko OK ❤️🙏 ❤️



    "Trzeba wierzyć, że sie uda... "
  • Zojkaa Ekspertka
    Postów: 148 161

    Wysłany: 18 września 2023, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 🤍

    Czy miała któraś robioną laparoskopię w Lublinie na ul. Staszica i może napisać parę słów jak to wygląda u nich, czy wszystko poszło dobrze?
    Aktualnie czekam na wolny termin i szukam informacji jak to u nich przebiega.

    03.2021 puste jajo płodowe 💔

    24.10.23 ⏸️🌈
    26.10 💉beta 221,69 prog 27,60
    USG 6+2 - 2,9mm 😍
    USG 8+2 - 1,53cm❤️
    USG 10+2 - 3,35cm❤️
    I prenatalne 12+2 - 5,9cm
    II prenatalne 21+2 - 430g chłopca🩵
    III prenatalne 28+2 - 1306g 🩵

    preg.png
  • Anoli88 Autorytet
    Postów: 285 477

    Wysłany: 20 września 2023, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Dziewczyny, mnie też czeka pierwsza laparoskopia endometriozy. Jak się czułyście po operacji, ile dni do chodziłyście do siebie? Czy po laparoskopii bierze się jeszcze jakieś leki, czy poprostu w następnym cyklu jest już stymulacja?

    Hej ZAJĄCZEK94, jak u Ciebie wyglądały kolejne miesiące? Ja w piątek miałam laparoskopię. Powoli dochodzę do siebie. Co najmniej 3 kolejne cykle będę na antykoncepcji ze względu na endometriozę (podczas operacji wycięte zostały jej ogniska).

    preg.png
    Rocznik 88.
    Starania od grudnia 2021.
    Kariotyp 🆗
    AMH 12.2022 4.71
    AMH 04.2024 2.07
    PAI 1 homozygotyczna (4G/4G)
    HSG marzec 2023 - niedrożny lewy jajowód (wodniak).
    1 IUI 06.2023, nieudana.
    2 IUI 08.2023, nieudana.
    Endometrioza, usunięcie jej ognisk, usunięcie lewego jajowodu (laparoskopia) wrzesień 2023.

    12.06.2024 rozpoczęcie stymulacji 💉
    21.06.2024 punkcja, pobrano 10 kumulusów, 6 komórek. Uzyskaliśmy 4 ❄️❄️❄️❄️
    17.07 transfer ❄️BL.4.1.1 (AH, EmbryoGlue) - nieudany, beta 6dpt nie ruszyła.
    14.08 transfer ❄️BL. 3.2.2 (AH, EmbryoGlue)🤞
    7dpt Beta-HCG 49 mlU/ml PGR 43,80 ng/ml
    9dpt Beta-HCG 131 mlU/ml PRG 45,7 ng/ml
    12dpt Beta-HCG 814 mlU/ml
    14dpt Beta-HCG 1994 mlU/ml
    21dpt CRL 2,6mm i❤️
    28dpt CRL 7mm
    9+3 CRL 28,1mm
    11 CRL 47mm
    11 + 5 CRL 53mm prenatalne 🆗
    15 + 6 148g
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5380 6851

    Wysłany: 29 września 2023, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zojkaa wrote:
    Hej dziewczyny 🤍

    Czy miała któraś robioną laparoskopię w Lublinie na ul. Staszica i może napisać parę słów jak to wygląda u nich, czy wszystko poszło dobrze?
    Aktualnie czekam na wolny termin i szukam informacji jak to u nich przebiega.

    Ja będę miała w Puławach ponoć ordynator to rewelacyjny operator

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
    10.12 - 143 g Dziewczynki 🩷🩷
    13.01 - USG II trymestru

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 3213 3100

    Wysłany: 29 września 2023, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoli88 wrote:
    Hej ZAJĄCZEK94, jak u Ciebie wyglądały kolejne miesiące? Ja w piątek miałam laparoskopię. Powoli dochodzę do siebie. Co najmniej 3 kolejne cykle będę na antykoncepcji ze względu na endometriozę (podczas operacji wycięte zostały jej ogniska).

