MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana czytam czytam 🙉😊wy jesteście skarbnica wiedzy!!! Wiem jaki koszt IUI bo już pisałyście, nie o to pytałam 😳 ale spoko!😊Alu_87 wrote:Niezapominajko puregon kosztuje z refundacją około 40 złotych. Jak wpiszesz w Google to też się tego dowiesz. Ja wrzucałam tutaj też nie raz jaki jest koszt IUI dokładnie rozpisany. Trzeba liczyć około 1800-2000 zł. Poszukaj w historii jak interesuje Cię dokładnie, bo czasem mam wrażenie że Ty wcale nie czytasz co my tutaj piszemy...starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana
jest serduszko❤️✊😊

-
Nie wiem dokładnie jakie są normy, ale ja miałamniezapominajka12345 wrote:Dziewczyny a powiedzcie jeszcze jakie są prawidłowe wyniki badań hormonów w 3dc do IUI według lekarzy z medartu?🤔 żebym wiedziała czy w ogóle iść na wizytę jak odbiorę i zobaczę wyniki, a lekarz by mi nie zdążył odpisac, bo mówił że jak wyniki kiepskie to żeby nie przychodzić więc po co w takim razie bym miała na wizytę iść i płacić ...
Progesteron chyba ok 1?
Estradiol do 60?
a LH I FSH??
Wiecie może??🤔
FSH 9,84 mlU/ml
LH 4,4 mlU/ml
Estradiol 69,1 pg/ml
Progesteron 0,328 pg/ml
I lekarz mówił, że jest OK. To były co prawda badania do IVF ale do IUI sądzę, że są takie same.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 14:38
Baby H.

Baby T.

🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
niezapominajka12345 wrote:Dziewczyny a powiedzcie jeszcze jakie są prawidłowe wyniki badań hormonów w 3dc do IUI według lekarzy z medartu?🤔 żebym wiedziała czy w ogóle iść na wizytę jak odbiorę i zobaczę wyniki, a lekarz by mi nie zdążył odpisac, bo mówił że jak wyniki kiepskie to żeby nie przychodzić więc po co w takim razie bym miała na wizytę iść i płacić ...
Progesteron chyba ok 1?
Estradiol do 60?
a LH I FSH??
Wiecie może??🤔
Aaaaaaaaaaaaa
Sama sobie odpowiedziałaś na to pytanie,które już się przewija jak się nie mylę po raz któryś z kolei...za każdym razem inna forma Ale treść ta sama...
Nie myśl tyle o tym wszystkim A będzie Ci lepiej😘
Maggy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję kochana 😊 miałam bardzo podobne wyniki w zeszłym cyklu, więc mam nadzieję, że teraz też będą ok 😊powodzonka jutro 😊Catlady wrote:Nie wiem dokładnie jakie są normy, ale ja miałam
FSH 9,84 mlU/ml
LH 4,4 mlU/ml
Estradiol 69,1 pg/ml
Progesteron 0,328 pg/ml
I lekarz mówił, że jest OK. To były co prawda badania do IVF ale do IUI sądzę, że są takie same.starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana
jest serduszko❤️✊😊

