Luteina
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej, mam takie pytanie, biorę lutke drugi cykl, mam brać od 20 dc do @, owulkę mam średnio w 18 dc. W tamtym cyklu piersi bolały mnie w 8 dniu po owulacji i potem przestały, teraz mnie bolą cały czas, czy też tak macie przy braniu luteiny dopochwowo ?Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
Po owulacji ma prawo tak być. A progesteron, który zawiera Luteina może nasilać te objawy, zwłaszcza przez kilka pierwszych cykli.
Może zapytaj tylko lekarza, czy luteiny nie miałabyś brać od 3 dnia po stwierdzonej owulacji (skoku temperatury). Generalnie może Ci się kiedyś owu spóźnić i wtedy progesteronem sobie zablokujesz owulację, jak będziesz brała w ciemno zawsze 20 dnia cyklu. Hormony powinny być dostosowane do TWOJEGO organizmu
Trochę akurat siedzę w tym temacie też zawodowo i wiem, że warto szukać lekarza, który będzie współpracował z Twoim organizmem, a nie średnią krajową
"Zamienię pustynię na pojezierze,
a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18

-
nick nieaktualnyPoczytuję o luteinie i nie wiem co myśleć.
Dzisiaj przypisano mi 50mg 2x1 na dzień dopochwowo - brać od 10dc do 25 dc.
Cykle mam regularne jakieś 29 dni, problemem są plamienia, które poprzedzają @ - co cykl 3-5 dni plamień.
Owu wypada mi ok 16-18 dc (wg testów i ovuf. Dzisiaj (11 dc) był pęcherzyk dominujący, (chyba 12 mm) w piątek idę sprawdzić czy urósł.
Zaraz zbliża mi się czas starań i obawiam się czy luteina nie zahamuje owu.
Gin niby wie co robi, ale...
Co Wy na to? wzięłam dopiero jedną tabletkę, może poczekać do końca owu i nie ryzykować?
Dzięki
-
Ja miałam zawsze zaleconą luteinę dopiero po owu. I to wydaje mi się sensowne. Przecież naturalnie progesteron wydzielany jest z ciałka żółtego po owu. Wcześniej w znacznie mniejszych ilościach, po owu staje się hormonem dominującym. Więc jeśli podwyższać sztucznie jego poziom to po owu. Naturalny progesteron blokuje owulację... co do leków głowy nie dam, ale myślę, że też."Zamienię pustynię na pojezierze,
a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjezeli zapisał Co przed owulacja to nie wie lekarz co robi.Elf wrote:Poczytuję o luteinie i nie wiem co myśleć.
Dzisiaj przypisano mi 50mg 2x1 na dzień dopochwowo - brać od 10dc do 25 dc.
Cykle mam regularne jakieś 29 dni, problemem są plamienia, które poprzedzają @ - co cykl 3-5 dni plamień.
Owu wypada mi ok 16-18 dc (wg testów i ovuf. Dzisiaj (11 dc) był pęcherzyk dominujący, (chyba 12 mm) w piątek idę sprawdzić czy urósł.
Zaraz zbliża mi się czas starań i obawiam się czy luteina nie zahamuje owu.
Gin niby wie co robi, ale...
Co Wy na to? wzięłam dopiero jedną tabletkę, może poczekać do końca owu i nie ryzykować?
Dzięki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjest roznica pomiedzy osobami ktore nie maja problemów ze staraniem, a juz z ludzmi zahaczajacymi o niepłodnosc. Widzisz ja zaczełam leczenia prawie dwa lata temu lekarz mi tez najpierw przepisał luteine zle i brałam tak 3 m-ce. Pozniej zaczełam sie tym interesowac(bo nie bylo owulacji i tak, tylko cylkl sie skrócił) i trafiłam na badania angielskie, w ktorych jasno było opisane ze ulotka dhupastonu/luteiny jest na cykl 28 dniowy przeznaczona i w Pl uczyli chyba tak wszystkich lekarzy, zeby dawac przed owulacja. Poszłam do lekarza i po rozmowie zmienilismy dawkowanie, dołozył mi lek na stymulacje jajeczek i dopiero zaczełam owulowac i owulacja nie była wstrzymana. Oczywiscie ze luteina/dhupaston nie u kazdego wsztrymuja owulacje, jest roznie, u jednych kobiet tak u i innych inaczej, ogolne zalecenia sa jednak takie zeby brac 3 dni po owulacji, dla komfortu, bezpieczenstwa. Moj gin sam ma dziecko z invitro a pracuje w zwykłym szpitalu i naprawde to jest całkiem co innego niz lekarze z klinik bezpłodnosci, roznica w wiedzy ogromna. Chociaz jest dobrym lekarzem, ale po prostu nie specjalizuje sie w niepłodnosci. Teraz chyba na ulotce jest ze dawkowanie jak przepisze lekarz, ale oni tak wczesnie zapisuja bez sensu. Zawsze przeciez bezpieczniej po owulacji tym bardziej ze luteina jest progesteronem, progesteron masz w fazie 2, a nie w 1.Elf wrote:Tego się właśnie obawiam

