X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 8 listopada 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina185b wrote:
    Trzymajcie kciuki przed jutrzejszą ostatnią wizytę.I żebym do niej dorwała a nie wylądowała z skurczami w szpitalu. 😳

    Kciuki zaciśnięte ✊✊✊✊

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2102 1326

    Wysłany: 8 listopada 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina185b wrote:

    ✊✊✊

  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 8 listopada 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina, trzymam! 😊

    Za nas też trzymajcie jutro, żeby już nic nowego nie doszło 🙂 Tarczyca, nadciśnienie, cukrzyca i kur*ica wystarczą 😂 No i żeby mała dobrze przybierała, bo matka leci na wadze na diecie cukrzycowej...

    AnkaBe, Anulas, diversik89, Antonina, Mysza1986, truskawka26, Mera, iMonia lubią tę wiadomość

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • Matilda19 Autorytet
    Postów: 305 183

    Wysłany: 8 listopada 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Matlida19-ja ze swojej strony polecam dr G ,gin prowadzacy powjedzial mi jedno zdanie i to wystarczylo ,,ze mozemy byc spokojni ,bo wie ,ze dr G swietnie sobie poradzi z cukrzyca,,wszystko potwierdzam i polecam .
    Dziękuję za opinię ;) sama nie do końca wiem co robić bo dr K sugeruje innego diabetologa niż bym chciała wiec jeszcze myślę do kogo uderzyć .

    A czy któraś z Was miała wykonywane iui czy in vitro przy nieprawidłowej glikemii i insulinooporności ? Czy najpierw trzeba uregulować wyniki na książkowe żeby startować ?

  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 8 listopada 2019, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    Ewelina185b wrote:

    ✊✊✊

    Ewelina, ja również trzymam kciuki ❤️

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 8 listopada 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Truskawka, dr K. też kazała mi często powtarzać betę i przesyłać wyniki. Już nawet byłam zła, że nie wierzy w tę moją ciążę. Ona chyba tak ma.
    Potwierdzam sceptycznosc dr K. I szczerze mówiąc cieszę się że jestem już u dr Kru, bo to tylko potegowalo mój i tak duży stres, a dr Kru zawsze potrafił wyciszyć moje obawy mimo tego że też plamiłam 2 /3 razy na początku ciąży.

    PS 4/5 moich koleżanek które niedawno były w ciąży miały plamienia/krwawienia i wszystko finalnie było ok (robię wywiady środowiskowe tak dla siebie)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2019, 22:14

    truskawka26, diversik89 lubią tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 8 listopada 2019, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Z doświadczenia - nieee stres nie puści już do końca ciąży, aż nie będziecie trzymać maluszka na swoich rękach 😂😁
    A potem już tylko sam stres. I jeszcze większy stres 😉😉

    Mysza1986, Imbirek91 lubią tę wiadomość

    r9bzabd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matilda 19 - wiadomo te wyniki nie musza byc ksiazkowe ,ale warto przy staraniach czy UIU czy IVF sytuacje pod kontrola ,ja bylam na diecie i metforminie ,co do ciazy to mi gin mowil ,ze u jednych pacjentek jest pogorszenie insulinoopornosci a u kolejnych ciaza uzdrawia gospodarke cukrowa .

  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 8 listopada 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina kciuki!