    Wybacz, że dopiero teraz odpisuje, ale nie zaglądałam tu, po laparoskopii miałam 3 miesiące na odpoczynek od tego wszystkiego, ale jednocześnie powoli przygotowywałam się do stymulacji (suplementacja i codziennie hormon wzrostu). We wrześniu rozpoczęłam mini stymulacje (2 stymulacje jedna po drugiej). Dzisiaj jestem już po drugiej punkcji, wynik tej dzisiejszej stymulacji jest chyba najlepszy jak do tej pory.

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊

    preg.png
  • Zojkaa Ekspertka
    Postów: 148 161

    Wysłany: 29 września 2023, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Ja będę miała w Puławach ponoć ordynator to rewelacyjny operator

    A czemu akurat Puławy a nie Lublin? Ginekolog Cię tam skierował czy sama chciałaś akurat tam?

    03.2021 puste jajo płodowe 💔

    24.10.23 ⏸️🌈
    26.10 💉beta 221,69 prog 27,60
    USG 6+2 - 2,9mm 😍
    USG 8+2 - 1,53cm❤️
    USG 10+2 - 3,35cm❤️
    I prenatalne 12+2 - 5,9cm
    II prenatalne 21+2 - 430g chłopca🩵
    III prenatalne 28+2 - 1306g 🩵

    preg.png
  • Anoli88 Autorytet
    Postów: 285 477

    Wysłany: 6 października 2023, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Wybacz, że dopiero teraz odpisuje, ale nie zaglądałam tu, po laparoskopii miałam 3 miesiące na odpoczynek od tego wszystkiego, ale jednocześnie powoli przygotowywałam się do stymulacji (suplementacja i codziennie hormon wzrostu). We wrześniu rozpoczęłam mini stymulacje (2 stymulacje jedna po drugiej). Dzisiaj jestem już po drugiej punkcji, wynik tej dzisiejszej stymulacji jest chyba najlepszy jak do tej pory.

    Dziękuję za odpowiedź. Jakaś suplementacja niwelujaca stany zapalne również została włączona czy podstawowa, przygotowująca do ciąży?
    Dużo sił i wytrwałości życzę!

    preg.png
    Rocznik 88.
    Starania od grudnia 2021.
    Kariotyp 🆗
    AMH 12.2022 4.71
    AMH 04.2024 2.07
    PAI 1 homozygotyczna (4G/4G)
    HSG marzec 2023 - niedrożny lewy jajowód (wodniak).
    1 IUI 06.2023, nieudana.
    2 IUI 08.2023, nieudana.
    Endometrioza, usunięcie jej ognisk, usunięcie lewego jajowodu (laparoskopia) wrzesień 2023.

    12.06.2024 rozpoczęcie stymulacji 💉
    21.06.2024 punkcja, pobrano 10 kumulusów, 6 komórek. Uzyskaliśmy 4 ❄️❄️❄️❄️
    17.07 transfer ❄️BL.4.1.1 (AH, EmbryoGlue) - nieudany, beta 6dpt nie ruszyła.
    14.08 transfer ❄️BL. 3.2.2 (AH, EmbryoGlue)🤞
    7dpt Beta-HCG 49 mlU/ml PGR 43,80 ng/ml
    9dpt Beta-HCG 131 mlU/ml PRG 45,7 ng/ml
    12dpt Beta-HCG 814 mlU/ml
    14dpt Beta-HCG 1994 mlU/ml
    21dpt CRL 2,6mm i❤️
    28dpt CRL 7mm
    9+3 CRL 28,1mm
    11 CRL 47mm
    11 + 5 CRL 53mm prenatalne 🆗
    15 + 6 148g
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5380 6851

    Wysłany: 6 października 2023, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zojkaa wrote:
    A czemu akurat Puławy a nie Lublin? Ginekolog Cię tam skierował czy sama chciałaś akurat tam?

