X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Apolonia87 Ekspertka
    Postów: 171 181

    Wysłany: 13 października 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina28. wrote:
    No tak mam i jeszcze jak mnie ból wezmie to czasem sobie porycze bo juz nie mam siły. Ja to juz po 3 minutach na kozetce leżenia na płasko musiałam przerwać badanie bo nie dawałam rady. A w wstawaniu to musiał mi pomoc maz bo życiu bym nie wstała. W ogóle to nie na mowy o leżeniu na plecach. Do tych paru dni było wszystko dobrze czasem jakieś drobiazgi a teraz to jest coraz gorzej. Sory ze sie tak użalam nad sobą ale ten ból mnie dobija.
    Nie martw się miałam to samo, nie dość że skurcze mnie chwytaly i twardnial cały brzuch, często przekręcić z boku na bok z każdym dniem coraz gorzej było (do dziś jest) o leżeniu na plecach to marzę do dziś (strasznie dusi mnie przy tej pozycji na klatce piersiowej) to na dodatek chodzę co 1-2 godz siku bo pełen pęcherz, pije hektolitry wody bo wieczna susza już nawet szklanek nie używam 😂(przez noc potrafię wypić 2 litry) to teraz jestem już po terminie a Malutka nic nie kwapi się do przyjścia na świat...A jak byłam ostatnio u lekarza to usłyszałam że przyjechać we wtorek po skierowanie do szpitala na wywołanie z hasłem "zależy gdzie będzie miejsce żeby Pani nie odesłali" to już panikuje bo chce na Św Rodzinę ale słyszę że tam często jest komplet, a na Lutyckiej po Waszych opowieściach nie chce trafić... 🤪🤪🤪
    Reasumując "Moje Maleństwo wychodź już"💖

    Starania od 2015 r. Metodą prób i błędów
    Hiperprolaktynemia.
    AMH 0,97
    3× IUI nieudane
    INF 01.2019 MedArt d. Ż
    8dpt beta 75,71
    9dpt beta 143,79
    26dpt ❤
    Czekamy na córeczkę ❤
    Nie zwycięża tylko ten kto nie walczy.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina28. wrote:
    No tak mam i jeszcze jak mnie ból wezmie to czasem sobie porycze bo juz nie mam siły. Ja to juz po 3 minutach na kozetce leżenia na płasko musiałam przerwać badanie bo nie dawałam rady. A w wstawaniu to musiał mi pomoc maz bo życiu bym nie wstała. W ogóle to nie na mowy o leżeniu na plecach. Do tych paru dni było wszystko dobrze czasem jakieś drobiazgi a teraz to jest coraz gorzej. Sory ze sie tak użalam nad sobą ale ten ból mnie dobija.
    Malinka mi pomagala poduszka ciazowa na te ostatnie tugodnie aby ;dbac; o kregoslup ,ale niestety jak to lekarz mowil ,trzeba to poprostu przetrwac i po porodzie bedzie ulga :)

    Malina28. lubi tę wiadomość

  • Malina28. Autorytet
    Postów: 570 514

    Wysłany: 13 października 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apolonia87 wrote:
    Nie martw się miałam to samo, nie dość że skurcze mnie chwytaly i twardnial cały brzuch, często przekręcić z boku na bok z każdym dniem coraz gorzej było (do dziś jest) o leżeniu na plecach to marzę do dziś (strasznie dusi mnie przy tej pozycji na klatce piersiowej) to na dodatek chodzę co 1-2 godz siku bo pełen pęcherz, pije hektolitry wody bo wieczna susza już nawet szklanek nie używam 😂(przez noc potrafię wypić 2 litry) to teraz jestem już po terminie a Malutka nic nie kwapi się do przyjścia na świat...A jak byłam ostatnio u lekarza to usłyszałam że przyjechać we wtorek po skierowanie do szpitala na wywołanie z hasłem "zależy gdzie będzie miejsce żeby Pani nie odesłali" to już panikuje bo chce na Św Rodzinę ale słyszę że tam często jest komplet, a na Lutyckiej po Waszych opowieściach nie chce trafić... 🤪🤪🤪
    Reasumując "Moje Maleństwo wychodź już"💖

    To mnie pocieszyłas. 😄ja jeszcze tyle czasu do terminu ze aż sie boje. Tyle stresu przed ciąża w czasie i jeszcze takie numery na koniec. Powodzenia juz Ci zycze. Oby poszło Ci szybko. Ja tez pije dużo i chodzę siku tez co chwile. Wiesz mnie dobija to ze jak maluchy sie urodzą to tez sie nie wyśpimy pewnie to liczyłam ze w ciąży nadrobię. Jednak w ciąży nic nie jest takie jak sobie wyobrażałam. 😄 mi Z tez gadał o Lutyckiej ale tez sie naczytałam i bede chciała zostać u siebie w mieście. Mam nadziej ze Z nie bedzie miał żadnych przeciwwskazań. Dzieki za odpowiedz.

