X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Magdabg6 Ekspertka
    Postów: 207 126

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak trafiłam na Lutycką ze skurczami, to wystarczył jeden telefon dr Ż i lekarz razem z pielęgniarką na mnie czekał już na wejściu. Więc myślę, że mają tam dobre znajomosci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 08:22

    Pom-pon lubi tę wiadomość

  • Apolonia87 Ekspertka
    Postów: 171 181

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pytanie z innej beczki.
    Jak często Wasze Maluchy kopią? Jakiś tydzień temu dość mocno moja córeczka dawała o sobie znać, a teraz od czterech dni robi to, ale ze już nie tak często i nie tak mocno. Fakt że ostatnio nie należałam to tych matek które dużo odpoczywają byłam raczej aktywna. Mimo to zaczynam się ciut niepokoić czy wszystko dobrze? Czy po prostu odwróciła się przodem do mojego kręgosłupa i uderza sobie tam a ja tego nie czuje. Jak jest u Was?

    Starania od 2015 r. Metodą prób i błędów
    Hiperprolaktynemia.
    AMH 0,97
    3× IUI nieudane
    INF 01.2019 MedArt d. Ż
    8dpt beta 75,71
    9dpt beta 143,79
    26dpt ❤
    Czekamy na córeczkę ❤
    Nie zwycięża tylko ten kto nie walczy.
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apolonia87 wrote:
    Dziewczyny pytanie z innej beczki.
    Jak często Wasze Maluchy kopią? Jakiś tydzień temu dość mocno moja córeczka dawała o sobie znać, a teraz od czterech dni robi to, ale ze już nie tak często i nie tak mocno. Fakt że ostatnio nie należałam to tych matek które dużo odpoczywają byłam raczej aktywna. Mimo to zaczynam się ciut niepokoić czy wszystko dobrze? Czy po prostu odwróciła się przodem do mojego kręgosłupa i uderza sobie tam a ja tego nie czuje. Jak jest u Was?

    Kochana podobno na tym etapie dziecko ma jeszcze tyle miejsca że może sobie dryfować w głąb Ciebie i ruchy można czuć mniej intensywnie.
    Podobno. Też tak miałam i panikowalam więc nie wiem czy jestem dobra osobą do uspokajania Ciebie :) kiedy masz wizytę? U mnie to było kilka dni przed i jakoś doczekałam. Oczywiście wszystko było ok.

    Apolonia87 lubi tę wiadomość

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdabg6 wrote:
    Ja jak trafiłam na Lutycką ze skurczami, to wystarczył jeden telefon dr Ż i lekarz razem z pielęgniarką na mnie czekał już na wejściu. Więc myślę, że mają tam dobre znajomosci.

    Czyli nigdzie indziej nie chodzisz? Pytam bo gdybym miała kogoś znaleźć to muszę teraz. Cały lipiec będę urlopować u rodziców, a w sierpniu to już moge, oby nie, urodzić.

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apolonia87 wrote:
    Dziewczyny pytanie z innej beczki.
    Jak często Wasze Maluchy kopią? Jakiś tydzień temu dość mocno moja córeczka dawała o sobie znać, a teraz od czterech dni robi to, ale ze już nie tak często i nie tak mocno. Fakt że ostatnio nie należałam to tych matek które dużo odpoczywają byłam raczej aktywna. Mimo to zaczynam się ciut niepokoić czy wszystko dobrze? Czy po prostu odwróciła się przodem do mojego kręgosłupa i uderza sobie tam a ja tego nie czuje. Jak jest u Was?

