MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPisz tutajalexxandra_aa wrote:Cześć dziewczyny,
Szukam jakieś dobrej duszyczki, która odpowie mi na kilka pytań. Jestem w trakcie stymulacji, za kilka dni punkcja pod IVF i zaczynam się lekko stresować
Bo pytania zaczynają mi się mnożyć
Jeśli ktoś ma chwilę to chętnie napiszę na PRIV:) -
Pytaj tutaj, chętnie pomożemyalexxandra_aa wrote:Cześć dziewczyny,
Szukam jakieś dobrej duszyczki, która odpowie mi na kilka pytań. Jestem w trakcie stymulacji, za kilka dni punkcja pod IVF i zaczynam się lekko stresować
Bo pytania zaczynają mi się mnożyć
Jeśli ktoś ma chwilę to chętnie napiszę na PRIV:)
Dziewczyny, jeśli dostałam dzisiaj @ o 17:00 to pierwszy dzień cyklu liczę dzisiaj czy jutro? Mam się umówić na wizytę w 3dc i teraz nie wiem - wtorek czy środa?
alexxandra_aa lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Berbeć. wrote:Czy któraś z Was orientuje się czy prof Szymanowski operuje na Polnej? Bo pracuje na oddziale poporowodym, wiec moze juz oprocz swojej kiliniki nie operuje na Polnej...
W grudniu 2018 robił mi laparo, operuje napewno.
Berbeć. lubi tę wiadomość
1.2004 Junior
12.2018 laparoskopia endometrioza
02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
04.2019 poronienie
07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
13 dpo Beta 53,6
15 dpo Beta 210,9
24 dpo Beta 9266,0
27 dpo Beta 16678,0❤️
04.2020 Laura Zofia❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png -
Berbeć. wrote:Pisz tutaj
A więc jeszcze raz cześć.
Jestem w trakcie stymulacji u dr AB.
W sobotę mam mieć punkcję i dr powiedział mi, że transfer będzie pod koniec sierpnia.
I troszkę się zmartwiłam, bo czytałam, że zazwyczaj transfer jest 5 dni po pobraniu i zapłodnieniu komórek.
Czy któraś z Was też miała taką sytuację?
Druga sprawa to mocno z mężem zastanawiamy się nad badaniem genetycznym zarodków. Ja bardzo się stresuje i bym chciała wszystko wiedzieć, ale mąż trochę bardziej sceptycznie podchodzi do tematu. Wiem, że to ważne decyzje, dlatego stres jest większy
Czy któraś z Was miała podobne rozkminki?Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
Catlady wrote:Pytaj tutaj, chętnie pomożemy
Dziewczyny, jeśli dostałam dzisiaj @ o 17:00 to pierwszy dzień cyklu liczę dzisiaj czy jutro? Mam się umówić na wizytę w 3dc i teraz nie wiem - wtorek czy środa?
Moja lekarka mi powiedziała
Ze jak małpa po 16 to następny dzień jest pierwszym.
Ainaa lubi tę wiadomość
1.2004 Junior
12.2018 laparoskopia endometrioza
02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
04.2019 poronienie
07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
13 dpo Beta 53,6
15 dpo Beta 210,9
24 dpo Beta 9266,0
27 dpo Beta 16678,0❤️
04.2020 Laura Zofia❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png -
Transfer świeżego zarodka jest w 5 dobie po punkcji, tak jak piszesz. Jeśli dr mówił że będzie pod koniec sierpnia, to może myśli że chcecie badać zarodki? W takiej sytuacji właśnie transfer jest odroczony na kolejny cykl.alexxandra_aa wrote:A więc jeszcze raz cześć.
Jestem w trakcie stymulacji u dr AB.
W sobotę mam mieć punkcję i dr powiedział mi, że transfer będzie pod koniec sierpnia.
I troszkę się zmartwiłam, bo czytałam, że zazwyczaj transfer jest 5 dni po pobraniu i zapłodnieniu komórek.
Czy któraś z Was też miała taką sytuację?
Druga sprawa to mocno z mężem zastanawiamy się nad badaniem genetycznym zarodków. Ja bardzo się stresuje i bym chciała wszystko wiedzieć, ale mąż trochę bardziej sceptycznie podchodzi do tematu. Wiem, że to ważne decyzje, dlatego stres jest większy
Czy któraś z Was miała podobne rozkminki?