    Apolonia87 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy transfer jest w gabinecie na fotelu czy tak jak przy punkcji ? (Nogi na sufit ?) I jeszcze jedno czy braliście lutinus przed czy po transferze te tabletki dopochwowe bo nie wiem czy one jakoś nie będą przeszkadzać

  • Mera Autorytet
    Postów: 525 488

    Wysłany: 13 października 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Malinka mi pomagala poduszka ciazowa na te ostatnie tugodnie aby ;dbac; o kregoslup ,ale niestety jak to lekarz mowil ,trzeba to poprostu przetrwac i po porodzie bedzie ulga :)
    Kinga jakiego kształtu miałaś ta poduszkę?, ostatnio właśnie się zastanawiałam jaki kształt najlepszy😉

    MedArt-marzec 2019
    IUI-08.06.2019 (puregon+ovitrelle)
    ilys58d.png[/url]
  • AnkaBe Autorytet
    Postów: 663 553

    Wysłany: 13 października 2019, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo wrote:
    Dziewczyny czy transfer jest w gabinecie na fotelu czy tak jak przy punkcji ? (Nogi na sufit ?) I jeszcze jedno czy braliście lutinus przed czy po transferze te tabletki dopochwowe bo nie wiem czy one jakoś nie będą przeszkadzać

    Transfer jest na fotelu ginekologicznym- chwile nogi w rozkroku potem złączamy i chwile leżymy.
    Ja zakładałam rano Lutinus po założeniu wziernika dr wyjmie sobie tabletkę.

    3x operacje- potworniaki jajników
    4xIUI
    4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc

    30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
    06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki

    30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś z was miała niski progesteron przed transferem ? Mi wyszło 8.640 dr K zaleciła do rana 3 dawki prolutexu i badanie rano . Myślicie że jest szansa że się podniesie czy od razu odwołać . Miała któraś Z was taką sytuację ? Ryczeć mi się chce

  • AnkaBe Autorytet
    Postów: 663 553

    Wysłany: 13 października 2019, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo wrote:
    Dziewczyny czy któraś z was miała niski progesteron przed transferem ? Mi wyszło 8.640 dr K zaleciła do rana 3 dawki prolutexu i badanie rano . Myślicie że jest szansa że się podniesie czy od razu odwołać . Miała któraś Z was taką sytuację ? Ryczeć mi się chce

    Ja nie, ale Myśle ze warto spróbować, prolutex ładnie podbija progesteron. Jak dr K będzie mieć jakiekolwiek wątpliwości to sama odwoła transfer wiec spokojnie.
    A jakie preparaty progesteronu teraz przyjmowałas?

    3x operacje- potworniaki jajników
    4xIUI
    4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc

    30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
    06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki

    30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaBe wrote:
    Ja nie, ale Myśle ze warto spróbować, prolutex ładnie podbija progesteron. Jak dr K będzie mieć jakiekolwiek wątpliwości to sama odwoła transfer wiec spokojnie.
    A jakie preparaty progesteronu teraz przyjmowałas?
    Prolutex 25 mg raz dziennie duphaston 2 tabletki i clexane 60 mg i lutinus to miałam brać przed transferem . Dr K stwierdziła że by odwołała ale jeśli chcemy jeszcze spróbować to mam wziąć do jutra 3 dawki prolutexu i rano zbadać. Tylko nie wiem czy jest sens się nastawiłam za szybko na to wszystko chyba .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 16:25

  • Kasinumber Ekspertka
    Postów: 167 87

    Wysłany: 13 października 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo wrote:
    Prolutex 25 mg raz dziennie duphaston 2 tabletki i clexane 60 mg i lutinus to miałam brać przed transferem . Dr K stwierdziła że by odwołała ale jeśli chcemy jeszcze spróbować to mam wziąć do jutra 3 dawki prolutexu i rano zbadać. Tylko nie wiem czy jest sens się nastawiłam za szybko na to wszystko chyba .

    Ja bym powalczyła. Prolutex na prawdę szybko podnosi progesteron. A skoro do rana masz 3 dawki to powinno być dobrze.

    Klinika MedArt od września 2017
    Ureaplasma
    AMH 3,43
    Grudzien 2017 Sono HSG - niedrożne jajowody
    Marzec 2018 laparoskopia + usunięcie polipów macicy + łyżeczkowanie - szpital Med Polonia
    04.2018 punkcja - 6 zarodków zamrożonych
    07.2018 transfer jednego zarodka - nieudany
    08.2018 transfer dwóch zarodków, beta po 9 dniach 45, po 11 dniach 78,6 po 14 dniach 126,60 - ciąża biochemiczna
    11.2018 transfer jednego zarodka, beta 7dpt 27, 9dpt 41, 13dpt 218, 17dpt 1.600, na USG widać zarodek, poronienie 6 tydzień
    03.2019 transfer ostatnich dwóch zarodkow
    27.09.2019 drugie in vitro, pobranych 13 komórek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr K napisała cytuję że "przy tak niskim progesteronie zarodki zagnieżdżają się gorzej żeby nie powiedzieć ,że nie zagnieżdżają się wcale" . Jutro miał być transfer zaczęłam się cieszyć tak po cichutku mamy jeden zdrowy zarodek nie chce go zmarnować . Jutro jeszcze powalczymy może nie wszystko stracone jak piszecie że się podnosi po prolutexie . Dzięki dziewczyny .