    Moja dr mi tam poleciła będzie mi robił sam ordynator, ponadto szybsze terminy;)

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
    10.12 - 143 g Dziewczynki 🩷🩷
    13.01 - USG II trymestru

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • Zojkaa Ekspertka
    Postów: 148 161

    Wysłany: 6 października 2023, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Moja dr mi tam poleciła będzie mi robił sam ordynator, ponadto szybsze terminy;)

    Rozumiem. Mnie ginekolog skierowała na szpital w Lublinie ale termin mam dopiero na grudzień.. także dość długo trzeba czekać 🤷

    03.2021 puste jajo płodowe 💔

    24.10.23 ⏸️🌈
    26.10 💉beta 221,69 prog 27,60
    USG 6+2 - 2,9mm 😍
    USG 8+2 - 1,53cm❤️
    USG 10+2 - 3,35cm❤️
    I prenatalne 12+2 - 5,9cm
    II prenatalne 21+2 - 430g chłopca🩵
    III prenatalne 28+2 - 1306g 🩵

    preg.png
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5380 6851

    Wysłany: 13 października 2023, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zojkaa wrote:
    Rozumiem. Mnie ginekolog skierowała na szpital w Lublinie ale termin mam dopiero na grudzień.. także dość długo trzeba czekać 🤷

    Stąd dlatego wybrałam Puławy, bo czekałam miesiąc a nie ukrywam, że zależy mi na czasie we wtorek będzie już po wszystkim i mam nadzieję że poznam powód niepowodzeń 🙂

    Może zadzwoń do Puław i zapytaj o termin, albo skonsultuj ze swoją lekarką czy możesz zrobić tam;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2023, 12:19

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
    10.12 - 143 g Dziewczynki 🩷🩷
    13.01 - USG II trymestru

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5380 6851

    Wysłany: 20 października 2023, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podzielę się swoimi wrażeniami po laparoskopi diagnostycznej.

    16.10.2023 r. na czczo wstawiłam się do szpitala w Puławach, zostałam przyjęta na oddział, badania krwi, doktor zrobił USG ginekologiczne, dostałam obiad i kolację - ale że strachu mało co jadłam; nie robią żadnej lewatywy ani nie dają środków przeczyszczających. Doktor powiedział że do 12 w nocy mogę jeść a do 4 w nocy pić. Na wieczór dostałam fartuszek i płyn którym miałam się rano umyć, następnego dnia z rana pobudka umyłam się i ubrałam w sukienkę do zabiegu. Później założyli mi welflon a przed samym zabiegiem cewnik, o 14.20 zabrali mnie na zabieg, znieczulenie ogólne, szybki odlot na stole o 16.20 byłam już wybudzona i w pełni świadoma na sali.
    Dostałam kroplówki przeciwbólowe i nawadniające;) O 20 już postawili mnie na nogi i już chodziłam;) W nocy jeszcze dostałam przeciwbólowy; rano wyjęli mi cewnik i mogłam już jeść i pić ;) na wizycie doktor powiedział, że wychodzę do domu;)

    Jeden jajowód mam niedrożny, na lewym jajniku była torbiel dermoidalna 5 cm została usunięta;)
    Teraz mam miesiąc zwolnienia i po 3 tygodniach możemy wracać do starań.

    Ogólnie bardzo polecam Szpital w Puławach położne to złote kobiety, kadra lekarska super 🙂

    Anoli88, Lola93 lubią tę wiadomość

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
    10.12 - 143 g Dziewczynki 🩷🩷
    13.01 - USG II trymestru

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • Anoli88 Autorytet
    Postów: 285 477

    Wysłany: 22 października 2023, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka odpoczywaj i wracaj do sił :) Powodzenia za niedługo w staraniach, trzymam kciuki!

    Też kilka dni temu na wizycie kontrolnej po laparoskopii usłyszałam, że mamy szansę naturalnie. Tylko ja mam wdrożoną póki co antykoncepcję po operacji. W grudniu będziemy dalej mogli działać ☺️.

    preg.png
    Rocznik 88.
    Starania od grudnia 2021.
    Kariotyp 🆗
    AMH 12.2022 4.71
    AMH 04.2024 2.07
    PAI 1 homozygotyczna (4G/4G)
    HSG marzec 2023 - niedrożny lewy jajowód (wodniak).
    1 IUI 06.2023, nieudana.
    2 IUI 08.2023, nieudana.
    Endometrioza, usunięcie jej ognisk, usunięcie lewego jajowodu (laparoskopia) wrzesień 2023.