    Dzieki dziewczyny. U nas bedzie malo romantycznie, bo bede sama 🙈

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2019, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Drogie Staraczki 🤗 jestem po I IUI na naturalnym i 12 dni po 😒 beta 1,2 czyli nic nie wyszło .. dr Z powiedział mi ,że to jest zabawa i od razu chce in vitro.. mam 35 i wszystkie wyniki ok, tylko obniżone parametry nasienia, ale jak to mówi Z owulacja jest stara i nie uda się 🤦🏽‍♀️ Boje się tego, bo to już wszystko się dzieje poza nami i na nic wpływu nie mamy..i tak prostym językiem mówiąc to trochę ingerencja w nasz brzuch 😕 kiedyś już tutaj tutaj do Was zagadywałam, codziennie czytam Wasze wpisy i martwię się ze macie tyle problemów przy utrzymaniu ciąży😕 bardzo Wam współczuje 😕 jednocześnie bardzo mnie cieszą wpisy o pozytywnych wynikach ❤️❤️❤️ Chce podejść do kolejnych IUI i spróbować, czy Wy tez się szybko poddawalyscie ? 🤗🤔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2019, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Cześć Drogie Staraczki 🤗 jestem po I IUI na naturalnym i 12 dni po 😒 beta 1,2 czyli nic nie wyszło .. dr Z powiedział mi ,że to jest zabawa i od razu chce in vitro.. mam 35 i wszystkie wyniki ok, tylko obniżone parametry nasienia, ale jak to mówi Z owulacja jest stara i nie uda się 🤦🏽‍♀️ Boje się tego, bo to już wszystko się dzieje poza nami i na nic wpływu nie mamy..i tak prostym językiem mówiąc to trochę ingerencja w nasz brzuch 😕 kiedyś już tutaj tutaj do Was zagadywałam, codziennie czytam Wasze wpisy i martwię się ze macie tyle problemów przy utrzymaniu ciąży😕 bardzo Wam współczuje 😕 jednocześnie bardzo mnie cieszą wpisy o pozytywnych wynikach ❤️❤️❤️ Chce podejść do kolejnych IUI i spróbować, czy Wy tez się szybko poddawalyscie ? 🤗🤔
    A Ty juz się poddałaś? Ja miałam 2 iui, teraz szykujemy się do ivf. Mi dr powiedział to samo, że jeśli chcemy być skuteczni to trzeba tego spróbować , chociaż z drugiej strony zdaje sobie sprawę że to też nie jest pewna metoda. Również mam 35 lat, właśnie z tego powodu m.in.zalezy mi na czasie. Przegadaj sobie z partnerem co jest dla Was teraz najważniejsze i zobaczycie czy jesteście gotowi aby stawić czoła ewentualnym stratom. Myślę sobie, że nasze ovufrendowe zachodzenie w ciążę jest wyjątkowe;)

    Catlady, Luluiza, Mysza1986, diversik89 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2019, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    A Ty juz się poddałaś? Ja miałam 2 iui, teraz szykujemy się do ivf. Mi dr powiedział to samo, że jeśli chcemy być skuteczni to trzeba tego spróbować , chociaż z drugiej strony zdaje sobie sprawę że to też nie jest pewna metoda. Również mam 35 lat, właśnie z tego powodu m.in.zalezy mi na czasie. Przegadaj sobie z partnerem co jest dla Was teraz najważniejsze i zobaczycie czy jesteście gotowi aby stawić czoła ewentualnym stratom. Myślę sobie, że nasze ovufrendowe zachodzenie w ciążę jest wyjątkowe;)


    Jeszcze się nie poddałam, bardziej chyba partner się zawiódł, faceci maja inne wyobrażenie o tym... nam zależy na czasie ale chcielibyśmy aby to było możliwie " naturalnie " stad opory 😐 zastanawiam się czy wszystkim od razu rzucają hasło in vitro 🤔

  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 8 listopada 2019, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    Potwierdzam sceptycznosc dr K. I szczerze mówiąc cieszę się że jestem już u dr Kru, bo to tylko potegowalo mój i tak duży stres, a dr Kru zawsze potrafił wyciszyć moje obawy mimo tego że też plamiłam 2 /3 razy na początku ciąży.

    PS 4/5 moich koleżanek które niedawno były w ciąży miały plamienia/krwawienia i wszystko finalnie było ok (robię wywiady środowiskowe tak dla siebie)

    Rzeczywiście też potwierdzam że dr K jest bardzo sceptyczna choć staram się ja zrozumieć, bo pewnie tyle miała już różnych przypadków, że nie daje nadziei póki nie ma pewności.
    Nie cieszę się jak ktoś ma plamienia lub krwawienia to straszne i nie zazdroszczę ale z drugiej strony wiem że nie jestem sama i promyczek nadziei zawsze zostaje 😗

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 8 listopada 2019, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Cześć Drogie Staraczki 🤗 jestem po I IUI na naturalnym i 12 dni po 😒 beta 1,2 czyli nic nie wyszło .. dr Z powiedział mi ,że to jest zabawa i od razu chce in vitro.. mam 35 i wszystkie wyniki ok, tylko obniżone parametry nasienia, ale jak to mówi Z owulacja jest stara i nie uda się 🤦🏽‍♀️ Boje się tego, bo to już wszystko się dzieje poza nami i na nic wpływu nie mamy..i tak prostym językiem mówiąc to trochę ingerencja w nasz brzuch 😕 kiedyś już tutaj tutaj do Was zagadywałam, codziennie czytam Wasze wpisy i martwię się ze macie tyle problemów przy utrzymaniu ciąży😕 bardzo Wam współczuje 😕 jednocześnie bardzo mnie cieszą wpisy o pozytywnych wynikach ❤️❤️❤️ Chce podejść do kolejnych IUI i spróbować, czy Wy tez się szybko poddawalyscie ? 🤗🤔
    Hej mojej pierwszej IUI, która była na naturalnym cyklu mój doktor wogole nie liczył. Bo stwierdził że jak staramy się ponad 3 lata to i tak mieliśmy koło 10 % szans przy dobrym nasileniu. Pogadaj z mężem podpytaj lekarza każda ma chwilę słabości i załamania, ale w końcu wiemy o co walczymy :)