  • żabcia Przyjaciółka
    Postów: 91 97

    Wysłany: 13 października 2019, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo wrote:
    Dziewczyny czy któraś z was miała niski progesteron przed transferem ? Mi wyszło 8.640 dr K zaleciła do rana 3 dawki prolutexu i badanie rano . Myślicie że jest szansa że się podniesie czy od razu odwołać . Miała któraś Z was taką sytuację ? Ryczeć mi się chce

    Ja miałam dwa dni przed transferem progesteron 18 a powinno być powyżej 20 , dr kazał powtórzyć następnego dnia wzięłam jeszcze dwie dawki prolutex i raz lutinus , popołudniu pojechałam na badanie i skoczyło na 47. Jak widać maluszek się przyjął :)
    Ja bym próbowała jak dr każe.

    Powodzenia!

    Dalia90, diversik89, Za dużo lubią tę wiadomość

    07.2019 ❄ zostań proszę! 7dpt- 40,3 9dpt- 83,3 13dpt 605,3 15dpt 1169🍀
    18 dpt - jest pęcherzyk z Zarodkiem
    33 dpt <3

    ibm28ribz5brh4if.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mera wrote:
    Kinga jakiego kształtu miałaś ta poduszkę?, ostatnio właśnie się zastanawiałam jaki kształt najlepszy😉
    Glownie lezalam na U ,na kregoslup dobrze dziala i kolezanka z sali tez ten krztalt wybieraly ,aczkokwiek mi najwygodniej bylo na 9 i potem przeszlam jak musialam lezec na lewym boku na te przeplywy a najwygodniej bylo sie ulozyc i tak zostalam .To tez zalezy co Ci bardziej doskwiera .

    A jak sie ogolnie czujesz ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 21:12

    Mera lubi tę wiadomość

  • Mera Autorytet
    Postów: 525 488

    Wysłany: 13 października 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Glownie lezalam na U ,na kregoslup dobrze dziala i kolezanka z sali tez ten krztalt wybieraly ,aczkokwiek mi najwygodniej bylo na 9 i potem przeszlam jak musialam lezec na lewym boku na te przeplywy a najwygodniej bylo sie ulozyc i tak zostalam .To tez zalezy co Ci bardziej doskwiera .

    A jak sie ogolnie czujesz ?
    Ooo czyli zamówię U, ( jakaś konkretna firma, strona?) ogólnie czuje się w miarę dobrze, choć podbrzusze dalej mi się napina, najwiecej w nocy( to mnie najbardziej stresuje 😓), w nocy tez bolą mnie lędźwie dlatego właśnie myślałam o poduszce😊 Kinga jak czytam jak piszesz o dziewczynkach to serce rośnie ❤️❤️❤️❤️❤️❤️Jutro połówkowe u dr Sz😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 22:30

    diversik89 lubi tę wiadomość

    MedArt-marzec 2019
    IUI-08.06.2019 (puregon+ovitrelle)
    ilys58d.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2020, 19:38

  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 13 października 2019, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mera, trzymam kciuki za połówkowe 😍 🍀

    Mera lubi tę wiadomość

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Mera Autorytet
    Postów: 525 488

    Wysłany: 13 października 2019, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Mera, trzymam kciuki za połówkowe 😍 🍀
    Dziękuje ❤️❤️❤️❤️❤️

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    MedArt-marzec 2019
    IUI-08.06.2019 (puregon+ovitrelle)
    ilys58d.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2019, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mera wrote:
    Ooo czyli zamówię U, ( jakaś konkretna firma, strona?) ogólnie czuje się w miarę dobrze, choć podbrzusze dalej mi się napina, najwiecej w nocy( to mnie najbardziej stresuje 😓), w nocy tez bolą mnie lędźwie dlatego właśnie myślałam o poduszce😊 Kinga jak czytam jak piszesz o dziewczynkach to serce rośnie ❤️❤️❤️❤️❤️❤️Jutro połówkowe u dr Sz😊

    Ja zamowilam ta ortopedyczna z Supermami .pl

    Ale zostawiam sobie ja na nestepna ciaze ,teraz tez dziewczynki w nocy karmie wiec po ciazy tez mi sluzy.:)

    To trzymam kciuki za polowkowe :)


    Napisze tylko tylko tak ,warto bylo walczyc te lata o ta najpiekniejsza milosc :)

    Magnetyczna, Mera, Alu_87 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 16:25

    Maggy lubi tę wiadomość

‹‹ 1688 1689 1690 1691 1692 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