    12.06.2024 rozpoczęcie stymulacji 💉
    21.06.2024 punkcja, pobrano 10 kumulusów, 6 komórek. Uzyskaliśmy 4 ❄️❄️❄️❄️
    17.07 transfer ❄️BL.4.1.1 (AH, EmbryoGlue) - nieudany, beta 6dpt nie ruszyła.
    14.08 transfer ❄️BL. 3.2.2 (AH, EmbryoGlue)🤞
    7dpt Beta-HCG 49 mlU/ml PGR 43,80 ng/ml
    9dpt Beta-HCG 131 mlU/ml PRG 45,7 ng/ml
    12dpt Beta-HCG 814 mlU/ml
    14dpt Beta-HCG 1994 mlU/ml
    21dpt CRL 2,6mm i❤️
    28dpt CRL 7mm
    9+3 CRL 28,1mm
    11 CRL 47mm
    11 + 5 CRL 53mm prenatalne 🆗
    15 + 6 148g
  • Anetpis Koleżanka
    Postów: 87 2

    Wysłany: 5 grudnia 2023, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdyby łapał Cię stres pogadaj z kimś, z pielęgniarką lub z inną pacjentka lub posłuchaj muzyki. Powodzenia. Trzymaj się. Ja trzymam kciuki za Ciebie.

    No i to co mogę zrobić to dać tutaj jeszcze namiar na doświadczonego ginekologa z Rzeszowa:

    https://ginekolog-rzeszow.pl

    Pani doktor ma duże doświadczenie w takich zabiegach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2023, 08:54

  • Britta Ekspertka
    Postów: 245 598

    Wysłany: 29 marca, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odświeżam wątek, bo chciałabym opowiedzieć historię mojej laparoskopii, która odbyła się parę dni temu. Może komuś pomoże się odstresować i zapoznać z “nieznanym”.

    Laparoskopię zalecił mi lekarz ginekolog-naprotechnolog Tomasz Kandzia (Katowice) niemal od razu, kiedy się u niego pojawiłam. Zapoznał się z moimi wynikami i powiedział mi, że wszystkie badania laboratoryjne są ok, na usg nie widać anomalii. Zasugerował laparoskopię, żeby wykluczyć endometriozę i zrobić drożność. Jako alternatywę zaproponował zwykłe HSG, które jest mniej inwazyjne. Wtedy zdecydowałam się na HSG. Wynik: jajowody drożne.

    Niedługo potem miałam jeszcze usuwanego polipa w jamie macicy i przy okazji badań na moment pojawiło się na usg coś jakby torbiel na jajniku. Wtedy już domyśliłam się, że może rzeczywiście laparoskopia będzie dobrym pomysłem.

    Odczekałam jeszcze parę miesięcy, bo lekarz proponował różne kuracje itd, aż wreszcie w lutym podbiłam do niego, żeby jednak zrobić laparo. Termin wyznaczył mi na “za miesiąc”, był to 22 dc. Dopytywałam, czy aby na pewno ma to być tuż przed miesiączką, bo mam cykle 24-27 dni, ale potwierdził, że termin jest ok. Jak ok, to ok :)

    Mój lekarz przyjmuje prywatnie, ale pracuje w szpitalu, więc zabiegi robi na NFZ. Zaznaczył mi jednak, że bardzo by mi polecał dokupienie żelu przeciwzrostowego za 500 zł. W czasie operacji go używa, żeby ingerencje chirurgiczne pozostawiły jak najmniej śladów i wszystko się dobrze wygoiło. Oczywiście, zgodziłam się.