-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jak sie czuje mao i Alu_87 jeszcze troche i dzieciaczki będą z nami. Mój maly mnie kopie na wszytslie strony rozpycha się. Macie juz wszystko gotowe?Ja jestem tak w połowie. Zaczynam sie troche bać, ale to takie przyjemne.Ewelina185b
-
dzięki że pytasz. Ja spanikowałam w zeszłym tygodniu bo sobie uświadomiłam że ja wcale wiele czasu już nie mam, bo łożysko, bo mała słabo przybiera i jak nic się nie zacznie dziać to dr K pewnie mnie sama do szpitala wyśle...Zobaczymy co powie na wreszcie wyczekanej wizycie 7 października. Próbuję zamknąć ostatnie rzeczy w pracy, wózek mamy, fotelik mamy, łóżeczko przyszło wczoraj, ciuszki poprane ale tylko jedna pralka wyprasowana no i walizka spakowana... Brakuje mi jakiś pojedynczych pierdół. Poleguję i skreślam dni no i mdli mnie od ilości nabiału i mięcha;p. Ogólnie chciałabym się zahibernować na październik. To tak w skrócie, a jak u Ciebie?Ewelina185b wrote:Dziewczyny jak sie czuje mao i Alu_87 jeszcze troche i dzieciaczki będą z nami. Mój maly mnie kopie na wszytslie strony rozpycha się. Macie juz wszystko gotowe?Ja jestem tak w połowie. Zaczynam sie troche bać, ale to takie przyjemne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 15:37
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019
))
Emilka 03.11.2019
)) -
Łe, a mi nawet dr Sz przypasował 😂. Coś tam się śmiał na początku, że dobrze, że nie ubraliśmy ochraniaczy, bo on tego nie lubi 🤣. Myślałam, że padnę, chyba trafiliśmy na jego dobry humor. Fakt, że się mega stresuję przed badaniami u niego, bo wiadomo, że są bardzo dokładne 🙃. Ale jest ok, jeśli się pamięta wszystkie wskazówki z forum 😅
iMonia lubi tę wiadomość
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Ja ciuszki poprane ale nie wyprasowane, wózek zamówiliśmy w tym tygodniu bo czeka sie miesiąc. Lozeczka musze zamówić jedno zwykle a drugie takie przenośne, meble skręcone i tzw. gadzety też😀Ja też duzo leżę bo ciągle cos mnie boli a jak boli to panikuje.Maly mały tak kopie, ze uciska mnie ciągle. Ale niech kopie kocham to. Tyle lat starań. Wczoraj był rok jak sie dowiedzialam na prenatalych u Dr. Sz ze musze usunąć poprzednia ciąże bo dziecko jest tak chore i zagraza mi też życiu. A teraz pod sercem noszę mojego synusia. 😍❤️Alu_87 wrote:dzięki że pytasz. Ja spanikowałam w zeszłym tygodniu bo sobie uświadomiłam że ja wcale wiele czasu już nie mam, bo łożysko, bo mała słabo przybiera i jak nic się nie zacznie dziać to dr K pewnie mnie sama do szpitala wyśle...Zobaczymy co powie na wreszcie wyczekanej wizycie 7 października. Próbuję zamknąć ostatnie rzeczy w pracy, wózek mamy, fotelik mamy, łóżeczko przyszło wczoraj, ciuszki poprane ale tylko jedna pralka wyprasowana no i walizka spakowana... Brakuje mi jakiś pojedynczych pierdół. Poleguję i skreślam dni no i mdli mnie od ilości nabiału i mięcha;p. Ogólnie chciałabym się zahibernować na październik. To tak w skrócie, a jak u Ciebie?
Alu_87, mao lubią tę wiadomość
Ewelina185b -
Ja ostatnio coraz bardziej opadam z sił...to leżenie w ciągu dnia, które zaleciła mi dr K ewidentnie mi nie służy🙈 Też uwielbiam ruchy Malucha, ale to fakt są coraz mocniejsze i czasem bolesne- ale mimo wszystko kocham być w ciąży😉 Czasem na myśl, że nie będę go miała niebawem w brzuszku robi mi się smutno.. bo teraz jest tylko mój 😍😍Ewelina185b wrote:Ja ciuszki poprane ale nie wyprasowane, wózek zamówiliśmy w tym tygodniu bo czeka sie miesiąc. Lozeczka musze zamówić jedno zwykle a drugie takie przenośne, meble skręcone i tzw. gadzety też😀Ja też duzo leżę bo ciągle cos mnie boli a jak boli to panikuje.Maly mały tak kopie, ze uciska mnie ciągle. Ale niech kopie kocham to. Tyle lat starań. Wczoraj był rok jak sie dowiedzialam na prenatalych u Dr. Sz ze musze usunąć poprzednia ciąże bo dziecko jest tak chore i zagraza mi też życiu. A teraz pod sercem noszę mojego synusia. 😍❤️
Ja już mam poprane i poprasowane wszystko do rozmiaru 68😉 Na dniach dostanę wypłatę to zrealizuje mój koszyk w Gemini, sobie koszule do szpitala muszę kupić i wierzchnią odzież na zimę dla Bąbelka😉 i wydaje mi się, że będzie wszystko, chyba że o czymś zapomniałam😉
Kiedy teraz masz wizytę u dr Ż? Ja w środę idę w końcu do dr K, po 6 tygodniach. -
Pamiętam że u Ciebie też malutka Emilka. My z mężem stoczyliśmy długi bój ale z 4-5 imion wreszcie wybraliśmy to jedno;). Teściowa kręciła nosem, ale na szczęście mieszka 800 km stąd i jest tylko teściowąEmma_ wrote:Alu, śliczne imię. Ja też mam Emilkę. 🥰
Emma_ lubi tę wiadomość
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019
))
Emilka 03.11.2019
)) -
Super tekst o tesciowej 😂 I bardzo ładne imię😊Alu_87 wrote:Pamiętam że u Ciebie też malutka Emilka. My z mężem stoczyliśmy długi bój ale z 4-5 imion wreszcie wybraliśmy to jedno;). Teściowa kręciła nosem, ale na szczęście mieszka 800 km stąd i jest tylko teściową

A my dalej nie mamy imienia wybranego 😂 a najgorsze, że się do tego przezwyczaiłam, że nasze dziecko się nie nazywa🙈😉
Alu_87 lubi tę wiadomość
-
My kupiliśmy na razie dostawkę. Na dole będę używała wózeczek A drewniane pewnie potem kupię. Dobrze że już przeszliście tę smutną rocznicę. Mnie kopniaczki jakoś niespecjalnie bolą ale za to od tygodnia boli mnie czasem kość łonowa że chodzić trudno. Ale póki dwupak to nic nie jest tragedią...Ewelina185b wrote:Ja ciuszki poprane ale nie wyprasowane, wózek zamówiliśmy w tym tygodniu bo czeka sie miesiąc. Lozeczka musze zamówić jedno zwykle a drugie takie przenośne, meble skręcone i tzw. gadzety też😀Ja też duzo leżę bo ciągle cos mnie boli a jak boli to panikuje.Maly mały tak kopie, ze uciska mnie ciągle. Ale niech kopie kocham to. Tyle lat starań. Wczoraj był rok jak sie dowiedzialam na prenatalych u Dr. Sz ze musze usunąć poprzednia ciąże bo dziecko jest tak chore i zagraza mi też życiu. A teraz pod sercem noszę mojego synusia. 😍❤️32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019
))
Emilka 03.11.2019
)) -
Na pewno masz jakieś w głowie szczególne i w pewnym momencie mąż się podda i też stwierdzi że to to;)mao wrote:Super tekst o tesciowej 😂 I bardzo ładne imię😊
A my dalej nie mamy imienia wybranego 😂 a najgorsze, że się do tego przezwyczaiłam, że nasze dziecko się nie nazywa🙈😉32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019
))
Emilka 03.11.2019
)) -
Ja dla małego mam juz kombinezon i czapki zimowe jeszcze spiworek musze kupic ale sie zdecydowac niemoge. Ja kupilam koszule do karmienia na stronie szykowna mama bardzo fajne są. Zamówienie na gemini tez mnie czeka. A wizyte u Dr. Z mam 11 października. Ale mam jakos w glowie że sie boje ze bede plamic albo cos i jak ide do toalety to patrze na bielizne albo na papier czy czasem czegos niema. Bielizne tylko jasną zeby czasem czegos nie przeoczyć. I tak mam od poczatku ze ciągle sie boje.mao wrote:Ja ostatnio coraz bardziej opadam z sił...to leżenie w ciągu dnia, które zaleciła mi dr K ewidentnie mi nie służy🙈 Też uwielbiam ruchy Malucha, ale to fakt są coraz mocniejsze i czasem bolesne- ale mimo wszystko kocham być w ciąży😉 Czasem na myśl, że nie będę go miała niebawem w brzuszku robi mi się smutno.. bo teraz jest tylko mój 😍😍
Ja już mam poprane i poprasowane wszystko do rozmiaru 68😉 Na dniach dostanę wypłatę to zrealizuje mój koszyk w Gemini, sobie koszule do szpitala muszę kupić i wierzchnią odzież na zimę dla Bąbelka😉 i wydaje mi się, że będzie wszystko, chyba że o czymś zapomniałam😉
Kiedy teraz masz wizytę u dr Ż? Ja w środę idę w końcu do dr K, po 6 tygodniach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 16:54
Ewelina185b -
nick nieaktualnyAlu - to sie ciesze ,ze u Was wszystko dobrze

A mi sie chyba coreczki aniolki trafily ,w dzien duza spia ,ladnie jedza ,po fizjoterapii to i 4 h ciurkiem moga i to juz na macie maja odlat ,nie mamy jakis wiekszych problemow brzuszkowych itd ,itp ,teraz jestesmy 2 dni same ,maz w delegacji i nawet obiad ugotowalam ,fakt byl moment ,ze i rece i nogi byly w ruchu przy karmieniu i jednoczesnym zabawuaniu Zosi aby Bianka mogla zjesc ,az nie moge uwierzyc
,bo na Neonatologii poteafily pokazac kto tu rzadzi
.
Mera, Dalia90, Mysza1986, AnkaBe, Catlady, Emma_, Za dużo, diversik89, agulla1, olka_sz lubią tę wiadomość
-
alka wrote:Rybitwa, niestety w wyborze lekarza nie pomogę. Przy Twoich wynaganiach na pewno nie poleciłabym dr Ż. Bo on ani nie będzie cierpliwy ani nie poświęci się pacjentowi, a już na pewno nie stara się szukać nowych "dróg". Sama tego doświadczyłam i uważam, że z powodu jego schematycznego działania straciliśmy 5 zarodków. Tutaj dziewczyny bardzo dobrze piszą o dr K. ale to już niech one się lepiej wypowiedzą.
Mamy wiele wspólnego niestety.
a jaka jest Twoja historia Kochana ?
mao wrote:Rybitwa, jejuś ja znałam Twoją historię, ale jak przeczytałam to co napisałaś to, aż ciarki mnie przeszły☹️.
Jeżeli chcecie spróbować z MedArt to moim zdaniem jedynie doktor Kubiaczyk wchodzi w grę. Zawsze możecie pójść na pierwszą wizytę do niej i zobaczyć jak podejdzie do Waszego przypadku i czy będzie Wam odpowiadać czy nie.
dzięki Kochana, tak chyba zrobimy
anakonda wrote:Rybitwa ja już Ci pisałam moim zdaniem dr Kubiaczyk będzie was słuchała i jest skłonna do negocjacji w sprawie leków szuka przyczyny i czasami już tak kombinujemy że głowa mała . Jeśli chodzi o telefon u nas w klinice pisze się smsy jeśli któryś dr nie odpisuje dzwoni się do rejestracji i prosi by dr odpisał. Czasami się nie dziwię że odpisują z opóźnieniem przez natłok pacjentów ale też nie chciałabym by dr przy mnie odpisywala na smsy.
Jeśli czytasz nasz wątek Mysza poleca akupunkture dzięki niej jest w ciąży naturalnej po 3 ivf i co najlepsze dr odwołała transfer z powodu endometrium małego a tu niespodzianka.
Edit do Pani dr czeka się długo na pierwszą wizytę nie wiem czy nie ok 2 miesięcy. Teraz dr ma mamę po operacji więc jest rzadziej i jak co roku mają urlop z dr Ż koniec października początek listopada.
niestety dopiero do Was powoli dołączam, postaram się lepiej zorientować co tu piszecie
dziękuję za wszystkie info !! jej no niezle, takie szczescie, naturalny cud po 3 ivf ?! szok !!!!
Catlady wrote:Rybitwa, ja Ci odpisałam na priv.
dzięki Kochana, już czytam:*
LittleGirlBlue wrote:Rybitwa ja dokładnie tak samo, odradzam Ż, z powodu braku czasu, nie pochylenia się nad przypadkiem i generalnie olania sprawy straciliśmy kupę czasu, nerwów i kasy.
ok, no wlasnie podobne opinie slyszalam..
Mysza1986 - Twoja historia jest niesamowita !
Dziekuję Wam dziewczyny, troche już mi się rozjaśnia
A powiedzcie, dlaczego zdecydowałyście się właśnie na Medart w Poznaniu?
O Polnej slyszalam zle opinie, a inne kliniki ?
Raczej już pójdę do Waszej
Ale pytam z czystej ciekawości 
Alu_87 lubi tę wiadomość
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?"


[/url]