    Luluiza lubi tę wiadomość

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 9 listopada 2019, 02:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To fakt, na początku dr K jest mega sceptycznie nastawiona co do utrzymania ciąży- ja miałam strasznie niskie wartości bety+ plamienia... Ale niestety tak jak dr mówi, że jak coś jest źle z zarodkiem to z reguły do 10 tc serduszko przestaje bić.. a takie są niestety fakty ☹️
    Ale potem dr K jest cudowna, uśmiecha się do ekranu podczas USG jakby to było jej dziecko itp itd😉

    Truskaweczko, Ipla cały czas trzymam kciuki✊✊

    201911201770.png

    202201014972.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 9 listopada 2019, 02:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Jeszcze się nie poddałam, bardziej chyba partner się zawiódł, faceci maja inne wyobrażenie o tym... nam zależy na czasie ale chcielibyśmy aby to było możliwie " naturalnie " stad opory 😐 zastanawiam się czy wszystkim od razu rzucają hasło in vitro 🤔
    Ja jestem u dr K i podchodziliśmy do IUI dwa razy... na drugie IUI nalegała dr, że trzeba w naszym przypadku spróbować jeszcze ten drugi raz, niestety nie wyszło, a że rezerwa jajnikowa nie jest zachwycająca to podeszliśmy już potem do IVF😉

    Luluiza lubi tę wiadomość

    201911201770.png

    202201014972.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2019, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mao wrote:
    Ja jestem u dr K i podchodziliśmy do IUI dwa razy... na drugie IUI nalegała dr, że trzeba w naszym przypadku spróbować jeszcze ten drugi raz, niestety nie wyszło, a że rezerwa jajnikowa nie jest zachwycająca to podeszliśmy już potem do IVF😉


    Ale widzę udało się 🌺❤️ Ja jestem pacjentka AB, przypadkiem byłam u Z z wynikami nasienia i oni maja dwa różne modele leczenia.. jeden mówi IUI drugi olać to i od razu in vitro, moja rezerwa to 1,78 i chyba na łeb na szyje spieszyć się nie musimy, ale kiedy słyszę dwa różne zdania to zaczynam się bardzo stresować i po prostu się tego boje 😒

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2019, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 17:09

    diversik89, Luluiza lubią tę wiadomość

  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 9 listopada 2019, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Ale widzę udało się 🌺❤️ Ja jestem pacjentka AB, przypadkiem byłam u Z z wynikami nasienia i oni maja dwa różne modele leczenia.. jeden mówi IUI drugi olać to i od razu in vitro, moja rezerwa to 1,78 i chyba na łeb na szyje spieszyć się nie musimy, ale kiedy słyszę dwa różne zdania to zaczynam się bardzo stresować i po prostu się tego boje 😒

    Prawda jest taka, że wybraliscie klinikę która specjalizuje się w leczeniu niepłodności głównie przez ivf, nie przez naprotechnologie w związku z tym nie możecie się dziwic że lekarz proponuje wam ivf. Jeśli chodzisz do dr AB to mu zaufaj aczkolwiek sądzę że on zrobi wam maksymalnie jeszcze jedną iui i też zaproponuje ivf, bo iui nie zwiększa za bardzo szans w stosunku do naturalnych starań. Dodatkowo skoro już zdecydowaliscie się na starania to w tej klinice nikt czasu nie lubi tracić a robienie kilku iui jest bez sensu - mi dr K powiedziała od razu, że może nam robić inseminacje ale to jest strata czasu i pieniędzy, bo jeśli nie zaszlismy naturalnie i w czasie 2 iui to są małe szanse że się uda :)

    Luluiza lubi tę wiadomość

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2019, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Ale widzę udało się 🌺❤️ Ja jestem pacjentka AB, przypadkiem byłam u Z z wynikami nasienia i oni maja dwa różne modele leczenia.. jeden mówi IUI drugi olać to i od razu in vitro, moja rezerwa to 1,78 i chyba na łeb na szyje spieszyć się nie musimy, ale kiedy słyszę dwa różne zdania to zaczynam się bardzo stresować i po prostu się tego boje 😒
    . Mój partner też ma problemy z nasieniem . I jak poszedł do dr Ż to wyszedł po minucie i usłyszał ,że tylko IVF . Nawet go nie zbadał nic .

    Luluiza lubi tę wiadomość

‹‹ 1759 1760 1761 1762 1763 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