    W czwartek w umówionym terminie pojawiłam się na czczo o 8 rano na izbie przyjęć szpitala w Pyskowicach ze skierowaniem. Zostałam przyjęta na oddział, wypytana o wszystko. Ważne było to, że byłam wygolona na zero w strefach intymnych. Jedyne co mój mąż musiał mi dowieźć, to były podpaski bez skrzydełek, podkłady higieniczne i potwierdzenie grupy krwi (w moim przypadku była to książeczka krwiodawcy). Byłam sama na dwuosobowej sali z toaletą i prysznicem. Pobrali mi krew, potem badanie ginekologiczne i podpisanie zgody na zabieg. Na obiad dostałam cienką zupkę. Potem miałam rozmowę z anestezjologiem. Nikt ode mnie nie wymagał żadnych cytologii/posiewów itp. Na kolację o 16.00 zjadłam troszkę bułki z masłem. Potem już nic. Wieczorem miałam zrobioną lewatywę - wstydliwe, ale nic strasznego.

    Następnego dnia nie mogłam już ani jeść ani pić, nawet wody. Anestezjolog zgodził się tylko na popicie tabletki Euthyroxu łyczkiem wody. Byłam mega zdenerwowana od samego rana. Rano przed godz. 7.30 musiałam wziąć prysznic (najpierw swoim żelem, potem żelem, który dostałam w szpitalu). Szczególnie dobrze trzeba było umyć pępek. Przebrałam się w koszulę-płachtę, którą dostałam dzień wcześniej. O 7.30 miałam zakładany cewnik. Bałam się tego bardziej od samej operacji. Nic przyjemnego, ale pani pielęgniarka była bardzo delikatna i w ogóle nie bolało. Na wizycie porannej powiedziano mi, że do południa mnie wezmą na salę operacyjną.

    Przed 9.00 już przyszły po mnie pielęgniarki. Zabrały mnie z całym łóżkiem i na leżąco zawiozły do sal chirurgicznych. Tam kazali mi przejść na inne łóżko, założyli mi wenflon. Potem rozcięli mi tą koszulę, tak, że trzymała się tylko na “łasce Boskiej” i ułożyli mnie na takim jakby fotelu ginekologicznym, tylko na leżąco. Zaczęłam wtedy mega panikować i poleciały mi łzy, na szczęście mój lekarz i pielęgniarki zaczęli żartować i rozluźniać atmosferę i jakoś przetrwałam. Podłączyli mi kroplówkę i zaczęło mi się kręcić w głowie. Zapytałam, czy tak ma być - anestezjolog potwierdził, że tak ma być. Odpłynęłam.

    Obudziłam się na swojej sali, były przy mnie pielęgniarki z oddziału, ubrały mnie w moją koszulę nocną. Pod pupą miałam podkłady i obok podpaski, bo po jakimś czasie zaczęłam krwawić, ale nie mocno. O 12.00 przyszedł mój lekarz i powiedział mi, że znaleziono endometriozę i wycięto ogniska. UFFFF!!! Nareszcie jakaś diagnoza po trzech latach. Odpowiedziałam, że cieszę się, że to wszystko nie było na darmo. Tłumaczył mi, co tam wyciął - pamiętam piąte przez dziesiąte, bo byłam na silnych przeciwbólowcach. Powiedział mi, że już dzisiaj będę mogła zjeść obiad i generalnie mam wracać do zdrowia. Minęła jakaś godzina i wstałam, żeby upomnieć się o to jedzenie, bo byłam mega głodna. Pielęgniarka, jak mnie zobaczyła to w ryk: A CO PANI ROBI, PANI MA LEŻEĆ!!!

    XD

    Tłumaczę jej (zćpana jak nie wiem), że lekarz mi powiedział, że dostanę obiad. A ona mówi - nie, nie dostanie pani obiadu :D Dopiero na kolację troszkę chlebka. Więc cierpliwie czekałam na kolację. I tak byłam półprzytomna. Godzina 16.00, przynieśli mi mój upragniony talerz chleba z masłem. Zaraz też przyszedł mój mąż. Przywitaliśmy się i zaczął wypakowywać rzeczy z papierowej torby. Nagle zrobiło mi się ekstremalnie niedobrze, wyrwałam mu tą pustą torbę z ręki i zwymiotowałam jak dzika świnia.

