X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Macierzyństwo- Kraków
Odpowiedz

Macierzyństwo- Kraków

Oceń ten wątek:
  • kasza26 Koleżanka
    Postów: 36 23

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi cała procedura włącznie z badaniem dwóch zarodków, lekami, wizytami itp wyszło ok 27tys. Koszta są tez w dużej mierze uzależnione ile leków będziesz brała, ja brałam długo i końskie dawki a niestety nic nie jest refundowane z leków po transferze..

    👩‍⚕️26
    AMH 1,7
    Niedoczynność tarczycy
    Chlamydia, ureaplasma, mycoplasma 👍🏻
    Endometrioza
    Niedrożny jeden jajowód
    Kir Bx, brak ds
    Allo mlr 21%
    PAI heterozygota 👎🏼
    IVF długi protokół➡️ 04.2021
    ❄️ 5.1.1 ❄️5.1.1 oba zdrowe ♥️
    Transfer 03.08.2021
    10.08.2021 🤰🏼 Bhcg 40,7 ♥️
    👨🏼‍💻 29
    Morfologia plemników 1%➡️11%
  • Mrs_dz0ana Autorytet
    Postów: 1101 2283

    Wysłany: 8 grudnia 2021, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasza26 wrote:
    Mi cała procedura włącznie z badaniem dwóch zarodków, lekami, wizytami itp wyszło ok 27tys. Koszta są tez w dużej mierze uzależnione ile leków będziesz brała, ja brałam długo i końskie dawki a niestety nic nie jest refundowane z leków po transferze..
    Tak myślałam, że koniec końców trzeba mieć kolo 30 tys. z tym że pewnie nie wszystko odrazu na raz się wydaje tylko ciągnie się to troche w czasie. Co za piękny wzrosł morfologii zrobiliście - mogłabym się dowiedzieć jak Wam się to udało? I czy koniec końców procedura była udana?

    age.png
    💃89' AMH 3, Niedrożne jajowody, Adenomioza, MTHFR, Polipy , KIR AA bez DS, Oboje HLA C1/C2, Allo 31%
    🕺 91' Ruch 24%, morfo 1%, DFI 21%, HBA 60%, Poli. apal IGF2, inwersja chrom. 9
    🧐Długi: marvelon, diostinex, gonalpeptyl, gonal, menopur + masa supli -> 19🥚
    10x❄️: 4x4.1.1, 2x5.1.1, 2x6.1.1, 4.1.2, 3.1.2; PGT-A: 3x zdrowe❄️: 2x5.1.1, 4.1.1
    🍍Sztuczny: Estrofem, Vagifem, Aspirin, Metypred, Accofil, Neoparin, Prolutex, Cyclogest, Crinone -> FET 5.1.1 (Embryoglue + Atosiban)🍀
    5 dpt: beta 35; 8 dpt: beta 186, 12 dpt: beta 832; 14 dpt: GS 6mm; 24 dpt: ASP 110; 8+4: CRL 2cm, ASP 175; 10+1: CRL 3,13cm, ASP 175, 37g; 11+3: CRL 4,66cm, ASP 172, 51g; 14+3: CRL 8,7cm, 95g KSIĘŻNICZKI 🥰; 17+2: 201g 23+1: 605g; 27+0 1,05kg; 31+0 1,80kg DO KOCHANIA ❤️
  • kasza26 Koleżanka
    Postów: 36 23

    Wysłany: 8 grudnia 2021, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrs_dz0ana wrote:
    Tak myślałam, że koniec końców trzeba mieć kolo 30 tys. z tym że pewnie nie wszystko odrazu na raz się wydaje tylko ciągnie się to troche w czasie. Co za piękny wzrosł morfologii zrobiliście - mogłabym się dowiedzieć jak Wam się to udało? I czy koniec końców procedura była udana?