    Też się nad tym zastanawiam, np dziś rano czuje mało ruchow i trochę się niepokoję. A czasami jest tak że czuję ruchy raz po jednej a raz po drugiej stronie brzucha, czy maluch może się przemieszczać aż na takie odległości? Jest to dla mnie zagadka :P

    Apolonia87 lubi tę wiadomość

  • Marta12 Autorytet
    Postów: 423 222

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apolonia87 wrote:
    Dziewczyny pytanie z innej beczki.
    Jak często Wasze Maluchy kopią? Jakiś tydzień temu dość mocno moja córeczka dawała o sobie znać, a teraz od czterech dni robi to, ale ze już nie tak często i nie tak mocno. Fakt że ostatnio nie należałam to tych matek które dużo odpoczywają byłam raczej aktywna. Mimo to zaczynam się ciut niepokoić czy wszystko dobrze? Czy po prostu odwróciła się przodem do mojego kręgosłupa i uderza sobie tam a ja tego nie czuje. Jak jest u Was?


    Hej u mnie około 23 tyg bywało różnie czasami musiałam sprowokować ruchy by się uspokoić, tzn piłam coś zimnego pukalam w brzuch i jakoś to zleciało teraz mam prawie 26 tzn brakuje 2 dni i powiem szczerze że już jest lepiej nie muszę się "upominać " o ruchy .. Ale wiem że różnie bywa jednego dnia jest super aktywny następnego daje znaki ale już nie tak jak dnia poprzedniego 😊😊

    Apolonia87 lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż

    31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
    Czekamy na Ciebie synku 😍😍
    01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
  • Apolonia87 Ekspertka
    Postów: 171 181

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom-pon wrote:
    Kochana podobno na tym etapie dziecko ma jeszcze tyle miejsca że może sobie dryfować w głąb Ciebie i ruchy można czuć mniej intensywnie.
    Podobno. Też tak miałam i panikowalam więc nie wiem czy jestem dobra osobą do uspokajania Ciebie :) kiedy masz wizytę? U mnie to było kilka dni przed i jakoś doczekałam. Oczywiście wszystko było ok.
    Ja ostatnio byłam na badaniach połówkowych, dr Sz mówił że wszystko jest jak należy z dzidzią i nie ma się do czego doczepić. Rośnie sobie książkowo. ALE (zawsze jakieś musi być? ) w zeszłym tygodniu byłam na wizycie stomatologicznej i niestety miałam znieczulenie podane, Ż mówił że to dziecku nie zaszkodzi, moja dentystka też tak mówiła bo nie jedną pacjentke ma w ciąży, nawet pyta się swojego znajomego ginekologa o radę w razie ciężarnych pacjentek, zgodnie twierdząc że większy stres funduje się maluchowi podczas wiercenia na żywca niż znieczuleniem. Tylko takie głupie skojarzenia mam że może to przez to? Teraz jadę dopiero 21 czerwca na wizytę. I trzeba dotrwać stąd moje pytanie.

    Starania od 2015 r. Metodą prób i błędów
    Hiperprolaktynemia.
    AMH 0,97
    3× IUI nieudane
    INF 01.2019 MedArt d. Ż
    8dpt beta 75,71
    9dpt beta 143,79
    26dpt ❤
    Czekamy na córeczkę ❤
    Nie zwycięża tylko ten kto nie walczy.
  • Magdabg6 Ekspertka
    Postów: 207 126

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom-pon wrote:
    Czyli nigdzie indziej nie chodzisz? Pytam bo gdybym miała kogoś znaleźć to muszę teraz. Cały lipiec będę urlopować u rodziców, a w sierpniu to już moge, oby nie, urodzić.

    Ja ufam lekarzom z medartu i jakbym miała teraz kogoś szukać to chyba bez sensu. Myślę, że w każdym szpitalu jest tak samo kwestia tylko tego na jakich ludzi albo na jaki ich humor danego dnia trafisz. Miałam koleżankę która chodziła to lekarza z Polnej a jak zaczęły się problemy to lekarz przestał odbierać telefony i miał ją w d..., to samo z Raszei.

    Pom-pon lubi tę wiadomość

  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Apolonia ,ja mam czasem takie dni ,ze czuje coreczki od kregoslupa do zoladka jak robia raban w brzuchu. ,ostatnio tez mialan 2 dni gdzie bylo spokojnie i tylko jedna z dziewczyn lekko czulam na nastepnej wizycie poptostu okazalo sie ,ze jedna zmienila miejsce i stad te ruchy bylt mniej wyczuwalne ,ale po kilku dniach wrocily wszystko do poprzedniego rytualu kopniakowego.:)

    A jak Twoje dziewczyny są ułożone? Bo moi od początku tak samo, głowami w dół, jeden pionowo a drugi na ukos brzucha. Nie zmienili pozycji ani razu, jakieś leniuchy mi się trafiły ;)

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Apolonia87 Ekspertka
    Postów: 171 181

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LittleGirlBlue wrote:
    Też się nad tym zastanawiam, np dziś rano czuje mało ruchow i trochę się niepokoję. A czasami jest tak że czuję ruchy raz po jednej a raz po drugiej stronie brzucha, czy maluch może się przemieszczać aż na takie odległości? Jest to dla mnie zagadka :P
    LittleGitrlBlue wychodzi na to że tak. Jak byłam ostatnio na badaniach u dr Sz to chcąc zbadać mała jeździł mi po całym brzuchu aż się zdziwiłam że nie długo w biodrach będzie szukać 😅😅

    LittleGirlBlue lubi tę wiadomość

    Starania od 2015 r. Metodą prób i błędów
    Hiperprolaktynemia.
    AMH 0,97
    3× IUI nieudane
    INF 01.2019 MedArt d. Ż
    8dpt beta 75,71
    9dpt beta 143,79
    26dpt ❤
    Czekamy na córeczkę ❤
    Nie zwycięża tylko ten kto nie walczy.
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apolonia87 wrote:
    Ja ostatnio byłam na badaniach połówkowych, dr Sz mówił że wszystko jest jak należy z dzidzią i nie ma się do czego doczepić. Rośnie sobie książkowo. ALE (zawsze jakieś musi być? ) w zeszłym tygodniu byłam na wizycie stomatologicznej i niestety miałam znieczulenie podane, Ż mówił że to dziecku nie zaszkodzi, moja dentystka też tak mówiła bo nie jedną pacjentke ma w ciąży, nawet pyta się swojego znajomego ginekologa o radę w razie ciężarnych pacjentek, zgodnie twierdząc że większy stres funduje się maluchowi podczas wiercenia na żywca niż znieczuleniem. Tylko takie głupie skojarzenia mam że może to przez to? Teraz jadę dopiero 21 czerwca na wizytę. I trzeba dotrwać stąd moje pytanie.

    Myślę że nie masz się co martwić tym znieczuleniem. Ja moich wywołuje do poruszania pijąc dużo chłodnej wody. Spróbuj ją tak obudzić moze. Ale jeśli są ruchy tylko mniej intensywne to pewnie tak jak dziewczyny piszą, taki dsien.

    Apolonia87 lubi tę wiadomość

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Apolonia87 Ekspertka
    Postów: 171 181

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Dziewczyny 😘😘
    Jestem spokojniejsza, będę czujna ale bez paniki. Zawsze w razie "w" alarmowo do Ż mogę jechać. Malutka chyba poczuła że się martwię bo zaczęła kopać delikatnie ale zawsze😊😊😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 09:31

    Marta12, kinga25, Pom-pon, Alicjaa92 lubią tę wiadomość

    Starania od 2015 r. Metodą prób i błędów
    Hiperprolaktynemia.
    AMH 0,97
    3× IUI nieudane
    INF 01.2019 MedArt d. Ż
    8dpt beta 75,71
    9dpt beta 143,79
    26dpt ❤
    Czekamy na córeczkę ❤
    Nie zwycięża tylko ten kto nie walczy.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam kryzys odczuwania ruchow ok. 25 tc. Ale fakt, ze bylam wtedy na wyjezdzie z Tatrach, chodzilam po gorach itd. caly czas w biegu - wtedy faktycznie sie malucha mniej czuje. Teraz ok. 30 tc. juz są ruchy regularne i mocniejsze 🙂 Pamietam, ze w tych kryzysowych sytuacjach uspokajal mnie detektor tetna, do dzis zdarza mi sie go właczac przy dlugotrwalej bobasowej ciszy.

    Apolonia, leczylam w 2 trymestrze 3 zeby, oczywiscie nie kanalowo tylko zwykle wypelnienia, ale dosyc spore. Nie bralam tez znieczulenia z adrenalina, tylko to slabsze. Duzo gorsza dla dziecka jest nieleczona prochnica niz wizyta u dentysty.

    W temacie poszukiwania lekarzy ze szpitali, w ktorych planujemy rodzic - ja tez nie szukam, zwlaszcza, ze nie mam pewnosci gdzie wlasciwie trafie. Kru radzi Lutycka albo Sw. Rodziny, ale sam tam nie pracuje, tak ze te jego polecenia traktuje dosyc luzno. Na szkole rodzenia polecano nam faktycznie Lutycka na sam porod, ale juz opieka poporodowa to tam ponoc dno i trzy metry mułu. Znajomej sie nie udalo kp przez to, ze od razu w szpitalu nie dostala ZADNEJ pomocy i olano jej problemy z laktacja 😕 Poza tym nie wyobrazam sobie nie miec lazienki w sali porodowej tylko ze skurczami chodzic do wspolnej na korytarzu.

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Mi sam lekarz prowadzacy mowil dlaczego nie pracuje juz na Polnej,ale teraz bedac w ciazy tylko tam mnie wysyla i sa oddzialy na ,ktorych opieka jest dobra ,ja jestem bardzo zadowolona z pobytu na oddziale Nieplodnosci i z wielka checia wroce tam w razie ponownej hospotalizacji ,ale niestety nie na kazdym oddziale tak jest ,ze wiesz co sie z Toba dzieje .
    Zdradzisz, jaki podał powód? Ja mam wrażenie, że w jednej chwili cały MedArt odwrócił się od Polnej. Dr Kru. też niezbyt pochlebnie wypowiada się o tym szpitalu i chyba w marcu tego roku zrezygnował z pracy tam.

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apolonia87 wrote:
    Ja ostatnio byłam na badaniach połówkowych, dr Sz mówił że wszystko jest jak należy z dzidzią i nie ma się do czego doczepić. Rośnie sobie książkowo. ALE (zawsze jakieś musi być? ) w zeszłym tygodniu byłam na wizycie stomatologicznej i niestety miałam znieczulenie podane, Ż mówił że to dziecku nie zaszkodzi, moja dentystka też tak mówiła bo nie jedną pacjentke ma w ciąży, nawet pyta się swojego znajomego ginekologa o radę w razie ciężarnych pacjentek, zgodnie twierdząc że większy stres funduje się maluchowi podczas wiercenia na żywca niż znieczuleniem. Tylko takie głupie skojarzenia mam że może to przez to? Teraz jadę dopiero 21 czerwca na wizytę. I trzeba dotrwać stąd moje pytanie.
    Apolonia, ja miałam w ciąży znieczulenie trzy albo cztery razy, bo strasznie bolało mnie wszystko, co dentysta robił. Dr Kru. też powiedział, że lepiej wziąć znieczulenie niż stresować się na fotelu, bo to może bardziej zaszkodzić maluszkowi. 🙂 A ruchami się nie przejmuj - będą bardziej szalone i spokojniejsze dni. Zawsze możesz zjeść coś słodkiego, wypić coś zimnego i położyć się na lewym boku - wtedy maleństwo powinno się odezwać.

    Apolonia87 lubi tę wiadomość

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baileys wrote:
    Ja mialam kryzys odczuwania ruchow ok. 25 tc. Ale fakt, ze bylam wtedy na wyjezdzie z Tatrach, chodzilam po gorach itd. caly czas w biegu - wtedy faktycznie sie malucha mniej czuje. Teraz ok. 30 tc. juz są ruchy regularne i mocniejsze 🙂 Pamietam, ze w tych kryzysowych sytuacjach uspokajal mnie detektor tetna, do dzis zdarza mi sie go właczac przy dlugotrwalej bobasowej ciszy.

    Apolonia, leczylam w 2 trymestrze 3 zeby, oczywiscie nie kanalowo tylko zwykle wypelnienia, ale dosyc spore. Nie bralam tez znieczulenia z adrenalina, tylko to slabsze. Duzo gorsza dla dziecka jest nieleczona prochnica niz wizyta u dentysty.

    W temacie poszukiwania lekarzy ze szpitali, w ktorych planujemy rodzic - ja tez nie szukam, zwlaszcza, ze nie mam pewnosci gdzie wlasciwie trafie. Kru radzi Lutycka albo Sw. Rodziny, ale sam tam nie pracuje, tak ze te jego polecenia traktuje dosyc luzno. Na szkole rodzenia polecano nam faktycznie Lutycka na sam porod, ale juz opieka poporodowa to tam ponoc dno i trzy metry mułu. Znajomej sie nie udalo kp przez to, ze od razu w szpitalu nie dostala ZADNEJ pomocy i olano jej problemy z laktacja 😕 Poza tym nie wyobrazam sobie nie miec lazienki w sali porodowej tylko ze skurczami chodzic do wspolnej na korytarzu.
    Dr Kru. nie pracuje w żadnym szpitalu? 😮 Ja ciągle odwlekam temat porodu, nie rozmawiałam z nim jeszcze o tym. Mówił, że na kolejnej wizycie wszystko omówimy. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale byłam przekonana, że zaczął pracę w szpitalu Św. Rodziny... Czyli jesteśmy same, a ja niepotrzebnie wzbraniam się przed Polną (i insuliną, bo na insulinie mogę rodzić tylko tam)... 😐

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 10:59

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • Malina28. Autorytet
    Postów: 570 514

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Malina to glownie od Ciebie zalezy gdzie chcesz rodzic ,ktora porodowka Ci podpasuje ,wiadomo jak sa jakies komplikacje to lepiej do szpitala o wyzszym stopniu referencyjnosci .
    Bo wiesz co jak rozmawiałam z Z to powiedział ze bede rodzic u ich sąsiadów na lutyckiej. Tak byłam zaskoczona ze nic nie powiedziałam mu. Bo ja nie jestem z Poznania i mam dość daleko. A u siebie w mieście mam porodówkę i tak sie zastanawiam. Na następnej wizycie bede z nim rozmawiac.

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Glownym powodem bylo to ,ze czy trzeba pacjentke czyscic po poronieniu czy nie to nie mialo dla wiekszosci znaczenia ,poprostu musial sie zgadzac papier operacyjny ,a doktor byl przeciwny temu ,bo mi mowil ,ze czesto organizm sam sobie daje rade ,co innego te pozne etapy.
    Rozumiem. 🙂 Czyli biurokracja.

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma, jak ja z Kru rozmawialam na przedostatniej wizycie, to powiedzial, ze "prowadzi rozmowy" z Sw. Rodzina i Lutycka, ale jeszcze nie podjal wspolpracy z zadnym z tych miejsc.

    Ja sie nastawiam na szpital Raszei - na szkole rodzenia mielismy jedne zajecia z charakterystyka szpitali poznanskich, to ten wypadal najlepiej.

  • Magdabg6 Ekspertka
    Postów: 207 126

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Dr Kru. nie pracuje w żadnym szpitalu? 😮 Ja ciągle odwlekam temat porodu, nie rozmawiałam z nim jeszcze o tym. Mówił, że na kolejnej wizycie wszystko omówimy. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale byłam przekonana, że zaczął pracę w szpitalu Św. Rodziny... Czyli jesteśmy same, a ja niepotrzebnie wzbraniam się przed Polną (i insuliną, bo na insulinie mogę rodzić tylko tam)... 😐

    Mi dr Kru mówił ze zaczyna pracę w św rodzinie od marca. Więc chyba tam pracuje, chociaż ostatnio z mężem się zastanawialiśmy czy on tam ma tylko nocne dyżury? Bo w dzień jest w Medarcie. Ale jak widać chyba się nie dogadał.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 11:41

‹‹ 1379 1380 1381 1382 1383 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