Gin pracuje w szpitalu, ze starającymi się ma non stop do czynienia. nic nie rozumiem ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2015, 07:59
-
nick nieaktualnyaszka dziękuję za odpowiedź. Nie wytrzymałam i wczoraj wzięłam tylko połowę dawki, a dzisiaj już nic.
Byłam dzisiaj u gina, pęcherzyk urósł, (15 dc - prawie 18 mm) czyli przyrost 1,5 na dzień ( 11 dc 11 mm). Endometrium 0,71. Niby może być, ale gin przewidywał, że będzie już do pęknięcia, a nie jest. W każdym razie nie wziął dzisiaj ode mnie ani złotówki (byłam na dyżurze w szpitalu. W poniedziałek idę żeby zobaczyć czy pękł.
Nie chciałam otwarcie kwestionować jego kompetencji więc powiedziałam tylko, że czytałam, że luteina podawana przed może hamować owulkę. Powiedział, że nic mu o tym nie wiadomo, że taka dawka (2x50) wyrównuje cykl (mam przecież plamienia).
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybo jak bierzesz luteine organizm mysli ze jestes w fazie 2, jak odstawiasz to masz plamienie -jakby okres. Jezeli mialas endometrium 0,7 to niemozliwe, chyba 7mm? Bo z takim 0,7 to by bylo nie do odbudowania. Wg mnie jak chcesz byc porzadnie leczona to poszukac dobrego lekarza jest taki portal www.znanylekarz.pl wpisujesz ginekolog i miasto masz opinie lekarzy. ALbo jak chcecie sie za to wziac za powaznie to poszukac dobrego lekarza w klinice niepłodnosci. Teraz to nic sie nie stało, ale po prostu odczekac po okresie/plamieniu isc na monitoring sprawdzicz czy czysto i od nowa zaczac czykl. Przebadac sie od dnia 2-6 dnia cyklu FSH< LH< progesteron,prolaktyna, insulina, glukoza, testosteron. Lekarze tak maja ze sa "nieomylni" i trzeba szukac dobrego, ktory wie co robi. Czasami wystarczy ze lekarz wprowadzi stymulacje jajczkowania, nawet jak kobieta jajeczkuje-temat CLO-staraniam ze wspomaganiem plus po 3 dniach luteina i wiele dziewczyn zachodzi.Elf wrote:No i się doigrałam