    Tak, zwymiotowałam na widok mojego męża. To musi być miłość :D

    Pielęgniarka na to: widzi pani, dobrze, że pani tego obiadu nie jadła, bo byśmy tu mieli potop :D Mój chlebek zjadłam dopiero ok. 20.00…

    Wieczorem i następnego dnia rano myłam się mokrym ręcznikiem, bo nie chciałam pod natryskiem, żeby nie zamoczyć opatrunków.

    W sobotę cały dzień odpoczywałam, leki dostawałam w tabletkach, a nie w kroplówce. Zastrzyki przeciwzakrzepowe do brzucha (nie bolesne). Cały czas zasypiałam i budziłam się. Mały spacer po oddziale musiałam odespać. Przez jakiś czas trochę gorzej widziałam, ale szybko mi przeszło. Nic mnie nie bolało, ani nie miałam żadnych skutków ubocznych poza krwawieniem.

    W sobotę koło południa zdjęli mi cewnik i zapowiedzieli, że w niedzielę rano wychodzę.

    Mam nadzieję, że komuś pomoże przeczytanie tej historii :) Pozdrawiam wszystkie staraczki!

    Mikea lubi tę wiadomość

    Starania od lutego 2021

    AMH 1.9
    Od 2023 naprotechnolog dr Kandzia (Katowice)
    03.2024 - laparoskopia - endometrioza, zmiany wycięte
    04-11.2024 - stymulacja
    10.2024 - Lipiodol + Nowenna pompejańska
    27.11.2024 - ⏸️ (euthyrox 75, metformina, luteina, encorton, mamaDHA premium plus)
    23.12.2024 - USG 🙏

    Mąż:
    Morfologia 2%

    +Niepłodna rodzi siedmioro+ 1Sm 1-2
  • Anka96 Autorytet
    Postów: 2197 1291

    Wysłany: 5 kwietnia, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mam pytanie moze ktoś mi odpowie do jakiego szpitala kieruje doktor kadziolka? Czy faktycznie laparoskopia jest wykonywana w certusie?

    17 CS (wcześniej 3,5 roku)


    A. 👱‍♀️ 28 . A 🧔‍♂️ 30
    Brak owulacji ❌
    Krótka Faza Lutealna ❌
    Insulinoopornośc ❌
    Hiperandrogenizm ❌
    Mthfr homo, Pai Hetero ❌
    AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)
    07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️
    __________
    Grudzień ? 🍀


    2025 --> Procedura Invitro. 🍀
  • Ann00 Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 16 maja, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesz dziewczyny!😊 Czy ktoś robil laparoskopie w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie?

  • Kot30 Autorytet
    Postów: 257 747

    Wysłany: 21 maja, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann00 wrote:
    Czesz dziewczyny!😊 Czy ktoś robil laparoskopie w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie?
    Miałam laparoskopie w tamtym roku w sierpniu u nich. Co potrzebujesz wiedzieć?

    Ann00 lubi tę wiadomość

    PCOS 2022 AMH12,14 =>2023 AMH 10,51=> 2024 2,780
    Endometrioza IV
    Insulinooporność glucophage xr
    MTHFR c.665C>T -> Czynnik V R2
    08.23 Laparoskopia
    Stan zapalny endometrium
    Czynnik męski
    Parens
    29.11 początek stymulacji
    11.12 punkcja, pobrano 17
    1❄️ 5BB
    18.03 FET 4BB Encorton, prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem
    5dpt beta: 23,06 p:12,69
    7dpt beta: 86,52 p:10,38
    9dpt beta: 228,26 p:12,98
    11dpt beta: 476,10 p:11,24
    13dpt beta: 626,00 💔 p:12,63 poronienie samoistne
    15dpt beta: 134,88 => 25,54 => 16,81
    20.05 II FET 5BC ❌️
    19.06 III FET 4CB Encorton, neoparin, duphaston, cyclogest, acard
    9dpt: 23,57 walcz leniuszku!
    10dpt: 39,57 🍀
    11dpt: 54,00
    13dpt: 173,96
    15dpt: 554,71
    17dpt: 1333,41
    19dpt: 2499,96
    20dpt: pęcherzyk ciążowy
    21dpt: 4160,93
    28dpt: mamy ❤️
    Czekamy na 💙

    preg.png
‹‹ 566 567 568 569 570
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