    Tak, koszty się trochę rozkładają w czasie.. my wydaliśmy tyle od czerwca do listopada 🙈
    Faszerowałam go nucleoxem, zmiana diety- zero fast foodow, alkoholu, dużo czarnuszki, kiełków itp; dodatkowo aktywność fizyczna (mimo, ze mąż i tak nigdy nie byl typem leniucha) i unikanie przegrzewania jąder 🙈
    Naturalnie się nie udało niestety, ale pierwsza procedura i pierwszy transfer udany 🥰 obecnie 21 tc♥️🤰🏼

    Gusia1985, Mrs_dz0ana lubią tę wiadomość

    👩‍⚕️26
    AMH 1,7
    Niedoczynność tarczycy
    Chlamydia, ureaplasma, mycoplasma 👍🏻
    Endometrioza
    Niedrożny jeden jajowód
    Kir Bx, brak ds
    Allo mlr 21%
    PAI heterozygota 👎🏼
    IVF długi protokół➡️ 04.2021
    ❄️ 5.1.1 ❄️5.1.1 oba zdrowe ♥️
    Transfer 03.08.2021
    10.08.2021 🤰🏼 Bhcg 40,7 ♥️
    👨🏼‍💻 29
    Morfologia plemników 1%➡️11%
  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 562

    Wysłany: 9 grudnia 2021, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sleepy widzę, że u Ciebie szczęśliwe rozwiązanie 😊 gratuluję 😍
    Bleuberry, Ty chyba już też powinnaś, jeśli dobrze liczę. Jak sytuacja? Wszystko ok?
    Jak pozostałe ciężaróweczki? Jestemza? Mika225?
    O kim nie pamiętam?

    Sleepy lubi tę wiadomość

  • blueberry_7 Koleżanka
    Postów: 34 37

    Wysłany: 10 grudnia 2021, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Sleepy widzę, że u Ciebie szczęśliwe rozwiązanie 😊 gratuluję 😍
    Bleuberry, Ty chyba już też powinnaś, jeśli dobrze liczę. Jak sytuacja? Wszystko ok?
    Jak pozostałe ciężaróweczki? Jestemza? Mika225?
    O kim nie pamiętam?
    Hej, dzięki za pamięć! 😄 Tak, nasza kruszyna jest już z nami od końca października - rośnie jak na drożdżach. ❤
    Mimo, że ostatecznie skończyło się na CC, szybko wróciłam do formy i mam nadzieję jeszcze przeżyć kiedyś ten piękny czas ponownie.
    Trzymam kciuki za wszystkie pary, które nadal walczą!

    Gusia1985, Allende, Jestemza lubią tę wiadomość

  • Mika225 Koleżanka
    Postów: 47 53

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Cc albo przed samymi światami albo zaraz po, także lada chwila 🙈
    Jeśli chodzi o koszty, wiadomo wszystko zależy od problemu z jakim się przychodzi i od ilości badań, ale jeśli ktoś nie mając nic przygotuje się na 15tys to bardzo szybko mu tych pieniędzy zabraknie. Uważam, ze to trochę nie fair za strony doktora jak przychodzi ktoś nowy, bez żadnych badań i słyszy kwotę 15tys. Ja z 10tys to wydałam na same leki przed i po transferze

    Jestemza lubi tę wiadomość

  • Domiś Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczyny...pisze z takim zapytaniem jak radzicie sobie z porażkami to jest mój 2 nieudany transfer niby wszystko dobrze pięknie książkowo beta znowu 0 czy jest sens próbować dalej jak u was za którym razem się udało ?Wygląda na to że się nie zagnieżdża mimo że wszystkie badania wszytko ok

