X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Malina28. Autorytet
    Postów: 570 514

    Wysłany: 13 listopada 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnetyczna wrote:
    Proponuję nie czekać za długo z wyprawką. Później będzie Ci naprawdę ciężko. Ja mam 33 tc, niby jestem szczupła i brzuszek nieduży ale ledwo się ruszam, czuję się jak słoń. Więc cieszę się, że wyprawka gotowa. Zostały jakieś poj3dyńcze zakupy.


    Malina, mi palce też trochę spuchły ale najdziwniejsze jest to, że w nocy mnie bolą 🙄 szczególnie palce z lewej dłoni. Dziwne uczucie...

    Mi u rak to na początku robiły sie grubsze palce wskazujące tak dziwnie bo pozostałe były w normie. A teraz juz całe. I tez mnie poboluja a kostkach i wszystkich zgięciach.
    Ja tez sie czuje jak słoń to uczucie mnie dobija.
    Mi jeszcze pare gadżetów brakuje. A kiedy powinnam spakować torbę do szpitala ?

    Magnetyczna lubi tę wiadomość

  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 13 listopada 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo wrote:
    Dziewczyny czy któraś miała takie bóle po transferze jak na miesiączkę ? Dzisiaj mnie tak wszystko boli jak by już miała być ostatnio tak nie miałam .


    Ja miałam teraz delikatne.
    Ale w poprzedniej ciąży to miałam taki ból, że poszłam do łazienki podpaskę założyć, bo byłam pewna, że w ciągu kilku min dostanę.
    Ponoć to nic złego w ciąży.

  • Olanta Przyjaciółka
    Postów: 71 68

    Wysłany: 13 listopada 2019, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Jesteśmy w domu. W czwartek wyszłyśmy jak spadła bilurbina małej i było widać lekki przyrost wagi. Jest kochana ale chyba wie że jest malutka i pije tak łapczywie że strasznie ulewa. Właściwie to idą jej fontanny pod ciśnieniem z noska i buzi. Nie wiem jak tego unikać bo odbekiwanie po jedzeniu niewiele pomaga. Wczoraj położna ściągnęła mi szwy ale blizna niestety dość mocno daje o sobie znać.

    Pytanie do mam po porodzie. Byłyście na kontroli u lekarza w Medart tydzień po wyjściu że szpitala jak w zaleceniach szpitalnych czy trochę później?

    Ulewanie chyba musi samo minąć. Nasza Mała tak ulewala do 4go miesiąca, nic nie pomagało jedyne czego nie próbowałam to farmakologiczne zageszczacze. Bywało że przebieralam ja 8-10 razy dziennie, masakra, wszystko i wszyscy byli obrzygani. Byłam zdesperowana ale po prostu było trzeba to przeczekać. Wiele dzieci ulewa bez konkretnej przyczyny.

    Alu_87 lubi tę wiadomość

    Starania od 2016
    11.2017 - Medart
    04.2018 - I ivf --> 4 ❄❄❄❄ - 1 zdrowy
    06.2018 - transfer 🙂
    02.2019 - zdrowa Córeczka ❤
    09.2020 - starania o rodzeństwo
    10.2020 - II ivf --> 1❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    Ja miałam teraz delikatne.
    Ale w poprzedniej ciąży to miałam taki ból, że poszłam do łazienki podpaskę założyć, bo byłam pewna, że w ciągu kilku min dostanę.
    Ponoć to nic złego w ciąży.
    Właśnie pojawiło się plamienie jak na dzień po transferze to chyba za wczesnie więc sądzę że już po wszystkim .

  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 13 listopada 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Jesteś zadowolona ? Ja dziś kupiłam i właśnie czekam na paczkę 🙈
    Tak, u nas się sprawdza. Sypialnię mamy u góry, a w dzień jesteśmy na dole i Młody dużo w chicco czasu spędza. Ja tylko dokupiłam materac, bo ten co jest to dla mnie nie do przyjęcia, tego chyba nawet materacem nie można nazwać ;/ Chłop mój osobisty wyciął też z płyty "dno" żeby nie było za miękko i jak pisałam użytkujemy już pół roku. Teraz już w pozycji pochylonej, bo Młody musi już wszystko widzieć. Nie wyobrażam sobie tylko jakbym miała go w tym karmić albo miałby sam jeść (jest stolik do dokupienia), przecież to trzeba byłoby prać codziennie :D dlatego kupiłam krzesełko drewniane.

    diversik89 lubi tę wiadomość

  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 13 listopada 2019, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Tak, łóżeczko w pokoiku małej i kołyskę w sypialni. Tym raczej będę się poruszać po mieszkaniu żeby mieć małą na oku. Chciałam żeby to służyło do spania na noc w sypialni, ale opinie są różne, trzeba dokupić dodatkowy materac. Więc stwierdziłam, że będzie służyć w dzień do drzemek i zabawy ;)
    A Ty jak tam ? Kiedy pierwsze zakupy ? ;)
    Jak się czujesz ?

    Chicco według mnie absolutnie nie nadaje się do spania na noc.

  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 13 listopada 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo wrote:
    Właśnie pojawiło się plamienie jak na dzień po transferze to chyba za wczesnie więc sądzę że już po wszystkim .


    Plamienie możne jest skutkiem uszkodzenia jakiegoś naczyńka w trakcie transferu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 17:10

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 17:10

    Catlady, Mysza1986 lubią tę wiadomość

  • Malina28. Autorytet
    Postów: 570 514

    Wysłany: 13 listopada 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnetyczna wrote:
    Już powinnaś mieć spakowaną. Mi lekarka kazała być gotową do 31 tygodnia bo szyjka się skraca. Ale ogólnie myślę, że dla świętego spokoju ciężarnej to max 33 tc.

    Jeszcze kilka tygodni i będziesz tuliła malucha 🥰🥰

    O kurde to ja muszę juz pakować. Nie wiem co ja sobie myśle. 🙉🙈 u mnie narazie twardo sie trzyma szyjka. To w weekend sie pakuje. O maskara. Nom niech siedzi jeszcze w brzuchu bo jest taka malutka. Oby przybrała na wadze.

  • Ewelina185b Autorytet
    Postów: 255 380

    Wysłany: 13 listopada 2019, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina28. wrote:
    O kurde to ja muszę juz pakować. Nie wiem co ja sobie myśle. 🙉🙈 u mnie narazie twardo sie trzyma szyjka. To w weekend sie pakuje. O maskara. Nom niech siedzi jeszcze w brzuchu bo jest taka malutka. Oby przybrała na wadze.
    Ja sie pakuje od 35 tyg ciąży i mam wrażenie ze czego ciągle mi brakuje. A walizka czeka juz w korytarzu.

    Malina28. lubi tę wiadomość

    Ewelina185b
  • Iwa20 Ekspertka
    Postów: 394 99

    Wysłany: 13 listopada 2019, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Być może ja, chociaż mam nadzieję że nie będę go potrzebować już nigdy 😅😂😢
    Jakby co to odezwij się na maila [email protected]. oczywiście Nie życzę Ci tego, żeby był potrzebny.

  • mao Autorytet
    Postów: 3107 2350

    Wysłany: 13 listopada 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina28. wrote:
    O kurde to ja muszę juz pakować. Nie wiem co ja sobie myśle. 🙉🙈 u mnie narazie twardo sie trzyma szyjka. To w weekend sie pakuje. O maskara. Nom niech siedzi jeszcze w brzuchu bo jest taka malutka. Oby przybrała na wadze.
    Pakuj się pakuj Malinko☺️ Ja torbę zaczęłam pakować ok 35 tc.

    Malina28. lubi tę wiadomość

    atdcj44jv390pb8f.png

    bl9czbmhesnf4kc4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bylam na wizycie u Kru tydzien po porodzie (wydobycinach 😉) i polecam - doktor sciagnal szwy po CC i dokladnie obejrzal macice na usg, ile jeszcze jest skrzepow, jak sie kurczy itd.
    Dla mnie to bylo wazne, bo mialam bardzo skromne odchody poporodowe i sie balam, ze mi sie krew zatrzymuje w srodku.
    Poza tym pokazalam mu foty Młodej i ogolnie podziekowalam za prowadzenie ciazy. Na wizyte po 8 tyg poszlam juz do innego ginekologa, do ktorego chodze normalnie.

    Ktoras pytala o Chicco Baby Hug - to absolutnie nie jest do snu nocnego, jedynie na krotkie drzemki w ciagu dnia, bo ma za slaba wentylacje. Sam producent wskazuje, ze to nie moze zastepowac lozeczka.

    Nam sie mega sprawdzil kosz Mojzesza Shnuggle ze stojakiem rocking jako pierwsze lozeczko. Sliczny i bardziej mobilny niz dostawki. Niestety moje dziecko-gigant w wieku 2,5 mca juz z niego wyroslo i musimy sie go pozbyc🙈

    Ja torbe do szpitala mialam spakowana w 32 tc. Z perspektywy czasu uwazam, ze to za wczesnie, bo potem milion razy cos w niej przekladalam, dokladalam, a na koncu i tak polowa rzeczy okazala sie niepotrzebna 😉

    Catlady, diversik89, Alu_87, Malina28. lubią tę wiadomość

  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 13 listopada 2019, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina wrote:
    Chyba przekonałeś mnie do swojego zakupu😆
    Za jakis czas o tym pomyśle.

    Dziękuję, że pytasz. Czuje,ze nigdy lepiej w życiu się nie czułam-zwłaszcza po wczorajszej wizycie u Kru😍
    Dziś się przelamalam i zamowilam takie piekne turbaniki na glowke, chustki i kominy w odcieniu brudny róż-takie promki sa na stronie smalldesigne, ze stwierdzilam ze musze i chyba najwyższy czas juz zaczac sie cieszyc! 😊

    Ooo dzięki za stronkę 😍 ja mam manię zakupów dla małej 🙈 jedna szuflada ciuszkow już zapełniona 😂
    Ciesz się kochana bo jest z czego ❤️
    ja dziękuję za każdy dzień , dla mnie to jeden wielki CUD ❤️
    Który to tydzień u Ciebie ?

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 13 listopada 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Diversik 89 - ja kupilam Kidweell 5w 1 i musze powiedziec ,ze jestem zadowolona ,tak dziewczynki sa w kojcu drewmianym i sobie je przemieszczam tam gdzie akurat na dole jestem ,tez sie zastanawialam na tym Chicoo,ale ten mi sie wydal bardziej praktyczn,.kosz. Mojzesza moje coreczki okrzyknely katastrofa roku .

    Szkoda, że wcześniej o to nie pytałam... O Twoim nawet nie słyszałam, a szkoda...
    Chicco już zamówiony 😍

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 13 listopada 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie dr Kru nie wie ile było jajeczek, bo pytałam o to...najlepiej niech się teraz uda naturalnie a się okaże że było 5 jajeczek 😅🙉🙄😂ehh to dopiero by było...🙉 tak to wyszło widzisz....! No staralismy się w niedzielę, owu prawdopodobnie była w poniedziałek, i wczoraj też się jeszcze staliśmy tak jakby co🙄😏 chociaż wczoraj to już moim zdaniem za późno, więc gdyby miało się coś udać to z tego niedzielnego poranku....żałuję tylko poniedziałku no ale czasu się cofnąć nie da 😢👎🙈 dziwi mnie to że właśnie nawet nie wiadomo ile było jajeczek, powiedział tylko że teraz to widzi kałuże i tyle bo już jest za późno....🙉 ciekawe....
    Alu_87 wrote:
    Nie odbieraj tego za totalną stratę. Przynajmniej wiesz że na puregonie owulacja u Ciebie szybciej zachodzi i ile jajeczek masz, bo ile dr Kru na usg widział że pękło? Jeśli staraliście się dwa dni przed to super. Najważniejsze że żołnierzyki byli w gotowości A chłopaki do 5 dni mogą grzecznie czekać gorzej z naszą komórką jajową. Otwórz dzisiaj wino i spokojnie sobie wypij. Nawet po pozytywnym teście około tygodnia- do dwóch zarodek jest niezależny. Uszy do góry i spokojnie.

    Alu_87 lubi tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 13 listopada 2019, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina, jaki rozmiar turbanu zamówiłaś ? Ceny są świetne, ciekawe jak gatunkowo?

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 13 listopada 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Diversik 89 - ja kupilam Kidweell 5w 1 i musze powiedziec ,ze jestem zadowolona ,tak dziewczynki sa w kojcu drewmianym i sobie je przemieszczam tam gdzie akurat na dole jestem ,tez sie zastanawialam na tym Chicoo,ale ten mi sie wydal bardziej praktyczn,.kosz. Mojzesza moje coreczki okrzyknely katastrofa roku .
    Kinga, a to Twoje krzesełko to od urodzenia? Bo chicco to takie jak łóżeczko na początku, a tu jak oglądałam to Twoje to wygląda jak leżaczko-krzesełko.
    Edit. doczytałam, że od 6 miesięcy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 15:14

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 13 listopada 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mao wrote:
    Dziewczyny czy do torby na poród do szpitala muszę wrzucić swoje Clexane?? Czy jak to wygląda?
    Dadzą ci neoparin i 10 dni po powrocie do domu też. Ja miałam clexane i go brałam w 34 tygodniu w szpitalu. Teraz nikt nie spytał...

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
‹‹ 1778 1779 1780 1781 1782 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