chyba odstawienie luteiny wywołało @ w 16 dc

Myślałam, ze to plamienie owulacyjne (którego nigdy nie miałam)
No i co się teraz stało z moim pęcherzykiem?
Szkoda gadać. smutno...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 17:43
-
nick nieaktualnyWieści z dzisiaj.
Pęcherzyk jest (prawie 21 mm), ale endometrium się złuszczyło do 5mm (z 7mm)
. Nie dziwi mnie to. Gin powiedział, że odstawienie mogło to wywołać, ale też był zdziwiony, że tak szybko. Poza tym on uważa, że to plamienie, nie krwawienie. Moim zdaniem ilość wygląda na moje @, nie na plamienia.
Poza tym wg niego mam koniecznie wrócić do luteiny i to dzisiaj, bo taka reakcja przy odstawieniu świadczy o dużym niedoborze progesteronu(mam nadzieję, że nie poplątałam).
Szansa na zagnieżdżenie - domyślacie się, ale mamy działać.
Dostałam skierowanie na powtórzenie prolaktyny, LH, FSH, TSH (mam 2,79)
Stosunek LH i FSH 1,5. To najlepiej następny cykl albo jeszcze kolejny.
Mam też przyjść w środa/czwartek sprawdzić czy pęknie pęcherzyk.
Jutro idę na konsultację do innej gin, do której chciałam chodzić regularnie, ale do niej dłuugo się czeka na wizytę. Zobaczymy co powie.
Aszka, Gianna - dziękuję, za śledzenie tematu i rady
Ogólnie spisuję cykl na straty, a lewy jajnik czuję, że ostro pracuje
-
Dołączam do grona przyjmujących Luteinę
Własnie dziś przepisał mi z racji sporego mięśniaka i obfitych krwawień menstruacyjnych, no i chyba też nieco za dużej prolaktyny po obciążeniu (172 -norma 150), bo cykle to mam jak w zegarku co 28 -29 dni. Zalecił przyjmowanie od 19 dnia cyklu to brać przez 10 dni 2 razy dziennie 1 tabsa dp. Nie chciał mi dawać jakiegoś innego jeszcze (nazwy nie pamiętam), bo jak sam stwierdził, że to jest "większe działo". Mam nadzieję, że coś się ruszy, a i mojemu małżowi przepisał Flegaminę
Już razem
-
nick nieaktualnyaszka wrote:(...) trafiłam na badania angielskie, w ktorych jasno było opisane ze ulotka dhupastonu/luteiny jest na cykl 28 dniowy przeznaczona i w Pl uczyli chyba tak wszystkich lekarzy, zeby dawac przed owulacja.
Masz gdzieś może linka/pdf do tych badań, o których wspominasz? przeczytałabym sobie. DziękiWiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 22:09
-
Hej dziewczyny

Z racji tego iż robimy porządki na forum - mam nadzieje że sie nie obrazicie , ale watki typu Luteina , i zwiazane z lekami .. beda przenoszone do działu starajac sie z pomoca medyczna
chciałam uprzedzic żebyscie wiedziały gdzie pozniej szukac.. zmieny zostana wprowadzone najparwdopodobniej do konca tego tygodnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 20:17
-
nick nieaktualnyDziewczyny wracam od gina, który pracuje w klinice leczenia niepłodności.Miałam sprawdzić czy pęcherzyk już pękł.
Pęcherzyk jest sobie i ma ponad 25 mm, endometrium 5,4 mm, 21 dc.
Od dzisiaj przez 10 dni mam brać primolut nor na wchłonięcie, żeby nie było torbieli. Kontrola w 10dc.
Gin potwierdził, iż tamten gin źle kazał mi brać luteinę (od 10 dc przy cyklu 29 dni) mam ją odstawić i już nie brać. Mówił, iż luteina przed owulką może ją zahamować, do tego zagęszcza śluz przez co zwiększa barierę dla plemników - nie jest to więc rozwiązanie dla staraczek.
Tak to z nimi jest, cykl z głowy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 23:08
-
Ja mam w tym cyklu taką sytuację, że byłam u gin na monitoringu i uznała w 23dc że był to cykl bezowulacyjnym. Dostałam luteinę 10 dni po 2 tabl podjęzykowo. Skończyłam brać w piątek 12 czerwca a @brak. W sobotę robiłam test ale negatywny. Czy któraś tak miała? Obawiam się trochę, że zrobiła mi się torbiel, a moja gin nie przyjmuje w tym tygodniu....12 cs - 1 IUI udana