Najlepiej dopytaj lekarza na następnej wizycie
Co do badania zarodków to polecam poczytać wątek o badaniu genetycznym, jest dużo informacji. My się nie zdecydowaliśmy, ale wiem że dużo dziewczyn z wątku naszej kliniki badało zarodki. To jest decyzja bardzo indywidualna, którą trzeba dobrze przemyśleć.
Berbeć., Figga lubią tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
nick nieaktualnyOo dzięki za info. Bo juz się bałam, że tylko prywatnie. I co zajął się Tobą porządnie? Ja mam niemile doświadczenia jesli chodzi o zabiegi i Polną i boję sie strasznie kolejnej operacji.iMonia wrote:W grudniu 2018 robił mi laparo, operuje napewno.
-
Tam też można na NFZ. Mnie operował dr B., ale może różnie dr K. kieruje swoje pacjentki - pewnie w zależności od problemu. Kto powiedział, że szanse są marne? Dr K.?Berbeć. wrote:Nie no mam nadzieję,że na NFZ. Mam się udac do prof Sz z Polnej, ale czekam jeszcze na decyzję ostateczną, bo wyniki mam jakies pogmatwane. Jedne wskazują tak, drugie inaczej. Laparoskopia. Długa historia ogolnie. Właściwie to sie wczoraj dowiedziałam, ze moje szanse są na zajście sa marne. Nie wiem czy to jest przyczyną. mialam jeden transfer i zarodek się zagniezdzil, więc nie wiem co o tym myśleć.
-
nick nieaktualnyalexxandra_aa wrote:A więc jeszcze raz cześć.
Jestem w trakcie stymulacji u dr AB.
W sobotę mam mieć punkcję i dr powiedział mi, że transfer będzie pod koniec sierpnia.
I troszkę się zmartwiłam, bo czytałam, że zazwyczaj transfer jest 5 dni po pobraniu i zapłodnieniu komórek.
Czy któraś z Was też miała taką sytuację?
Druga sprawa to mocno z mężem zastanawiamy się nad badaniem genetycznym zarodków. Ja bardzo się stresuje i bym chciała wszystko wiedzieć, ale mąż trochę bardziej sceptycznie podchodzi do tematu. Wiem, że to ważne decyzje, dlatego stres jest większy
Czy któraś z Was miała podobne rozkminki?
Wszystkie chyba takie "rozkminki" mają. My tez nie badalismy, ale caly czas sie zastanawiam czy to byla dobra decyzja. Badalas kariotypy? Ile masz lat?
Powodzenia na punkcji i pamietaj o diecie lekkostrawnej 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2019, 17:57
-
nick nieaktualnyNie, ja tak stwierdziłam po tym wszystkim co usyszalam. Oczywiście ryczalam jak bóbr😕 chodzi o to, ze ja naprawdę mam nieciekawie w brzuchu i kolejna operacja moze mi nie pomoc, a tylko zaszkodzić jeszcze.Emma_ wrote:Tam też można na NFZ. Mnie operował dr B., ale może różnie dr K. kieruje swoje pacjentki - pewnie w zależności od problemu. Kto powiedział, że szanse są marne? Dr K.?
żabcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDlatego Berbec dr K wysyla Ciebie do Prof Sz ,bo jest bardzo dobrym specjalista jesli chodzi o operacje i trudne przypadki gdzie trzeba cos dobrze naprawic .Berbeć. wrote:Nie, ja tak stwierdziłam po tym wszystkim co usyszalam. Oczywiście ryczalam jak bóbr😕 chodzi o to, ze ja naprawdę mam nieciekawie w brzuchu i kolejna operacja moze mi nie pomoc, a tylko zaszkodzić jeszcze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2019, 18:06
Berbeć. lubi tę wiadomość
-
Berbeć. wrote:Wszystkie chyba takie "rozkminki" mają. My tez nie badalismy, ale caly czas sie zastanawiam czy to byla dobra decyzja. Badalas kariotypy? Ile masz lat?
Powodzenia na punkcji i pamietam o diecie lekkostrawnej 😉
Mam 33 lata. Badania kariotypu nie robiliśmy. Doktor AB tylko jedno badanie genetyczne mi przepisał MTHFR.