  • blueberry_7 Koleżanka
    Postów: 34 37

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 00:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika225 wrote:
    U nas Cc albo przed samymi światami albo zaraz po, także lada chwila 🙈
    Jeśli chodzi o koszty, wiadomo wszystko zależy od problemu z jakim się przychodzi i od ilości badań, ale jeśli ktoś nie mając nic przygotuje się na 15tys to bardzo szybko mu tych pieniędzy zabraknie. Uważam, ze to trochę nie fair za strony doktora jak przychodzi ktoś nowy, bez żadnych badań i słyszy kwotę 15tys. Ja z 10tys to wydałam na same leki przed i po transferze
    Fakt, jak się dołoży wszystkie wyamagane i ewentualnie dodatkowe badania oraz leki to potrzeba dwa razy tyle pieniędzy niestety. Tyle, że nie wydaje się ich jednorazowo. Pamiętam mój lekki szok w aptece, kiedy w trakcie przygotowania do transferu wydałam jakieś 1500 zł. Te progesterony są tak piekielnie drogie, a doktor zabezpiecza nimi dość konkretnie. 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2021, 01:04

  • blueberry_7 Koleżanka
    Postów: 34 37

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 01:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domiś wrote:
    Część dziewczyny...pisze z takim zapytaniem jak radzicie sobie z porażkami to jest mój 2 nieudany transfer niby wszystko dobrze pięknie książkowo beta znowu 0 czy jest sens próbować dalej jak u was za którym razem się udało ?Wygląda na to że się nie zagnieżdża mimo że wszystkie badania wszytko ok
    Cześć, u mnie udał się trzeci transfer (a pierwszy w drugiej procedurze). Tyle, że przy drugim transferze doszło do implantacji, więc miałam jakąś informację, że jestem w stanie zajść w ciążę (takie pocieszenie w bólu). Przed trzecim transferem przebadaliśmy zarówno zarodki jak i immunologię. U Was też to było?

    Jestemza lubi tę wiadomość

  • anulla91 Autorytet
    Postów: 762 630

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika225 wrote:
    U nas Cc albo przed samymi światami albo zaraz po, także lada chwila 🙈
    Jeśli chodzi o koszty, wiadomo wszystko zależy od problemu z jakim się przychodzi i od ilości badań, ale jeśli ktoś nie mając nic przygotuje się na 15tys to bardzo szybko mu tych pieniędzy zabraknie. Uważam, ze to trochę nie fair za strony doktora jak przychodzi ktoś nowy, bez żadnych badań i słyszy kwotę 15tys. Ja z 10tys to wydałam na same leki przed i po transferze

    Cześć:) Nam dr powiedział 15 tyś tylko my się u niego leczymy dwa lata i mamy wszystkie badania i dlatego tak nam powiedział że odrazu moglibysmy startować bez żadnych dodatkowych badań.

    Anulaa
    Wiek 31 lat
    05.2022 - początek stymulacji in vitro
    06.2022 - punkcja
    1 zarodek
    08.2022 - transfer
    beta 7dpo - 46,5
    beta 9dpo 125
    13.04.2023 Kaja 💕
    9d2ce3d20b.png[/ur
  • Mika225 Koleżanka
    Postów: 47 53

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulla91 wrote:
    Cześć:) Nam dr powiedział 15 tyś tylko my się u niego leczymy dwa lata i mamy wszystkie badania i dlatego tak nam powiedział że odrazu moglibysmy startować bez żadnych dodatkowych badań.

    Jak się ma badania to wiadomo jest dużo taniej :) ale same leki kosztują naprawdę mega dużo, jakieś 8tys to sama punkcja plus transfer :/
    Ale u każdego ta cena jest indywidualna bo zależy od ilości leków i wizyt. Niby rozkłada się to w czasie, w naszym przypadku rozłożyło się na 5 miesięcy, ale w dalszym ciągu wydanie 40kilku tysięcy w takim czasie bolało :( żeby było jasne, nie żałuje 🥰

  • Domiś Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blueberry_7 wrote:
    Cześć, u mnie udał się trzeci transfer (a pierwszy w drugiej procedurze). Tyle, że przy drugim transferze doszło do implantacji, więc miałam jakąś informację, że jestem w stanie zajść w ciążę (takie pocieszenie w bólu). Przed trzecim transferem przebadaliśmy zarówno zarodki jak i immunologię. U Was też to było?
    Zarodki były badane ale o immunologi nic nie słyszałam teraz były dwa nieudane transfery natomiast rok temu udało się naturalnie niestety ciąża się nie rozwinęła ale było zagnieżdżenia a teraz wygląda na to że się nie zagnieżdża tak powiedział lekarz nawet ale nie wie dlaczego

  • NaNa Nowa
    Postów: 1 2

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny jestem już z Wami jakiś czas, ale dopiero teraz zebrałam się na wpis. My swoje starania powierzyliśmy dr K, chociaż z dr P. również często się widywałam. Po 8 latach, a za zasługą dr K niecałych 2 latach, nasze marzenia się spełniają ( obecnie 21 tc). Kasy wolę nie liczyć, ale tak jak koleżanki piszą, zależy wszystko od naszego problemu. Ważne, że do celu. My z mężem się nie poddaliśmy, dopiero po drugiej procedurze przy zbadanych zarodkach udało się za drugim razem. I uwierzcie mi , że nie było łatwo. Zastały nam jeszcze dwa mrozami, po które mamy nadzieję wrócić. Na moim przykładzie: WARTO ☺️

    Gusia1985, Mika225 lubią tę wiadomość

  • Domiś Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja87 wrote:
    ja sie dopisuje :) ale my sie juz znamy :)
    maż leczy sie u dr Bergela a ja jeszcze sie nie zdecydowałam... zobaczymy po nowym roku... moze ktos dołaczy z jakis konkretami?
    Ja leczę się u Dr Olszak bardzo miła konkretną osoba niestety mi nie udało się pomóż brak implantacji..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 00:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Sleepy widzę, że u Ciebie szczęśliwe rozwiązanie 😊 gratuluję 😍
    Bleuberry, Ty chyba już też powinnaś, jeśli dobrze liczę. Jak sytuacja? Wszystko ok?
    Jak pozostałe ciężaróweczki? Jestemza? Mika225?
    O kim nie pamiętam?
    Dziękuję za pamięć ❤️
    Młody nami jest już 5 tygodni. Teraz to dopiero czas zapitala 😅
    U mnie też finalnie cc z czego w sumie się cieszę, bo przebiegło wszystko spawnie :-)

    Też jestem ciekawa co u pozostałych dziewczyn 🙂

    Allende, Jestemza lubią tę wiadomość

  • Joanna86 Ekspertka
    Postów: 142 293

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domiś wrote:
    Część dziewczyny...pisze z takim zapytaniem jak radzicie sobie z porażkami to jest mój 2 nieudany transfer niby wszystko dobrze pięknie książkowo beta znowu 0 czy jest sens próbować dalej jak u was za którym razem się udało ?Wygląda na to że się nie zagnieżdża mimo że wszystkie badania wszytko ok
    Jestem w podobnej sytuacji - też 2 nieudane transfery (w październiku i listopadzie), czyli jedna pełna procedura, za każdym razem beta 0. Teraz w grudniu przerwa i od stycznia zaczynamy od nowa. Jak sobie radzić z porażkami? Myślę że trzeba mieć świadomość, że skuteczność in vitro to ok. 35-40%, lub nawet mniej, w zależności od wieku kobiety i schorzeń. Zatem większe jest prawdopodobieństwo, że transfer się nie uda, niż że się uda. Nie chodzi mi o to, żeby mieć z góry pesymistyczne podejście, ale raczej realistyczne - jeśli transfer się powiedzie, to super, ale jeśli nie, to taka jest statystyka. Nieudany transfer wiąże się ze smutkiem i rozcarowaniem, ale to, że nie udał się pierwszy lub drugi transfer nie oznacza jeszcze, że nie uda się trzeci, czwarty lub nawet piąty. Mi pani doktor (też dr Olszak) od razu mówiła, żeby nie nastawiać się tylko na jedną procedurę. Także na razie jeszcze się nie załamuję i będę próbować dalej, i Ciebie też do tego zachęcam.