Nic więcej nie kazał robić, dlatego te "rozkminki" są jeszcze większe. Wcześniej o tym nie myślałam, dopóki nie natrafiłam na wpisy na forum i dało mi to na do myślenia:)
Catlady właśnie ja byłam przekona, że to będzie na świeżych zarodkach, ale dzisiaj doktor lekko mnie zdziwił. Nie odezwałam się, bo stwierdziłam, że może ja coś pomyliłam. We wtorek mam kolejny monitoring to zapytam. Choć zaczęłam się zastanawiać czy może jest jakieś inne uzsadanienie niż badanie genetyczne na odroczenie transferu.
Strasznie szybko się wszystko dzieje i chyba muszę jakiś zeszycik zabrać ze sobą i trochę "pomęczyć" doktora pytaniami:)
Dziewczyny a punkcja i transfer boli? Bo mnie USG 3D macicy bolało, więc podejrzewam, że mój próg bólowy jest bliski 0
Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
nick nieaktualnyNie wiem czy to dlatego ale jak planowalismy nasze wizytt na sierpien zanim trafilam do szpitala to dr B od niedzili ma byc na urlopie .My robilismy badania genetyczne ale doktor nam je zlecil tylko dlatego ,ze mam za saba nieudane ciaze i chcielismy wykluczyc lub potwierdzic genetyke .alexxandra_aa wrote:Mam 33 lata. Badania kariotypu nie robiliśmy. Doktor AB tylko jedno badanie genetyczne mi przepisał MTHFR.
Nic więcej nie kazał robić, dlatego te "rozkminki" są jeszcze większe. Wcześniej o tym nie myślałam, dopóki nie natrafiłam na wpisy na forum i dało mi to na do myślenia:)
Catlady właśnie ja byłam przekona, że to będzie na świeżych zarodkach, ale dzisiaj doktor lekko mnie zdziwił. Nie odezwałam się, bo stwierdziłam, że może ja coś pomyliłam. We wtorek mam kolejny monitoring to zapytam. Choć zaczęłam się zastanawiać czy może jest jakieś inne uzsadanienie niż badanie genetyczne na odroczenie transferu.
Strasznie szybko się wszystko dzieje i chyba muszę jakiś zeszycik zabrać ze sobą i trochę "pomęczyć" doktora pytaniami:)
Dziewczyny a punkcja i transfer boli? Bo mnie USG 3D macicy bolało, więc podejrzewam, że mój próg bólowy jest bliski 0 -
Ja u dr K mam tak samo, jak coś musiało być na „już” to odpisywała w kilka minut. Jak czekałyśmy na wyniki posiewu dzień przed transferem to zanim ja odczytałam wynik (a stronę odświeżałam non stop) to pani doktor już zdążyła mi wysłać wiadomość z planem działania i jakie leki jeszcze w ten dzień muszę wykupić i wziąć.kinga25 wrote:Co do sms i kontaktu to js jestem wyrozumiala ,u mnie bylo tak ,ze jak musielismy byc w pilnym kontakcie to bylismy i doktor odpisywal szybko ,jak sprawy mniej wazne to u nawet po 2 dniach odpisywal ,czasem tez nie odpisal ,ale uznawalam ,ze widocznie nie jest to istotne jak nie mam odpowiedzi ,czasem tez doktor zapomnial mi oddzwonic jak sie umawialismy ,ze da mi znac ro sie przypominalam .
Wiadomo czasem czekałam tez na odpowiedz jak jakieś wyniki przesłałam itp, ale po dniu czy dwóch dniach się przypominałam😉
Ale po tym jak panie na rejestracji miały przez chwile komórkę dr K (a stałam przy rejestracji dobre 5 minut) i widziałam tą ilość wiadomości przychodzącą jedna po drugiej... to oboje z mężem stwierdziliśmy, że jesteśmy pełni podziwu, że to ogarnia... Bo nie zdawałam sobie sprawy, że to takie ilości.. 🙈🙉
-
Może tak jak Kinga pisze, to przez urlop dr. Zapytaj go we wtorek i będziesz miała jasnośćalexxandra_aa wrote:Mam 33 lata. Badania kariotypu nie robiliśmy. Doktor AB tylko jedno badanie genetyczne mi przepisał MTHFR.
Nic więcej nie kazał robić, dlatego te "rozkminki" są jeszcze większe. Wcześniej o tym nie myślałam, dopóki nie natrafiłam na wpisy na forum i dało mi to na do myślenia:)
Catlady właśnie ja byłam przekona, że to będzie na świeżych zarodkach, ale dzisiaj doktor lekko mnie zdziwił. Nie odezwałam się, bo stwierdziłam, że może ja coś pomyliłam. We wtorek mam kolejny monitoring to zapytam. Choć zaczęłam się zastanawiać czy może jest jakieś inne uzsadanienie niż badanie genetyczne na odroczenie transferu.