    Starania od 06.2016.
    11.2019 IUI ❌
    01.2020 IUI ❌
    IVF 1: ❄️❄️
    FET 10.2021 bHcg 0, FET 11.2021 bHcg 0
    IVF 2: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    FET 03.2022:
    9 dpt bHcg 35; 12 dpt bHcg 8.70
    FET 25.05.2022
    5dpt ⏸️
    8dpt beta 157.66, prog 18.70
    9dpt beta 321.60
    11dpt beta 655.88, prog 24.30
    13dpt beta 1429.94
    29dpt jest ❤️🥰
  • natalia_nyk Autorytet
    Postów: 321 116

    Wysłany: 19 grudnia 2021, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna86 wrote:
    Jestem w podobnej sytuacji - też 2 nieudane transfery (w październiku i listopadzie), czyli jedna pełna procedura, za każdym razem beta 0. Teraz w grudniu przerwa i od stycznia zaczynamy od nowa. Jak sobie radzić z porażkami? Myślę że trzeba mieć świadomość, że skuteczność in vitro to ok. 35-40%, lub nawet mniej, w zależności od wieku kobiety i schorzeń. Zatem większe jest prawdopodobieństwo, że transfer się nie uda, niż że się uda. Nie chodzi mi o to, żeby mieć z góry pesymistyczne podejście, ale raczej realistyczne - jeśli transfer się powiedzie, to super, ale jeśli nie, to taka jest statystyka. Nieudany transfer wiąże się ze smutkiem i rozcarowaniem, ale to, że nie udał się pierwszy lub drugi transfer nie oznacza jeszcze, że nie uda się trzeci, czwarty lub nawet piąty. Mi pani doktor (też dr Olszak) od razu mówiła, żeby nie nastawiać się tylko na jedną procedurę. Także na razie jeszcze się nie załamuję i będę próbować dalej, i Ciebie też do tego zachęcam.
    Może trzeba zmienić lekarza?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2021, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2022, 10:07

  • Joanna86 Ekspertka
    Postów: 142 293

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalia_nyk wrote:
    Może trzeba zmienić lekarza?
    Tak, zmieniłam.

    Starania od 06.2016.
    11.2019 IUI ❌
    01.2020 IUI ❌
    IVF 1: ❄️❄️
    FET 10.2021 bHcg 0, FET 11.2021 bHcg 0
    IVF 2: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    FET 03.2022:
    9 dpt bHcg 35; 12 dpt bHcg 8.70
    FET 25.05.2022
    5dpt ⏸️
    8dpt beta 157.66, prog 18.70
    9dpt beta 321.60
    11dpt beta 655.88, prog 24.30
    13dpt beta 1429.94
    29dpt jest ❤️🥰
  • anulla91 Autorytet
    Postów: 762 630

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:)
    Lecze się u dr P.
    Zastanawiamy się nad in vitro. 2 lata ciągłych nie powodzeń.
    Dr mówił że mamy wszystkie badania i można po prostu zaczynać.
    No my się zdecydujemy na pewno za kilka miesiący, dr mówił że długi protokół.
    Ile wam zajęło czasu od pierwszej wizyty gdzie poinformowaliście dr że chcecie zacząć do transferu ( bez badań zarodków bo na to się raczej nie zdecydujemy).

    Anulaa
    Wiek 31 lat
    05.2022 - początek stymulacji in vitro
    06.2022 - punkcja
    1 zarodek
    08.2022 - transfer
    beta 7dpo - 46,5
    beta 9dpo 125
    13.04.2023 Kaja 💕
    9d2ce3d20b.png[/ur
‹‹ 84 85 86 87 88 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