Strasznie szybko się wszystko dzieje i chyba muszę jakiś zeszycik zabrać ze sobą i trochę "pomęczyć" doktora pytaniami:)
Dziewczyny a punkcja i transfer boli? Bo mnie USG 3D macicy bolało, więc podejrzewam, że mój próg bólowy jest bliski 0
Co do punkcji i transferu - punkcja jest w znieczuleniu, więc nic nie boli. Po punkcji różnie dziewczyny się czują, czasami brzuch jest spuchnięty i lekko pobolewa (ja tak miałam przez kilka dni). A sam transfer można porównać do badania cytologicznego. Przez chwilę trochę nieprzyjemnie jak dr wkłada wziernik, ale z reguły bezbolesne. Chociaż spotkałam się z opowieściami dziewczyn, które pisały że transfer był bolesny - ale rzadko się to zdarza.
Nie stresuj się na zapas - wszystko pójdzie gładko. Trzymamy kciuki
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
nick nieaktualnyDokladnie .Ja sie smieje z dr Brazerta jak Go widze jak zapindala po oddziale i w telefon co chwile spoglada jak sie przemieszcza ,czy to do sali czy do lekarskiego ,albo na porodowke i odbiera te telefony w locie ,bo tak brak czasu jak ciagle cosmao wrote:Ja u dr K mam tak samo, jak coś musiało być na „już” to odpisywała w kilka minut. Jak czekałyśmy na wyniki posiewu dzień przed transferem to zanim ja odczytałam wynik (a stronę odświeżałam non stop) to pani doktor już zdążyła mi wysłać wiadomość z planem działania i jakie leki jeszcze w ten dzień muszę wykupić i wziąć.
Wiadomo czasem czekałam tez na odpowiedz jak jakieś wyniki przesłałam itp, ale po dniu czy dwóch dniach się przypominałam😉
Ale po tym jak panie na rejestracji miały przez chwile komórkę dr K (a stałam przy rejestracji dobre 5 minut) i widziałam tą ilość wiadomości przychodzącą jedna po drugiej... to oboje z mężem stwierdziliśmy, że jesteśmy pełni podziwu, że to ogarnia... Bo nie zdawałam sobie sprawy, że to takie ilości.. 🙈🙉
-
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi i rady
Już ściągnęłam jadłospis na diete lekkostrawną, bo sama nawet o tym nie pomyślałam:)
Naczytałam się, że lepiej zrobić transfer ze świeżego zarodka i troszkę spanikowałam. Ale wierzę, że pan doktor wie co robi i muszę mu zaufać
A któraś z Was leczy się może u dr AB?
kinga25 jak dobrze zrozumiałam to też jesteś pacjentką dr AB:)?
Catlady bardzo dziękuję stres rzeczywiście zamiast pomóc, to jeszcze mi szkodzi. Ale taka moja natura, podobno zamartwianie się to moje drugie imię
Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTakalexxandra_aa wrote:Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi i rady
Już ściągnęłam jadłospis na diete lekkostrawną, bo sama nawet o tym nie pomyślałam:)
Naczytałam się, że lepiej zrobić transfer ze świeżego zarodka i troszkę spanikowałam. Ale wierzę, że pan doktor wie co robi i muszę mu zaufać
A któraś z Was leczy się może u dr AB?
kinga25 jak dobrze zrozumiałam to też jesteś pacjentką dr AB:)?
Catlady bardzo dziękuję stres rzeczywiście zamiast pomóc, to jeszcze mi szkodzi. Ale taka moja natura, podobno zamartwianie się to moje drugie imię
-
Berbeć. wrote:Alexandra mnie usg 3d tez bolalo i to jak! Punkcja w znieczuleniu ogolnym, wiec nie boli, szybciutko do domu wypuszczają. Wiesz o bialku.itd.itp? Transfer tez mnie nic nie bolal, zresztą ja to bylam na lekach i prawie tego nie pamiętam.
Kurczę, właśnie dochodzę do wniosku, że nic nie wiem:( Jakim Białku?
Pan doktor chyba wyszedł z założenia, że wszystko wiem i nic z tych rzeczy ze mną nie omawiał
Dobrze, że jest forum i chętnie przyjmę wszystko, co może pomóc:)Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178
